b-b Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Trzymam kciuki! Będzie dobrze bo inaczej nie może być! Quote
Moli@ Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Dlaczego miseczki nie dostałam...Różyczka z niedowierzaniem patrzy na nas...jak wytłumaczyć... Quote
doris66 Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Jestem potwornie zdenerwowana, nie moge się skupić nad niczym. Dziewczyny trzymajcie się dzielnie. Biedna Różyczka, tyle się musi nacierpieć. Quote
zachary Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Nacierpi się sunieczka ale potem będzie dobrze i tego się trzymajmy! Z Różą będzie czuła opiekunka i pocieszy ją w tych ciężkich, stresujących chwilach.... Quote
buniaaga Posted September 11, 2015 Author Posted September 11, 2015 Otrzymałam dzisiaj wpłatę od koleżanki z pracy,jej mamy i siostry razem 140zł. Rozbiły domową skarbonkę świnkę jak usłyszały ode mnie o potrzebujacej Różyczce. Madzia ślicznie dziękujemy za pomoc dla Różyczki Quote
doris66 Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Otrzymałam dzisiaj wpłatę od koleżanki z pracy,jej mamy i siostry razem 140zł. Rozbiły domową skarbonkę świnkę jak usłyszały ode mnie o potrzebujacej Różyczce. Madzia ślicznie dziękujemy za pomoc dla Różyczki Wspaniałe dziewczyny....dziękujemy. Quote
Anula Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 I jak się czuje Różyczka,jak przebiegła operacja? Quote
Nadziejka Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Sciskamy sciskamy za Rozyczke i Jessi Quote
teresaa118 Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Jak mala czuje sie po operacji? Udalo sie pomoc jej? Piszcie ciocie, bo wypadne z kaloszy! Konto tez potrzebuje! 1 Quote
buniaaga Posted September 11, 2015 Author Posted September 11, 2015 Cioteczki cierpliwie.Dziewczyny docierają dopiero do domu po ciężkim dla wszystkich dniu. Ja wiem z relacji tel że Różyczka już po długiej i skomplikowanej operacji Więcej napisze doris66 która razem z Moili@ i Joy była dzisiaj w lecznicy z Różyczką To pierwszy etap powrotu Różyczki do zdrowia.Za 10dni Różyczka musi przejść kolejny zabieg,później intensywną rehabilitację Najgorsze jest to że Różyczka będzie bardzo cierpiała z bólu po dzisiejszej operacji.Musi przyjmować bardzo silne leki przeciwbólowe:( teresa118 konto już podaję Dziękuję każda wpłata na wagę złota bo tak jak wspomniałam Różyczka będzie jeszcze potrzebowała środków na dalsze leczenie Quote
mar.gajko Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Biedactwo. Dziewczyny będą pilnować, żeby dostawała leki. Żeby tak mocno nie bolało. Kostne operacje bolesne. I ludzkie i zwierzaczkowe. Ale będzie lepiej i to powinno nas pocieszać. Quote
Moli@ Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Już w domu po zabiegu...jeszcze nie do końca świadoma sytuacji...zdjęcia zrobimy jutro dziś nie chcę lampą błyskową świecić po oczach. Różyczka ma założony metalowy pręt wzdłuż kości i metalową blaszkę obejmującą główkę kości (utrzymującą ja na właściwym miejscu)- tłumaczenie obrazowe dla laików takich jak ja ;). Bark jest w dobrym stanie i istnieje bardzo duża szansa że panna nie będzie kulała. Nóżka będzie usztywniona około 25 dni. potem rehabilitacja Mamy obserwować paluszki, nie mogą puchnąć, jeżeli pojawi się obrzęk pędzimy do lecznicy. Jutro wizyta kontrolna... dostaniemy receptę na antybiotyk, przeciwzapalny i coś tam jeszcze... Wstawimy opis dzisiejszej wizyty/zabiegu. Po Tramal jeździłyśmy na drugi koniec miasta, dostępny tylko w jednej aptece i doriss66 musiała błagać żeby sprzedano bo był tylko w większej dawce. Dorota zrobiła zdjęcie w lecznicy, po zabiegu. Przy okazji usunięto szwy po sterylce Po 10 dniach będzie wykonany drugi zabieg w narkozie - usunięcie metalowego prętu i założenie opatrunku gipsowego. Leczenie wybitego barku polega na wykonaniu 2 zabiegów Koszt: 1079,86 zł - pierwszy zabieg 11.09.2015 Tramal w czopkach - paragon ( zapłaciła doris66 ) Quote
doris66 Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 No to tak to w skrócie wyglada. Za dziesieć dni kolejna operacja pod narkozą. Doktor wyjmie Róży metalowy pręt i zastąpi go innym bardziej plastycznym. Uprzedzono nas, ze to bardzo bolesna operacja i Rózyczka bedzie odczuwała okropny ból pooperacyjny , dlatego tramal w czopkach. Rehabilitacja bedzie potrzebna po wygojeniu i to zaróno manualna w domu jak tez w gabinecie rehabilitacyjnym. Bieżnia wodna wskazana, jest chyba w Białymstoku miejsce gdzie rehabilituja na biezni wodnej. Poszukam, popytam. Róza podbiła serce dr Adamiaka, który ja operował ( to chirurg z Olsztyna ) do tego stopnia, że poprosił nas abysmy jej znalazły kiedys dom najlepszy z najlepszych, bo to sunia wyjatkowa...........tak powiedział. I tak jest rzeczywiście, jej nie można nie kochać, jest tak urocza i dobra że wzbudza same pozytywne emocje. Wazy niecałe 11kg, taka z niej chudzinka, jak dojdzie do siebie powinna przytyc , bo jest za chuda. To kosteczki pod pięknym futerkiem. A tramal w innej dawce niz na recepcie ( w wyżej bo innej nie było w całym mieście ) wypłakałm dosłownie, bo to było jedyne opakowanie w Białymstoku ( w tabletkach był ale w czopkach nie ). Ale sa jeszcze na świecie miłe i wyrozumiałe aptekarki, powiedziałam, ze ratujemy psa, który za chwilę zacznie wyć z bólu , dla siebie bym nie prosiła, ale prosze dla Rózy., bo jak jej wytłumaczę, ze nie ma takiej dawki jaką lekarz zapisał..........i że nie damy rady jechać do innego miasta i szukać. No i panie się zgodziły po namyśle. Quote
doris66 Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Zdjęcia słabe bo robione telefonem ale cos tam widać. Rózyczka sie wybudzałą własnie. Quote
b-b Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Kochana bidulka. Oby ją tak mocno nie bolała :( Quote
Jo37 Posted September 12, 2015 Posted September 12, 2015 Poproszę numer konta dla Roży na mail [email protected] . Dzisiaj kończy się bazarek i myślę, ze na początku tygodnia będę mogła zrobić wpłatę. Quote
Moli@ Posted September 12, 2015 Posted September 12, 2015 Różyczka leżała/drzemała/spała ze mną w łóżku...przytulona...nie chciała zostać sama na posłanku. Tramal w czopku zakładałyśmy 2 razy około 21:00 i 3 nad ranem. O 3 rano wynosiłyśmy na siusiu - nie zrobiła. Obudziła się około 6 rano, chodzenie sprawia jej bardzo dużą trudność - sztywna, ciężka łapka...ale są postępy. Wysiusiała się w domu - bardzo zawstydzona, biedna dziewczynka. Pije wodę, śniadania zdecydowanie odmówiła. Teraz ułożyła się obok Agusi i drzemie... Quote
doris66 Posted September 12, 2015 Posted September 12, 2015 Kochana Różyczka, tyle cierpienia na raz sie na nią zwaliło. Ale nie było innego wyjścia, musi teraz boleć bardzo aby później było dobrze. Tylko jak to wytłumaczyć Różyczce? Quote
Moli@ Posted September 12, 2015 Posted September 12, 2015 [URL=http://www.tinypic.pl/juyrhmkjiawx][/URL] [URL=http://www.tinypic.pl/n2plw2mzjiet][/URL] Quote
buniaaga Posted September 12, 2015 Author Posted September 12, 2015 Różyczka leżała/drzemała/spała ze mną w łóżku...przytulona...nie chciała zostać sama na posłanku. Tramal w czopku zakładałyśmy 2 razy około 21:00 i 3 nad ranem. O 3 rano wynosiłyśmy na siusiu - nie zrobiła. Obudziła się około 6 rano, chodzenie sprawia jej bardzo dużą trudność - sztywna, ciężka łapka...ale są postępy. Wysiusiała się w domu - bardzo zawstydzona, biedna dziewczynka. Pije wodę, śniadania zdecydowanie odmówiła. Teraz ułożyła się obok Agusi i drzemie... Moil@ dziękuję Wam bardzo bardzo za troskliwą opiekę nad Różyczką! Poproszę numer konta dla Roży na mail [email protected] . Dzisiaj kończy się bazarek i myślę, ze na początku tygodnia będę mogła zrobić wpłatę. już wysyłam konto.Dzięki wielkie:) Quote
b-b Posted September 12, 2015 Posted September 12, 2015 Najważniejsze żeby dużo piła. Jeśli to możliwe niech ma picie jak najbliżej posłania. Trzymam za maleńką kciuki! Quote
Moli@ Posted September 12, 2015 Posted September 12, 2015 [url=http://www.tinypic.pl/akoi4537tbj9][/URL] Przed chwilą zjadła z apetytem, z dokładką pierwszy posiłek po zabiegu...:) Wodę pije, ma stały dostęp... co jakiś czas podstawiamy miseczkę pod nosek [url=http://www.tinypic.pl/kinlm0lnkwe0][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.