Jump to content
Dogomania

BIAŁY DESANT czyli BLANKA(teraz Zojka) z szosy znalazła dom na Śląsku.


Recommended Posts

Dyszobaba to taki mały zlocik dogomaniacki. Ostatnia wersja13-ego września.

 

A z Blanką kicha :(

Rodzina zainteresowana nią z przyczyn rodzinnych musi chwilowo zrezygnować z adopcji psa :(

Nie ma nic na siłę, czekamy dalej.

Jestem w kontakcie z Kasią - jak tylko sytuacja u nich wyjdzie na prostą a Blanka będzie szukała nadal domku wrócimy do tematu. Szkoda ale tak to czasem w życiu już bywa że coś się stanie nagle...

 

Oczywiście trzymam kciuki za dom dla suni - jak go znajdzie dla Kasi będę szukała innego pieska w typie Blanki :)

Link to comment
Share on other sites

Blanka straciła koleżankę :)

Bardzo ładnie bawiły się i ...razem rozrabiały.

Mają na sumieniu dwie ucieczki. Z czego jedna na szczęście zduszona w zarodku, bo zatrzymały się obok, na łące sąsiada przy...krowim placku, który ze smakiem spożywały.

A raz wyciągnęły z komórki worek ze śmieciami (plastiki) i próbowały wylizać resztki.

 

Z Luką są na dystans. Nie wiem, która której boi się.

A Dyzio ją ignoruje, mimo, ze panienka.

No nic, dzisiaj pójdzie z nami na spacer do lasu (po drodze).

Link to comment
Share on other sites

No, to miłego spacerkowania :).

 Dyzio kastrat, a Blanka  sterylkowa. Max ignoruje (na ile to możliwe) i Lerkę i Bliss, ale kompletne sunie - emabluje (nienachalnie) i zlizuje ich mocz z trawnika. On z resztą nie jest na szczęście erotomanem, więc mógł zachować klejnoty.

Link to comment
Share on other sites

Na otarcie łez po stracie koleżanki Blanka poszła na super spacer po łąkach i polach.

Miała iść na smyczy, ale....

Biegała jak charcica i grzecznie wracała na zawołanie.

A teraz śpi jak zabita. Zmęczony pies to szczęśliwy pies. Jak ja lubię to ziajanie i wywalone jęzory.

 

36aeb4124ac1049fgen.jpg

 

30cb9277685c69dbgen.jpg

Link to comment
Share on other sites

Właśnie przeczytałam książkę o charcicy, która po epizodzie na torze wyścigowym została porzucona, adoptowana przez pewnego człowieka borykającego się z poważnymi problemami zdrowotnymi i "przerobiona" przez niego na... psa towarzyszącego osobie niepełnosprawnej! Łatwo nie było, ale efekt przewyższył wszelkie oczekiwania!

Jak już się zbiorę w sobie i zabiorę za bazarek - wystawię tę książkę na sprzedaż ;)

Link to comment
Share on other sites

Ciała ma za dużo jak na charcicę, ale porusza się wspaniale :)

Lisio też tak "charcio" biegał.

Moja Luka też jest bardzo szybka, ale biega jakoś tak ciężko. A Blanka porusza się jakby płynęła.

W ciągu dnia dużo spi, sama wchodzi do domu i kładzie sie na posłanku. Idealna dla pracujacych właścicieli.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...