Bleki-3-letni,malutki,przesympatyczny piesek już w DS w Poznaniu.Dziękujemy szafirko.

[Gabi79]

Jednym słowem, trzymamy kciuki za wspaniały domek czarnulka :)

 

Tak, trzymamy!!!

 

Wnioskuję, że osoby które prosiły o więcej fotek Blekusia zrezygnowały z ewentualnej adopcji.

[Anula]

Tak, trzymamy!!!

 

Wnioskuję, że osoby które prosiły o więcej fotek Blekusia zrezygnowały z ewentualnej adopcji.

No nie właśnie,przesłałam fotki,na które spokojnie czekali i jest Blekusiem zainteresowany jeden domek z Wrocławia.Państwo mieszkają w Bielanach Wrocławskich w domku szeregowym.Mają dwie córki,jedna 16 lat,druga 18 lat.Młodsza uczy się,chodzi do Szkoły i ona ze mną pisała.Trochę przeprowadziłam wywiad,Bleki by mieszkał w domu,na wakacje zabierany ze sobą,w razie przymusowej sytuacji by zostawał z babcią.Maksymalnie w domu sam by pozostawał 6 godz.Chcą przyjechać w weekend i poznać malca.Dzisiaj zadzwonili do szafirki aby umówić się  na wizytę.Szafirka proponuje wizytację p/a przeprowadzić jeszcze przed weekendem.Muszę chyba poprosić Poker o wizytę.Wczoraj jeszcze zrobiłam ogłoszenia Blekusiowi na Poznań i dzisiaj miałam zapytanie o adopcję.Pani chce przyjechać i też poznać Blekusia,prosiła o więcej wiadomości o nim,napisałam.

[Poker]

Blekuś gwiazdą ogłoszeń !!

Ze mną kiepsko, bo w czwartek wyjeżdżam.Wracam w poniedziałek. Będę miała problem z wizytą , bo Bielany są po drugiej stronie Wrocławia. Dumam kogo by poprosić.

Anula, jak masz adres, to podaj mi .Na Bielanach mieszka koleżanka, może akurat zna rodzinę. Pamiętasz jak było z Sarą? Nigdy nic nie wiadomo.

[Anula]

Blekuś gwiazdą ogłoszeń !!

Ze mną kiepsko, bo w czwartek wyjeżdżam.Wracam w poniedziałek. Będę miała problem z wizytą , bo Bielany są po drugiej stronie Wrocławia. Dumam kogo by poprosić.

Anula, jak masz adres, to podaj mi .Na Bielanach mieszka koleżanka, może akurat zna rodzinę. Pamiętasz jak było z Sarą? Nigdy nic nie wiadomo.

O rany szkoda,że nie możesz przeprowadzić wizyty,bym była na 100% pewna,że Blekuś trafi w dobre ręce.Szafirka ma raczej tylko nr.tel.adresu chyba nie ma.

[Poker]

To  niech zadzwoni i spyta o adres.

[szafirka]

Jutro zadzwonię i zapytam. Napiszę Anuli pw z adresem.

[Anula]

To  niech zadzwoni i spyta o adres.

Jutro zadzwoni szafirka.

Intensywnie myślę kto by mógł przeprowadzić wizytę.

A może happy_animals,jeszcze mi do gowy przyszła jedna osoba,jest na Dogo tylko jak ją znaleźć.Zaadoptowała od togaa psiaka czarnego i mieszka w Bielanach Wrocławskich.

