Szał ciał przy ringu ON podczas wystawy ..

[SAWA]

Oczywiście nie chodzi o smycz ,tylko o temperament i uwagę,z jaką pies powinien się prezentować.Na Międzynarodowej w tym roku w Warszawie Lablador pogryzł właściciela i było kupę krwi przy ringu i jakie z tego wnioski?

[14ruda]

Czepiają sie ONów.A ja nigdy nie zrozumiem po co tym wszystkim kudłaczam ubranka,spinki i kokardki?Nienawidze robienia z psa laleczki.Jak widze paniusie z yorkami łażace po sklepach to mnie trafia.Z psem sie chodzi do lasu,na łąke,do parku.

[Cavisia]

Dziewczyny, no i co tu udowadniacie? Mnie udowodniłyście tyle, że są psy innych ras, które pokazują piękny kłus, są nauczone tego, że trzeba się na ringu pokazać. A wasze onki? No biedne - potrzebują właściciela latającego wokół ringu, żeby uszka byly w górze i górna linia dobra. No sorry, ale mój pies obok mnie bez pomocy nikogo z zewnątrz to potrafi. Psy znanych mi ludzi, zupełnie róznych ras : aussie, kerraki, bouviery, labradory, goldeny też potrafią się pięknie pokazywać bez pomocy spoza ringu. I jeszcze jedno - double handling jest nielegalny! Jesto oficjalnie zabroniony w czymś takim co się nazywam regulamin wystaw, polecam, warto poczytać.Mnie osobiście żal tych psów bardzo, bo z tego co widuję to, one są w tym wrzasku ogólnym po prostu ogłupione i trudno, żeby miało zrównoważoną psychikę.

[mch]

cavsia ,nie ma reguł, mam dwa onki i jestesmy notorycznie ostatnio atakowani przez male psy , beaglee, pekinczyki , sznaucery i wielorasowce . ktos tu wytoczyl zarzut ze widzi onki na smyczy , alez oczywiscie , bo wlascicielka sznaucera minatury zeszłaby na zawal a i ty pewnie tez gdyby onek 40 kg zechcial sie zabawic z malym pieskiem , bez agresji, wystarczy mozne pacniecie łapą i katastrofa . wiekszosc onków swoją aktwywnowc uskutecznie na placach szkoleniowych . maja swoje treningi ,swoje sprawy ,wiec spacerki osiedlowe to zazwyczaj fizjologia i tyle. nie ma sie co oszukiwac ONy to świry ,,nakręcone na aport , pasienie ( równiez np stadka labków na boisku :evil_lol:) , na kontakt z wlascicielem.jak sie pojawia cos innego jest odgonione i to wielu poczytuje jako agresję.
a wystawa ? wybaczcie ale jesli jakies pieski stresuje halas ( niewazne jakiej one rasy) to moze niekoniecznie tak trzeba walczyc o te uprawnienia hodowlane ?

[puli]

[quote name='mch'] a wystawa ? wybaczcie ale jesli jakies pieski stresuje halas ( niewazne jakiej one rasy) to moze niekoniecznie tak trzeba walczyc o te uprawnienia hodowlane ?[/quote]
:klacz:[COLOR=lightblue]..........[/COLOR]

[14ruda]

[quote name='mch']
a wystawa ? wybaczcie ale jesli jakies pieski stresuje halas ( niewazne jakiej one rasy) to moze niekoniecznie tak trzeba walczyc o te uprawnienia hodowlane ?[/QUOTE]

I samemu nie przychodzic jesli hałas przeszkadza,stresuje,ogłupia.Wystawa jest dla wszystkich tak samo jak dyskoteka.Nie lubie muzy tam łupiącej bo mnie przeszkadza,nie lubie dyskotekowego towarzycha i nie chodze.:p

[asher]

[quote name='Cavisia']Dziewczyny, no i co tu udowadniacie? Mnie udowodniłyście tyle, że są psy innych ras, które pokazują piękny kłus, są nauczone tego, że trzeba się na ringu pokazać. A wasze onki? No biedne - potrzebują właściciela latającego wokół ringu, żeby uszka byly w górze i górna linia dobra. No sorry, ale mój pies obok mnie bez pomocy nikogo z zewnątrz to potrafi. Psy znanych mi ludzi, zupełnie róznych ras : aussie, kerraki, bouviery, labradory, goldeny też potrafią się pięknie pokazywać bez pomocy spoza ringu.[/quote]
Naprawdę nie widzisz różnicy między ON, a cavalierem, czy labem choćby? Przecież nie chodzi o "uszka" w górze... Chodzi o to napięcie, tę czujnośc spojrzenia, tę gotowośc do reakcji, o to wszystko, co można określić słowami "wyraz rasy". Tego nie da się nauczyć na komendę. Bo nie da się sprawić, by pies na komendę odczuwał emocje... Dlatego własnie potrzebna jest pomoc spoza ringu.

Każda rasa ma swoją specyfikę. Ta specyfika determinuje sposób wystawiania psa. Owczarek wygląda najpiekniej w pełnym napięcia i dynamizmu kłusie. Pies innej rasy będzie wyglądał najpiękniej, jak się z niego zrobi pacynkę - zawiesi na ringówce tak, że graniczy to z podduszaniem... I tyle.

[diabelkowa]

[quote name='SAWA']Oczywiście nie chodzi o smycz ,tylko o temperament i uwagę,z jaką pies powinien się prezentować.Na Międzynarodowej w tym roku w Warszawie Lab[SIZE="6"]l[/SIZE]ador pogryzł właściciela i było kupę krwi przy ringu i jakie z tego wnioski?[/QUOTE]

labrador ... takie male sprostowanie...

[asher]

[quote name='Cala2']Natomiast na wystawie, nie wiem czy ktos to widzial ale ON rzucał sie chyba na doga, co prawda sie nie pogryzly:shake:.
A gdyby przed wejsciem na ring ON ugryzl psa a sedzia by to widzial to wpuscilby i ocenial takiego psa na ringu czy zostalby zdyskwalifikowany? Czy musi dziabnąć na ringu ??:angryy:[/quote]
Chodzi ci o czarną sukę doga? Została oceniona normalnie i nawet chyba coś wywalczyła :roll: No, ale może dlatego, że tylko się rzuciła, a nie pogryzła... :roll:
:diabloti:

Jak już pisałam byłam na warszawskiej krajówce. Nikt na mnie przy ringu ON nie nawrzeszczał, nie zrobił mi awantury, nikt mnie nie stratował (z międzynarodówki też wyszłam cała i zdrowa :p ). Nie widziałam burd, przewracania krzeseł... Nawet jakoś szczególnie głośno nie było, bo stawki niewielkie... :niewiem:

[Mona4]

No i zrobila sie afera tylko niewiem po co?


Moj św pamieci ojciec byl znanym sedzia kynologicznym ON znany na Ślasku,nieraz towazyszylam mu na wystawach.wystawialam naszego KSANDRO.Pies byl tak wyszkolony ze niepotrzeba bylo latac za ringiem i nawolywac ,te psy da sie wyszkolic,tylko trzeba chciec!!!!!! ale obecni hodowcy maj to w nosie ,wola zrobic szybko PT czy tam Po hodowlanke, wsadzic suke w kojec i niech rodzi.Czesto te psy poza kojcem swiata nieznaja. To niedotyczy tylko hodowcow ON ale i innych wiekszych ras.

[Mona4]

[quote name='asher']Chodzi ci o czarną sukę doga? Została oceniona normalnie i nawet chyba coś wywalczyła :roll: No, ale może dlatego, że tylko się rzuciła, a nie pogryzła... :roll:
:diabloti:

Jak już pisałam byłam na warszawskiej krajówce. Nikt na mnie przy ringu ON nie nawrzeszczał, nie zrobił mi awantury, nikt mnie nie stratował (z międzynarodówki też wyszłam cała i zdrowa :p ). Nie widziałam burd, przewracania krzeseł... Nawet jakoś szczególnie głośno nie było, bo stawki niewielkie... :niewiem:[/quote]


Bo widocznie byli tam normalni kulturalni ludzie ,a nie wiejskie buraki,ktorzy tratowali ludzi i wszystko co bylo podrodze tak jak to mialo miejsce w Jeleniej Gorze.

