Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dziękuję i wzajemnie :)
Mam nadzieję, że Nowy Rok przyniesie Rufiemu wspaniały dom.
Jestem w kontakcie z bardzo sympatycznym i konkretnym panem z Biłgoraja (30 km od nas), który szuka psa - stróża do domu z ogrodem (teren ogrodzony, ocieplana buda). Jesteśmy umówieni na kontakt po Nowym Roku, jeśli Pan się odezwie i przyjedzie zobaczyc naszych podopiecznych będziemy proponować m.in. Rufiego lub Brawurkę... A może Pan zechce wziąść oboje?...

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Możemy szukać domu, gdzie Rufi byłby w domu, ale... nawet jeśli taki dom się znajdzie to nie ma gwarancji, że Rufi nie zostanie np. zwrócony, bo może się zupełnie do domu nie nadawać lub nie chcieć w nim mieszkać :roll:
Także trzeba się zastanowić jakiego domu dla Rufiego szukamy?

A to z dzisiejszego wieczoru :)

[IMG]http://i45.tinypic.com/wcffbd.jpg[/IMG]

[IMG]http://i50.tinypic.com/2eg49qu.jpg[/IMG]

Posted

Ja tam uważam, że Rufi już tak długo czeka na własną rodzinę, że jeśli Pan z Biłgoraju okazałby się ok to warto dać Rufiego, on i tak już przywykł do kojca, więc bez mieszkania w domu się obejdzie! Tylko pod warunkiem, że dom jest w porządku!!!

Posted

A jak dla mnie dobra buda i teren do biegania to super dom. Nie każdy pies chce mieszkac w domu. Zresztą nie należy rozpatrywac tego naszymi kategoriami. Są psy, które są najszczęsliwsze na dworze. Ja daleko nie muszę szukac, bo taka jest moja Masza. Kiedy jedziemy na wieś karą jest dla niej przebywanie w domu. W ogóle nie chce wrac z podwórka. Dla psa najważniejsze jest to, by miał przy sobie swojego człowieka, na którego może liczyc. A to czy mieszka z tym człowiekiem pod jednym dachem, czy na jednym podwórku jest już mniej istotne.

Posted

Chodziło mi tylko i wyłącznie o stan zdrowia Rufiego, jego odporność i wytrzymałość na mróz.
Przeziębił się, bo był zbyt długo na mrozie. A co będzie, jak będzie musiał być 24 na dobę na mrozie?

Posted

Też myślę, że są psiaki, które bez podwórka żyć nie mogą. U męża w firmie jest psiak rodziców, jagdterier niemiecki z pseudo. Jak go zabierają na wieczór do domu, to często po kilku godzinach muszą odwozić, bo pies drapie do drzwi i koniecznie chce wyjść ;). Jazda do domu owszem, najlepiej tylko w największe mrozy ;).

Posted

A mnie Rufi nie wygląda na psa podwórkowego i on bedzie coraz starszy ,to krótkowłosy psiak , a jak się nie sprawdzi jako stróż, bo zrozumialam ze Rufi idzie do 'roboty', ale oczywicie ,decyzja nie do mnie nalezy.

Posted

Rufi jest świetnym stróżem, jest bardzo czujny i potrafi nawet ostro zareagować na intruza.
Poza tym to nie chodzi o to, że ma iść "do roboty". Ma byc po prostu psem, przyjacielem domu, stróżem, mającym dobrą opiekę i kontakt z człowiekiem. Tak to rozumiem, zobaczymy czy Pan się odezwie i co wyjdzie na ew. wizycie przedadopcyjnej. No i czy Rufi mu się spodoba.

Zawsze to inaczej gdy jest jeden pies. Łatwiej zadbać o to by miał ciepłą wodę w zimie i żeby nie zamarzało jedzenie, łatwiej obserwować czy coś się nie dzieje złego, wziąść do domu choćby do garażu w większe mrozy czy w razie choroby. Nie mówię już o kontakcie z człowiekiem, zabawach itp.
Jeśli miałby mieszkać w ogrodzie, ale miałby dobrych, rozsądnych opiekunów to będzie miał lepiej niż u nas, gdzie jest jednym z kilkunastu.

Bardzo bym chciała, żeby znalazł się ktoś, kto chciałby go wziąść do domu, na kanapę, ale jaka jest na to szansa? Jaka jest też szansa, że Rufi będzie chciał w domu przebywać i nie będzie sprawiał problemów (on jest co nieco szkódny ;) ).

Posted

Mam nadzieję, że nowy domek szybko się znajdzie w tym roku :)
Pies w budzie nie musi mieć źle. Tak jak pisze Murka - często przy bardzo dużych mrozach właściciele zabierają takie psiaki do domu na noc.
Wszystko zależy od ludzi.

Posted

Ten Pan ma przyjechać do nas jak będzie w okolicy. Mam nadzieję, że faktycznie się zjawi, a nie tylko tak powiedział dla spławienia. Sprawiał wrażenie bardzo zainteresowanego, psa szuka od dawna (nie chce szczeniaka) i nie miał pojęcia, że tak blisko ma tyle psiaków do adopcji :)

[B]Doszły wpłaty:
30 zł eloise[/B] (wpłata na mielczaka ogólnie)
[B]200 zł Malibo57[/B]

Posted

Sorki, ale moja wpłata na Rufiego w tym miesiącu będzie opóźniona, gdyż przekazałam te 50 zł na transport Loli od Iwop. Wyrównam w przyszłym miesiącu, choć wierzę, że Rufi już będzie w domu!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...