Jump to content
Dogomania

Sznauceromaniacy!!!!


Matt

Recommended Posts

[quote name='Masterton']Taak,a to dowiedziałam się czegoś nowego,a gdzie niby te numery na zgrzebłach sa napisane:crazyeye: :crazyeye: [/quote]

A Ciebie co ugryzło? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:

Nie wiem, gdzie na Twoim Coacie jest to napisane. Na moim jest napisane na opakowaniu :evil_lol: Oraz w katalogu np. [URL="http://onlineshop.germapol.pl/sklep,2282,26531256,30431189511820,02,,pl-pln,15898,29693.html"]tutaj[/URL].


[quote name='Masterton']A gdybyś uważnie czytała,to napisałam że zgrzebło dwudziestozębowe,a trymer 330,to zupełnie co innego,niż99m330,[/quote]

Trymer 330 to nie trymer 99m330? To w takim razie się nie zrozumiałyśmy, faktycznie, ale nie chodziło mi akurat o ten konkretnie trymer, tylko o to, że co u jednego sznaucera się sprawdza u innego wcale nie musi :niewiem:

[quote name='Masterton']A CZY MOGĘ ZAPYTAĆ....?Ile lat hodujesz sznaucery,i jaka ilość dziennie robisz takowych????Bo wynika z twojej wypowiedzi,że jesteś profesjonalistą..[/quote]

Możesz zapytać, czemu nie? :evil_lol: Nie jestem hodowcą i nie zamierzam nim być. Tym bardziej nie jestem profesjonalnym groomerem, który dziennie "robi" 10 psów. Co nie znaczy, że nie mogę wyrazić swojego zdania na forum, prawda? :eviltong:

Wyluzuj :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 34k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • orsini

    6588

  • Ka-Vanga

    2744

  • Elitesse

    2487

  • jostra

    2374

[quote name='dorotak']A Ciebie co ugryzło? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:

Nic mnie nie ugryzło, od jakiegos czasu mam wrażenie że (co napiszesz)to jest żle ,nie dotyczy to tylko ciebie,a najbardziej mnie drażni,że szuka tu się tanich sensacji,nie doczytuje sie postów do końca ,a twoją wypowiedż odebrałam jako "wymądrzalską".......ot co,i stąd moja reakcja,a swoje zdanie owszem można mieć.....tylko znowu nie masz racji :shake: bo numery zgrzebeł o których napisałaś,to numery w którym sa skatalogowane,bo jakoś towar sprzedać trzeba.....;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Masterton']nie dotyczy to tylko ciebie,a najbardziej mnie drażni,że szuka tu się tanich sensacji,nie doczytuje sie postów do końca ,a twoją wypowiedż odebrałam jako "wymądrzalską".......[/quote]

Mam wrażenie, że mnie z kimś pomyliłaś, bo ja tu baaardzo rzadko piszę i nigdy nie szukam tanich sensacji :cool3:

Przykro mi, że tak odebrałaś moją wypowiedź - ten "języczek" miał być z przymrużeniem oka ;) (to, jeśli uraziła Cię ikonka przy numerach Coatów).

Natomiast co do reszty, to tak - takie jest moje zdanie na temat dobierania trymerów. Sama kupowałam posługując się radami innych i... generalnie tych rzeczy nie używam. Bo dla mnie się nie nadają. Być może fachowiec (taki jak Ty) poradziłby sobie i takim sprzętem. Podejrzewam, że prawdziwy fachowiec wytrymuje sznaucera na wystawę nawet nożykiem do jarzyn. Ale dla mnie (a z opisu Ali zgaduję, że jej znajomej bliżej do moich umiejętności nich Twoich) są do niczego.


