albiemu Posted December 25, 2007 Author Share Posted December 25, 2007 Edyciu co z Brajlem?????? Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Czekamy na wieści. Denerwujemy się... Nadal trzymamy kciuki! Bardzo mocno! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kazoo Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Brajl, kochany piesku, nie możesz nas teraz opuścić. Za dużo jeszcze radosnych dni przed tobą. Trzymaj się jak najmocniej i nie trać sił i wiary, tak jak my nie tracimy, że będzie dobrze i wyjdziesz z tego obronną łapą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
troglodytes Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Brajl - znalazłeś dom i chorujesz. Wiem odreagowałeś, znałem już takie psiaki. Trzymaj się ................. Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Dlaczego Edytka nic nie pisze? :shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 odezwij się Bajeczko ,tyle ludzi czeka na sygnał od Was Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Mam nadzieje ze to nie było nic powaznego... czekamy na wiesci !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 cytuje z owczarek.pl "Piszę w imieniu chorej Edyty - ma biedulka zapalenie krtani, gorączkę, jest osłabiona i "do niczego"[IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley6.gif[/IMG]. Co z Brajlem? Nie ma najgorszych wiadomości, ale i dobrych też nie. Niestety krwawi - choć nie jest to taki krwotok jak poprzednio, ale jest. Dzięki Bogu mąż Edyty jest świetnym lekarzem i potrafi zadziałać odpowiednio. Nie znam dokładnie anatomii psa - ale tak jak u człowieka - w głowie znajdują się tzw. sploty żylne, które po uszkodzeniu zaczynają krwawić - można to przyrównać do sytuacji boksera - po ciosie w twarz może dojść do uszkodzenia splotu i krwawienia. Z tym, że u człowieka jest taki układ anatomiczny, że można dotrzeć do tych splotów i wykonać tamponadę (zatamowanie) a u psa niestety nie. [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley6.gif[/IMG] Jak przypuszcza mąż Edyty - Brajl jako silny i odważny pies biega swobodnie, dość szybko, co wiąże się niestety ze spotkaniami "trzeciego stopnia" i uderzeniem pyskiem o twardą przeszkodę - odpowiednik ciosu bokserskiego. To może powodować pęknięcie splotu i krwawienie. Jak na razie Włodek zaordynował odstawienie sterydów (jednym z ich skutków ubocznych może być wzmożenie krwawienia). Ponadto Brajl dostał witaminę K (wzmożenie krzepliwości) oraz środek na obniżenie ciśnienia oraz coś na uspokojenie. Tabletki dostał w pasztetówce - i omal nie zjadł Włodkowi ręki przy okazji - czyli biedak głodny (to przynajmniej dobra wiadomość [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley1.gif[/IMG]). Był trochę niespokojny i usiłował "sprzątać" po sobie - czyli zlizywał krew. Po tabletkach trochę się uspokoił - nie krwawi - w nosie zrobił mu się samoistny skrzep - tampon - czyli wygląda w tej chwili jak zasmarkany dzieciak. Był na siusianiu - na przyszłość niestety planowany jest spacer wyłącznie na długiej lince - by w porę zatrzymać piesia przed przeszkodami. Zastanawiam się tylko, z czego musi być ta linka aby wytrzymała siłę Brajla - Włodek to "kawał chłopa" - a Brajl potrafi i tak go pociągnąć [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley14.gif[/IMG] Być może leczenie poskutkuje by przetrzymać przez święta do wizyty u weta. Mój Boże, gdyby Wasze ciepłe myśli i życzenia mogły się spełnić - to i Brajl i Edyta byliby zdrowi nie na sto ale na tysiąc procent. Ja jestem z Edytą i Brajlem całym [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley27.gif[/IMG]." Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Dziekujemy za wiesci oby wszystko było dobrze... moze na Brajla działa tez pogoda :-/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Oj Brajlik, Brajlik... Ty biedaku :(. Brawo dla rozsądnego i świetnego medycznie Włodka !!! Bardzo podobają mi się podejmowane przez niego decyzje! Cały czas mnie zastanawia co to za cholerstwo dopadło Brajla? Skąd się wzięło? Dlaczego nie chce sobie iść? Mam nadzieję, że badania wszystko wyjaśnią... a mnie cały czas po głowie pląta się ta hemofilia... Pasuje... Trzymajcie się. Dużo ZDROWIA dla Edyty (bidulka :( ) i Brajla !!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Trzymajcie sie!Ja teoret. rozmawialam z e znajomym wet.powiedzial ze to tez moze byc na bazie poprzednich przejsc,a przeciez nie wiemy przez co przechodzil Brajl.To jest grozne,ale bywaja grozniejsze odmiamy krwotoku,niestety z oczu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goldenka 02 Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Brajlik to taki silny psiak! Musi wyzdroweć, dajmy mu trochę czasu i wierzmy że sie uda - bo wiara czyni cuda!!!:placz: Trzymaj się psiak - będzie dobrze Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 "Najświeższe wiadomości z placu boju [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley4.gif[/IMG] Tfu, tfu, tfu - na kota urok!!! Żeby nie zapeszyć - Edyta nie ma gorączki, choć słaba okrutnie i głosu z siebie nie da rady wydobyć, jedynie szept (to się Włodek cieszy [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley2.gif[/IMG]) Brajl nie krwawi, leki podziałały - hurrrraaaa dla Włodka - jaki On tam lekarz - toż to WETERYNARZ pełną gębą [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley4.gif[/IMG]. Ale myślcie ciepło dalej - jeszcze sporo leczenia przed nimi..." Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Nieustająco jesteśmy z Wami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Kopiuję z owczarka: [COLOR=seagreen][B]Wypowiedź: Dzisiaj o godzinie 13:29 Najświeższe wiadomości z placu boju [/B][/COLOR] [COLOR=seagreen][B]Tfu, tfu, tfu - na kota urok!!! [/B][/COLOR] [COLOR=seagreen][B]Żeby nie zapeszyć - Edyta nie ma gorączki, choć słaba okrutnie i głosu z siebie nie da rady wydobyć, jedynie szept (to się Włodek cieszy ) [/B][/COLOR] [COLOR=seagreen][B]Brajl nie krwawi, leki podziałały - hurrrraaaa dla Włodka - jaki On tam lekarz - toż to WETERYNARZ pełną gębą . [/B][/COLOR] [COLOR=seagreen][B]Ale myślcie ciepło dalej - jeszcze sporo leczenia przed nimi... [/B][/COLOR] [COLOR=black]:) Najbardziej spodobało mi się opinia o Włodku![/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Dobrze ze jest lekarzem bo nie wiadomo co by z Brajlem było.... Edytko zdrowiej szybko bo swieta Ci mina :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 U takich opiekunów jak Edyta i Włodek zawsze byłoby dobrze: gdyby sami nie mogli sobie dać rady, Brajl już jechałby na sygnale do weterynarza! Link to comment Share on other sites More sharing options...
tylko psy Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 [quote name='fizia'] Żeby nie zapeszyć - Edyta nie ma gorączki, choć słaba okrutnie i głosu z siebie nie da rady wydobyć, jedynie szept (to się Włodek cieszy ) Brajl nie krwawi, leki podziałały - hurrrraaaa dla Włodka - jaki On tam lekarz - toż to WETERYNARZ pełną gębą . Ale myślcie ciepło dalej - jeszcze sporo leczenia przed nimi..."[/quote] No to mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej:) Edytko trzymam kciuki za Wasze zdrówko (Twoje i Brajla);) Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 No to kamień z serca....... Link to comment Share on other sites More sharing options...