[blaira]

A ja zapytam z ciekawosci, bo termin juz padl, ale nikt konkretnie sie do niego nie ustosunkowal, a ja chialabym sie dowiedziec...

Double handling - w polsce dozwolony (nie wnikam czy powinien czy nie), ale jak to jest za granica np Niemcy skad pierwotnie wywodza sie psy tej rasy. Czy tam tez sie tak psy wystawia?

Uwazam, ze na plus wychodzi wszystkim czyli i ONkowatym i innych psom ze ringi sa zdala od siebie. ONkow rzeczyiscie na kazdej wystawie jest duzo wiec maja swoja przestrzen , a reszta nie slyszy tej duzej ilosci Decybeli ;)

pozdr.

[Mona4]

[quote name='blaira']A ja zapytam z ciekawosci, bo termin juz padl, ale nikt konkretnie sie do niego nie ustosunkowal, a ja chialabym sie dowiedziec...

Double handling - w polsce dozwolony (nie wnikam czy powinien czy nie), ale jak to jest za granica np Niemcy skad pierwotnie wywodza sie psy tej rasy. Czy tam tez sie tak psy wystawia?

Uwazam, ze na plus wychodzi wszystkim czyli i ONkowatym i innych psom ze ringi sa zdala od siebie. ONkow rzeczyiscie na kazdej wystawie jest duzo wiec maja swoja przestrzen , a reszta nie slyszy tej duzej ilosci Decybeli ;)

pozdr.[/quote]

Niewiem jak teraz,ale jescze klika lat temu w Niemczech,Czechach,Austri bylo tak samo.

[14ruda]

[quote name='Mona4']No i zrobila sie afera tylko niewiem po co?


Moj św pamieci ojciec byl znanym sedzia kynologicznym ON znany na Ślasku,nieraz towazyszylam mu na wystawach.wystawialam naszego KSANDRO.Pies byl tak wyszkolony ze niepotrzeba bylo latac za ringiem i nawolywac ,te psy da sie wyszkolic,tylko trzeba chciec!!!!!! ale obecni hodowcy maj to w nosie ,wola zrobic szybko PT czy tam Po hodowlanke, wsadzic suke w kojec i niech rodzi.Czesto te psy poza kojcem swiata nieznaja. To niedotyczy tylko hodowcow ON ale i innych wiekszych ras.[/QUOTE]

Właśnie o tym pisałam.Tylko najłatwiej czepic sie Onków,bo zwracaja uwage.A jamniki chwytające za nogawki to święte som:evil_lol:
Kłótnia bez sensu:shake:.Następnym razem gdy bedziecie na wytawie pogadajcie z wystawcami ON.Jeśli bedzie zadyma zapytajcie czemu psy nieszkolone,]
"?{P< (to napisała Aicha łapą:lol:),niezrównoważone(Waszym zdanie,upośledzone) sa wystawiane:cool1:.A potem dopiero piszcie o szale ciał w dresikach.
Każdy z nas jest miłośnikiem innej rasy,ale to nie powód żeby napadac na siebie.Załozyciel wątku powinien zajrzec na ONy i poczytac wątek"jak wystawiac ON."Naprawde kupe ludzi,którzy nawet maja ONy nie wiedza jak i dlaczego tak sie robi.
ONy wyglądaja bardzo pospolicie,wilkowato,pierwotnie.Ale w całej tej pospolitości są niezwykłe,potrafia zaczarowac całym sobą,wszystkim co robią.Nie sa w stanie tego pokazac stojac na stole.
Uszy,świdrujący,czujny wzrok,ogon,ruch,ta dynamika we wszystkim co robią,typowe nakręcenie sprawia wrazenie,że to psy agresywne,psychole:roll:.
A ON taki jest:loveu::loveu::loveu::loveu:.Po prostu.
Pozdrawiamy szystkie nakręcone,przewracajace krzesła ,ludzi i psy Ony wystawowe,wystawców w dresikach.I psy którewystawiaja sie same.:diabloti::eviltong:

[lisica]

Mona4
Cosik mi sie zdaje że w jednym wątku co straszną krytyką pałał do ON-kowców, sie wypowiadałaś
Wiec ja nieszczęśliwa posiadaczka ON w wersji DON XXXXXXXL,oświadczam co następuje,ale z pewną nieśmiałością pragnę również nadmienić iż, mam dysplazję mózgu:oops:,i proszę o wybaczenie , bom niepełnosprawna przecie:cool3: , wiec,coby nie ranić uczuć posiadaczy i wystawiaczy innych ras, kokardę swemu psowi czerwoną, ze złotymi aplikacjami na kłaczkach koło uszu, i na falbaniastym ogonie, zamontuję , a co,:multi: a jako patriotka to i białe coś niecoś tam dodam, ryło sobie zakleję i psa nauczę językiem migowym. Co do swojej kreacji to obiecuję suknie falbaniastą jak podpatrzyłam u wystawców Hartów Rosyjskich, ale to kurczę bedzie furkotać, ale jest pozytywny aspekt bo może za lotnię robić i wtedy oglądający, wstrętne wystawianie durnowatych OK-ków, nie będą na stratowanie narażeni, acha no i prócz dysfunkcji mózgu mam jeszcze uczulenie na wiatr, jak za mocno wieje no i mi oczy łzawią i czerwone się robią, co nieestetycznie wygląda, i rodzi podejrzenie że wściekła, ( a nie wiem czy szczepienie na wściekliznę psa to i właściciela tez obowiązuje , znaczy czy partycypuje) to se ciemne okulary takie matrixowe sprawie ale przy zachmurzeniu to mogę w drzewo albo inną przeszkodę przywalić, no i mam zgryz, bo jak w drzewo to mnie Zieloni spacyfikują, jak w jakiego przedstawiciela innej rasy lub jego szanownego właściciela, to powiedzą że wściekła się, a potem będą nagłówki w gazetach i mediach że "Wściekła właścicielka ON w wersji DON, pogryzła niewinnego psiaka, nie oszczędzając pędzącego na ratunek wystawcy"
Ale nie mogę sie od korzeni tak całkiem odciąć, to na gumioki mi chociaż zezwolenie dajcie, bo ja na codzień stabilizator na giczale noszę i okropnie to wygląda, a pod kiecą widać nie będzie, no i taki akcent dresowego buraka to mi pewnosci siebie doda i nie będę się taka wyalienowana czuła

[morighan]

i ja cos powiem.
Mona4 nie wiem dlaczego taką nienawiścią pałasz do rasy ON, mimo, że Twój ojciec był jej hodowcą. A to nie pierwszy wątek, w którym te psy atakujesz. U mnie nikt ON-ów nie hodował. Za to mój wujek jest wielkim miłośnikiem rasy. I nauczył mnie jednego- szacunku dla psów. Obojętnie jakiej są rasy. Dlatego nie wchodzę na wątki np. yorków czy goldenów i nie oczerniam psów i ich włascicieli mimo, że często spotykam takich, a nie innych przedstawicieli danej rasy. Nie tworzę nowych wątków, w których krytykuje sposób wystawiania innych ras, ponieważ coś mi się w nim nie podoba. W ogóle się tym nie interesuje. A dlaczego? Dlatego, że mam szacunek dla tych psów i miłośników rasy. I wiem, jak wielką przykrośc sprawia to tym, którzy daną rasę kochają.
I proszę Państwa o szacunek dla ON-ów i ich miłośników. Dla ludzi, dla których ich psy są najwazniejsze. To chyba nie jest zbyt dużo? Jeśli sposób wystawiania ON-ów Wam się nie podoba, to najlepiej ominąc ten ring i iśc dalej. A nie zakładac kolejny wątek, który nic nie wnosi poza oczernianiem rasy. Zauważcie, że żaden z owczarkarzy nie robi tego i wszyscy jesteśmy dalecy od wtrącania sie w sprawy, ktore z nimi i naszymi psami niewiele mają wspólnego.
Pozdrawiam serdecznie.

[Cala2]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Cyt 14ruda:[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]„Załozyciel wątku powinien zajrzec na ONy i poczytac wątek"jak wystawiac ON."Naprawde kupe ludzi,którzy nawet maja ONy nie wiedza jak i dlaczego tak sie robi.”[/FONT][/COLOR]


[COLOR=black][FONT=Verdana]Założyciel watku nic nie pisal o szale cial w dresikach ani nic o dresikach. [/FONT][/COLOR]
[FONT=Verdana][COLOR=black]Ale założyciel we wspomnianym watku „jak wystawiac ON..” wyczytal cos takiego :[/COLOR][/FONT]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Cytuję Forumowiczkę 14ruda z 1.09.2007, 18:24:[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana]„Moja mama była sobie w Zakopanem i poszła na wystawe. Była zachwycona ringiem owczarkarskim. Tylko tam nie było nudno. No i ONki "klase" pokazały zadymiając sobie czasem i spuszczając łomot labkowi, który sie zerwal i przybiegł sie pobawić zapewne. U nas wystawa za 2 tygodnie. Pójde sobie zobaczyć. Zawsze miła atmosfera-piwko, grill, gofry. Pewnie wydam forune na psich straganach ale co tam”[/FONT][/COLOR]


[COLOR=black][FONT=Verdana]Hmmm i coz często ON w ten sposób wlasnie pokazuja klase…. [/FONT][/COLOR]


[FONT=Times New Roman][SIZE=3]morighan :[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Verdana][SIZE=2]'"proszę Państwa o szacunek dla ON-ów i ich miłośników. Dla ludzi, dla których ich psy są najwazniejsze. To chyba nie jest zbyt dużo? Jeśli sposób wystawiania ON-ów Wam się nie podoba, to najlepiej ominąc ten ring i iśc dalej"[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT]


Coz czasem trudno jest ominac ten ring, wystawa jest dostepna dla wszystkich i ring ON rowniez.
Ja natomiast prosze milosnikow ON o szacunek do milosnikow innych ras i ich psow bo moze warto osiagnac kompromis i troche ciszej piskac zabawkami i ciszej "wrzeszczec" na psa na ringu, moze to jest mozliwe ?

A watek nie mial sluzyc oczernianiu owczarkarzy ani dresikow, ani nikogo innego a wyjasnic show przy ringu ON, po tym jak obeszlam i ogladalam wszystkie ringi, przy ringu ON niestety poczulamm sie troche zdziwiona i kakafonia dzwiekow, szalonymi biegami wokol ringu.

[Dominika i Porto]

Ja straciłam szacunek dla hodowców (???) tej rasy gdy mój golden biegał poza wystawą spuszczony wokół samochodu a Ci idioci aby potrenować owczarki mówili bierz go. Super postawa , stało z 5 osób wystawiających owczarki i mieli ubaw z tego że psy rzuciły się do gryzienia , niestety nakręcily się tak że w końcu pogryzły się same.
Jeśli chodzi o wystawianie to za granicą widziałam faceta który wystawiał przepieknie owczarka w garniturze nie w dresie bez niczyjej pomocy i bez robienia cyrku poza ringiem.Jednak można wystawiać psa nie robiąc z siebie i z psa idioty.

Jeśli są wsród owczarkarzy ludzie którzy mają trochę rozsądku niech nie czują się urażeni.

[asher]

[quote name='Dominika i Porto']Jeśli chodzi o wystawianie to za granicą widziałam faceta który wystawiał przepieknie owczarka w garniturze nie w dresie bez niczyjej pomocy i bez robienia cyrku poza ringiem.Jednak można wystawiać psa nie robiąc z siebie i z psa idioty.

Jeśli są wsród owczarkarzy ludzie którzy mają trochę rozsądku niech nie czują się urażeni.[/quote]

Wiesz, ja uwazam się za dość rozsądną, a jednak czuję się urażona. Bo jestes niegrzeczna, żeby nie napisać chamska... :shake:
Mnie na przykład nie podoba się robienie z psa laleczki, spędzającej godziny na stole groomerskim, nie podobają mi się chmury pudru i kłęby kłaków fruwające wokół wielu ringów, nie podoba mi się robienie z psa pacynki zawieszonej na ringówce tak, że ledwo stopami ziemi dotyka...
I co z tego? Czy dlatego, że to mi się nie podoba mam leźć pod te ringi tylko po to, żeby potem zakładać szkalujące wątki na forach i wyzywać hodowli, właścicieli i same psy od idiotów? :roll:

[quote name='Dominika i Porto']Ja straciłam szacunek dla hodowców (???) tej rasy gdy mój golden biegał poza wystawą spuszczony wokół samochodu a Ci idioci aby potrenować owczarki mówili bierz go. Super postawa , stało z 5 osób wystawiających owczarki i mieli ubaw z tego że psy rzuciły się do gryzienia , niestety nakręcily się tak że w końcu pogryzły się same.[/quote]
Wiesz, gdybym ja miała tracić szacunek z tak błahych powodów jak ty, to przed wszystkim powinnam stracic go dla hodowców goldenów, bo jeden z przedstawicieli tej rasy niedawno rozwalił mi kolano :cool3: A na dodatek chyba najbardziej agresywny pies jakiego znam jest wasnie... goldenem. No nie mogę, przecież tylko debile hodują tak idiotyczne psy, normalny człowiek w życiu nie zajmie się hodowlą tych beznadziejnych zwierząt! :cool1: I na dodatek ten sposób ich wystawiania, te kąpiele, odżywki, strzyżenie... Dno, kompletne dno!

[Nanami]

[quote name='blaira']Double handling - w polsce dozwolony (nie wnikam czy powinien czy nie), ale jak to jest za granica np Niemcy skad pierwotnie wywodza sie psy tej rasy. Czy tam tez sie tak psy wystawia?[/QUOTE]
Tak, w Niemczech własnie tak wystawia sie owczarki. Na double handling. Własciwie to stamtad to wszystko idzie. Owczarki raz do roku mają w Niemczech swoją swiatówke, gdzie wybiera sie zwycięzców swiata tej rasy. Biegają po stadionie. Oczywiscie na double handling i nawet jeszcze głośniej jest, bo odległość wieksza, wiec... :eviltong:

[Kiłi]

[quote name='SAWA']Proszę też nie besztać z błotem ludzi biegających i walczących o zwycięztwo psa ,bo w takim tempie zawsze można wpaść na kogoś stojącego na środku .Trzeba mieć troszkę wyobrażni i stawać z boku ,aby nie dochodziło do takich zderzeń .[/quote]
Ja tam nic przeciwko ONkom nie mam, a niech se biegają ci ludzie naokoło ALE jeżeli ktoś chowa się za wielkiego psa i wyskakuje nagle zza niego wrzeszcząc to sorry. Pisałam już o tym kiedyś, na wystawie chyba w Chojnicach, najpierw jakiś chłopak schował się za Magnusa (doga kanaryjskiego) który stał przy SWOIM ringu i wyskoczył machając butelką z czymś w środku. Chwile potem zostałam sama z Magnusem i przyleciała babka schowała się za Mańkiem dosłownie go dotykają w plecy, ja nawet nie miałam czasu zareagować, gdy wyskoczyła piszcząc i wydając różne inne dźwięki. Dobrze, że Maniek był akurat w nastroju olewającym wszystko. Niektórzy po prostu nie mają wyobraźni... A jakby Maniek ją chapnął to co? Byłaby jego wina??

[milamini]

A w Toruniu- po mojej interwencji - zabroniono. Czy ktoś w Warszawie poszedł do komisarza? Z wystawiającymi jak się przekonałam, to nie ma co dyskutować. Co nie jaest jasno zabronione- jest dozwolone. Psy dziamgoty- to nie tylko Onki, kiedy miałam airedale to zawsze z równowagi wyprowadzały nas po sąsiedzku welsh-e. Ja myślę, że tu nie ma co się kłócić, jak będą jasne, konkretne wytyczne i będą one przez organizatorów egzekwowane- bo i o to też tu chodzi- to przestaną być spięcia "międzyrasowe". Tylko niech na przyszłość organizator zapewni wszystkim takie same- odpowiednie warunki wystawienia psa.
ps. Mój border bez baranów przed nosem zawsze miał odpowiednie spojrzenie.

[14ruda]

[quote name='Cala2'][COLOR=black][FONT=Verdana]Cyt 14ruda:[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]„Załozyciel wątku powinien zajrzec na ONy i poczytac wątek"jak wystawiac ON."Naprawde kupe ludzi,którzy nawet maja ONy nie wiedza jak i dlaczego tak sie robi.”[/FONT][/COLOR]


[COLOR=black][FONT=Verdana]Założyciel watku nic nie pisal o szale cial w dresikach ani nic o dresikach. [/FONT][/COLOR]
Ale wszyscy tak uwazaja.:roll:
[FONT=Verdana][COLOR=black]Ale założyciel we wspomnianym watku „jak wystawiac ON..” wyczytal cos takiego :[/COLOR][/FONT]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Cytuję Forumowiczkę 14ruda z 1.09.2007, 18:24:[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana]„Moja mama była sobie w Zakopanem i poszła na wystawe. Była zachwycona ringiem owczarkarskim. Tylko tam nie było nudno. No i ONki "klase" pokazały zadymiając sobie czasem i spuszczając łomot labkowi, który sie zerwal i przybiegł sie pobawić zapewne. U nas wystawa za 2 tygodnie. Pójde sobie zobaczyć. Zawsze miła atmosfera-piwko, grill, gofry. Pewnie wydam forune na psich straganach ale co tam”[/FONT][/COLOR]
Dlatego napisałm w tym watku,że ludzie z takimi zadymiarzami,którzy nie potrafią nawet odwołac psa wystawiają dla kolejnego medalu i pucharku w hodowli,albo żeby jakas hodowle założyc bez wzglęu na charakter i psychike psa,który jako agresywny nie powinien byc hodowany.

[14ruda]

[quote name='Dominika i Porto']
Jeśli chodzi o wystawianie to za granicą widziałam faceta który wystawiał przepieknie owczarka w garniturze nie w dresie bez niczyjej pomocy i bez robienia cyrku poza ringiem.Jednak można wystawiać psa nie robiąc z siebie i z psa idioty.

Jeśli są wsród owczarkarzy ludzie którzy mają trochę rozsądku niech nie czują się urażeni.[/QUOTE]

Dziś była u nas wystwa.:cool3:Ring ON cichy,spokojny,psy wystawiały sie "same" bez pomocy drugiej osoby:eviltong:.Nie było zadym.Za to na innych ringach a i owszem.:diabloti:

[Mona4]

[SIZE=4]ludki kochane,gdzie ja pisze cojs zlego o ONKACH !!!!!!![/SIZE]


[SIZE=3]Dwarazy sie wypowiedzialam ,na forum o Onkach i nigdzie niepisalam ze ma cojs do te rasy!!!!!!!!! Wrecz przeciwnie ta rasa jest mi bardzo bliska,niestety z pewnych wzgledow teraz niemoge miec psa tej rasy![/SIZE]


[SIZE=3]pierwsza moja wypowiedz o onkach byla w watku SWIATOWA WYSTAWA PSOR POZNAN[/SIZE]

[SIZE=3]Byl poruszony temat,wystwiania onkow i ubioru wystawiajacych onki.[/SIZE]
[SIZE=3]napisala to co widzialam na wystawie,awiec ze niepodobal mi sie ubior kilku wystawiajacyc,bo byli z obszarpanych starych DRESACH i jak na wystaw światowa bylo to nieladne![/SIZE]


[SIZE=3]druga moja wypowiedz na tutejszym watku.O sytuacji jak byla na jednej z wystaw gdzie ,wlasciciele tych psow zachowywali sie skandalicznie,niepatrzac,na innych wystawcow,taranowali stoly i tp.nstepnie napisalam ze mozna psa odpowiednio wyszkolic aby go wystawiac bez tego cyrku.[/SIZE]

[SIZE=4]Teraz mi napisczie gdzie ja tu napadam na ONKI,w jakim poscie napisalam cojs zlego o tej rasie!!!![/SIZE]