Anglia

[furciaczek]

ja w polowie pazdziernika wioze dwa swoje cielaki do UK (wkoncu:multi: )
najprawdopodobniej jedziemy naszym autem ( TZ drzy o swoja piekna tapicerke w wozie :evil_lol: )

tez slyszalam pare slow na temat w/w firmy i raczej bym nieskozystala...

[furciaczek]

tak ja niestety znowu na obczyznie bez futer:placz:

powoli zaczynam przygotowania na przyjecie zwierzaczkow, musze przyznac ze milo sie zaskoczylam. w ciagu paru dni znalazlam 2 flaty i 1 dom gdzie landlordzi niemieli nic przeciwko czworonoznym:loveu: ale ze ja jestem wyjatkowo wybredna to zawsze mialam jakies "ale" i narazie dalej szukam. do pazdziernika cos powinnam znalesc.

caly czas kombinuje z ubezpieczeniem ale niemoge sie na nic zdecydowac:shake:

[malutka]

W angli nie placi sie podatku od psa, zniesli to dawno temu.

[Kate I Luka]

[quote name='malutka']W angli nie placi sie podatku od psa, zniesli to dawno temu.[/QUOTE]
dobrze wiedzieć

[Helga&Ares]

[quote name='Habibi']Dzis rozmawiałam z ludzmi ktorzy wyjechali do Irlandii 7 lat temu. Postatnowili przemycić swoje 2 jamniki, niestety nie udało sie... po 14 godzinach negocjacji psy zostały uśpione na granicy ;( Niestety wówczas niewiele było wiadomo o przekraczaniu granic z psami. Nikt im nie powiedział co może grozić. Ryczłam jak mi to opowiadali. :(:(:([/QUOTE]
biedni ludzie, chybabym tam umarła, :(:(:(:(:(:(

[UTAAP]

Ja takze chetnie poczytam jakie macie zdanie o ubezpieczycielach i gdzie ubezpieczacie, bo ja nie moge sie w tym polapac i jeszcze nie ubezpieczylam. W koncu chyba nie bedzie wyjscia i cos bede musiala wybrac, ale posluchac opinii nie zaszkodzi...

[furciaczek]

ja wlasnie sprawdzalam ubezpieczenie na psiaki w RSPCA...

wersja gold

preziuch 254 rocznie
furcia 496 rocznie :roll:

[Eventing Star]

Ja mam ubezpieczone psy i kota w Pets Plan. Za kota płacę 9 funtów miesięcznie, a za psy od łepka 20 funciaków. Psy mają ubezpieczenie na kwotę 5000 funtów, full wypas, bo oba wystawowe, międzynarodówki, itp. Ta firma oferowała mi najlepsze warunki i covery wetowe. Pierwsze 2 miesiące za free za wszystkich zwierzaków, także jestem zadowolona. Teraz porównuję oferty ubezpieczycieli koni sportowych.

[furciaczek]

w pets planie wyszlo mi:

preziu 40 miesiecznie
furcia 50 miesiecznie

czy moje psy sa dziwne czy jak:roll:
nie no ale tak powaznie to chyba warto brac to lepsze od podstawowego cio??



zaczynam sie powoli stresowac przyjazdem futer:shake: za 10 tygodni bedziemy przekraczac granice, prawie spoznilam sie ze szczepieniem furciakowej w terminie i sie przestraszylam ze czeka mnie kolejne pol roku:-( a i takie moze glupie pytanie:oops: jakims dziwnym trafem furcia ma chip wszczepiony nieztej strony co powinna miec... beda z tym jakies problemy na granicy??

[UTAAP]

Furciaczek wydaje mi sie ze nie. Jak ja jechalam to skanowali Gajke z obu stron, a nie mogac natrafic, dopiero po chwili spytali mnie z ktorej strony ma chip :)

[furciaczek]

ufff a juz sie przestraszylam :)

[jefta]

A z której strony powinien być chip i gdzie jest tak napisane?
ja spóźniłam się ze szczepieniem prawie miesiąc i nie było problemu ( ważność w paszporcie miałam wpisaną 2 lata-zaszczepiłam po 13 miesiącach)

[Biala]

Ja ubezpieczam w Tesco. Najtańsza opcja na CC, płacę ok 13 funtów za łebka. U mnie najważniejsze było OC, bo moje psy są czasem nieprzewidywalne, ale generalni wszędzie jest na milion funtów i pierwsze 250 funtów płatne przez ubezpieczającego.

Na granicy ja sama skanowałam moje psy. Chip się czasem przesuwa, więc i tak go zawsze dobrze szukają. U mnie akurat mają w miarę pośrodku.

[karjo2]

[quote name='furciaczek']
zaczynam sie powoli stresowac przyjazdem futer:shake: za 10 tygodni bedziemy przekraczac granice, [/quote]
Furciaczku, spoko, dobrze bedzie, my juz odchodzimy od zmyslow :evil_lol:, wyjazd za 10 dni.
Pakowanie w obledzie i, tiiiiiiiiiiiiiit ...., paszportu wilka znalezc nie moge :oops:.
Trzymajcie kciuki, niech sie juz znajdzie, prosze!
Ps. A moze ktos wybiera sie na wrzesniowa wystawe do Birmingham?

[Kate I Luka]

[quote name='karjo2']Furciaczku, spoko, dobrze bedzie, my juz odchodzimy od zmyslow :evil_lol:, wyjazd za 10 dni.
Pakowanie w obledzie i, tiiiiiiiiiiiiiit ...., paszportu wilka znalezc nie moge :oops:.
Trzymajcie kciuki, niech sie juz znajdzie, prosze!
Ps. A moze ktos wybiera sie na wrzesniowa wystawe do Birmingham?[/QUOTE]
No to wyobrażam sobie tego stresa :shake: :shake: :shake:



A tak wogóle jak to jest z wystawami tutaj. Nie mamy wyrobionego rodowodu:oops: Jak mozna załatwić formalności by psiaka wystawiać???