BajkaB Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Moi Kochani choć kilka słów,bo sytuacja u nas jak na froncie. Na pewno kojarzycie taką reklamę telewizyjną,gdzie kelner oferuje klientom kaczkę po prowansalsku,a nastepnie zaczyna snuc opowieśc ,,i wszystko we krwi,on we krwi,ona we krwi,,.Taki własnie u nas był widok w nocy:podłog,a,ściany,meble,firanki,obrusy,narzuty,legowiska,ja,Włodek,Brajl i psiaki..Wszystko we krwi..Możemy spokojnie wynajmować się do scenerii horroru..[IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley2.gif[/IMG]Zartuję już,bo po prostu ręce opadły mi wczorajszego wieczoru. Na zmianę czuwanie przy Brajlu,a do tego ja w stanie zdrowotnym katastrofalnym.W końcu po kilkunastu godzinach walki krwotok ustał..Jak na razie..odpukać. Zastanawialiśmy się nad poszukiwaniem weterynarza,ale Włodek powiedział,ze spróbuje sam opanować krwotok.Musimy przetrwać te nieszczęsne Świeta,a pojutrze już wraca osobisty lekarza Brajla dr.Dziak. Tak jak pisała moja kochana Małgosia,Brajl bedzie musiał niestety chodzić na spokojne spacerki,choć to psiak silny i niesamowicie rwie sie do biegania. Ja póki co leże plackiem i nie wydaję głosu.Moja ,,gwardia przyboczna,, Bartek,Borys i Bajka nie odstępuje mnie na krok. Włodek ma trzy światy teraz:dom,psy,Brajl,ja i chrzciny wnuka..Miota się pomiędzy wszystkim niesamowicie.Po południu syn z Anią mają przybyć z oodsieczą,bo grozi nam śmierć głodowa.[IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley36.gif[/IMG] Sąsiedzi pewnie mają nas za super świrów albo co najmniej wysłanników szatana,bo od wczorajszego wieczora pralka już 7-me pranie odczynia.Niestety nie nadążaliśmy z ręcznikami i ścierkami,a i resztę zakrawionych rzeczy trzeba było od razu zamoczyć.. Najważniejsze jednak,ze Brajl na razie bez krwawień. Kochani Dziękujemy za wsparcie,trzymanie kciuków,pozytywną energie.Będzie potrzebna cały czas,bo czeka nas ogrom pracy i badań. Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 kciuki nadal trzymamy :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Trzymamy z całych sił, myślimy cały czas.:loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 Oby wszystko było dobrze....:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goldenka 02 Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 tak, tak, trzymajcie się ciepło i zdrowo kochani!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted December 25, 2007 Share Posted December 25, 2007 [quote name='BajkaB']W końcu po kilkunastu godzinach walki krwotok ustał..Jak na razie..odpukać.[/QUOTE] I oby było już tylko lepiej! [QUOTE] Zastanawialiśmy się nad poszukiwaniem weterynarza,ale Włodek powiedział,ze spróbuje sam opanować krwotok.[/QUOTE] [QUOTE] Włodek ma trzy światy teraz:dom,psy,Brajl,ja i chrzciny wnuka..[/QUOTE] BRAWO dla Włodka. Jest wspaniały !!!! [QUOTE]Po południu syn z Anią mają przybyć z oodsieczą,bo grozi nam śmierć głodowa[IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley36.gif[/IMG].[/QUOTE]Może jednak jakoś Wam pomóc???? [QUOTE] Sąsiedzi pewnie mają nas za super świrów albo co najmniej wysłanników szatana,bo od wczorajszego wieczora pralka już 7-me pranie odczynia.[/QUOTE] :evil_lol: Nie mogłam się nie uśmiechnąć... [QUOTE] Najważniejsze jednak,ze Brajl na razie bez krwawień.[/QUOTE]Właśnie! [QUOTE] Kochani Dziękujemy za wsparcie,trzymanie kciuków,pozytywną energie.[B]Będzie potrzebna cały czas[/B],bo czeka nas ogrom pracy i badań.[/quote]Macie to jak w banku :)! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts