Havanka Posted March 19, 2017 Posted March 19, 2017 1 godzinę temu, Tola napisał: Tak - po lekach stan Gosi poprawił się - już człapie, odzyskała apetyt. Ale jest wyraźnie słabsza niż przed tym kryzysem. Ale co się dziwić - wiek Gosi wet ocenił na ok. 16 - 17 lat, więc sunia ma prawo do jakiś gorszych dni. A teraz niech sobie człapie po swojemu, po gosinemu i cieszy każdym kolejnym dniem. Bardzo się cieszę, ze zdrówko Gosi sie poprawiło. Ciężkie życie zahartowało ją i nauczyło walczyć. Mam nadzieję, ze przed sunią jeszcze jest trochę ziemskiego czasu. Niech cieszy sie każdym, przeżytym dniem i będzie szczęśliwa do końca ! Quote
Tola Posted March 21, 2017 Posted March 21, 2017 Niestety, Gosia chyba odchodzi Po 2 dniach poprawy znowu przyszło załamanie Wizyta u weta potwierdziła tylko zły stan suni - serce coraz słabsze, nerki przestają pracować. Gosia w drodze na kroplówkę Quote
mar.gajko Posted March 21, 2017 Posted March 21, 2017 Ona ma spokojne oczy. Już pewnie wie. One wiedzą wcześniej. Nasze psy tym się od nas różnią, że nie muszą cierpieć. Nie muszą odchodzić miesiącami cierpiąc. Ostatnim dobrodziejstwem dla nich jest człowiek głaszczący i przytulający na progu do odejścia. Żeby czuły dotyk i miłość. 2 Quote
Tola Posted March 21, 2017 Posted March 21, 2017 16 minut temu, mar.gajko napisał: Ona ma spokojne oczy. Już pewnie wie. One wiedzą wcześniej. Nasze psy tym się od nas różnią, że nie muszą cierpieć. Nie muszą odchodzić miesiącami cierpiąc. Ostatnim dobrodziejstwem dla nich jest człowiek głaszczący i przytulający na progu do odejścia. Żeby czuły dotyk i miłość. Pięknie napisałaś mar.gajko. Dzisiaj długo rozmawiałam z Patrycją i wiem, co będzie znaczyła kolejna nasza rozmowa. Wiem też, ze będzie przy Gosi w tej ostatniej chwili. Jest mi tak bardzo smutno. Quote
Havanka Posted March 22, 2017 Posted March 22, 2017 Wiem od Toli, że Gosia odeszła.... Jedynym pocieszeniem jest to, że nie w schronie. Gosiu, choć jesteś już po drugiej stronie, zawsze pozostaniesz w mym sercu. Quote
Tola Posted March 22, 2017 Posted March 22, 2017 Gosia odeszła dzisiaj ok. 13.00, Patrycja była z nią do końca. Powiedziała mi, ze Gosia była wspaniałą suczką i żałuje, ze tak niewiele czasu były razem. Dla Gosi to były najpiękniejsze chwile. Żegnaj maleńka zamojska suniu, ja tez nigdy Cię nie zapomnę [*] Quote
Gabi79 Posted March 22, 2017 Posted March 22, 2017 1 godzinę temu, Tola napisał: Gosia odeszła dzisiaj ok. 13.00, Patrycja była z nią do końca. Powiedziała mi, ze Gosia była wspaniałą suczką i żałuje, ze tak niewiele czasu były razem. Dla Gosi to były najpiękniejsze chwile. Żegnaj maleńka zamojska suniu, ja tez nigdy Cię nie zapomnę [*] Żegnaj Gosieńko, kochana sunieczko!!! Quote
mar.gajko Posted March 22, 2017 Posted March 22, 2017 Patrycjo dziękuję!!! Bardzo za tę miłość do końca. Gosieńko tam gdzie poszłaś jest dużo fajnych psiaków. Pozdrów moje i niech czekają na mnie. Quote
Onaa Posted March 24, 2017 Author Posted March 24, 2017 Żegnaj Malutka :(. Szkoda że taki niedługi szczęśliwy czas był dany Tobie i drugiej Gosieńce, ale najważniejsze że byłyście kochane pod koniec życia. Quote
Nadziejka Posted March 25, 2017 Posted March 25, 2017 Zegnaj zegnaj malenka .................. sercem placzacym zagladam i swiatelenko pale Tobie i siostruni z ktora juz razem bieguniacie a tym lepszym swiatuniu dziekuje za wzruszenia za milosci opieke za wszystko Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.