agat21 Posted July 9, 2015 Author Share Posted July 9, 2015 Przelew łączony wczoraj poszedł.Ode mnie 25zł i od Cindunia2014 też 25zł.Razem 50zł Jeszcze raz serdeczne i wielkie dzięki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 9, 2015 Share Posted July 9, 2015 Agatko z poczty tym szybkim przelewem 30 zl od 5 tego to jest cos niemozliwe na tej poczcie o ludu a 15 zl z konta mego 5 tego ciociu masz zatkana skrzynke , bo chce skopiowac te moja wplate 15 zl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 9, 2015 Author Share Posted July 9, 2015 Już znalazłam, przepraszam za zamieszanie, wpłynęło na konto, z którego wpłacam moje deklaracje na psiaczki i dlatego w pierwszej chwili nie pomyślałam o nim. Bardzo Cię Ewciu przepraszam i już uzupełniam w rozliczeniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plastelina Posted July 9, 2015 Share Posted July 9, 2015 Rok temu W lesie przy tej stacji mieszkał dziki, bardzo duży i chudy pies. Wiem ze była jakaś akcja na Facebooku i ktoś wrzucił info o psie na olx. Był duży odzew na grupie zaginione i znalezione warszawa. Niestety po tej akcji nie widziałam go więcej, więc nie wiem czy został odnowiony przez heca czy uciekł gdzieś dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plastelina Posted July 9, 2015 Share Posted July 9, 2015 Dubel przepraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plastelina Posted July 9, 2015 Share Posted July 9, 2015 Przepraszam dubel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 9, 2015 Author Share Posted July 9, 2015 Witaj na wątku plastelino :) czy Ty mieszkasz w pobliżu tej stacji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 9, 2015 Author Share Posted July 9, 2015 Witaj na wątku plastelino :) czy Ty mieszkasz w pobliżu tej stacji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plastelina Posted July 9, 2015 Share Posted July 9, 2015 Widzę, że ten sam błąd mialas:). Mieszkałam kiedyś w wawie i często kursowały między Warszawa a Lublinem. Przejeżdżając często obok tej stacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 9, 2015 Author Share Posted July 9, 2015 Błędy niestety co chwilę tu się pojawiają..szkoda, że już nie jeździsz tą trasą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plastelina Posted July 9, 2015 Share Posted July 9, 2015 Tez żałuję, że nie mogę pomoc fizycznie, ale postaram się jakiś bazarek zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 9, 2015 Author Share Posted July 9, 2015 Z góry wielkie dzięki :) Jutro będę znowu dzwonić na stację, oby psiunio się jednak pojawił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 Taka bezsilność rozwala na kawałki :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xibalba Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 Pisałam do dziewczyny z W-wy. Poleciła profesjonalnego hycla, która z tego co zrozumiałam łapał kiedyś na Palmera i one dzięki niemu wyłapały wiele dzikich psiaków. Pan nie jest tani no ale ogólnie to w tej sytuacji trudno powiedzieć czy i to miałoby w ogóle sens jeśli trudno 'upolować' psiaka, jeśli pojawia się i znika. Jakby coś to mam nr tel. tego pana i mogę wysłać PW. Najlepiej gdyby był ktoś kto mieszka stosunkowo blisko i mógł upilnować psiaka albo szybko dojechać na sygnał z restauracji i przytrzymać go przez chwilę. Już sama nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 10, 2015 Author Share Posted July 10, 2015 Pies rano się dziś pojawił. Podchodził i pod restaurację, i krążył po stacji. On biedny szuka pewnie jedzenia. Poprosiłam, żeby coś mu dały do jedzenia, żeby pozostał w tym miejscu, to usłyszałam, że na razie "kotleta" nie może przecież dostać, ale jak się coś w ciągu dnia "wygospodaruje", to mu dadzą. Mam wrażenie, że cała ta sytuacja dla nich jest jako zło konieczne, żeby psa się pozbyć, ale żeby coś pomóc, to już nie. Tłumaczę im, że nie jestem w stanie natychmiast w 5 minut tam dojechać, jak dostanę informację, że pies jest, że muszą jakoś chociaż jedzeniem go przytrzymać na miejscu, ale nie za bardzo to do nich trafia. Chodzi mi po głowie Jamor, który ma doświadczenie i łapał już psy w różnych okolicznościach, ale za samą taką akcję trzeba by wyskoczyć z paru stów, potem zdecydować gdzie psa wysłać i za ile. U Jamora dużo - średni pies kosztuje miesięcznie tyle, że mnie nie stać, więc tak czy siak pies musiałby zostać zabrany gdzie indziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 No tak, ale Jamor też nie pojedzie całkiem w ciemno. Gdy korzystaliśmy z jego usług w przypadku pewnej suni, kazał ją "przywiązać" do miejsca jedzeniem, zaobserwować w jakich porach się pojawia i dopiero pojechał. A co, jeśli pojedzie i psa nie będzie? Od niego to też kawał drogi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xibalba Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 Ciociu agat21 opróżnij proszę sktzynkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 10, 2015 Author Share Posted July 10, 2015 Od Jamora to 49 km. Tak, wiem, że zupełnie w ciemno nie pojedzie. Pies musiałby się tam zjawiać mniej więcej o tych samych porach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 10, 2015 Author Share Posted July 10, 2015 Ciociu agat21 opróżnij proszę sktzynkę Trochu opróżniona :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 O ile się orientuję to Jamor jest skuteczny tylko oczywiście ma swoje wymogi,ponieważ nie będzie jeździł kilka razy i tracił czas,nie mówiąc już o kosztach dojazdu za który trzeba mu zwrócić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yumanji Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 Pies , o którym pisze Plastelina to Lusi, złapana i w hoteliku, ma wątek na Fb. Schronisko w Sobolewie jest nowe i na razie wszystko jest tam podobno ok. Własciciel kiedyś hodował owczarki niemieckie. Gminy nie palą się do zlecania odłowień, bo maja małe fundusze zapisane w budzecie na ten cel. Właściciel jest chętny do pomocy, zaprosił do odwiedzin Panie opiekujące sie bezdomnymi psami w jednym z okolicznych miasteczek.Kiedy gmina wystawiła zlecenie na jednegoz dwóch staruszków koczujących na ulicy, zabrał też drugiego. Obsługuje tez Pilawę i okolicę,pzredtem to były Radysy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yumanji Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 Byłam tam zobaczyc ,jak to wygląda ,był tylko pracownik,zostawiłam nr tel,Właściciel oddzwaniał kilkakrotnie,mysłał,ze chće adoptować psa.Lekarza wet nie znam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plastelina Posted July 11, 2015 Share Posted July 11, 2015 O kurcze to super! Szukałam tego wątku na fb ale mi się nie udało, za to na olx jest stare ogłoszenie o nim, założone przez fundacje canis.ktos kto robił ogłoszenie mieszka 40 km od tego miejsca, może spróbować skontaktować się z nimi? Czy mogłabym prosić o lin do wątku psa na fb? Bardzo zapadł mi w pamięć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 11, 2015 Author Share Posted July 11, 2015 dobre wieści o tym schronie - dzięki, zawsze to jakieś światełko w tunelu.. Z Łapkiem sytuacja się komplikuje - coraz mniej systematycznie bywa na stacji - wczoraj był rano, od tamtej pory nie widziano go :( Nie mam pojęcia, jak go "przywiązać" mocniej do bywania na stacji. Panie z restauracji nie chcą go karmić, twierdzą, że klienci go karmią, i to wystarczy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 11, 2015 Share Posted July 11, 2015 Napisałam na FB do tej osoby o której rozmawiałyśmy ale jeszcze nie mam odpowiedzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.