KrystynaS Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 No właśnie hodowcom mięsa nie zależy na jakości mięsa, które jedzą ludzie. A przecież to takie mięso (według mnie dużo gorsze) trafia do karm. Jesteś zwolennikiem suchej karmy dobrej jakości - OK wolno Ci. Ja suche podaję psu z konieczności, o której napisałam. I jeszcze jedno - mar.gajko możemy sobie podyskutować tu na temat suchych karm - nie wiem na ile będę w stanie dotrzymać Ci kroku, ale dyskusja na takim poziomie jak Twoja wypowiedź, którą zacytowałam poniżej jest nie do przyjęcia dla ludzi mających nawet przeciętne IQ, tak jak na przykład dla mnie . Proszę Cię wyhamuj. Wiem, że tego nie zrozumiesz. Ale to w pewnym sensie nie twoja wina. Przykro mi. To kwestia IQ i umiejętności przyswajania wiedzy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Nie koniecznie, czasami użycie "małej litery" jest celowe. I to ma miejsce w naszej korespondencji na tym wątku :) Wiem, że celowe ale jedna proszę Cię o zachowanie kultury :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 No właśnie hodowcom mięsa nie zależy na jakości mięsa, które jedzą ludzie. A przecież to takie mięso (według mnie dużo gorsze) trafia do karm. Jesteś zwolennikiem suchej karmy dobrej jakości - OK wolno Ci. Ja suche podaję psu z konieczności, o której napisałam. I jeszcze jedno - mar.gajko możemy sobie podyskutować tu na temat suchych karm - nie wiem na ile będę w stanie dotrzymać Ci kroku, ale dyskusja na takim poziomie jak Twoja wypowiedź, którą zacytowałam poniżej jest nie do przyjęcia dla ludzi mających nawet przeciętne IQ, tak jak na przykład dla mnie . Proszę Cię wyhamuj. Ależ KrystynoS, nie wiedziałam, że tyle osób poczuje się urażone. To nawet zabawne :) To takie nożyce ... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Wiem, że celowe ale jedna proszę Cię o zachowanie kultury :) Nie jedna, jest nas dwie Thaenda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Ależ KrystynoS, nie wiedziałam, że tyle osób poczuje się urażone. To nawet zabawne :) To takie nożyce ... :) Masz rację czytanie Twoich wpisów jest bardzo zabawne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
76magda76 Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Nie wiem co moze byc zabawnego w obrazaniu ludzi.....nie rozumiem gniewu i nienawisci, w niektorych osobach...., czy oby napewno sa zdolne kochac swoje zwierzeta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Wiem, że celowe ale jedna proszę Cię o zachowanie kultury :) Nigdy nie twierdziłam, że jestem wybitnie kulturalna :) To pewnie stąd te małe litery :) Natomiast, na pewno daleka od fałszu, gładkich słówek i udawania, że jest miło, jak nie jest :) Że pies ma dobrze, jak nie ma. Że buda cudna, jak nie jest. Jedzonko wspaniałe, jak nie jest. Wiem, to mało popularne. Trzeba ochać i achać, nawet jak nie ma nad czym. Taki trend tu ostatnio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Nie jedna, jest nas dwie Thaenda No, to nie czujesz się samotna :) Cieszę się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Nie mar.gajko ja się nie czuję urażona osobiście przez Ciebie, ja się czuję zniesmaczona gdy czytam jak mniej lub bardziej otwarcie obrażasz inne osoby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Nigdy nie twierdziłam, że jestem wybitnie kulturalna :) To pewnie stąd te małe litery :) Natomiast, na pewno daleka od fałszu, gładkich słówek i udawania, że jest miło, jak nie jest :) Że pies ma dobrze, jak nie ma. Że buda cudna, jak nie jest. Jedzonko wspaniałe, jak nie jest. Wiem, to mało popularne. Trzeba ochać i achać, nawet jak nie ma nad czym. Taki trend tu ostatnio. Udawanie, że jest miło, a kultura osobista i okazywanie szacunku innym to dwie różne sprawy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Nie wiem co moze byc zabawnego w obrazaniu ludzi.....nie rozumiem gniewu i nienawisci, w niektorych osobach...., czy oby napewno sa zdolne kochac swoje zwierzeta? Wiesz, dramatycznie się to czyta. Tyle uczucia... Używaj polskich znaków, proszę i popracuj nad gramatyką i ortografią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Udawanie, że jest miło, a kultura osobista i okazywanie szacunku innym to dwie różne sprawy :) Szacunku??? Proszę cię. Na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
