Jump to content
Dogomania

Co powinnismy wiedzieć wyadoptowując poza granice Polski!!!


Ewkaa

Recommended Posts

[quote name='ARKA']Schronisko ma PRAWO bez UZASADNIENIA odmowic adopcji.I tyle.

Jesli ktos chce adoptowac pięć szczeniat to ja odmowilabym adopcji.

A jesli ta osoba chce robic readopcje w Niemczech, bardzo porszę, ale musi mi pokazac pozwolenie czyli posiadanie par. 11 i ja kopie tego par.11 zostawiam sobie i spie spokojnie,ze ona dziala zgodnie z prawem a nie handluje psami itd.
Polakowi nie wydalabym 5 szczeniat bo nie ma czegos takiego w Polsce jak par. 11 moge przypuszczac ze szczenieta moze by szly jako worki treningowe, na hadel..

MAM PRAWO odmowic adopcji, to moje ŚWIĘTE prawo![/quote]

Tu się z Tobą zgadzam. Masz prawo (odmówiłąm dlatego niufek i tu nie miałam prawa?)
Jednak prawo nie obowiązek. Jeżeli domek jest sprawdzony nie widzę przeciwskazań aby pies pojechał.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tweety']daj polskie tłumaczenie, nie ma obowiązku znac j. niemiecki a nie jest to też ujma na honorze, że akurat tego języka nie zna się[/quote]


Wy macie swego tlumacza .
W tym paragrafie jest ujete to samo z czego musi sie kazde schronisko w Polsce np. wawiazac .Jesli chcesz zajmowac sie ochrona czynna ,czyli adopcjami ,brac te psy do siebie-w tym przypadku do Niemiec musisz np. miec kwarantanne ,odpowiednia ilosc pomieszczen , naturalnie wybieg dla psow , musisz miec swego wterýnarza, znac choroby i ich objawy chorob u tych zwierzat . Wzaleznosci od tego otrzymasz ten §11 lub nie .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MonikaP']Wiecie co, mam już tego dosyć. Ponieważ o wywóz psów do Niemiec najbardziej się "chandryczą" osoby, które także się tym wywozem zajmują, nie wnikam, czy legalnie, czy nielegalnie, czy z samochodów, czy z domów tymczasowych, czy z niemieckich schronisk, czy z cholera wie jeszcze skąd, to proponuję, żebyście te sprawy omawiały we własnym towarzystwie razem z pajunią i każdą inną osobą, która się podobną działalnością zajmuje. Bo, abstra***ąc od tego, co myślę o pewnych działaniach Pajuni i czemu dałam swojego czasu wyraz, to mam dziwne wrażenie, że ta sprawa ma podwójne dno. Jedno to troska do dobro szczeniąt. A drugie to chęć dokopania konkurencji.
Skoro, niufek, piszesz o jakichś pozwoleniach, to czy te wszystkie "Niemki co biorą psy ze schronisk" takowe pozwolenie mają? Czy jeśli do schronu w Poznaniu przyjedzie Niemiec albo Anglik czy Rosjanin, to powinien przedstawić takie pozwolenie? Czy pozwolenie trzeba mieć na 10 psów, a na 3 nie trzeba? Czy nikomu nie jest znana sytuacja, gdy jedna osoba w imieniu pięciu, które nie mogły z nią przyjechać, bierze psy na swoje nazwisko?

Szarpcie się między sobą, uprzejmie Was proszę. A skoro tak kogoś boli, że schronisko w Ostródzie wydało psy "nielegalnie" do Niemiec (chociaż tak naprawdę ani słowa nie było tu na temat tego, czy szczeniaki wzięła Pajunia, czy może ktoś inny), to dlaczego ktoś, kto się adopcjami niemieckimi zajmuje LEGALNIE nie postanowił pomóc i sam nie przyjechał po te psiaki?

I jeszcze jedno. Wiem, że AFN współpracuje ze schroniskiem w Ostródzie, ale jaką macie Wy, krzykacze, pewność, że te małe nie pojechały do Niemiec, bo taka była decyzja [B]kierownictwa schroniska[/B]? Proponuję nie dyskutować tu na forum, tylko w poniedziałek od rana wziąć słuchawkę telefonu w dłoń i zadzwonić do Ostródy, żeby uprzejmie poinformować osobę kierującą schroniskiem, co myślicie o wyadoptowaniu szczeniąt do Niemiec.[/quote]

:crazyeye:MonikaP!!??SZOK!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MonikaP']Wiecie co, mam już tego dosyć. Ponieważ o wywóz psów do Niemiec najbardziej się "chandryczą" osoby, które także się tym wywozem zajmują, nie wnikam, czy legalnie, czy nielegalnie, czy z samochodów, czy z domów tymczasowych, czy z niemieckich schronisk, czy z cholera wie jeszcze skąd, to proponuję, żebyście te sprawy omawiały we własnym towarzystwie razem z pajunią i każdą inną osobą, która się podobną działalnością zajmuje. Bo, abstra***ąc od tego, co myślę o pewnych działaniach Pajuni i czemu dałam swojego czasu wyraz, to mam dziwne wrażenie, że ta sprawa ma podwójne dno.[B][COLOR=red] Jedno to troska do dobro szczeniąt[/COLOR][/B].[B][COLOR=red] A drugie to chęć dokopania konkurencji.[/COLOR][/B]
Skoro, niufek, piszesz o jakichś pozwoleniach, to czy te wszystkie "Niemki co biorą psy ze schronisk" takowe pozwolenie mają? Czy jeśli do schronu w Poznaniu przyjedzie Niemiec albo Anglik czy Rosjanin, to powinien przedstawić takie pozwolenie? Czy pozwolenie trzeba mieć na 10 psów, a na 3 nie trzeba? Czy nikomu nie jest znana sytuacja, gdy jedna osoba w imieniu pięciu, które nie mogły z nią przyjechać, bierze psy na swoje nazwisko?

Szarpcie się między sobą, uprzejmie Was proszę. A skoro tak kogoś boli, że schronisko w Ostródzie wydało psy "nielegalnie" do Niemiec (chociaż tak naprawdę ani słowa nie było tu na temat tego, czy szczeniaki wzięła Pajunia, czy może ktoś inny), to dlaczego ktoś, kto się adopcjami niemieckimi zajmuje LEGALNIE nie postanowił pomóc i sam nie przyjechał po te psiaki?

I jeszcze jedno. Wiem, że AFN współpracuje ze schroniskiem w Ostródzie, ale jaką macie Wy, krzykacze, pewność, że te małe nie pojechały do Niemiec, bo taka była decyzja [B]kierownictwa schroniska[/B]? Proponuję nie dyskutować tu na forum, tylko w poniedziałek od rana wziąć słuchawkę telefonu w dłoń i zadzwonić do Ostródy, żeby uprzejmie poinformować osobę kierującą schroniskiem, co myślicie o wyadoptowaniu szczeniąt do Niemiec.[/quote]

´MonikoP , z calym szacunkiem ,ale tu przesadzilas kompletnie .[B][COLOR=darkred]Dla mnie pajunia nigdy nie byla konkurencja i nie bedzie !!Powiem wprost ,jestem przerazona metodami jej adopcji .Ludzie boja sie brac dorosle psy do siebie ,bo wydaje sie im agresywne psy do domow z dziecmi , inni boja sie brac np. szczeniakow ,bo tylko slysza o tych zdychajacych w nowych domach ,jesli Twym zdaniem walka z ta opinia ,jest walka z konkurencja ,to prosze.[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']Ja tez ale PIĘĆ szczeniąt?:crazyeye:[/quote]

Jest to DT (w przypadku 4 chorych) i Guziczka docelowy i mam stały kontakt więc wiem, że nie rozchorowały się póki co....

Bardzo się cieszę, że zdążyły bo nie miały by szans przeżyć w schronisku przy wybuchu parwo...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MonikaP']Wiecie co, mam już tego dosyć. Ponieważ o wywóz psów do Niemiec najbardziej się "chandryczą" osoby, które także się tym wywozem zajmują,[B][U]nie wnikam[/U], czy legalnie, [U]czy nielegalnie[/U], [U]czy z samochodów[/U], czy z domów tymczasowych,[/B] [/quote]


:shake::shake::shake:Oj MonikoP.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Matusz']Ja to nigdy nie rozumiem, tych wzajemnych pretensji, oskarżeń...

nie wiem dlaczego na dogo nie mógłby panować pokój i wzajemna pomoc i zrozumienie

przecież wszystkich nas łączy jedno - [U][B]CHĘĆ POMOCY I MIŁOŚĆ DO ZWIERZĄT[/B][/U][/quote]


To nas moze tylko wtedy laczyc gdy wspolnie o tym myslimy , tylko wtedy ,ale nie jesli ktos dziala nielegalnie w imie "milosci do zwierzat"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niufek']Wiesz psy z Polski uchodza za inteligentne ,ale nie az tak . Za to nasluchalam sie od tych "szczesliwych rodzin"[/quote]

niufek w związku z tym, że jestem wypompowana ratowaniem umierajćych maluchów więc nie mam chęci na bezproduktywne rozmówki..

Bardzo Cię proszę konkrety.

Podaj mi imiona psiaków wyadoptowanych przez AFN, które sa gdziekolwiek krzywdzone w Polsce czy zagranicą.
Podaj bardzo Cię proszę nie daj im dalej cierpiec. Odrazu kontaktuje się z domkiem i wyjasniamy sprawę.

Przejdźmy do konkretów. Podaj imiona.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tweety']i to jest to jego sponsorowanie, o którym pisał ostatnio, że jestem za biedna, żeby mu oddać? czyli brał od nas pieniądze, żeby potem wpłacić 200 zł na Guzika?[/quote]

To wyjątkowo daleko posunięte wnioski i jestem nimi zszokowana.
Co do Tonia pieniądze zaczęły być zbierane - kiedy została pojęta decyzja o jego wyciągnięciu w końcu po roku ze schroniska. Początkowo był w hoteliku w Swarzędzu gdzie właściciel robił fochy, następnie trafił do Gaju. Donvitow od nikogo nie wymagał zbierania funduszy - ta decyzja zapadła zanim pies trafił do gaju i w tym miejscu kopiuje wypowiedzi z wątku Toniowego - skoro ten temat nie wiadomo czemu pojawił się tu na Guziku.
Ponadto sam zaofereował wysyłanie faktur do GreenEvil, ponieważ FCEF nie mogła się w tej kwestii dogdac z AFN.


[B]wypowiedź donvitow z watku tonia[/B]

No i rozliczenie.
AFN
Karma za hotelik Tonia i szczepienia i czipowanie 429.85 PLN/otrzymałem/
Jutro wysyłam fakturę za karmę za drugi miesiąc 320 PLN/ 8 worków 15 kg./ oraz Za kastrację Tonia z pobytem trzydniowym w lecznicy/181.41 PLN/
Daje to łącznie 931,26PLN. z kwoty 1020PLN uzieranej przez Aganiok na Molosach.
Tonio dziękuje No i psiaki z Gaju które mają karmę. Aganiok reszte proponuję jeśli się zgodzicie na ogolny AFN.

FCEF
Faktura na 360 PLN za budę ktora oczywiści zostaje w Gaju i naocznie uzmyslowiła burmistrzowi jak buda powinna wyglądac i jak wyglądają pozostałe. I faktura na elementy betonowe kojca/270PLN/. Kojec duzy i czysty z trawą -pies w nim Ladnie wygląda. Pomogło to uzmyslowić czemu schron musi być większy i dlaczego kojce większe. Monika odsyła caroolci i moją ostatnią wplatę z sierpnia.



[B]oraz MonikaP co do zwrotu ostatniej darowizny na Tonia[/B]

Cytat:
Napisał [B]Donvitow[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6548359#post6548359"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL]
[I]No i rozliczenie.
FCEF
Faktura na 360 PLN za budę ktora oczywiści zostaje w Gaju i naocznie uzmyslowiła burmistrzowi jak buda powinna wyglądac i jak wyglądają pozostałe. I faktura na elementy betonowe kojca/270PLN/. Kojec duzy i czysty z trawą -pies w nim Ladnie wygląda. Pomogło to uzmyslowić czemu schron musi być większy i dlaczego kojce większe. Monika odsyła caroolci i moją ostatnią wplatę z sierpnia.

No rachunki mamy zalatwione. Teraz mozemy na luzie kibcować Toniowi.
dzieki wszystkim za wpłaty i zainteresowanie.:lol:[/I]

Rachunki załatwione :smile:. Vito i Karolcia, dajcie mi znać, kiedy pieniądze wpłyną na Wasze konta (powinny jutro lub pojutrze, bo właśnie zrobiłam przelewy). Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wpłaty na rzecz Tonia - byliście, razem z Agnieszką, jedynymi osobami, które deklaracje przekuły w czyny ;-).



Więc kompletnie bdzurne jest stwierdzenie ze brał od AFN pieniądzie i przekazał je na guzika. Całą resztę, transport, szkoleniowca i mase innych finansował on sam i tyle.
Ponadwo przez piersze miesiace (tj. do 01.10.2007)od czasu kiedy pojechali do gaju i zanim od kierowania nim został odsunięty człowiek który karmił psy gnijącym żarciem donvitow kupował z własnej kieszeni sucha karme dla wszystkich psów mieszkających w schroniksu, na własny koszt odrobaczał, szczepił itp wszystkie szczeniaki trafiające do gaju, płacił rachunki u weta za inne psy - proszę bardzo możecie to sprawdzić. Dzieki niemu i pani Lucynie oraz jej fundacji, schronisko zostało odebrane człwiekowi, który mordował psy i wypuszczał je twierdząc, że uciekły, zostało zorganizowane dofinansowanie z urzędu, fundacja wypuściła linię kosmetyków dla zwierzat z której dochody przeznaczone są na psy w gaju. psy mają nowe kojce i kierownika, który przejmuje się ich losem.

Jeżeli chcecie się czepiać losu jakiegokolwiek psa ze schroniska w Gaju i dociekać gdzie trafił - bardzo proszę od 1 pażdziernika, wcześniej psy były wydawane, tudzież uśmiercane przez kierownika, który tym schoniskiem zarządzał.

Zerknijcie też na rozliczenia bokserów - jakie tam kwoty przelewał....

To tyle z mojej strony na temat tych absurdalnych wypowiedzi co do jego osoby i tego ile tysięcy miesięcznie z własnego konta przekazuje na psy i nie robi tego dla czyjegoś poklasku, a ja pisze o tymtylko i wyłacznie dlatego, że wypisujecie takie absurdy - najłatwiej on ma bana i możecie sobie dowoli po nim "jechać".

Przy okazji gratuluje poziomu "kultury osobistej" (ten cudzysłów wysoce zamierzony...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga_Mazury']Jest to DT (w przypadku 4 chorych) i Guziczka docelowy i mam stały kontakt więc wiem, że nie rozchorowały się póki co....

Bardzo się cieszę, że zdążyły bo nie miały by szans przeżyć w schronisku przy wybuchu parwo...[/quote]

Aga, ja to rozumiem ale czy ten DT, ma pozwolenie na to, w Niemczech, aby byc DT? Jesli je wziela Pani Agnieszka Drabbe to ja spie spokojne ale jesli ktos od pajuni to ja jestem przerazona..pisze prawdę.:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='caroolcia']To wyjątkowo daleko posunięte wnioski i jestem nimi zszokowana.



Przy okazji gratuluje poziomu "kultury osobistej" (ten cudzysłów wysoce zamierzony...[/quote]

co do kultury, to nauczyłysmy sie tego i owego od twojego tatusia. A jak pojawiłaś się to odpowiedz w końcu na moje pytanie o tych doświadczeniach robionych przez studentów na naszych psach na sggw. kto, kiedy, na jakim psie i jakie doswiadczenia. Albo były robione i wyjasniamy to z SGGW albo nie były i Ty wyjasniasz to przed nami albo naszym radcą prawnym, jak wolisz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga_Mazury'][quote name='niufek']

niufek nie rozumiem nadal. Ja mam stosowac niemieckie prawo? dlaczego? [B][COLOR=red]Ja mieszkam w Polsce i do prawa polskiego się stosuje. Podaj mi podstawę prawną która mówi, że obywatel Niemiec nie może wyadoptowac psa ze schroniska.[/COLOR][/B] Piszesz o tym cały czas to w końcu mi podaj.

Ja wywożę psy masowo do Niemiec? Kiedy? Podaj datę? Cokolwiek konkretnego podaj.


O Moriska zapytałam na wątku Moriska to chyba raczej naturalne....a nie na innym

Arko zupełnie bez złośliwości jakie listy wywozowe ma wystawiac schronisko? Na wyadoptowanego psa? Gdzie są takie druki dostępne i na jakiej podstawie obowiązują. Uzupełnię wiedzę.[/quote]


Agao Mazury , a czytalas kiedys karte adopcyjna ze schroniska??
Jest tam taki pouczajacy punkcik ,ze osoba bioraca psa ,nie ma prawa wydac tego psa dalej bez porozumienia ze schroniskiem ,to znaczy musi schronisku podac adres pobytu psa , o tym ci wiadomo prawda??
Pajunia tak nie robi .Perro to nie jest jedyny pies o ktorym nikt nie jest-byl informowany . Wlasnie ten pies ze Swarzedza jest nastepnym przykladem tego .Swarzedz wiedzial tylko ze psiak raz w nowym domu ,a potem ze na tymczasie ,ale on na tymczasie nigdy nie byl :shake:.Pajunia nie miala o nim informacji ,bo nie chciala go od tej rodziny odebrac jak byly problemy ,a jej umowa zawiera ten punkt ,ze w razie czego psa bierze do siebie .Ale jak moeze jesli nie ma zezwolenia na to??????To zezwolenie jest rowniez na wspolprace z domami tymczasowymi ,ale jesli go nie ma ,wiec pracuje bezprawnie z nimi .Kazdy dom tymczasowy musi miec rowniez ten paragraf11 .

A teraz zebyscie zrozumialy dlaczego tak bebnie o tym paragrafie:
Psy ,ktore traca dom z jakichkolwiek przyczyn ,laduja nie wiadomo gdzie ,te rodziny sa zdane na siebie ,agresywny pies moze byc uspiony .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niufek'][quote name='Aga_Mazury']


Agao Mazury , a czytalas kiedys karte adopcyjna ze schroniska??
Jest tam taki pouczajacy punkcik ,ze osoba bioraca psa ,nie ma prawa wydac tego psa dalej bez porozumienia ze schroniskiem ,to znaczy musi schronisku podac adres pobytu psa , o tym ci wiadomo prawda??
[/quote]

Niufek, a w jakich kartach adopcyjnych tak jest napisane? Bo na przykład w poznańskim schronisku czegoś takiego nie ma i wcale nie jestem pewna, czy w innych jest taki punkt.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MonikaP'][quote name='niufek']

Niufek, a w jakich kartach adopcyjnych tak jest napisane? Bo na przykład w poznańskim schronisku czegoś takiego nie ma i wcale nie jestem pewna, czy w innych jest taki punkt.[/quote]


niufek ma zdolność do czytania tego co jej wygodnie. Nie wiem ile razy pisałam, że w naszych umowach, jako, że jesteśmy fundacją, ten punkt jest pominięty a ona dalej swoje. Przecież wiadomo, że nie bierzemy tych psów dla siebie tylko szukamy im domu. Ale to stwierdzenie widac jest dla niufek niewygodne.
Zamist sie tutja wykłócać posząłby jedna z drugą podnieść wątek gdzie prosimy o wsparcie na opłacenie surowicy dla szczeniaków. Ale po co, tam nudno. A tu mozna dokopać temu i owemu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MonikaP'][quote name='niufek']

Niufek, a w jakich kartach adopcyjnych tak jest napisane? Bo na przykład w poznańskim schronisku czegoś takiego nie ma i wcale nie jestem pewna, czy w innych jest taki punkt.[/quote]


Dziwne ,te[B] karty adopcyjne[/B] ,ktore ja czytalam ,mialy ten punkt.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga_Mazury']Arko zupełnie bez złośliwości jakie listy wywozowe ma wystawiac schronisko? Na wyadoptowanego psa? Gdzie są takie druki dostępne i na jakiej podstawie obowiązują. Uzupełnię wiedzę.[/quote]
Aga nie schronisko. Dajesz psy pajuni. Ona je transportuje do Niemiec. Aby psy wywieżć do Niemiec,LEGALNIE, ona ten wywoz psow MUSI zglosic do powiatowego, musi miec list wywozowy-masz taki dokument od niej?

Dodam: list wywozowy wraz z LISTĄ WYWOŻONYCH psow..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...