[quote name='Masterton']tylko znowu nie masz racji :shake: bo numery zgrzebeł o których napisałaś,to numery w którym sa skatalogowane,bo jakoś towar sprzedać trzeba.....;)[/quote]

No właśnie i coś muszę napisać zamawiając towar np. w Internecie, prawda? Właśnie ten numer. No więc czy jest to numer tego trymera, czy nie? Bo dla mnie tak - skoro w katalogu widnieje pod takim numerem, to jest to jego numer. Ja tu nie widzę braku racji :evil_lol:

A przy okazji - Romas, czy mogłabyś napisać, czy na Twoim Coacie nie ma na rączce wypalonego/wydrukowanego tego numeru? Bo tak mi coś mignęło na wystawie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vis']Moja Art Deco Unisexy pojechała dziś rano na operację usunięcia paluszka u tylnej łapki. Zaatakował go rak. Trzymajcie za bidulkę kciuki :-( :-( :-([/QUOTE]

:-( :-( :-(

Trzymamy kciuki, żeby dobrze się skończyło.
Podobno u sznaucerów dosyć często występuje to schorzenie :shake: . Amputacja palca pomaga i pieski wracają do zdrowia. Od jednej znajomej lekarki weterynarii wiem, że jej olbrzym miał usunięte w sumie aż 4 palce, w pewnych odstępach czasu, w tylnych łapach – po dwa środkowe w każdej i świetnie sobie bez nich radził. Mój Lars również miał to schorzenie, jak kończył 13 lat musiał mieć amputowany środkowy palec w przedniej łapie i po operacji wyraźnie mu ulżyło, zaczął normalnie chodzić, ale niestety przy okazji wykryto guza na śledzionie i po pół roku Larsik nas opuścił :-( :-( :-( .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Masterton']Nie mam zdjęcia :shake: ale napewno znasz ten trymer,półokrągły metalowy z żółtą, lub czerwoną rączką,coat kingi nie mają numerów przeca to zgrzebła,ale prosty z marsa, do wykończeniówki to 99m330 super!!!:multi: tylko musisz uważać przy zakupie, bo właśnie z kolezanka szukałyśmy tego trymera i co....był o tym numerze ale,całkiem inny rozstaw zebów:crazyeye: A ta kreda jest łatwo dostępna,nazywa się CHARD GROOMING POWDER,i jest niezastąpiona przy skubaniu,oraz trymowaniu,włos robi się tępy,i łatwiej go złapać.[/QUOTE]

Te półokrągłe oczywiście znam :lol:, zmylił mnie opis prosty [I]"TRIXIE"z wąskimi, ale długimi zębami[/I] :lol: . Oprócz TRIXIE bywały identyczne Karli. Kiedyś kupiłam z czerwoną i niebieską rączką i ten z niebieską miał zbyt szeroki rozstaw i ani do średniaka a tym bardziej do miniatury się nie nadawał, ale do olbrzyma byłby chyba dobry. Grubość sierści rośnie chyba z wielkością szanucera. Aktualnie mam z żółtą rączką i również jest dobry. Mam również trymer Mars 99mm329, niestety rozstaw jest za szeroki i na średniaku nic nie zbierał a na miniaturce tym bardziej :shake: ; Mars 99mm326 jest dobry, ale tylko przy pewnym stanie zarośnięcia, jak miniatura jest zbyt zarośnięta to się nie sprawdza. Kiedyś kupiłam na zagranicznej wystawie AESCULAP VH327R i VH328R – do niczego, nie nadają się do miniatur :shake: . Mam również Trymer Coat King na 20 zębów i wydaje mi się, że oprócz ilości zębów różnią się również rozstawem, więc najlepiej jednak kupić go na wystawie, gdzie będzie można wypróbować jaki najlepiej zbiera martwą sierść z naszego pupila. Jest to bardzo wygodne urządzonko :thumbs: . Jak sznucer ma dobry gatunek szaty, to można go praktycznie cały czas prowadzić tylko tym trymerem. Jak tylko się u nas pokazały, to zaczęłam prowadzić nim Larsa i w zupełności mi wystarczył. Dla miniatur niestety nie wystarczy i muszę od czasu do czasu je dokładniej wytrymować tradycyjnym trymerem, no chyba, że powinnam spróbować innym modelem. Na moich miniaturach TRIXIE/Karli sprawdzają się najlepiej. Myślę jednak, że jeśli olbrzym miałby super szorstką sierść to może udałoby się go prowadzić tylko odpowiednio dobranym Coat King-iem.

