INU Posted May 7, 2008 Share Posted May 7, 2008 [quote name='revii']Nooo... może nie do końca na temat, ale niech tam. Przeglądam w antykwariacie książki i znajduję "Psy, rasy i wychowanie" (20 zł ;)). Pomijam, że jest tam m.in. "akito ino", ale pod małym opisem saarloosa znajduje się informacja, że w RFN próbowano krzyżować [U]wilka z pudlem[/U] :crazyeye: I niby co z tego miało wyjść?[/quote] Już kilka razy słyszałam, to "akito ino";). Dziwi mnie tylko, że ludzie, którzy nie znają nawet poprawnej nazwy rasy zabierają się za pisanie... o tych właśnie psach.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted May 7, 2008 Share Posted May 7, 2008 [quote name='Rottie']Nie "może", tylko z pewnością. Wszędzie będzie pisało tylko "dominacja", "dominacja", "dominacja"... :roll:[/quote] przeczytalam pierwsze 3 rozdzialy i narazie niema nic o dominacji ;) moze potem sie rozkreci :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted May 7, 2008 Share Posted May 7, 2008 książka ''okiem psa''- hmm... wszyscy zachwalali, takie to fantastyczne... ja szczerze mówiąc 3 razy przymierzałam się do przeczytania tego i mi nie wyszło : P totalnych głupot tam nie ma(przynajmniej nie pamiętam) ale ta dominacja też mi się w oczy rzuciła :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coffee&Nera Posted May 7, 2008 Share Posted May 7, 2008 Wiecie mam wrazenie ze wy niepatrzycie na daty zagranicznego wydania... 1999, moze 2000 ale jakie wtedy byly pomysly i wymysly na temat psich zachowan, teori dominacji... Teraz to wydaje sie glupie ale w tamtych latach tak mysleli milosnicy psow jak wlasnie pisalo w takich ksiazkach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted May 8, 2008 Share Posted May 8, 2008 [quote name='Tinka:)']książka ''okiem psa''- hmm... wszyscy zachwalali, takie to fantastyczne... ja szczerze mówiąc 3 razy przymierzałam się do przeczytania tego i mi nie wyszło : P totalnych głupot tam nie ma(przynajmniej nie pamiętam) ale ta dominacja też mi się w oczy rzuciła :evil_lol:[/quote] juz koncze ta ksiazke i nawet powiem ze w miare mi sie podoba ;) cos tam pisalo o dominacji ale znowu nie tak duzo ;) [quote name='Nera-']Wiecie mam wrazenie ze wy niepatrzycie na daty zagranicznego wydania... 1999, moze 2000 ale jakie wtedy byly pomysly i wymysly na temat psich zachowan, teori dominacji... Teraz to wydaje sie glupie ale w tamtych latach tak mysleli milosnicy psow jak wlasnie pisalo w takich ksiazkach[/quote] data mojej ksiaki "okiem psa" jest wydana w 1995 r :crazyeye: a wyglada na nowa..lezala tyle lat w szafie :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coffee&Nera Posted May 8, 2008 Share Posted May 8, 2008 [quote name='gops']data mojej ksiaki "okiem psa" jest wydana w 1995 r :crazyeye: a wyglada na nowa..lezala tyle lat w szafie :roll:[/quote] No własnie to jeszcze gorzej niz rok 2000 :roll: Niewiem po co wydawnictwa jeszcze daja naklad czegos takiego w sklepach - co prawda mozna sie z tego cos dowiedziec ale wiadomo polowe oczami sie przeleci jakie bzdury o dominacji... Moim zdaniem teraz na nakład powinny iśc ksiazki lekko świerzsze- 2004,2005,2006,2007 no i 2008 oczywiscie. Teraz nagle naskok jest na te opowiadaniowe, Ok jest to fajna ksiazke na lekką wiosenną czytanke w piekne dni ale jakos wiekszej wiedzy niestety z tego niewyniesiesz :shake: Niech lepiej ktoś sie tym zajmie bo niedlugo poprostu znow bedziemy widziec bicie zmysza psa albo ciągniecie go za obroze podczas "szkolenia" :roll::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiulka Posted May 8, 2008 Share Posted May 8, 2008 [quote name='Nera-']No własnie to jeszcze gorzej niz rok 2000 :roll: Niewiem po co wydawnictwa jeszcze daja naklad czegos takiego w sklepach - co prawda mozna sie z tego cos dowiedziec ale wiadomo polowe oczami sie przeleci jakie bzdury o dominacji... Moim zdaniem teraz na nakład powinny iśc ksiazki lekko świerzsze- 2004,2005,2006,2007 no i 2008 oczywiscie. Teraz nagle naskok jest na te opowiadaniowe, Ok jest to fajna ksiazke na lekką wiosenną czytanke w piekne dni ale jakos wiekszej wiedzy niestety z tego niewyniesiesz :shake: Niech lepiej ktoś sie tym zajmie bo niedlugo poprostu znow bedziemy widziec bicie zmysza psa albo ciągniecie go za obroze podczas "szkolenia" :roll::shake:[/quote] [I]Ze starszych książek można sie dużo dowiedzieć, czasem nawet więcej niż z tych nowych. Fajnie byłoby tak poczytać psią książkę z początku XX wieku :evil_lol: Co do Fishera, to mam jedną jego książkę i fakt, bardzo dużo o dominacji. Ale czasem taka wiedza może sie przydać. Takie po prostu były metody sprzed 15 lat, teraz są inne i fajnie, że na rynku jest zróżnicowanie książek, nie tylko te nowe. :cool3:[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 ja mam ksiazke o psach z 1988 roku :D :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikki Posted May 12, 2008 Share Posted May 12, 2008 W pewnej encyklopedii pisało owczarek niemiecki pod owczarkiem collie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted May 17, 2008 Share Posted May 17, 2008 kiedyś w jakieś książce (nie pamiętam jakiej) czytałam o czechosłowackim wilczurze:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikki Posted May 17, 2008 Share Posted May 17, 2008 [quote name='Daga & Maks']kiedyś w jakieś książce (nie pamiętam jakiej) czytałam o czechosłowackim wilczurze:roll:[/quote] Może jakaś nowa odmiana :cool3::cool3: hehe żart:evil_lol: W niektórych książkach takie głupoty piszą........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobermania Posted May 17, 2008 Share Posted May 17, 2008 To po prostu wg laików ON, tyle że przywieziony z Czechosłowacji :D:D:D:D Więc pewnie za PRL-u:D Nie, ale tak serio, to on się chyba tak kiedyś w PL nazywał, bo ja już kilka razy w starszych książkach i leksykonach widziałam to, ekhm, określenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobermania Posted May 17, 2008 Share Posted May 17, 2008 A i wspomniana książka "400 rad dla miłośników psów" to kopaalnia wiedzy. I to jakiej :/ Ale to książka szwaba z DDR, więc wtedy jeszcze gorzej traktowali zwierzęta niż dzisiaj, kiedy jest większa świadomość, chociażby tego, że... zwierzęta odczuwają ból :/ I tam jedna ze złotych rad dotyczy psów-uciekinierów czy "zbyt dużo" biegających - jest instrukcja pęt dla psa(!), które uniemożliwiają bieg... I dalej (chyba w DDR nie słyszano wtedy o psach bezwłosych, ale to książka z pocz. lat 90-tych, przynajmniej polskie tłumaczenie!!!): "Ubiór psa, wszystko jedno jakiego, jest przeciwny jego naturze." "Psie buty są uzasadnione tylko w rzadkich, wyjątkowych sytuacjach." - czy wtedy jeszcze nie sypano zimą dróg solą? Bo że nie było terenów pokrytych żwirem i innymi, mogącymi skaleczyć psią łapę, kamieniami - nie wierzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milka__ Posted May 21, 2008 Share Posted May 21, 2008 Jest taka rasa: czechosłowacki wilczur/wilczak :D A nawiązując do tematu, to ja przeczytałam pewną chorą informację, po której o mało nie spadłam z krzesła . Tego jeszcze nie słyszeliście : Cytuję: [B][FONT=Tahoma, Arial, Impact]"Dlaczego pies merda ogonem[/FONT][/B] [FONT=Tahoma, Arial, Impact]Zarówno fachowcy, jak i laicy twierdzą zgodnie, że merdanie ogonem oznacza u psa przyjazne zamiary. Tymczasem jest to pogląd tak samo błędny jak ten, że analogiczne zachowanie kota świadczy o jego złym humorze. Prawda jest taka, że zwierzę wykonujące ten ruch jest w wewnętrznym konflikcie. Taka jest też przyczyna wykonywania wahadłowych ruchów u wszystkich zwierząt.[/FONT] [FONT=Tahoma, Arial, Impact]Stan konfliktu wewnętrznego oznacza, że zwierzę jest targane przez dwa sprzeczne uczucia. Równocześnie chciałoby iść naprzód i zawrócić bądź skręcić zarazem w prawo i w lewo. Ponieważ są to dążenia wykluczające się nawzajem, zwierzę nie rusza się z miejsca, ale pozostaje w napięciu. Całe ciało lub tylko jego część zaczyna wykonywać ruch zgodnie z podjętym pierwotnie zamiarem, a potem zatrzymuje się i próbuje się ruszyć w przeciwnym kierunku. W wyniku tego powstaje u różnych zwierząt cała gama zewnętrznych sygnałów. Należą do nich: kręcenie lub kiwanie głową, przestępowanie z nogi na nogę, poruszanie ramionami, skłony tułowia, smaganie się ogonem po bokach lub - u psów i kotów - wszystkim znane machanie ogonem.