76magda76 Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Wiesz, dramatycznie się to czyta. Tyle uczucia... Używaj polskich znaków, proszę i popracuj nad gramatyką i ortografią. A ja mysle, ze powinnas popracowac nad soba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Wiem to jest mój problem, staram się szanować wszystkich bez wyjątku, ale dziękuję za tą wypowiedź, wiele mi wyjaśniła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 A ja mysle, ze powinnas popracowac nad soba Jak to pisała któraś z pań przed chwilą - skończyły się argumenty zaczęło obrażanie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 mar.gajgo mam co Ciebie tylko jedną prośbę. Możesz być tak miła i nie pojawiać się na wątkach, które ja utworzyłam lub w przyszłości utworzę? Byłabym Ci za to bardzo wdzięczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 mar.gajgo mam co Ciebie tylko jedną prośbę. Możesz być tak miła i nie pojawiać się na wątkach, które ja utworzyłam lub w przyszłości utworzę? Byłabym Ci za to bardzo wdzięczna :) Nie mogę obiecać, niestety. Zwłaszcza, że jesteśmy na publicznym forum :) Możesz założyć prywatny blog - obiecuję nigdy tam nie zajrzę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Jednak prosiłabym o to byś się nie pojawiała :) Na moich wątkach nie chcę zamętu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 29, 2015 Author Share Posted September 29, 2015 Na moich wątkach nie chcę zamętu :) Ale mar,gajko to umie najlepiej, ale coż na głupotę Thaendo nie ma rady ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ALMA2 Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Witam gromadę wielbicielek warunków ogrodowo-budowo-łańcuchowych :) Co wy tu robicie, na Dogo? Nowalijki drogie? Swoje psy też trzymacie w ogrodach? Budach? Na łańcuchach? Szkoda mi tego psa, i za czas jakiś wyląduje na łańcuchu, karmiona makaronem. Boskie życie. I weterynarz raz w roku :) przy obowiązkowym szczepieniu na wściekliznę. Ja to bym prosiła nie nazywać mnie nowalijką, nawet pisaną z dużej litery, ani żadnym innym warzywem :). Czytam wątek od początku. Gdy Tyffany pojechała do nowego Domu, część tu z Was od razu była nastawiona negatywnie. Wymuszacie zdjęcia typu gdzie śpi, żeby koniecznie w domu, na kanapie, teraz, już, natychmiast. Nie dajecie szansy tej rodzinie na pokazanie Tyffny takiej jaka jest i jak jej się mieszka i żyje. Ja widzę budę, postawioną na cegłach, nie na ziemni, to chyba dobrze jest izolacja, buda może nie jest nową, nie wiem nie znam się, ale na dach zabezpieczony, to chyba dobrze, jeżeli przez boczne deski wieje, to też można to czymś zabezpieczyć, biały garnek pewnie z wodą, myślę że dobrze miski się przewracają. Tyffany ma adresówkę a może znaczek że szczepienia, gdzieś na zdjęciu był Pan i Tyffany. Pan nie wyglądał jakby Tyffany mu przeszkadzała, zdjęcie fajne - to takie szczegóły. Ja wierzę w Tą Rodzinę :) Nie można tak czarno wszystko wyrokować. I Nie jestem zwolenniczką trzymania psów na łańcuchu (łańcucha tu nie widzę) a ogród mi się podoba :) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Ale mar,gajko to umie najlepiej, ale coż na głupotę Thaendo nie ma rady ! :) zapewne wiesz to z autopsji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Ja to bym prosiła nie nazywać mnie nowalijką, nawet pisaną z dużej litery, ani