SZNAUCEROWNIA czyli PIEPRZNA GALERYJA. Cóż za Ekstrawagancja!

[zerduszko]

Przeżyłam, przeżyłam, tylko wówczas wzięłam nożyczki i trochę sobie pomogłam :eviltong: A brzusia ogoliłam całego ;)

[weszka]

Nożyczki + broda sznaucera = piekło :diabloti::mad:

Pozdrowienia z pościeli :loveu:
[IMG]http://img215.imageshack.us/img215/1965/dsc0133a.jpg[/IMG]

[IMG]http://img215.imageshack.us/img215/5729/dsc0134o.jpg[/IMG]

[IMG]http://img297.imageshack.us/img297/3593/dsc0131s.jpg[/IMG]

[IMG]http://img527.imageshack.us/img527/4337/dsc0130x.jpg[/IMG]

[ariss]

[url]http://img297.imageshack.us/img297/3593/dsc0131s.jpg[/url]

ślicznośći:loveu:a jakie czyste prześcieradło:razz:moje dziś zostało przyozdobione w kilka przeuroczych łapek:evil_lol:

[weszka]

Czyste to jest akurat z tej strony bo to moja część łóżka tylko okupowana pod moją nieobecność ;) Druga strona łóżka już tak ładnie nie wygląda bo to miejsce Vesper, łapek wprawdzie nie ma ale jest raczej szare niż białe ;)

[Od-Nowa]

Vespuśce powoli zaczyna formować się zgrabna bródka :razz:
to już prawie sznaucer :lol:
tylko oczy pod grzywką się zapodziały

[eria]

a ja pościel śliczną pochwalę :loveu::loveu:
i że taka śnieżnobiała się dziwię :evil_lol:

[weszka]

[quote name='Od-Nowa']Vespuśce powoli zaczyna formować się zgrabna bródka :razz:
to już prawie sznaucer :lol:
tylko oczy pod grzywką się zapodziały[/QUOTE]

Jest coś bródki i coś grzywki i coś na łapkach wykiełkowało :loveu: Jeszcze dłuuuga droga do sznaucera ale początek został uczyniony :lol:
Oczka przymknięte bo walnęłam lampą po oczach - nie chciało mi się wstać żeby włączyć światło i było ciemno :roll:

[quote name='eria']a ja pościel śliczną pochwalę :loveu::loveu:
i że taka śnieżnobiała się dziwię :evil_lol:[/QUOTE]

A dziękuję za pochwałę ale przy bliższym oglądzie już taka śnieżna nie jest :evil_lol:

A teraz z początkiem tygodnia niespodzianka - zdjęcie Totka w peruce :grins: otóż to wcale nie jest Totek :diabloti: Fotka pochodzi ze strony sklepu oferującego peruki dla kotów ale jak je dostałam to nie mogłam się powstrzymać żeby was nie wkręcić :turn-l:No i się udało :roflt:

[eria]

[QUOTE]Fotka pochodzi ze strony sklepu oferującego peruki dla kotów[/QUOTE]
Ludzie mają dziwne pomysły :roll: Czemu mają służyć peruki dla kotów ....
Taki sklep ma rację bytu w ogóle hehe ;)

[weszka]

Jeśli chodzi o kota to z pewnością nie służą niczemu - choć jak poczytasz [URL="http://www.newzooland.pl/index.php?products=product&prod_id=187"]tutaj[/URL] to ponoć rozwijające :roll:

[malawaszka]

hahaha ty krętaczu weszkowy :evil_lol::evil_lol::evil_lol: a jaka cena tej peruki :crazyeye::crazyeye::crazyeye:

[Doginka]

Witam wkręcacza perukowego:diabloti:

Ale Vespusia ma ślicznie pościelone łóżeczko:loveu: I takie czyściutkie - ciekawe jak długo:diabloti: Aż do następnego deszczu?:diabloti:

[weszka]

Wkrętacz także się wita wieczornie :):diabloti:
Vesperka jest czysta dziewczynka i tyle - dlatego może rezydować w białej różanej pościeli ;)

[AnkaG]

Ty mała łobuzico - tak ciotki wkręcać :eviltong:

Wespunia już dorosłego sznupa przypomina. :lol: Ja ciągle piore posciel i ciagle brudna. No ale moje na ogród wychodzą a ja często w sypialni leżę (juz wiesz czemu). A Keysi tak mnie koffa, że leci ze spaceru do mamuni do łóżeczka - często jeszcze w obroży.:mad:

[Od-Nowa]

założyłam psiowy bazarek wreszcie ;)
ale jeszcze nie koniec fantów!

zapraszam na nowy bazarek - na Kielce oczywiście!
tym razem coś dla podopiecznych :p
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f99/rogz-hilton-frisbee-szarpaki-flusie-itd-na-psy-z-kielc-do-13-11-2009-a-172836/"]ROGZ, HILTON, FRISBEE, SZARPAKI, FLUSIE itd.-na PSY Z KIELC! do 13.11.2009[/URL]

[weszka]

Taniu już się zameldowałam na bazarku :) Cudowności tam są :cool3: Oczywiście jeszcze debatuję nad frisbee - w końcu przed nami 6 grudnia seminarium z samym guru Darkiem Radomskim :multi:
A skoro już jesteśmy przy sprawach szkoleniowych to 10 listopada czyli w przyszły wtorek Vesperka zaczyna psią szkółkę :multi:
I jeszcze update wymiarów - 25,5 kg szczeniaka :loveu: a do wzrostu Dirki brakuje baaardzo niewiele, praktycznie jak stoją obok siebie są równe może 2-3 cm różnicy no i oczywiście nie ta masa bo w końcu Dirul sobie waży prawie 12 kg więcej :cool1:

[zerduszko]

[quote name='weszka']A skoro już jesteśmy przy sprawach szkoleniowych to 10 listopada czyli w przyszły wtorek Vesperka zaczyna psią szkółkę :multi:
[/QUOTE]
Ooooo, a gdzie taka impreza??