Ja również nie jestem hodowcą, ale od 16 lat zajmuję się trymowaniem: najpierw prowadziłam swojego średniaka a obecnie moje miniatury. Cały czas jednak szukam nowości, które by ułatwiły to niezbyt pasjonujące mnie zajęcie :mdleje: . Po co ja się wpakowałam w sznaucerki :placz: :evil_lol: , było sobie sprawić pinczera średniego – wystarczy przetrzeć flanelcią i gotowy do wystawki :grins: :grins: :grins: .

Dzięki za info o CHARD GROOMING POWDER – muszę wypróbować :lol: .

Link to comment
Share on other sites

Marisiu!!!!Jeśli nie dajesz rady trymerem marsowskim to poprostu,używaj go do łap,ud i płetwy,świetnie zczesują przebarwienia,łapa i cała reszta robi się czarna:lol: ,a gdybyś spróbowała posypać pudrem groomerskim,i wtedy użyj go do trymowania reszty,powinien zebrać cały podszerstek,a na koniec popraw trixie lub karlie,z najkrótszymi ząbkami,gwarantuje ci że będzie super:multi:

Link to comment
Share on other sites

No widze ,ze sobie poradziliscie juz bez mnie .
Wiec faktycznie na Coat kingu nie ma napisu z numerem.Napis jest tylko na trymerze Marsie 99 M 330.
Tak jak pisala Dorotak.
Na mojej Biance ,czarna siersc bardzo szorstka typu drut ale z malym podszerstkiem, swietnie nadaje sie Coat King .Dokladnie ten Coat co sprzedaja jako najlepszy dla sznucerow.
Natomias Zuzi futra , pieprzaczki,mieciutka siersc ,rzadka rowniez bez podszerstka to nie zbiera.Ja doskonale sie robi trymerem marsa 330.
Ja sadze ,ze trzeba poprobowac roznymi trymerami .
Moja Bianke mozna wlasciwie prowadzic caly rok Coatem Kingiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']na moim tez nie :eviltong:[/quote]

Oj, Czarne Gwiazdy, Elitesse - czepiacie się :angryy: Na moim też nie ma. :evil_lol: Dlatego pytałam Romas, bo coś mi mignęło na wystawie...

[quote name='Romas']Wiec faktycznie na Coat kingu nie ma napisu z numerem.[/quote]

Hmmm, to co ja widziałam? :hmmmm: :razz: Naprawdę, na tej drewnianej rączce (nie na metalowej części) nie masz numeru? Bo jak przeczesywałaś Biankę to coś mi takiego mignęło - pamiętam bo sobie pomyślałam, że nareszcie zaczęli oznaczać i nie będzie problemu, który to model...

Ale może coś mi się przywidziało? :ghost_2:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorotak']Oj, Czarne Gwiazdy, Elitesse - czepiacie się :angryy: Na moim też nie ma. :evil_lol: Dlatego pytałam Romas, bo coś mi mignęło na wystawie...



Hmmm, to co ja widziałam? :hmmmm: :razz: Naprawdę, na tej drewnianej rączce (nie na metalowej części) nie masz numeru? Bo jak przeczesywałaś Biankę to coś mi takiego mignęło - pamiętam bo sobie pomyślałam, że nareszcie zaczęli oznaczać i nie będzie problemu, który to model...