żadnym innym warzywem :). Czytam wątek od początku. Gdy Tyffany pojechała do nowego Domu, część tu z Was od razu była nastawiona negatywnie. Wymuszacie zdjęcia typu gdzie śpi, żeby koniecznie w domu, na kanapie, teraz, już, natychmiast. Nie dajecie szansy tej rodzinie na pokazanie Tyffny takiej jaka jest i jak jej się mieszka i żyje. Ja widzę budę, postawioną na cegłach, nie na ziemni, to chyba dobrze jest izolacja, buda może nie jest nową, nie wiem nie znam się, ale na dach zabezpieczony, to chyba dobrze, jeżeli przez boczne deski wieje, to też można to czymś zabezpieczyć, biały garnek pewnie z wodą, myślę że dobrze miski się przewracają. Tyffany ma adresówkę a może znaczek że szczepienia, gdzieś na zdjęciu był Pan i Tyffany. Pan nie wyglądał jakby Tyffany mu przeszkadzała, zdjęcie fajne - to takie szczegóły. Ja wierzę w Tą Rodzinę :) Nie można tak czarno wszystko wyrokować. I Nie jestem zwolenniczką trzymania psów na łańcuchu (łańcucha tu nie widzę) a ogród mi się podoba :) I byłabyś zachwycona gdyby w takich warunkach mieszkała Tyczka, zapewne? W przewiewnej budzie i pięknym ogrodzie? I z takim menu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ALMA2 Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 I byłabyś zachwycona gdyby w takich warunkach mieszkała Tyczka, zapewne? W przewiewnej budzie i pięknym ogrodzie? I z takim menu? tak naprawdę to nie wiem co jada Tyczunia, czy jest na suchej karmie, czy ma gotowane, nie pamiętam czy było pisane na wątku . Nie wiem, czy założycielka wątku szukają domu tymczasowego brała pod uwagę to jakiej firmy karma jest kupowana. To prawda, że wolę, że stara, ślepa Tyczunia mieszka w domu bo ona lubi w tym domu przebywać, a na tarasie jak pisali nie chce leżeć. Wiesz, ja przyznaję że nie jestem doskonała i może domki i Tyczuni i Tyffany też nie są doskonałe, ale byłabym ostrożna w tej ocenie. Jestem od 10 lat na dog, czasami mam przerwę. Nie raz czytałam o podobnym domku jak Tyffany. Pamiętam, ze kiedyś czytałam o dziewczynie, która wzięła pieska ze schroniska. Pamiętam jak pisała o swoich kłopotach, o tym jakie miała problemy ze swoim Tata, który na psa się zgodził, ale nie tolerował go w domu. Wówczas nikt nie pomyślał, żeby obrażać Ojca tej dziewczyny, każdy starał się ją wspierać, jednocześnie szanując wolę ojca. Czytałam jak oszczędzała na budę a później na kojec dla tego psa. Obserwowałam jak świadomość tej dziewczyn się rozwijała, Dziś to już jest kobieta i chyba nieźle działa na dogo :) Więc może życzliwe rady i dyplomacja więcej mogłyby zadziałać. Ale mleko już się rozlało, Gdyby Nowy Dom Tiifany, zanim cokolwiek napisał tu na dogo, nie został oceniony negatywnie, być może mielibyśmy na bieżąco informacje, takie normalne, codzienne, anegdoty z życia, z których można byłoby wywnioskować o życiu Tiffany Wiesz, jeżeli domek Tiffany nie napisze więcej, jeżeli nie wstawi zdjęć, to mnie to nie zdziwi. Ja bym chyba już tu więcej nie weszła do ludzi, którzy oceniają ludzi po statucie społecznym. I tak naprawdę to myślę, że jesteście źli na schronisko i całą tą złość kierujecie na Nowy Domek Tiffany. 9 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 Mądrze, rozsądnie, spokojnie i z kulturą. Podpisuję się pod powyższym. Więcej takich ludzi!!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
76magda76 Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 ALMA ma racje, gdyby od poczatku relacje z "domkiem Tifci" byly bardziej przyjazne, to zyczliwe rady mogly by zadzialac. Mozna by bylo zwyczajnie poprosic o to, by w zimie zabierali na noc Tifcie do domu. Przy okazji chcialam przeprosic wszystkich, za styl pisowni, ktory rzeczywiscie ma wiele do zyczenia, ale przebywam juz ponad 20 lat zagranica i jezyk polski wychodzi mi coraz trudniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.