Ja się uczę rzucać, z rok już prawie :placz: Bystrzacha ze mnie :eviltong:

[Od-Nowa]

moja kochana dziewczynka!!
na uniwersytet idzie :diabloti::lol:

update suczynowy - bomba :evil_lol: kawał byka!!

[malawaszka]

[quote name='zerduszko']
Ja się uczę rzucać, z rok już prawie :placz: Bystrzacha ze mnie :eviltong:[/QUOTE]


:turn-l:

kupiłam kiedyś talerzyk... Luna nawet nie spojrzała, talerzyk pojeździł w aucie i zaginął - chyba gdzieś wysiadł :evil_lol:

[zerduszko]

Na moją brodatą, to ja nawet nie liczę, co najwyżej jak uczę Lizkę (no, razem sie uczymy), to nagle wraca z leśnej wyprawy, wyrywa mi z ręki i ucieka :mad: Jak jej karzę, to mi przyniesie, przeskoczy nogę, no wsio. Ale to musze kazać. Żeby ona miała z tego radochę, to w nagrodę kawał mięsa musiałby być :p

[Od-Nowa]

bo,żeby nakręcić trzeba się namęczyć :diabloti:
skoki i inne ewolucje to nic przy pięknie zrobionych podstawach z motywacji :p:evil_lol:

w nakręcaniu na łup bardzo pomagają szarpaczki na naszym nowym bazarku :-)

[malawaszka]

[quote name='Od-Nowa']bo,żeby nakręcić trzeba się namęczyć :diabloti:
[/QUOTE]

komu by się chciało :diabloti:

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']komu by się chciało :diabloti:[/QUOTE]
Mi się chciało i ..... o kant taka robotę rozbić. Człowiek się 100 razy bardziej namęczy, a efekty ino zadowalające. Dlatego mam postanowienie kupić książkę Górnego :razz: i się w końcu bawić jak waćpanna lubi :oops:

[malawaszka]

Luna kocha patyki i tym się bawimy - po co mam ją zmuszać do brania do pyska plastiku czy gumy skoro się nimi brzydziła od zawsze :lol:

[jo_ann]

Jak pies nie ma tego w sobie-to sie mozna ... :p a efekty co najwyzej srednie beda ;)

[weszka]

[quote name='zerduszko']Ooooo, a gdzie taka impreza??

Ja się uczę rzucać, z rok już prawie :placz: Bystrzacha ze mnie :eviltong:[/QUOTE]

Impreza frisbowa tuż pod Krakowem - jednodniowe seminarium.
A szkółka z posłuszeństwa w szkole Axio w Krakowie :lol: Zajęcia 2x w tyg. więc będzie co robić :cool3:

[quote name='Od-Nowa']moja kochana dziewczynka!!
na uniwersytet idzie :diabloti::lol:

update suczynowy - bomba :evil_lol: kawał byka!![/QUOTE]

Póki co to raczej psia podstawówka do uniwerku daaaleko :diabloti:
Byczeje szczeniątko choć nie wiem gdzie bo chuuuude to bardzo i wygląda jak piesek na szczudłach (cienki tułów wysoko zawieszony na grubych łapach) :evil_lol:

[quote name='malawaszka']:turn-l:

kupiłam kiedyś talerzyk... Luna nawet nie spojrzała, talerzyk pojeździł w aucie i zaginął - chyba gdzieś wysiadł :evil_lol:[/QUOTE]

Dirki też nie spogląda - uważa że gonienie za pustym talerzem to jakieś nieporozumienie :evil_lol:

[quote name='zerduszko']Jak jej karzę, to mi przyniesie, przeskoczy nogę, no wsio. Ale to musze kazać. Żeby ona miała z tego radochę, to w nagrodę kawał mięsa musiałby być :p[/QUOTE]

Kawał mięsa zawsze musi być dla pokazania że to fajne i dla motywacji. Nie ma w tym nic złego, wręcz przeciwnie. Ale jeśli to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej nie ma co na siłę ;)

[quote name='Od-Nowa']bo,żeby nakręcić trzeba się namęczyć :diabloti:
skoki i inne ewolucje to nic przy pięknie zrobionych podstawach z motywacji :p:evil_lol:

w nakręcaniu na łup bardzo pomagają szarpaczki na naszym nowym bazarku :-)[/QUOTE]

To fakt. Nic samo nie chce przyjść i mało który pies od razu łapie że to fajne za czymś gonić. Najpierw trzeba pokazać. A że nie każdy psiak ma pasję aportu to już inna sprawa.
Szarpaczki świetna rzecz ale nie oddam jednego z nich! Mój ci on :mad::diabloti:

[quote name='malawaszka']Luna kocha patyki i tym się bawimy - po co mam ją zmuszać do brania do pyska plastiku czy gumy skoro się nimi brzydziła od zawsze :lol:[/QUOTE]

Dirki też bierze w pysk tylko miękkie zabawki i patyki. Nic twardego ją nie kręci że tak powiem :diabloti: Zresztą z niej aportet kiepski bo - pewnie też i w tym trochę mojej winy bo mało nad tym pracowałam/pracuję. Za to Vesper nadrabia jej brak zainteresowania swoim wielkim umiłowaniem noszenia i aportowania różnych przedmiotów :loveu: