mru Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 tak modliszko, najlepiej założyć nowy boże :(:(:(:( Quote
Moriaaa Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 Wczoraj złożyliśmy wniosek o przyznanie Fundacji Niechciane i Zapomniane-SOS dla Zwierząt statusu oskarżyciela posiłkowego. Na komendzie rozmawialiśmy z policjantem zabezpieczającym zwłoki psów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się iż niestety stan zwłok nie wskazywał na otrucie.../lub śmierć naturalną. Zwłoki 2 psów i kota zostały przewiezione do Łodzi w celu wykonania sekcji zwłok. Więcej informacji przekażemy we wtorek/środę. [U]Nagroda wzrosła do 2000 zł[/U] za informację, która przyczyni się do odnalezienia sprawcy tego bestialstwa. Quote
ARKA Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 [B][SIZE=4][COLOR=red]KONIECZNIE zalozyc trzeba nowy wątek!!!!![/COLOR][/SIZE][/B] [B]Gdzies wyczytalam ze reszta zwlok poszla do utylizacji!! To bardzo zle jesli przed, nie sprawdziliby czy jakis pies nie mial czipa!!!:shake:[/B] [B]I trzeba policji pomoc oni nie mogą poswiecic tyle czasu aby to dokladnie przesledzic. Trzeba znalezc wolontariuszy co to zrobia:[/B] [B]posprawdzac gminy i wylonic te co:[/B] [B]odlawiaja psy(mają umowe z jakims hyclem) a nie mają umowy z zadnym schroniskiem-to pierwsi podejrzani dla mnie.[/B] Quote
malagos Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 Mój Boze! Psy po uśpieniu nie mają otwartych szczęk, jak ten na 1. zdjeciu-ma otwarty pysk jakby w cierpieniu :placz: Quote
Charly Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 to zdjęcie jest straaaaaaaaaaaszne po prostu straaszne. tego się nie da wytrzymac psychicznie:placz: Quote
Moriaaa Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 Arka, dokładnie, ja wczoraj się załamałam kiedy usłyszałam o utylizacji. (wiemy kto jest odpowiedzialny za podjęcie takiej decyzji ) O gminach już myślałam, czy przypadkiem żadna okoliczna nie przeprowadzała w ostatnim czasie łapanki. Będziemy o tym rozmawiać na spotkaniu. Niestety musimy czekać do wtorku. Quote
Charly Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 kontakt w tej sprawie do Waszej fundacji? do kogo konkretnie? Quote
Isadora7 Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 ręce i cycki opadają a nóż w kieszeni sie otwiera, jak mogę w czymś pomóc to wołajcie proszę. Quote
Moriaaa Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 Fundacja Niechciane i Zapomniane-SOS dla Zwierząt Kaja tel. 604-172-520 mail: [email][email protected][/email] Quote
ARKA Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 [quote name='Moriaaa']Arka, dokładnie, ja wczoraj się załamałam kiedy usłyszałam o utylizacji. (wiemy kto jest odpowiedzialny za podjęcie takiej decyzji ) [/quote] A nie mozna bylo szybko dzwonic do zakladu utylizacji, czy moze jeszcze zwlok nie zutylizowali??:shake: To my musimy czuwac nad wszystkim, niestety, taka prawda!!!!! W sprawach ludzi tez tak jest, ze poszkodowani zabezpieczaj sami dowody w sprawie bo policja sie ociaga albo cos pomija!!! Quote
Moriaaa Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 Arka zwłoki psów pojechały do utylizacji od razu. Zostawiono dwa psy, 1 kota. Z wypowiedzi pracownika zakładu wynika że psy zostały zutylizowane, jednak zaraz postaram się tam dodzwonić. Quote
Moriaaa Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 Psy zostały zutylizowane tego samego dnia, czyli w czwartek. Quote
gonia66 Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 Jezu.............:placz::placz::placz:Tego się nie da wytrzymać...to nie mogło być raczej uśpienie....nie wierzę...przecież te psy cierpialy- to jasne...:placz::placz::placz:Te Ich pyszczki przeniknięte niemym wołaniem mówią same jak zginęły...:placz::placz: I co teraz bedzie jak psy są zutylizowane????:-(:-( Quote
modliszka84 Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 [quote name='Charly']to zdjęcie jest straaaaaaaaaaaszne po prostu straaszne. tego się nie da wytrzymac psychicznie:placz:[/quote] Ja uważam, że powinno się takie zdjęcia pokazywać. Może w końcu tych durnym ludziom coś przemówi do wyobraźni... Quote
agata51 Posted March 15, 2009 Posted March 15, 2009 [quote name='modliszka84']Ja uważam, że powinno się takie zdjęcia pokazywać. Może w końcu tych durnym ludziom coś przemówi do wyobraźni...[/quote] Pokazywać! Dzisiaj w GW był artykulik o tym biedaku zw Skierniewic. Taki, kurna, wyważony, że nic nie było wiadomo. I oczywiście żadnego zdjęcia. Quote
Charly Posted March 15, 2009 Posted March 15, 2009 nie rozumiem dlaczego tak jest. dlaczego te ich reportaze zamiast odkrywac- ukrywają. Przy tym redaktorzy mają niezbędne nadesłane im informacje. z krzyczkami tez bylo słabiutko w TV. Tlumaczę sobie, że media publikują te artykuly pod opinię przeciętnego odbiorcy. żeby nie bylo, że "przecież dzieci w Afryce nie mają co jeść", a tu z powodu psa afera. Inaczej nie potrafię sobie wytlumaczyc tak slabych artykułow i relacji. Quote
k_c Posted March 15, 2009 Posted March 15, 2009 Po prostu barak słow:-( nie jestem w stanie zrozumieć jakim trzeba byc "człowiekiem" zeby zrobic cos takiego.:angryy::angryy::angryy: Quote
ewatonieja Posted March 15, 2009 Author Posted March 15, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f99/literatura-piekna-torby-na-karme-hotel-dla-glodzonej-wery-do-22-03-a-133570/"][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/5441/vera.jpg[/IMG][/URL] ZAPRASZAM NA BAZAREK Quote
Niewiasta_21 Posted March 17, 2009 Posted March 17, 2009 [B][URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/fpr-zwp-lodz-ariel-obraz-psiego-nieszczescia-prosimy-o-pomoc-finansowa-133774/#post11980567[/URL] Pilnie pomoc finansowa dla Ariela potrzebna![/B] Quote
Ania i Kajber Posted March 18, 2009 Posted March 18, 2009 Wczoraj w nocy po 6 miesiacach w schronisku odszedł nasz hospicyjny Pysio ( nr. 206). Do niedawna jeszcze dobrze się trzymał, ładnie jadł, chodził ze swoją towarzyszką z boxu Arią na spacery na pole, na którym ładnie biegał bez smyczy. Miesiąc temu zaczęły się kłopoty - spuchł ,musiał mieć przecinane i udrażniane slinianki. Po zabiegu zregenerował się dość szybko, ale był już powolniejszy, częściej przebywał w budzie. W weekend bardzo zaniemógł, nie chciał jeść, nie wychodził z budy, do gabinetu ledwie doszedł, temeratura spadła mu o 1,5 stopnia poniżej normy.Został w zwierzetarni,miał podawany antybiotyk,kroplówki, temp. nieco wzrosła,ale nadal nie jadł,trochę tylko pił. W poniedziałek głaskałam Go, mając nadzieję,że to nie pożegnanie, w nocy usnął i rano dr. Emilka Go znalazła-już nie żył. Porównywałam jego zdjecia z momentu przybycia i wygląd ostatnio- Pysio bardzo się posunął i naprawdę wyglądał jak stary pies-miał już 12-13 lat. Będzie mi bardzo Go brakowało, był naprawdę świetnym, przymilnym psem. Przez jakis czas byl na stronie Hundehilfe, w "psach seniorach", miał nawet pozytywny komentarz, miałysmy z Asią nadzieję,że może........ Quote
anovip1 Posted March 19, 2009 Posted March 19, 2009 [CENTER][FONT=Palatino Linotype][SIZE=6][COLOR=red][B]Kto może pomóc ?[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER] [CENTER][URL="http://img27.imageshack.us/img27/4670/dsc00430lvm.jpg"][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/4670/dsc00430lvm.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Malutka dwumiesięczna sunieczka potrzebuje pomocy.[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Rankiem ,we wtorek 17 marca być może jeszcze leżała szczęśliwa u boku swojej mamy.[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]To były najprawdopodobniej ostatnie chwile jej szczęścia.[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Niestety wieczorem, gdy wokoło zrobiło się ciemno , a na dworze bardzo zimno, ktoś okrutny porzucił ją na strasznym korytarzu jednego z bloków na Bałutach.[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Została sama........... ,wystraszona, zagubiona - malutka bezbronna sunieczka. [/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Nie było już przy niej mamy ,nie miała do kogo się przytulić .... przy kim ogrzać i czuć się bezpiecznie :placz:[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Cichutko popiskując, leżała gdzieś w ciemnym kącie...... [/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Nagle pojawiła się młoda dziewczyna,która nie mogła przejść obok samotnego maleństwa obojętnie ....... wzięła ją do domu , nakarmiła ,przytuliła.[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Maleństwo znów poczuło się szczęśliwe .[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Niestety ,sunieczka nie może zostać w domu u swojej wybawicielki :-( [/SIZE][/FONT] [CENTER][FONT=Palatino Linotype][SIZE=4][B][COLOR=red]Najprawdopodobniej [SIZE=5][U]już jutro[/U][/SIZE] zostanie zawieziona do [SIZE=5]schroniska w Łodzi[/SIZE][/COLOR][/B] :placz:[/SIZE][/FONT][/CENTER] [CENTER][FONT=Palatino Linotype][SIZE=5][B]POMÓŻMY, URATUJMY SUNIECZKĘ !!!!![/B][/SIZE][/FONT][/CENTER] [CENTER][FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Jest prześliczna. W domku zrobiła się radosna, chętnie się bawi . [/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Już raz przeżyła dramat.... odnalazła się szybciutko .[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4][SIZE=4]I znów ma zawieść się na człowieku ?[/SIZE][/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=5]:shake: [COLOR=red][B]Nie pozwólmy ,by trafiła do schroniska[/B] :shake:[/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER] [CENTER][FONT=Palatino Linotype][COLOR=red][FONT=Palatino Linotype][SIZE=5][COLOR=red][B]TO JESZCZE SZCZENIACZEK !!!![/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/FONT][/CENTER] [CENTER][URL="http://img17.imageshack.us/img17/9752/dsc00405c.jpg"][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/9752/dsc00405c.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] [CENTER][URL="http://img216.imageshack.us/img216/8332/dsc00383p.jpg"][IMG]http://img216.imageshack.us/img216/8332/dsc00383p.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] Quote
zuzka Posted March 19, 2009 Posted March 19, 2009 Szkoda tego szczeniarka oddać do schroniska ,Biedne maleństwo. Quote
Dorothy Posted March 19, 2009 Posted March 19, 2009 [quote name='Ania i Kajber']Wczoraj w nocy po 6 miesiacach w schronisku odszedł nasz hospicyjny Pysio ( nr. 206). Do niedawna jeszcze dobrze się trzymał, ładnie jadł, chodził ze swoją towarzyszką z boxu Arią na spacery na pole, na którym ładnie biegał bez smyczy. Miesiąc temu zaczęły się kłopoty - spuchł ,musiał mieć przecinane i udrażniane slinianki. Po zabiegu zregenerował się dość szybko, ale był już powolniejszy, częściej przebywał w budzie. W weekend bardzo zaniemógł, nie chciał jeść, nie wychodził z budy, do gabinetu ledwie doszedł, temeratura spadła mu o 1,5 stopnia poniżej normy.Został w zwierzetarni,miał podawany antybiotyk,kroplówki, temp. nieco wzrosła,ale nadal nie jadł,trochę tylko pił. W poniedziałek głaskałam Go, mając nadzieję,że to nie pożegnanie, w nocy usnął i rano dr. Emilka Go znalazła-już nie żył. Porównywałam jego zdjecia z momentu przybycia i wygląd ostatnio- Pysio bardzo się posunął i naprawdę wyglądał jak stary pies-miał już 12-13 lat. Będzie mi bardzo Go brakowało, był naprawdę świetnym, przymilnym psem. Przez jakis czas byl na stronie Hundehilfe, w "psach seniorach", miał nawet pozytywny komentarz, miałysmy z Asią nadzieję,że może........[/quote] po cichu kibicowalam Pysiowi z daleka. Znalazlam go kiedys na stronie schroniska. Zaluje ze nie mialam warunkow zeby go zabrac, bardzo szkoda ze odszedl w schronisku, jednak ciesze sie- ze nie sam nie opuszczony i zapomniany. Mial Was, jak dobre anioly. Dziekuje Wam. Pysiu ['] Quote
wanda szostek Posted March 19, 2009 Posted March 19, 2009 [quote name='anovip1'][CENTER][FONT=Palatino Linotype][SIZE=6][COLOR=red][B]Kto może pomóc ?[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] [B][FONT=Palatino Linotype][SIZE=2][URL="http://img26.imageshack.us/img26/4510/79299608.jpg"][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/4510/79299608.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT][/B] [/CENTER] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Malutka dwumiesięczna sunieczka potrzebuje pomocy.[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Rankiem ,we wtorek 17 marca być może jeszcze leżała szczęśliwa u boku swojej mamy.[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]To były najprawdopodobniej ostatnie chwile jej szczęścia.[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Niestety wieczorem, gdy wokoło zrobiło się ciemno , a na dworze bardzo zimno, ktoś okrutny porzucił ją na strasznym korytarzu jednego z bloków na Bałutach.[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Została sama........... ,wystraszona, zagubiona - malutka bezbronna sunieczka. [/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Nie było już przy niej mamy ,nie miała do kogo się przytulić .... przy kim ogrzać i czuć się bezpiecznie :placz:[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Cichutko popiskując, leżała gdzieś w ciemnym kącie...... [/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Nagle pojawiła się młoda dziewczyna,która nie mogła przejść obok samotnego maleństwa obojętnie ....... wzięła ją do domu , nakarmiła ,przytuliła.[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Maleństwo znów poczuło się szczęśliwe .[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Niestety ,sunieczka nie może zostać w domu u swojej wybawicielki :-( [/SIZE][/FONT] [CENTER][FONT=Palatino Linotype][SIZE=4][B][COLOR=red]Najprawdopodobniej [SIZE=5][U] już jutro[/U][/SIZE] zostanie zawieziona do [SIZE=5]schroniska w Łodzi[/SIZE][/COLOR][/B] :placz:[/SIZE][/FONT][/CENTER] [CENTER][FONT=Palatino Linotype][SIZE=5][B]POMÓŻMY, URATUJMY SUNIECZKĘ !!!!![/B][/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Jest prześliczna. W domku zrobiła się radosna, chętnie się bawi . [/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]Już raz przeżyła dramat.... odnalazła się szybciutko .[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4][SIZE=4]I znów ma zawieść się na człowieku ?[/SIZE][/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=5]:shake: [COLOR=red][B]Nie pozwólmy ,by trafiła do schroniska[/B] :shake:[/COLOR][/SIZE][/FONT] [/CENTER] [FONT=Palatino Linotype][COLOR=red][CENTER][FONT=Palatino Linotype][SIZE=5][COLOR=red][B]TO JESZCZE SZCZENIACZEK !!!![/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER] [/COLOR][/FONT] [URL="http://img26.imageshack.us/img26/2975/71114060.jpg"][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/2975/71114060.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img26.imageshack.us/img26/7255/55624074.jpg"][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/7255/55624074.jpg[/IMG][/URL] Sunia przebywa w domu na ulicy Osiedlowej ( okolice Limanowskiego ) Kontakt telefoniczny : 514 -450 -146[/quote] Szkoda maluszka do schroniska. Szczeniaczki jakoś domki znajdowały szybciej. Potrzebny DT, aby był czas na jego ogłoszenie i szukanie domu. Mogę dać mu ogłoszenia, tylko potrzebuje wiedzieć coś o nim, żeby dla chętnego nie był to "Kot w worku". Quote
ARKA Posted March 21, 2009 Posted March 21, 2009 [quote name='Moriaaa']Arka zwłoki psów pojechały do utylizacji od razu. [B]Zostawiono dwa psy, 1 kota.[/B] Z wypowiedzi pracownika zakładu wynika że psy zostały zutylizowane, jednak zaraz postaram się tam dodzwonić.[/quote] [B]Moriaaa czy sa juz wyniki sekcji zwlok, cos wiesz???[/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.