[/FONT] [FONT=Tahoma, Arial, Impact]Co się dzieje w duszy psa, który merda ogonem? Zasadniczo chciałby on równocześnie uciec i zostać na miejscu. Chęć ucieczki, rzecz jasna, powodowana jest strachem. Powodów, dla których pies chce pozostać na miejscu, może być natomiast wiele. Mogą nimi być: głód, uczucie sympatii � - przeciwnie - niechęci i jeszcze wiele innych. Dlatego trudno jednoznacznie interpretować merdanie, gdyż w zależności od warunków za każdym razem może ono oznaczać co innego." :roll: [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coffee&Nera Posted May 21, 2008 Share Posted May 21, 2008 Moim zdaniem to co jest napuisane tutaj jest dosc zgodne. Niejest powiedziane jednoznacznie co oznacza wiec... a zreszta ten temat co do merdania wzbudza wiele kontrowersyjnych rozmow ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 [quote name='Milka__']Jest taka rasa: czechosłowacki wilczur/wilczak :D [/QUOTE] Jest wilczak a oni pisali o wilczurze.Ale z tym merdaniem to wymyślili :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MickeyM Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 [quote name='Milka__'][FONT=Tahoma, Arial, Impact]Tymczasem jest to pogląd tak samo błędny jak ten, że analogiczne zachowanie kota świadczy o jego złym humorze. Prawda jest taka, że zwierzę wykonujące ten ruch jest w wewnętrznym konflikcie. Taka jest też przyczyna wykonywania wahadłowych ruchów u wszystkich zwierząt.[/FONT][/quote] O yezooo. :roll::roll::roll: Nie wiedziałam, że mój pies jest w wewnętrznym konflikcie, kiedy np. wracam do domu.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AngelsDream Posted May 23, 2008 Share Posted May 23, 2008 Jest stanowczo czechosłowacki wilczak. Wilczur to polskie określenie na wszelkie psy w typie owczarka niemieckiego. Wiem, bo wilczaka mam, to się już nasłuchałam, że to wilczur... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kendra Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 Widzę, że Rottie wspomniała o tej 'wspaniałej' encyklopedii autorstwa M. Kurek. Ale chyba nie wspomniała o tym, ze według autorki np. "Komondory atakują obcych z pasją." "whippety potrzebują odosobnionego kącika." "Owczarki niemieckie (chyba ta rasa, ale nie pamiętam" należy trzymać w kojcu". Nie dziwię się, ze owa książka była dostępna przez jakiś czas w sieci sklepów 'Biedronka' ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rottie Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 Nie pamiętałam widocznie, w końcu dwa lata książki w ręku nie miałam ;-) W każdym razie to nie jedyne sensacje w owej pozycji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kendra Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 Ale musisz przyznać, ze ten tekst od redakcji na samym początku był rozbrajający ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bursztynka13 Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Czy słyszeliście może że "alaska malamute są wręcz urodzone do pilnowania posesji" albo "syberian husky świetnie się nadaje do psich sportów (np. obiedence) i do obrony". Takie głupoty piszą w "Księdze psów" Davida Teylora. Nic dziwnego że psy te przez ostatnie lata były do tych celów masowo kupywane. Chociarz aż takiej popularości książce tej napewno nie zawdzięczają:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cekinka13* Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 A może coś źle przeczytałaś, może to były inforamcje o tym, do czego te psy się nie nadają? Bo na to wychodzi :crazyeye:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bursztynka13 Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Nie, dobrze przeczytałam... [B]Cytuję [/B]"...alaska malamute bardzo dobrze sprawują się jako obrońcy posesji(...)nie dadzą się przedostać do obiektu przez nie pilnowanego, rzadnemu intruzowi..." A o syberianach " Psy te są bardzo zdolne, szybko zapamiętują różne sytuacje, więc nadają się do psich sportów takich jak np. obiedence. Oczywiście sprawdzą się równierz jako obrońcy..." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikki Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 [quote name='Bursztynka13']Nie, dobrze przeczytałam... [B]Cytuję [/B]"...alaska malamute bardzo dobrze sprawują się jako obrońcy posesji(...)nie dadzą się przedostać do obiektu przez nie pilnowanego, rzadnemu intruzowi..." A o syberianach " Psy te są bardzo zdolne, szybko zapamiętują różne sytuacje, więc nadają się do psich sportów takich jak np. obiedence. Oczywiście sprawdzą się równierz jako obrońcy..."[/quote] Napewno zacytowałaś to z książki? Bo troszkę błędów się narobiło, no chyba, że w tej książce tak jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.