Agata69 Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Dziewczyny , mamy zebrane 900 zł. Na razie stop, na leczenie i badania na razie wystarczy. Być moze zaczniemy znowu zbierać, ale n ainne konto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Ten wątek mnie wzrusza i onieśmiela. Czuję się przy Was mała jak pisklę. I nie tylko Waszą hojność mam na myśli, ale też rady, wskazówki, namiary na wetów i wiarę w to, że się uda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Nadzieja na lepsze u dogomaniaków umiera ostatnia i tak trzymać!. Trzymam kciuki i bedę śledzić los Bruna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Namiary do przychodni do dr jagielskiego sa w intrnecie pisze z telefonu nie moge tu wkleic moze ktos sie skontaktowac z Joteska bo tak jak pisala mdk8 ona pomagala o ile dobrze pamietam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Dziękuję ! Mam problemy ze wstawianiem wirtualnych serduszek na wątku bazarkowym. Funkcja kopiuj-wklej - nie działa. Nie mam też emotek, ale bazarek już gotowy. Zapraszam serdecznie !!!http://www.dogomania.com/forum/topic/145803-serce-dla-bruna-do-1003-godz-2000/?p=16100947 biegnę się zameldować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 26, 2015 Author Share Posted February 26, 2015 Wiadomosc od Agaty, ktorą kopiuję z FB Kochani na razie stop z wpłatami. Mamy ok. 900 zł, na dotychczasowe leczenie i badania powinno wystarczyc. Jesli bedą potrzebne pieniadze na transport lub hotelowanie podamy inne konto, zeby nie było zamieszania. Bardzo wam dziekuje za dotychczasowa pomoc. Dostajemy od was propozycje pomocy - konsultacje u wetów, podpowiadacie leki itd. Bardzo dziekujemy i wszystko bierzemy pod uwagę. Przepraszam, jesli się czasami nie odzywam, ale niestety Bruno nie jest moim jedynym podopiecznym, raczej jednym z wielu. Czasami brakuje czasu albo cos umknie. Bruno jutro będzie o 8.00 w lecznicy na pobraniu krwi, o 17 powinny byc wyniki. One tez jednoznacznie nie dadzą nam odpowiedzi, ale przynajmniej bedziemy wiedzieć jaki jest stan ogólny psa. Jak juz pisałam planujemy rtg klatki piersiowej, chcemy sprawdzić czy nie ma przerzutów. Przed godzina rozmawiałam z opiekunką psa: wg niej Bruno jest coraz słabszy, dzisiaj nawet nie chciał wyjśc na wieczorny spacer. Wiem, ze chcielibyście optymistycznych wieści, niestety musze pisać jak jest faktycznie :( Fotki z wczoraj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Boli to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 :( :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 26, 2015 Author Share Posted February 26, 2015 Tez pies złamał mi serce, nie potrafie przestac o Nim myslec :( Ciagle tli sie jeszcze iskierka nadziei, ale coraz bardziej nikła :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Walcz psiaku biedny:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Póki życie trwa, póty jest nadzieja. Walcz Bruno, biedaku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Agato, nich go nie boli, cokolwiek by się miało stać. Niech wet mu daje silne przeciwbólowe. Dosyć się nacierpiał. Już niech nie boli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Nie wiem, co napisać... brakuje słów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 a może ta słabość i niechęć do spacerów to takie odreagowanie tego co musiał w życiu przejść? Może pierwszy raz ma porządne posłanie , ciepły kąt i spokój, którego dawno nie zaznał. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka103 Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 On ma tak potwornie smutne oczy na tych zdjęciach. Boże, tak bardzo bym chciała, żeby mógł jeszcze zaznać dobrego życia. Nieustająco trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Dziewczyny, będę teraz rzadziej bo mam chorych rodziców i musze do nich jeździć codziennie (matka wyszła własnie ze szpitala). dzisiaj Bruno był na pobraniu krwi, wyniki wieczorem, albo jutro. Zwiększyliśmy mu dawkę antybiotyku (lek jest dobrze tolerowany , stad taka decyzja). Jemu juz nic nie zaszkodzi, moze tylko pomóc. Dostaje tez przeciwbólowe. Dostaje wszystko co trzeba, uwierzcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Dziewczyny, będę teraz rzadziej bo mam chorych rodziców i musze do nich jeździć codziennie (matka wyszła własnie ze szpitala). dzisiaj Bruno był na pobraniu krwi, wyniki wieczorem, albo jutro. Zwiększyliśmy mu dawkę antybiotyku (lek jest dobrze tolerowany , stad taka decyzja). Jemu juz nic nie zaszkodzi, moze tylko pomóc. Dostaje tez przeciwbólowe. Dostaje wszystko co trzeba, uwierzcie. Agato, wierzę i wiem, że robicie wszystko, ale ... tak tak wszedł w głowę, że myśli człowiek i pisze co tam wymyśli. Czekamy na wyniki i mocno trzymamy kciuki. Bardzo mocno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Trzymam i za każdym razem aż boję się tu zaglądać .......Bruno psiaku kochany cały czas wierzę że będzie DOBRZE!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 26, 2015 Author Share Posted February 26, 2015 ...Bruno psiaku kochany cały czas wierzę że będzie DOBRZE!!!!!!!!! Martika, oby Twoje słowa były prorocze ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 To teraz czekamy na wyniki badań. Martiko, obyś się nie myliła ! Brunio, trzymaj się i zdrowiej ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Przy każdym wejściu na wątek ryczę .Tak bardzo bym chciała żeby to były łzy radości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiek8 Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 biedny psiak, ale jak ktoś napisał wyżej, dopóki jest życie, jest i nadzieja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 beluniu ja dop dzis jestem zagladam do cudnego serca ze lzami trwoga z nadzioeja niechaj wszystko co najlepsze - bedzie dane Jemu modlimy o to dla tych wszystkich lapeczek dla ciebie piesiuniu kochany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2010 Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 BRUNO WALCZ!!!!!!!!!!!!!!!O jest o co walczy...Trzymam mocccccccccccccno kciuki psiaczku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Tak piesku tak z calunkch sil sciskamy za ciebie jutro rentgen trzymaj sie piekny cudny wielki Bruniaczku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.