saJo Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 A moj łonek ma 9 lat, od trzech lat choruje na mielopatie, ktora "zabija" w psy w ciagu roku i zachowuje sie jak szczeniak :evil_lol: Ostatnio na zawodach kumpela sie spytala co to za mlodego ONka sobie sprawilam i ile ma miesiecy :evil_lol: Quote
BlackSheWolf Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 dla mojego już nie było innego wyjscia ;( niestety... może udałoby się go uratować... jednak po 2 tygodniach leczenia doszło do mocznicy i zakażenia całego organizmu... wątroba też wysiadła .. Quote
gops Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 ...wspolczuje..ja wlasnie niechce zeby mojemu wysiadla watroba ale musze mu dawac codziennie tabletki ktore napewno mu szkoda w jakis sposob :roll: Quote
Martens Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 Moja sunia też dostaje codziennie hormony tarczycy. Też się martwię o jej wątrobę. Z tego co czytałam w takich sytuacjach dobrze działa na wątrobę Essential Forte. Chyba kupimy. Moja staruszka na dzisiejszym spacerku: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/159/f73cbb451ede1fe5.jpg[/IMG][/URL] Dzisiaj w końcu zrobiłyśmy sobie galerię ;) [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9510614[/url] Quote
gops Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 moj ma wlasnoe 10 lat i sie zaczynam coraz bardziej bac ze zdechnie... Quote
_ChiQuiTa_ Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 BlackSheWolf tak strasznie mi przykro :( Nie było mnie jakiś czas a tu takie wieści. Nie potrafię znaleźć słów by napisać coś sensownego... :(:(:(:(:( gops2000 o matko! jak możesz tak mówić. Pies nie [B]zdycha [/B]pies odchodzi, umiera... ale nie zdycha.... Quote
gops Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 sorki tak mi sie powiedzialo....:oops: ale naprawde lapie sie na tym ze sprawdzam czy oddecha jak sobie lezy kolo mnie... :shake: Quote
malgooska Posted February 18, 2008 Posted February 18, 2008 Witam :bye: Bardzo się cieszę, że znalazłam ten wątek :multi: Ja mam dwa wspaniałe psy, jeden jest jescze młody (2 lata) ale drugi - spanielek w tym roku skończy 10 lat.Przeraża mnie to jak ten czas szybko zleciał bo jeszcze niedawno miał tyle energii że wszędzie było go pełno..Teraz nie jest źle ale napewno inaczej... Dlatego fajnie, że Was znalazłam bo zwykle uwagę poświęca się szczeniaczkom a te starsze stoją troszkę na uboczu...Chociaż u mnie w domu to ten starszy podporządkował sobie młodego i rządzi :evil_lol: Quote
BlackSheWolf Posted February 18, 2008 Posted February 18, 2008 MARTENS- ja też slyszalam o lekach ktore chronia watrobe. A jaki hormon sunia przyjmuje ? tak sie sklada, ze ja od ok., 2 lat tez lecze tarczyce... codziennie leki... ale podobno nie niszcza watroby. CHIQUITA- niestety... juz nie mam mojego Kleksia... dopiero mial 10 lat... Quote
diana79 Posted February 18, 2008 Posted February 18, 2008 [quote name='gops2000']sorki tak mi sie powiedzialo....:oops: ale naprawde lapie sie na tym ze sprawdzam czy oddecha jak sobie lezy kolo mnie... :shake:[/quote] ja też sprawdzam czasem czy mój pies na pewno oddycha... :shake: Quote
Martens Posted February 18, 2008 Posted February 18, 2008 [quote name='BlackSheWolf']MARTENS- ja też slyszalam o lekach ktore chronia watrobe. A jaki hormon sunia przyjmuje ? tak sie sklada, ze ja od ok., 2 lat tez lecze tarczyce... codziennie leki... ale podobno nie niszcza watroby. [/QUOTE] Tyroksynę - dokładnie Eltroxin 100 mcg 2 razy po 2 tabletki... Quote
gops Posted February 18, 2008 Posted February 18, 2008 bylam u weta dzisiaj i pytalam sie o te tabletki chroniace watrobe to powiedzial mi ze lepiej ich niedawac bo sa tylko robione w duzych dawkach a moj jest zamaly i lepiej niedzielic bo mozna cos zle wyliczyc :( trudno jakos sobie poradzimy bez nich... Quote
oktawia6 Posted February 28, 2008 Posted February 28, 2008 [quote name='gops2000'] [B]moj ma 10lat od 8 lat padaczke bardzo zle sie czuje wymiotuje ma codziennie ataki ppadaczki[/B] i czasami mysle czy nielepiej dla niego byloby go uspac zeby sie niemeczyl :shake: ale jak widze go na dzialce albo jak ma lepszy dzien zachowuje sie jak szczenie przynosi zabawki... czasami nawet biega z innymi psami to mysle ze cokolwiek by sie niedzialo to go nieuspie :roll: mam nadzieje ze jeszcze troche pozyje zmienilam mu karme na ekunaba i [B]daje luminal na te ataki... :-([/B] [/quote] [COLOR=blue]na początku rzedstawiłam swoje staruszki (ślepą Sikorię i Dyzia z Krzyczek maleńkiego Pekinka-[B]strona 10)[/B][/COLOR] [COLOR=blue]aktualne zdjęcie Dyziunia-obecnie na Encortonie, po intensywnym leczeniu na ZKŁ-obecnie stan jego skóry podtrzymywany:[/COLOR] [IMG]http://img266.imageshack.us/img266/126/tnp1080128my1.jpg[/IMG] [IMG]http://img153.imageshack.us/img153/4148/tnp1050096ja5.jpg[/IMG] [B]gops czy długo przyjmuje Luminal?[/B] [B]piszesz, że codziennie ma ataki-czy tak jest tylko ostatnio czy również od lat?[/B] Quote
zaba14 Posted February 28, 2008 Posted February 28, 2008 a jak z charakterem waszych psiaków? czy coś się zmieniło?? Moj poki słyszał był taki jak zawsze, teraz jak nie słyszy zmienił sie diametralnie, oczywiste jest ze jak spi to juz w ogole go nie budzimy bo sie boi i gryzie.. ale ma czasem takie zachowanie jak nie ma ochoty na głaskanie pokaze zeby i tyle..:roll: Ciagle chodzi na smyczy po ostatnim pogryzieniu, agresja do psow rowniez wzrosla :roll: juz nie ma mowy o spuszczeniu, ostatnio wywinał taki numer ze szukałam go 2 h... :roll: znalazłam całego mokrego i przestraszonego... :shake: Ma 16 lat, ale jeszcze biega ;) tylko na 4 pietro czasem trzeba go wniesc ;) Quote
vpassione Posted February 28, 2008 Posted February 28, 2008 Zależy jeszcze, odkąd rozumiemy psa jako "staruszek". Moja suka nic się nie zmieniła w przeciągu swojego życia, ani po sterylce, ani po tych jej 8 latach. Nadal jest takim moim wieśniakiem i śmierdzielem z ADHD. Zsiwiała już dawno, ale zachowaniem to ona nie jest lepsza od szczeniaka. Jednak, po oglądaniu na co dzień piesków które ledwo dorastają do 6 lat, a już mają nadwagę-wloką brzuch po ziemi/łapki im się załamują i dla nich spacer przed blok jest katorgą.. dbam o kondycję mojego diabła. Chce żeby żyła pełnią życia i korzystała ile wlezie, nie tak jak tamte pieski. Chociaż był czas, kiedy myślałam, że suka się przemęcza, ale uspokoili mnie niektórzy, że przecież jej nie zmuszam, a ona biega ile chce. Mogłabym o niej opowiadać sto lat i więcej, kochana paskuda z niej :loveu: Quote
Martens Posted February 28, 2008 Posted February 28, 2008 Moja z wiekiem od około 5-6 lat coraz bardziej boi się petard itp. Wcześniej nie bała się w ogóle. Ale poza tym jest szalona jak zawsze :) Quote
diana79 Posted February 28, 2008 Posted February 28, 2008 mój pies tez bardzo się zmienił odkąd stracił słuch, ma teraz 16 lat, jest bardziej obojętny na wszystko, całymi dniami spi i ciężko go obudzić na spacer przed pracą, bardzo słabo tez widzi i czasem dobija do różnych przedmiotów, ma problemy ze schodami trzeba go znosić i wnosić zazwyczaj ale czasem sam da radę wejść i zejść, zalezy od dnia, raz sie lepiej czuje raz gorzej, też zrobił się troche agresywny, jak mu się cos nie podoba od razu zebami ciacha, choć całe zycie mu się to nie zdarzało, na spacer to też raczej tylko na smyczy choć całe życie bez smyczy chodził, teraz gubi się w terenie, kręci się w kółko, i wogóle zapomina gdzie jest, taka ciapa z niego się zrobiła ale i tak jest najkochańszym stworzeniem na świecie :loveu: Bingo :lol: [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/9241/img0328ro9.jpg[/IMG] o moim drugim psie nie wspominam bo choc ma 10 lat nie mogę powiedzieć, że to jest staruszek, czy nawet starszy pies, Diana czuje się znakomicie, wygląda świetnie i zachowuje się jak młody pies a czasem bawi się jak szczeniak :evil_lol: Diana :lol: [IMG]http://img341.imageshack.us/img341/2606/img0141uv1.jpg[/IMG] Quote
Gajesia Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Widzę, ze przybyło staruszków ;) Martens bardzo dostojna ta Twoja sunia, takie przynajmniej sprawia wrażenie. [quote name='zaba14']a jak z charakterem waszych psiaków? czy coś się zmieniło?? Mój poki słyszał był taki jak zawsze, teraz jak nie słyszy zmienił sie diametralnie, oczywiste jest ze jak spi to juz wogole go nie budzimy bo sie boi i gryzie.. .:roll:[/quote] Mi trudno powiedzieć, bo Ariel jest u mnie dopiero niecały rok. Ale czasem się zastanawiam jakim był psem za młodu. I jak go obserwuję to wydaje mi się, że nie było mu łatwo :shake: Wet orzekł, że ma "syndrom psa łańcuchowego", poza tym boi się jak ktoś niechcący podniesie z nienacka rękę, no i do tego pobyt w schronisku. Ale mimo wszystko to bardzo łagodny pies do ludzi i innych stworzeń (pomijając psa sąsiada oczywiście).;) Quote
oktawia6 Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 mój Dyzio nienawidzi innych psów gdy jesteśmy na spacerze-dostaje wręcz amoku, spina się do tego, nieważne czy to mały czy duży pies-natychmiast biorę go na ręce-zmieniam ścieżkę-nie może się denerwowac jest przecież na sterydach. W domu jest niekłopotliwy to jest zaleta staruszków!:loveu: Quote
Martens Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 [quote name='Gajesia'] Martens bardzo dostojna ta Twoja sunia, takie przynajmniej sprawia wrażenie. [/QUOTE] To zapraszam do galerii - tam jest trochę dzikich fotek ;) Quote
gops Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 daje jemu luminal od 3 lat a codzenne ataki ma od roku :shake: u mnie bez zmian tylko ostanio je wiecej probuje dorownac mojemu drugiemu psiakowi kelli;) Quote
malgooska Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 Jeżeli chodzi o charakter mojego 10-latka to prawie nic sie nie zmienilo.. Czsami ma odbicia jak szczeniak przede wszystkim jak dorwie sie do mojeo mlodszego psa to gania za nim, biega za pilkami itp. Wiadomo - troche szybciej sie meczy, wiecej spi... Jest tylko jedna wieksza zmiana - stara sie podporzadkowac sobie prawie wszystkie psy.. a wiekszym od siebie czasem pazuje nawet zeby :roll: Naszczescie dzieje sie to rzadko a ja staram sie pokazywac mu jak powinien przechodzic obok tych psow.... A potem nagradzam smakolykami i wtedy Snoopy znowu zamienia sie w szczeniaka :evil_lol: Quote
zaba14 Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 [quote name='oktawia6'] W domu jest niekłopotliwy to jest zaleta staruszków!:loveu:[/QUOTE] Niekłopotliwy? :) moj całe życie był niekłopotliwy, teraz zdarzaja mu sie wpadki pod postacia siuskow czy kupek ;) jak miał 10 lat był pełen enrgii... zachowywal sie jak kazdy inny młody pies, teraz ma 16 i zdecydowanie widać że sie postarzał ... Quote
diana79 Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 [quote name='zaba14']Niekłopotliwy? :) moj całe życie był niekłopotliwy, teraz zdarzaja mu sie wpadki pod postacia siuskow czy kupek ;) jak miał 10 lat był pełen enrgii... zachowywal sie jak kazdy inny młody pies, teraz ma 16 i zdecydowanie widać że sie postarzał ...[/quote] z moim jest podobnie, całe życie zero problemów a teraz załatwia się w domu i to nie zawsze na podłodze:roll:, nie zawsze już umie wskoczyć na fotel czy łóżko, po schodach musi być wnoszony i znoszony bo sam już nie zawsze daje radę a to jest dla mnie straszny problem bo ja go nie mogę teraz nosić na rękach bo jestem w ciązy a on wazy prawie 10kg :-( no ale mój TZ jest zawsze pod ręką ;) chodzi też często tak bez celu po mieszkaniu, kręci się w kółko :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.