Dusia-Duszka Posted August 14, 2018 Posted August 14, 2018 Płaszcz kupiony to i burza przyszła. Grzmi i leje. Pańcia znowu mnie podziwia, że taka malutka znajdka po przejściach a burzy się nie boję ;) 1 Quote
Poker Posted August 14, 2018 Posted August 14, 2018 Z uśmiechem na twarzy poczytałam wyczyny Duśki. Super sunia u rewelacyjnej pańci. 1 Quote
Dusia-Duszka Posted August 14, 2018 Posted August 14, 2018 1 godzinę temu, Poker napisał: Z uśmiechem na twarzy poczytałam wyczyny Duśki. Super sunia u rewelacyjnej pańci. U pańciostwa :) Pokerku, bo jego onego też kocham psiepsiejsko. Quote
Tyśka) Posted August 28, 2018 Posted August 28, 2018 Dnia 9.08.2018 o 14:35, Dusia-Duszka napisał: A jak te ziemniaki pływają? Surowe czy gotowane? W mundurkach czy gołe? Te kocie jazdy są z kosmosu ;))) Tylko surowe obrane. Inne są fuj i woda z nich jest fuj :)) Jak Ci ślicznie, Dusiu w płaszczyku! Quote
Dusia-Duszka Posted September 9, 2018 Posted September 9, 2018 W piątek pańcia "zaimpregnowała" nas Fiprexem przed atakami jesiennych krwiopijców :) 1 Quote
Dusia-Duszka Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 Pięć kilo owoców pigwowca od Mysza2 przerobiono :))) za jednym zasiadem. Quote
Mysza2 Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 2 minuty temu, Dusia-Duszka napisał: Pięć kilo owoców pigwowca od Mysza2 przerobiono :))) za jednym zasiadem. Wow to się narobiłaś:) A czy Dusia pomagała? 1 Quote
Dusia-Duszka Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 10 minut temu, Mysza2 napisał: Wow to się narobiłaś:) A czy Dusia pomagała? Ja to jestem GŁÓWNY pomagacz w całej wsi!!! Tak się wpatrywałam, co tam na tym stole robią człowieki, że wymusiłam, żeby mi siedzisko między sobą dostawili, bo chcę oczkami ponad stół i już :))) Baczna obserwacja to podstawa zdobywania umiejętności. Pańcio właśnie skończył przesypywać cukrem w słojach. Pięć kilo = pięć godzin dłubanki i innych czynności. Dobrze, że siekanie ogarnęła maszyna. Uffff.... 1 Quote
Dusia-Duszka Posted September 15, 2018 Posted September 15, 2018 Pozycja obserwacyjna :) Efekt pracy, wspólnej oczywiście. 1 Quote
Nesiowata Posted September 15, 2018 Posted September 15, 2018 7 godzin temu, Dusia-Duszka napisał: Pozycja obserwacyjna :) Efekt pracy, wspólnej oczywiście. Smacznego - sok jest świetny. Quote
Dusia-Duszka Posted September 15, 2018 Posted September 15, 2018 2 godziny temu, Nesiowata napisał: Smacznego - sok jest świetny. Wyciągamy go pod nalewkę :) Quote
Nesiowata Posted September 15, 2018 Posted September 15, 2018 12 minut temu, Dusia-Duszka napisał: Wyciągamy go pod nalewkę :) To sporo jej będzie. A sok bardzo zdrowy. Quote
Mysza2 Posted September 16, 2018 Posted September 16, 2018 Dnia 15.09.2018 o 19:56, Nesiowata napisał: To sporo jej będzie. A sok bardzo zdrowy. Nalewka jeszcze zdrowsza:) Quote
Nesiowata Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 7 godzin temu, Mysza2 napisał: Nalewka jeszcze zdrowsza:) Z tym to można dyskutować... Quote
Dusia-Duszka Posted September 27, 2018 Posted September 27, 2018 Wczoraj zrobiłam sobie spiżarnię z... kociej kuwety. Quote
Nesiowata Posted September 27, 2018 Posted September 27, 2018 A nie było innego? Nie brak Ci pomysłów! A jak kotek się obrazi? W końcu to jego własność. 1 Quote
Dusia-Duszka Posted September 28, 2018 Posted September 28, 2018 Pani Kiciula była na podwórku, a ja sama w domu. Dostałam 3 gryzaki, żeby mi nie było smutno, kiedy człowieki są w pracy, i stwierdziłam, że jeden na później schowam :))) Pańcia też w szoku przez moje pomysły. Ciągle coś sobie tworzę i zaskakuję moje człowieki taką szczerą, prawdziwą psiejskością. Quote
Nesiowata Posted September 28, 2018 Posted September 28, 2018 A pamiętałaś chociaż gdzie ukryłaś skarb? A zresztą - po co chowałaś skoro kota nie było w domu? Myślę, że kombinowanie to Twoja druga natura. Uważaj, żebyś kiedyś nie przekombinowała. 1 Quote
Dusia-Duszka Posted October 9, 2018 Posted October 9, 2018 Dostałam od człowieków nową zabawkę. Duśka Mistrzem Świata! Nawet z nowym kotem Tośkiem chciałam pograć ale młody nie załapał zasad. A ostatnio miałam pod opieką i Tośka... i jego koleżankę papużycę Olkę. 1 Quote
Dusia-Duszka Posted October 9, 2018 Posted October 9, 2018 Sprytna jestem, co? Gimnastyczka :) Robię takie rożne harce, a człowieki się cieszą i cieszą. Mam też wersję wtulak-słodziak śpioszek, kiedy umęczę się już harcami. 1 Quote
Nesiowata Posted October 10, 2018 Posted October 10, 2018 Takiej to dobrze! Prezenty dostaje, kumpli ma w bród, do wyboru. do koloru. A kot chyba przestraszył się wielkości piłki, wolał nie ryzykować. Quote
Dusia-Duszka Posted October 19, 2018 Posted October 19, 2018 A z Kiciulą znowu bieda. Nie staje na lewą łapkę przednią. Pańcia obejrzała. Obrzmiały opuszek palca. rozcięcia nie ma, ale skóra zahaczona, może coś wbite (???). Odkażone, opatrzone. Jeśli nic nie pomoże, to jutro do weta :( A na dziś już zakaz wychodzenia w teren. Quote
Dusia-Duszka Posted October 22, 2018 Posted October 22, 2018 No i nie jest dobrze nadal z Panią Kiciulą. Byliśmy na czyszczeniu rany. Kicia jest na silnym antybiotyku i środku przeciwbólowym. Niestety pojawiły się tkanki martwicze. Jutro się okaże, czy opuszka palca ma szanse wygojenia, czy przez postępującą martwicę Kiciula... straci palec :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.