[Gabi79]

No nie właśnie,przesłałam fotki,na które spokojnie czekali i jest Blekusiem zainteresowany jeden domek z Wrocławia.Państwo mieszkają w Bielanach Wrocławskich w domku szeregowym.Mają dwie córki,jedna 16 lat,druga 18 lat.Młodsza uczy się,chodzi do Szkoły i ona ze mną pisała.Trochę przeprowadziłam wywiad,Bleki by mieszkał w domu,na wakacje zabierany ze sobą,w razie przymusowej sytuacji by zostawał z babcią.Maksymalnie w domu sam by pozostawał 6 godz.Chcą przyjechać w weekend i poznać malca.Dzisiaj zadzwonili do szafirki aby umówić się  na wizytę.Szafirka proponuje wizytację p/a przeprowadzić jeszcze przed weekendem.Muszę chyba poprosić Poker o wizytę.Wczoraj jeszcze zrobiłam ogłoszenia Blekusiowi na Poznań i dzisiaj miałam zapytanie o adopcję.Pani chce przyjechać i też poznać Blekusia,prosiła o więcej wiadomości o nim,napisałam.

 

Brzmi nieźle, ale konieczna jest wizyta. Trzymam kciuki!!!

[Poker]

Nie wiem kto adoptował do togaa psa. A HappyAnimals można poszukać w internecie. Zaraz poszperam.

Już mam, dziewczyna bywa na tym wątku. http://www.dogomania.com/forum/topic/145965-kama-3-letnia-sunia-po-przej%C5%9Bciach-szuka-kochaj%C4%85cego-domu/page-3Można napisać do niej PW. Tu jest kontakt telefoniczny

 

[Anula]

Nie wiem kto adoptował do togaa psa. A HappyAnimals można poszukać w internecie. Zaraz poszperam.

Już mam, dziewczyna bywa na tym wątku. http://www.dogomania.com/forum/topic/145965-kama-3-letnia-sunia-po-przej%C5%9Bciach-szuka-kochaj%C4%85cego-domu/page-3Można napisać do niej PW. Tu jest kontakt telefoniczny

 

Właśnie już napisałam do Kasi (Bielany Wrocławskie i okolice).Szafirce jeszcze podam namiary aby zadzwoniła i poprosiła o wizytę.

Poker dziękuję.Jeżeli Kasia nie zgodzi się to pozostaje mi napisać na wątku wrocławskim.

[Bogusik]

Właśnie już napisałam do Kasi (Bielany Wrocławskie i okolice).Szafirce jeszcze podam namiary aby zadzwoniła i poprosiła o wizytę.

Poker dziękuję.Jeżeli Kasia nie zgodzi się to pozostaje mi napisać na wątku wrocławskim.

 

Anulko napisz na wątku wrocławskim bo przecież to w niczym nie koliduje,a może tylko pomóc.
 

[happy_animals]

Wiadomość do Cioci Anuli wysłana. A tak na marginesie nie adoptowałam żadnego pieska od togaa :D

[szafirka]

Jeszcze nie mam adresu, bo nie mogę się dodzwonić.

[Anula]

Dostałam odpowiedź od happy_animals,że przeprowadzi wizytę jutro.BARDZO DZIĘKUJEMY ZA POMOC.

[Poker]

Bardzo się cieszę.Ja jedną nogą na wyjeździe.

[Anula]

Wiadomość do Cioci Anuli wysłana. A tak na marginesie nie adoptowałam żadnego pieska od togaa :D

Nie,nie,to nie Ty adoptowałaś psiaka,inna osoba.W tej chwili to już nie jest takie istotne,najważniejsze,że wyraziłaś zgodę na przeprowadzenie wizyty.Napisałam pw.

[happy_animals]

Oki, póki co włącza się poczta głosowa, ale oczywiście dam znać, na kiedy jestem umówiona ;)

[szafirka]

ja też wydzwaniam, napisałam smsa w sprawie tego adresu. Dziewczyna jest uczennicą, więc pewnie jest w szkole. Dzisiaj Blekuś został zaszczepiony na wściekliznę i wirusówki. Dzwoniła Pani z Poznania, która chciałaby Blekiego, ale powiedziałam, że musi poczekać do soboty, ponieważ jest chwilowo "zaklepany". Ale powodzenie ma teraz nasz czarnuszek.

[happy_animals]

Ciocie, najpierw zostałam przekierowana na pocztę głosową a następnie dostałam sms o treści "Kto ty". Wysłałam więc odpowiedź, że kontaktuję się w sprawie pieska Blekiego i zostałam poproszona o przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej.  Napisałam też w grzecznym tonie, że jeśli sprawa nadal jest aktualna to bardzo proszę o kontakt. Podałam też swoje imię i nazwisko.  Otrzymałam taką wiadomość, cytuję - "Dam Pani znać dopiero jutro, ponieważ mam na oku też pieska ze schroniska". Nie wiem co mam o tym myśleć... :( Będę czekać na informację zwrotną w dniu jutrzejszym. W piątek jestem dostępna w kratkę a w weekend nie będzie mnie w Bielanach :( 

[Anula]

Coś w tym wszystkim nie gra.Nie wiem czy rodzice cokolwiek wiedzą o pomyśle córki.Nic poczekamy do jutra.

[happy_animals]

A Ciocia szafirka się dodzwoniła?

[Gabi79]

Jeszcze nie mam adresu, bo nie mogę się dodzwonić.

 

 

Oki, póki co włącza się poczta głosowa, ale oczywiście dam znać, na kiedy jestem umówiona ;)

 

 

Ciocie, najpierw zostałam przekierowana na pocztę głosową a następnie dostałam sms o treści "Kto ty". Wysłałam więc odpowiedź, że kontaktuję się w sprawie pieska Blekiego i zostałam poproszona o przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej.  Napisałam też w grzecznym tonie, że jeśli sprawa nadal jest aktualna to bardzo proszę o kontakt. Podałam też swoje imię i nazwisko.  Otrzymałam taką wiadomość, cytuję - "Dam Pani znać dopiero jutro, ponieważ mam na oku też pieska ze schroniska". Nie wiem co mam o tym myśleć... :( Będę czekać na informację zwrotną w dniu jutrzejszym. W piątek jestem dostępna w kratkę a w weekend nie będzie mnie w Bielanach :( 

 

 

Coś w tym wszystkim nie gra.Nie wiem czy rodzice cokolwiek wiedzą o pomyśle córki.Nic poczekamy do jutra.

 

Nie wygląda to zbyt ciekawie, też mi przeszło przez myśl, że dziewczyna pisała z Tobą Anula, a reszta rodziny nic o tym nie wiedziała.

 

Wkurza mnie takie zawracanie....... głowy i brak kultury.

[happy_animals]

Nie wygląda to zbyt ciekawie, też mi przeszło przez myśl, że dziewczyna pisała z Tobą Anula, a reszta rodziny nic o tym nie wiedziała.

 

Wkurza mnie takie zawracanie....... głowy i brak kultury.

Fakt, te 2 wiadomości tekstowe i nie odbieranie telefonów jest nieco dziwne. Może jeszcze wszystko się wyjaśni. Zobaczymy jutro.

[Anula]

Jeżeli to nie jest ten dom to i lepiej,tak widocznie ma być.Jeszcze pozostaje Pani z Poznania,mam nadzieję,że nie jest małolatą.Bleki znajdzie dom i to dom bardzo dobry,najważniejsze,że jest u szafirki a nie w schronie.

[szafirka]

Anula zawołała mnie na wątek. Dziewczyna z Bielan wyraźnie odrzuca rozmowy, czyli jest sygnał, a potem nagle poczta głosowa po 2-3 sygnałach. Dzwoniłam do Pani z Poznania. Jej tata wypatrzył sobie Blekiego, ma on 59 lat jest bardzo aktywny ruchowo, mieszka z żoną lat 53 w bloku na II piętrze. Od zawsze mają psy, jakiś czas temu musieli pożegnać ostatniego. Poinformowałam, że Bleki jest bardzo ruchliwym psiakiem, Pani przekonała mnie że będzie miał sporo ruchu. Jej tata często jeździ rowerem i spaceruje, jeździ też nad jezioro niedaleko Poznania, zabierał tam poprzednie psy. Żona tego pana nie pracuje, więc Blekuś nie byłby sam w domu. Pani rozmawiała ze mną konkretnie i rzeczowo.