Ale może coś mi się przywidziało? :ghost_2:[/quote]

moze Romas podpisala swoj trymerek coby jej nie ukradli :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

może mignęła nalepka ze złotym napisem Original Mars Solingen ;pbo właśnie aż poszłam sprawdzić swój :evil_lol:
a przy okazji dopadłam z trymerami moje...koty, bo niestety od ponad 3 miesięcy już bez sznaucerki:placz:
koty nie były zachwycone, ale sierść bardzo ładnie wychodzi, nawet wystarczy wyczesywać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka K.']Ja mam ten trymer i na moim szaucerku w ogóle się nie sprawdza. Jeśli byłabyś zainteresowana, to chętnie go odsprzedam:cool3: .[/quote]
Na razie nie mam funduszy :(
We Wrocławiu sprawiłam sobie Marsa do wykończeń i na razie chyba nic więcej nie uda mi się wyskrobać. Zależy jeszcze ile byś chciała za ten trymer i do kiedy musiałabym się zdecydować :)
Ale dzięki za propozycję, na pewno rozważę ją w pierwszej kolejności, gdy będę miała na uwadze zakup tego trymera.

A propos numerów - mój Coat King też nie ma numeru na sobie, ale w katalogu widnieje jako 99M51520.

Dziękuję jeszcze raz wszystkim, którzy pomogli mojej znajomej w zdobyciu informacji na temat trymowania i przygotowywania sznaucera. Dowiedziałam się, że to taki z miękką sierścią :)
Pozdrawiam Was serdecznie od siebie i mojej znajomej :)

A w temacie uciętych paluszków - moi sąsiedzi mieli olbrzyma, który miał amputowane dwa palce... Co to za choróbsko paskudne? Nie słyszałam w innych rasach o tak masowym amputowaniu palców :shake:
Trzymam kciuki za powrót do pełnego zdrowia pieska, który musiał poddać się temu zabiegowi :kciuki:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marisia']:-( :-( :-(

Trzymamy kciuki, żeby dobrze się skończyło.
Podobno u sznaucerów dosyć często występuje to schorzenie :shake: . Amputacja palca pomaga i pieski wracają do zdrowia. Od jednej znajomej lekarki weterynarii wiem, że jej olbrzym miał usunięte w sumie aż 4 palce, w pewnych odstępach czasu, w tylnych łapach – po dwa środkowe w każdej i świetnie sobie bez nich radził. Mój Lars również miał to schorzenie, jak kończył 13 lat musiał mieć amputowany środkowy palec w przedniej łapie i po operacji wyraźnie mu ulżyło, zaczął normalnie chodzić, ale niestety przy okazji wykryto guza na śledzionie i po pół roku Larsik nas opuścił :-( :-( :-( .[/quote]


Dzięki wszystkim za miłe słowa.
Seksia wróciła do domu ale leży w transporterku i w kagańcu. Niestety rozgryza sobie wszystko. Ona zawsze była dobrą "pielęgniarką"...co tam opatrunek-jej język (jej zdaniem) chyba byłby lepszy:lookarou:
Łapa nie wygląda dobrze. Jest opuchnięta aż do stawu skokowego. Jedziemy dziś na zmianę opatrunku więc okaże się jak to wygląda. Seksia weszła w 11 roczek życia ale to taka cudowna psinka, że nie dopuszczam złych myśli .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorotak']........Swoją drogą pierwszy raz słyszę, żeby to była tak popularna przypadłość sznaucerów...[/quote]

Wywołałam temat tej choroby, ale nie dramatyzujmy – plissssssss :roll: , nie miałam na myśli, że przypadłość jest popularna a na pewno nie masowo występująca :shake: . Jak Larsowi pojawiła się nie gojąca rana a z czasem paluch się zrobił gruby, piesek kulał, nie było wyjścia trzeba było go amputować, zaczęłam się interesować i przy okazji dowiedziałam się, że u sznaucerów pojawia się częściej niż u innych ras, ale to nie oznacza zaraz, że występuje masowo :roll: . Jest to choroba związana również z wiekiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PUENTA imszar']Dorotak, jedziesz na AIL :D??[/quote]

Ja jadę - będę pomagała w organizacji. Atos niestety nie jedzie. Okazało się, że ma pękniętą kość nadgarstka prawej łapy :shake: Czeka nas długa przerwa wypełniona jedynie krótkimi, smyczowymi spacerami. Mam jednak nadzieję, że od nowego sezonu znowu będziemy śmigać po torze ;)

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...