Romas Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 [quote name='Elitesse']ehh a kto nie lubi ? tylko jeszcze trzeba kasiarka dysponowac ... :roll:[/quote] Oj tam zaraz kasiorka :lol: .Najpierw popatrzec trzeba ,kupil nie kupil a poogladac mozna :lol: A moj piesek jest taki sprytny ,ze wczoraj jak poszlam do pracy to oderwal kawalek glazury ze sciany :crazyeye: No i zdaje sie ,ze to bylo ostatni raz jak Bianka zostala luzem w mieszkaniu .Klateczko do dziela :cool1: ,bo nie podzielam gustu mojego pieska w kwesti modernizacji mieszkania .
Elitesse Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 [quote name='Romas']Oj tam zaraz kasiorka :lol: .Najpierw popatrzec trzeba ,kupil nie kupil a poogladac mozna :lol: A moj piesek jest taki sprytny ,ze wczoraj jak poszlam do pracy to oderwal kawalek glazury ze sciany :crazyeye: No i zdaje sie ,ze to bylo ostatni raz jak Bianka zostala luzem w mieszkaniu .Klateczko do dziela :cool1: ,bo nie podzielam gustu mojego pieska w kwesti modernizacji mieszkania .[/quote] to chyba teraz taki okres na zmiany wystroju mieszkan :) moj Wacio z uporem maniaka ozdabia mi podloge rozgryzionym styropianem od kilku dni :) :)
dorotak Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 [quote name='Romas']A moj piesek jest taki sprytny ,ze wczoraj jak poszlam do pracy to oderwal kawalek glazury ze sciany :crazyeye: [/quote] Zdolna dziewczynka :crazyeye: :diabloti: [quote name='Romas']No i zdaje sie ,ze to bylo ostatni raz jak Bianka zostala luzem w mieszkaniu .Klateczko do dziela :cool1: ,[/quote] Nie chcę Cię martwić, ale jak daje radę kafelkom, to co jej taka klateczka? :mad: :mad: :mad: :lol:
orsini Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 a mysmy mieli wlasnie panne do sexu:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: tzn. Wiktor mial:))tylko Pancia cos zle policzyla dni i tak jakby sie spoznila-bo juz bylo po cieczce:evil_lol: :evil_lol: wiec z sexu nici:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: no co ja nie mam to i piesek moze nie miec nie?:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Romas Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 [quote name='dorotak']Zdolna dziewczynka :crazyeye: :diabloti: Nie chcę Cię martwić, ale jak daje radę kafelkom, to co jej taka klateczka? :mad: :mad: :mad: :lol:[/quote] No ale jakos sobie radzic trzeba :shake: choc nie wiem jak. Zauwazylam ,ze najwieksze szkody robia psy w okresie dorastania.Nie szczeniaki a wlasnie mlodziez ,ma juz sile ,ma mozliwosci tylko rozumku niet :angryy: . Ona nie dosc ,ze oderwala ten kafelek ze sciany to go jeszcze rozgryzla na wiele malych kawalkow:placz: .A zeby cale , o dziwo ! I ogladalam ringowki w moim sklepie lokalnym.Sa dwa rodzajae ,ze skorki z poszerzanym przodem i z grubego plecionego sznura. Te ze sznura wygladaja solidnie tyliko to zapiecie maja jakies dziwne i nie budzace zaufania. Linka jest splatana w osemke a na to zalozone koleczko oraz plastikowy zacisk. Wszystko to cacy tylko pamietam ,ze jak bylam w ZK to Bianka tak rwala do innych psow ,ze mi malo reki nie wyrwala ze stawu. Nigdy tak nie ciagnie na spacerze jak wtedy w Zwiazku. I chyba nie ma na to rady ,bo bez wzgledu ile godzin bede z nia cwiczyc postawe i chodzenia po ringu nigdy nie stworze takich warunkow jakie beda na ringu. To takie ogolne rozwazania,bo wiekszosc z Was ma juz pierwsze wystawy za soba i moze nawet nie pamietacie tych dylematow. Zuzie wystawialam w lancuszku ,bo ona byla agresor to nie bylo mowy o ringowce. Tora wystawialam w lancuszku ,bo tak duzego psa to i strach na snureczku wprowadzic na ring ( biorac pod uwage mase i temperament). A wogole Bianka ma napad niszczycielstwa ,nie wiem co to ,szczeki jej rosna ????? Gryzie wszystko co sie da i kosc ze skory co jej przed chwila kupilam wprost znika w jej zebichach ,a do tej pory srednio lubila te kosci. Czy to mozeliwe ,ze ona czuje potrzebe gryzienia czegos w tym poznym wieku 8 miesiecy :lol:
madzior_ka Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 całe szczęście, że Denisek nawet w okresie dorastania zachowywał się jak anioł i wieeelki śpioch:)) nie pogryzł dosłownie NIC, sama nie wiem jak to mozliwe, ale właśnie on jak był mały to nie był puszczany na cały dom (schody - baliśmy isę, żeby taki maluch sobie na nich nic nie zrobił jak nas nie było) tylko miał wydzielone na samym dole takie miejsce, gdzie miał legowisko, miski, gazety, zabawki, ale on sam sie nie umie bawić więc nie miał nic do roboty i spał i teraz gdy już nie jest nigdzie zamykany chyba się przyzwyczaił do takigo rytmu że dopołudnia się śpi i jak wracam do domu i go wołam na polko to zanim zejdzie 10 razy ziewnie, przeciągnie się i idzie sie przywitać, więc jak nas nie ma to śpioszek odpoczywa:) nawet w weekendy jak jesteśmy to dopołudnia jest taki przygasony, odpoczywa, snuje się śpiąco a popołudniu ton robi się z nieog inny psiak wariuje, chce na spacer, biega itd:)))
Pink Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Floyd tez jakis taki dziwny byl :loveu: nic nie zezarl, nic nie rozwalal. Ogolnie zachowuje sie jak Denis, jak nas nie ma to spi :lol: orsini malemu seksu zalujesz :evil_lol:
malawaszka Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 :crazyeye: noo całe szczęście że mam w domu pieprzaka i cz-sr :evil_lol: chociaż moje to mogą być wyjątkami potwierdzającymi regułę :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Jostra :crazyeye: SZOK!!! nie dość, że ludzie pomagają w uratowaniu suni ze złych rąk to jeszcze muszą za to cierpieć?? :shake: :angryy: koniec świata czy u Was też pada deszcz?? :placz:
PUENTA imszar Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 :diabloti: Oj zazdroszczę...bo mój pies dostał chyba opóźnionego wieku dorastanie..chyba się nie dziwicie po co agility? Żeby ją wyładować, choć pewnie wyjdzie na to, że na agility będzie cichą myszką... Takie sa nasze sznaucery :diabloti: nie wiem jak z wami, ale u mnie to było tak. Sonia jak była szczeniakiem to chętna do wszystkiego, ale szybko się męczyła, teraz Sonia skończyła rok i miesiąc i i tylko BIEGAĆ BIEGAĆ i BIEGAĆ a najlepsze to to, że nie z psami tylko ze mną lub za kulkami patykami piłkami :diabloti: ma to też złą stronę bo wogóle się psami nie interesuje
orsini Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 malawaszko ja powiem tyle: NIC NIE JEST CZARNE ALBO BIALE TYLKO.
Romas Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Ou , jakos tajemniczo Orsini z rana sie odezwalas :-) LOST ?
orsini Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 hahahhaaha:))))) poprostu jestem wqrzona cala sytuacja nic wiecej:angryy: :angryy: :angryy: :angryy: wez tu pomagaj ludziom!:angryy: :angryy: :mad: :mad: :mad:
Elitesse Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 witajcie babole :) widze ze humorki nie dopisuja hihi
orsini Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 wrecz przeciwnie, odezwij sie do mnie pliz:mad: :mad: :mad:
Olivka Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Hej ! Mam nadzieję, ze jak Olivka urodzi nie znajdę sie w takiej sytuacji jak Justyna. To jest nieszczęście przede wszystkim dla psa. Oj muszę się obwarować paragrafami w umowie.:mad:
Mek Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 [quote name='Olivka']Hej ! Mam nadzieję, ze jak Olivka urodzi nie znajdę sie w takiej sytuacji jak Justyna. To jest nieszczęście przede wszystkim dla psa. Oj muszę się obwarować paragrafami w umowie.:mad:[/quote] Tak tak, szczególnie, ze bedziesz miec stado "wrednych" szczeniaków. :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
orsini Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 [quote name='Mek']Tak tak, szczególnie, ze bedziesz miec stado "wrednych" szczeniaków. :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote] buhahahhahahahahahahahahahhaa dobre!!!!
Angelka Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Hej !! A co do czarnych sznaucerów chyba coś w tym jest , przypomina mi się tekst Doroty jak kiedyś mi napisała że widuje spokojne średniaki tylko dlaczego jej taki nie jest. :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Romas, Bianka od Teri niczym się nie różni na razie, nasza złośnica mojemu TZ zjadła róg od biurka, zwaliła kwiatki z parapetu i urządziła sobie w nich kopanko, a pewnego dnia rozbebeszyla poduszkę , na jej koncie jeszcze by się parę incydentów znalazło i dlatego klatka po miesiącu nieużytku wróciła do łask , niestety na takie szkodniki to jedyny lek w porze naszej nie obecności w domku :D :eviltong::eviltong: Z reszta mała traktuje klatkę jak schronienie i lubi w niej przebywać ,w ogóle strasznie lubi leżeć np pod rozłożonym łóżkiem ,ja nazywam ją psem dobudnym heh Przed tym jak Teri do nas trafiła TZ- towi pewien "hodofffwca" z targu przestrzegał i robił antyreklamę sznaucerom jak sie dowidział że bierzemy psa tej rasy, mówił ze to strasznie wredne i złośliwe psy a że głuupie to już nie wspomni :diabloti: :eviltong::eviltong::eviltong: Ale i tak nie zamieniłam bym jej za nic w świecie :) A co do łańcuszków Neska wystawia sie w takim [EMAIL="http://img125.imageshack.us/img125/8480/10040267ik.jpg"]http://img125.imageshack.us/img125/8480/10040267ik.jpg[/EMAIL] i baardzo mi sie podoba taki łańcuszek .
Pink Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Angelka, jak bede kiedys we Wrocku, to musze koniecznie zobaczyc ta wasza mala zlosnice :loveu: jak ja lubie takie czorty, oczywiscie u kogos :evil_lol: a link sie nie wyswietla, cos sknocilas ;)
Angelka Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Pink a zapraszam zapraszam:) Nie wiem co z tym linkiem bo robie wszystko dobrze a tu nie dziala prawidłowo, poprostu go skopiujcie i otwórzcie w osobnym oknie.
Ka-Vanga Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Witajcie kochani :). Chcialam sie z Wami podzielic moja radoscia :). Dzis byla u nas sliczna suczka z dalekiej Szwecji na kryciu. Strasznie podobal mi sie jej charakter, zreszta suczka ta pracuje w patrolu. Bardzo nam milo, ze wybraly na krycie akurat naszego Lordzika :bigcool: :sweetCyb: .
Romas Posted February 11, 2006 Posted February 11, 2006 To cieszymy sie razem z Toba Ola :-) Angelka, fakt ,ze ja tez slyszalam wczesniej takie opinie o sredniakach :-) A jak Zuzia byla mala jeden weterynarz polecal mi bic jak przy najmniejszym oporze az bedzie skomlec o litsc !!!! Powaznie ,taki tekscior uslyszalam :-) Nie wiem jakie psy do tego wet przychodzily ?! A znow moja pani wet . spotyka same mile i grzeczne sredniaczki wiec to ,ze moje rozrabiaja troche ja dziwi :-) W kazdym razie u mnie tez klateczka znow w uzytku .Bianka chetnie w niej spi ale zostawac nie lubi ,jednak nie ma rady ,musi przywyknac ,bo glazura poodrywana ze scian to nie jest to co ja lubie :-) :-) Dzieki za zdjecie Neski ,piekna sunia :-)
malawaszka Posted February 11, 2006 Posted February 11, 2006 [quote name='Ka-Vanga']Witajcie kochani :). Chcialam sie z Wami podzielic moja radoscia :). Dzis byla u nas sliczna suczka z dalekiej Szwecji na kryciu. Strasznie podobal mi sie jej charakter, zreszta suczka ta pracuje w patrolu. Bardzo nam milo, ze wybraly na krycie akurat naszego Lordzika :bigcool: :sweetCyb: .[/quote] :multi: :multi: :multi: cudownie!!!!!! Romas co za wet :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:
madzior_ka Posted February 11, 2006 Posted February 11, 2006 no to gratulacje Ka-Vanga, a raczej dla Lordzika;))) śliczna sunia z tej Neski:) kogo ona jest?
Recommended Posts