[furciaczek]

wystawa w birmingham?? niewiedzialam... a kiedy jest dokladnie ??
karjo bede trzymac kciuki:p

[jefta]

[quote name='furciaczek']wystawa w birmingham?? [/quote] dane, kontakty, adresy? :cool1:

[COLOR=Pink]ja bardzo chętnie, ale nie umiem się zgłosić :oops:[/COLOR]

[osho]

[B][COLOR=DarkGreen]witam wszystkich

[/COLOR][/B][COLOR=DarkGreen][COLOR=DarkSlateGray]trafiłem tu wczoraj po południu i do tego momentu udało mi się przeczytać cały wątek i dowiedzieć się chyba wszystkiego nt. przewozu psa - tak, że za kilka dni ruszam na czipowanie i po paszport, a czy za pół roku wyjedziemy, cóż, to się okaże, nie wiadomo jak się życie ułoży. paszport psu w każdym razie nie zaszkodzi.

dzięki za informacje - napiszę jeszcze jak wyglądało to u mnie.

po przejrzeniu całego wątku - brak mi trochę szczegółów nt. wynajmu mieszkania/domu - to wygląda na większy problem niż przejazd ( no, może poza czasem )
[/COLOR][/COLOR]

[Habibi]

Jesli teraz zaczniesz dzialac to przed Wami 7 miesięcy a nie poł roku...

[osho]

jasne, wiem, że 7 m-cy, te "pół roku" to tak z grubsza określiłem, właściwie może nawet będzie mniej niż 7 m-cy bo suka była szczepiona ok 1,5 m-ca temu więc o ile zrozumiałem stanowisko defry ( [B][COLOR=DarkGreen]malutka[/COLOR][/B][COLOR=DarkGreen][COLOR=DarkSlateGray]: dziękuję )[/COLOR][/COLOR] nie ma potrzeby czekania pełnych 30 dni - przeciwciała przecież już istnieją, a ponowienie szczepienia to tylko formalność (aby szczepiony był zarejestrowany = rozpoznawalny pies ) ale jeszcze się upewnię u źródeł.

[Katcherine]

pies musi byc najpierw zachipowany a dopiero zaszczepiony. ksiazeczka zdrowia i to ze wet zna psa nie jest wystarczajace.wklejka co do szczepienia najlepiej od razu do paszportu.

[osho]

[quote name='Katcherine']pies musi byc najpierw zachipowany a dopiero zaszczepiony.[/quote]

[COLOR=DarkSlateGray]i właśnie dlatego mówię o ponownym szczepieniu bo krowa jeszcze nie jest zaczipowana ani nie posiada paszportu, tyle że trudno oczekiwać aby ( przynajmniej fizycznie, nie z punktu widzenia przepisów ) potrzebne było to 30 dni, tzn., żeby w jej krwi nie istniały przeciwciała - szczepiona była przecież co roku. niemniej jednak defra wymaga żeby szczepiony pies był identyfikowalny i stąd konieczność uprzedniego czipowania. szkoda więc, że nie pomyślałem o tym wcześniej.

ale oczywiście dzięki za uwagi !


[/COLOR]

[Katcherine]

[quote name='osho'][COLOR=darkslategray]i właśnie dlatego mówię o ponownym szczepieniu bo krowa jeszcze nie jest zaczipowana ani nie posiada paszportu, tyle że trudno oczekiwać aby ( przynajmniej fizycznie, nie z punktu widzenia przepisów ) potrzebne było to 30 dni, tzn., żeby w jej krwi nie istniały przeciwciała - szczepiona była przecież co roku. niemniej jednak defra wymaga żeby szczepiony pies był identyfikowalny i stąd konieczność uprzedniego czipowania. szkoda więc, że nie pomyślałem o tym wcześniej.[/COLOR]

[COLOR=darkslategray]ale oczywiście dzięki za uwagi ![/COLOR]


[/quote]

Ot tak zwracam uwage na szczegoly...bo powtarzanie calej procedury byloby bolesne...
Krowa?
co do poziomu przeciwcial- to jest sprawa osobnicza. Naogol psy mlode, nieszczepione co roku i staruszki moga miec niska ilosc- wrecz nie przekraczajaca niezbednego minimum.Wszystko zalezy od ukladu immunologicznego. Co do zabezpieczania sie na przyszlosc- poczytaj jeszcze o terminach do Szwecji- tak w razie czego- i moze zrob pobranie w takim terminie zeby mozna bylo z psem wjechac do obu krajow- nie tylko do UK. Co prawda plotki donosza ze Szwecja ma zniesc kwaranntanne...ale jakos to ucichlo.

[osho]

[quote name='Katcherine']
Krowa?
[/quote]
no, tak jakoś przywykłem nazywać potworka krową. 30 kg to w sumie żaden wyczyn, ale maleństwo to nie jest.

o szwecji na razie nawet nie myślę, ale zawsze przecież można zrobić drugie pobranie krwi w odpowiednim terminie i wysłać próbkę do analizy ?

[osho]

krowa ma cztery lata więc z punktu widzenia wpływu wieku na poziom przeciwciał to idealnie wg tego co piszesz.

w tym wątku przewijały się też informacje o planach / możliwości zniesienia kwarantanny przed wjazdem do uk - może się przedarzy wcześniej niż te 7 m-cy ?