Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Otrzymałam dzisiaj wpłatę od koleżanki z pracy,jej mamy i siostry razem 140zł.
Rozbiły domową skarbonkę świnkę jak usłyszały ode mnie o potrzebujacej Różyczce.

Madzia ślicznie dziękujemy za pomoc dla Różyczki

Posted

Otrzymałam dzisiaj wpłatę od koleżanki z pracy,jej mamy i siostry razem 140zł.
Rozbiły domową skarbonkę świnkę jak usłyszały ode mnie o potrzebujacej Różyczce.

Madzia ślicznie dziękujemy za pomoc dla Różyczki

Wspaniałe dziewczyny....dziękujemy.

Posted
Cioteczki cierpliwie.Dziewczyny docierają dopiero do domu po ciężkim dla wszystkich dniu.
Ja wiem z relacji tel że  Różyczka już po długiej i skomplikowanej operacji
Więcej napisze doris66 która razem z Moili@ i Joy była dzisiaj w lecznicy z Różyczką
 To pierwszy etap powrotu Różyczki do zdrowia.Za 10dni Różyczka musi przejść kolejny zabieg,później intensywną rehabilitację 
Najgorsze jest to że Różyczka będzie bardzo cierpiała z bólu po dzisiejszej operacji.Musi przyjmować bardzo silne leki przeciwbólowe:(
 
 
teresa118 konto już podaję
Dziękuję każda wpłata na wagę złota bo tak jak wspomniałam Różyczka będzie jeszcze potrzebowała środków na dalsze leczenie
Posted

Już w domu po zabiegu...jeszcze nie do końca świadoma sytuacji...zdjęcia zrobimy jutro dziś nie chcę lampą błyskową świecić po oczach.

Różyczka ma założony metalowy pręt wzdłuż kości i metalową blaszkę obejmującą główkę kości (utrzymującą ja na właściwym miejscu)- tłumaczenie obrazowe dla laików takich jak ja ;). Bark jest w dobrym stanie i istnieje bardzo duża szansa że panna nie będzie kulała. Nóżka będzie usztywniona około 25 dni. potem rehabilitacja

Mamy obserwować paluszki, nie mogą puchnąć, jeżeli pojawi się obrzęk pędzimy do lecznicy.

Jutro wizyta kontrolna... dostaniemy receptę na antybiotyk, przeciwzapalny i coś tam jeszcze...

Wstawimy opis dzisiejszej wizyty/zabiegu.

Po Tramal jeździłyśmy  na drugi koniec miasta, dostępny tylko w jednej aptece i doriss66 musiała błagać żeby sprzedano bo był tylko w większej dawce.

Dorota zrobiła zdjęcie w lecznicy, po zabiegu.

 

Przy okazji usunięto szwy po sterylce

 

Po 10 dniach będzie wykonany drugi zabieg w narkozie - usunięcie metalowego prętu i założenie opatrunku gipsowego. Leczenie wybitego barku polega na wykonaniu 2 zabiegów

 

Koszt:

1079,86 zł - pierwszy zabieg 11.09.2015

Tramal w czopkach - paragon ( zapłaciła doris66 )

Posted

No to tak to w skrócie wyglada. Za dziesieć dni kolejna operacja pod narkozą. Doktor wyjmie Róży metalowy pręt i zastąpi go innym bardziej plastycznym. Uprzedzono nas, ze to bardzo bolesna operacja i Rózyczka bedzie odczuwała okropny ból pooperacyjny , dlatego tramal w czopkach. Rehabilitacja bedzie potrzebna po wygojeniu i to zaróno manualna w domu jak tez w gabinecie rehabilitacyjnym. Bieżnia wodna wskazana, jest chyba w Białymstoku miejsce gdzie rehabilituja na biezni wodnej. Poszukam, popytam. Róza podbiła serce dr Adamiaka, który ja operował ( to chirurg z Olsztyna ) do tego stopnia, że poprosił nas abysmy jej znalazły kiedys dom najlepszy z najlepszych, bo to sunia wyjatkowa...........tak powiedział. I tak jest rzeczywiście, jej nie można nie kochać, jest tak urocza i  dobra że wzbudza same pozytywne emocje.

Wazy niecałe 11kg, taka z niej chudzinka, jak dojdzie do siebie powinna przytyc , bo jest za chuda. To kosteczki pod pięknym futerkiem.

 

A tramal w innej dawce niz na recepcie ( w wyżej bo innej nie było w całym mieście ) wypłakałm dosłownie, bo to było jedyne opakowanie w Białymstoku ( w tabletkach był ale w czopkach nie ). Ale sa jeszcze na świecie miłe i wyrozumiałe aptekarki, powiedziałam, ze ratujemy  psa, który za chwilę zacznie wyć z bólu , dla siebie bym nie prosiła, ale prosze dla Rózy., bo jak jej wytłumaczę, ze nie ma takiej dawki jaką lekarz zapisał..........i że nie damy rady jechać do innego miasta i szukać. No i panie się zgodziły po namyśle.

Posted

Różyczka leżała/drzemała/spała ze mną w łóżku...przytulona...nie chciała zostać sama na posłanku. Tramal w czopku zakładałyśmy 2 razy około 21:00 i 3 nad ranem. O 3 rano wynosiłyśmy na siusiu - nie zrobiła. Obudziła się około 6 rano, chodzenie sprawia jej bardzo dużą trudność - sztywna, ciężka łapka...ale są postępy. Wysiusiała się w domu - bardzo zawstydzona, biedna dziewczynka. Pije wodę, śniadania zdecydowanie odmówiła. Teraz ułożyła się obok Agusi i drzemie...

Posted

Kochana Różyczka, tyle cierpienia na raz sie na nią zwaliło. Ale nie było innego wyjścia, musi teraz boleć bardzo aby później było dobrze. Tylko jak to wytłumaczyć Różyczce?

Posted

Różyczka leżała/drzemała/spała ze mną w łóżku...przytulona...nie chciała zostać sama na posłanku. Tramal w czopku zakładałyśmy 2 razy około 21:00 i 3 nad ranem. O 3 rano wynosiłyśmy na siusiu - nie zrobiła. Obudziła się około 6 rano, chodzenie sprawia jej bardzo dużą trudność - sztywna, ciężka łapka...ale są postępy. Wysiusiała się w domu - bardzo zawstydzona, biedna dziewczynka. Pije wodę, śniadania zdecydowanie odmówiła. Teraz ułożyła się obok Agusi i drzemie...

 

Moil@ dziękuję Wam bardzo bardzo za troskliwą opiekę nad Różyczką!

 

 

Poproszę numer konta dla Roży na mail  [email protected] . Dzisiaj kończy się bazarek i myślę,   ze na początku tygodnia

będę mogła zrobić wpłatę.

 

już wysyłam konto.Dzięki wielkie:)

Posted

[url=http://www.tinypic.pl/akoi4537tbj9]akoi4537tbj9_t.jpg[/URL]

 

 

Przed chwilą zjadła z apetytem, z dokładką pierwszy posiłek po zabiegu...:)

Wodę pije, ma stały dostęp... co jakiś czas podstawiamy miseczkę pod nosek

 

[url=http://www.tinypic.pl/kinlm0lnkwe0]kinlm0lnkwe0_t.jpg[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...