Jump to content
Dogomania

Nasze Psy i wszystkie zwierzęta, które pożegnaliśmy w 2008 roku


Aga_Mazury

Recommended Posts

  • Replies 588
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Rudy jamnikowaty piesek uśpiony wczoraj we wrocławskim schronisku.
Jeden z wielu bezimiennych, które tam odchodzą po zimnym zastrzyku.

Po nich nikt nie płacze...

[FONT=Century Gothic][SIZE=3][B]
[IMG]http://images29.fotosik.pl/227/c40a9515c5a6dba8.jpg[/IMG]

[IMG]http://images27.fotosik.pl/226/7dcfd381276c051c.jpg[/IMG][/B][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

w styczniu 1994 roku wybrałem się na giełde zwierząt, chodzac tam i spowrotem, zobaczyłem szczeniaczka w koszyku z innymi psiakami, spojrzałem mu w oczy i wiedziałem że nasze losy sie zwiążą.
tak tez sie stało , do domu wróciłem ze szczeniaczkiem mieszańcem,
códowna szaro czarna kuleczka, z czasem kolorek sie zmienil ale i tak byl śliczny, dwa tygodnie po przyniesieniu szczeniaka urodzila sie moja córka,
szczeniak zwariował na jej punkcie, razem dorastali, bawili sie , bardzo sie zżyli.

Niestety 19 06 2008 , w skutek przebytej choroby i pozniejszych powikłan, nasz Przyjaciel i członek rodziny: DEMON , odszedł.
Nioe potrafie opisac pustki jaka mnie ogarnia bez niego, ale w sercu pozostanie juz na zawsze .

Dziękuje Ci Przyjacielu za cały czas z nami, dziękuje Ci za to że byłeś.
[URL]http://i33.photobucket.com/albums/d98/ekspo/Inne/OzzyCandle.gif[/URL]
[URL="http://img95.imageshack.us/my.php?image=demon2tn0.jpg"][IMG]http://img95.imageshack.us/img95/2482/demon2tn0.th.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ferdek , zmarł 23.06.2008 , zginął tragicznie w wieku 2 lat , uciekł , kilka razy mu się to zdazyło lecz zawsze rano wracał ,tym razem już nie wrócił. Znalazłem go martwego na poboczu , prawdopodobnie potrącił go samochód.
Był kochanym pieskiem , będę za nim tęsknił do końca życia.:-([URL]http://www.voila.pl/182/x4ivf/?1[/URL]
[IMG]http://www.voila.pl/182/x4ivf/?1[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj Bosman z tarnogórsikiego azylu "Cichy Kąt"
Nie przeżył 2 ataku padaczki w tym dniu.
[URL=http://img160.imageshack.us/my.php?image=11dd4.jpg][IMG]http://img160.imageshack.us/img160/1939/11dd4.th.jpg[/IMG][/URL]
['][']['][']dla bosmana, belli, fanta, rexa, nera, nema, migotki, barriego, barriego2, rokiego, nasi, azara, cornela, chipa i reszty psiaków które biegają radośnie po chmórkach

Link to comment
Share on other sites

[B]RONIK... [/B][COLOR=black]kolega mojego Gucia, przemiły, roześmiany łobuz, broniący nas przed innymi wiejskimi burkami, dusza owczarka w niewielkim ciele [/COLOR][COLOR=magenta][B]najprawdopodobniej zabity przez swojego "pana"...nie wiemy, co z nim się stało...nagle zniknął...miał tylko 2,5 roku[/B][/COLOR]
[B][COLOR=#ff00ff]Roniczku..wybacz...[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#ff00ff]
[*]
[*]
[*][/COLOR][/B]
[B][COLOR=#ff00ff][IMG]http://www.pies.pl/upload/4653_znicz.gif[/IMG][/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Kama - wyciągnięta z zamojskiego piekiełka. Zginęła tragicznie 1 lipca 2008. Kamusiu dobrze, że było ci dane poznać choć krótko co to jest prawdziwy dom, dotyk ręki człowieka, kochane osoby wokół ciebie. Śpij spokojnie.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=111967[/URL]

[IMG]http://images26.fotosik.pl/240/961651e21a8cdef9med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Niewidoma Wena...

[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=30374[/url]


[URL="http://imageshack.us/?x=my6&myref=http://imageshack.us/"][IMG]http://img385.imageshack.us/img385/1044/image010qc1.jpg[/IMG][/URL]


[url]http://img523.imageshack.us/img523/637/img0166mv3.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

Idac dzisiaj na spacer z moim psem zobaczylam Ciebie - czolgales sie w strone ruchliwej ulicy z bezwladnymi tylnymi lapkami. Byles malutka kupka kociego nieszczescia. Nikt na Ciebie nie zwrocil uwagi. Musiales juz dlugo byc w takim stanie bo Twoje lapki byly pozdzierane do krwi. Zaprowadzilam psa i wrocilam po Ciebie. Zawinelam w kocyk i szukalismy weta. Niestety po podaniu antybiotyku Twoje lapki nadal byly bezwladne, rtg - paraliz tylnych konczyn. Chciales zyc - patrzyles na mnie swoimi bursztynowymi oczkami. To co dalej sie stalo nie pozostawialo mi zludzen. Zastrzyk po ktorym zasnales, tulilam Ciebie i szeptalam ze teraz juz tylko bedzie lepiej. Moze gdybys urodzil sie w Polsce moglbys zyc. Ten kraj w ktorym przyszedles na swiat nie pozwolil Ci cieszyc sie zyciem. Znalam Cie tylko 2 godziny wiec dlaczego do tej pory placze. Pocieszam sie tylko jednym - odszedles godnie, w ostatnich chwilach zycia ktos Ciebie pokochal. Kiciusiu mam nadzieje ze gdzies tam daleko jestes juz zdrowy i kiedys gdy i na mnie przyjdzie pora spotkamy sie.:-(

Link to comment
Share on other sites

Nie jestem w stanie czytać takich wiadomości, ryczę jak bóbr. Biedny szczeniaczek. Odpoczywaj biedaku i śnij sie w koszmarach swoim oprawcom.

[QUOTE][B]Podpalili i zadeptali szczeniaka[/B]

Najpierw podpalili i skopali, potem zadeptali. Śmierć szczeniaka husky sfilmowali telefonem komórkowym. Teraz zwyrodnialców spod Nałęczowa szuka policja.[/QUOTE]

[URL]http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080704/NEWS01/878467191[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...