Moli@ Posted May 9, 2017 Author Share Posted May 9, 2017 3 minuty temu, kiyoshi napisał: Jaka Lara??? i jaka Pani;) przecież ja Iza jestem! buuu zdjęcie mi wycina... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Dnia 9.05.2017 o 11:58, Moli@ napisał: Postaram się ,) Dziękuję :) ja mam nadzieję ,że do niektórych dotrze! (że pies to żywe stworzenie, które odczuwa ból ,przerażenie, radość, miłość i tak można bez końca! dokładnie tak samo jak człowiek!.. niektórzy nie zdają sobie ,chyba z tego sprawy!) Dnia 9.05.2017 o 17:21, kiyoshi napisał: zaglądam kochane. chciałabym porobić dla Dianeczki jeszcze trochę świeżych ogłoszeń, ale przyznaje sie, że nie mam siły na razie na nic:( po prostu wysiadam fizycznie:( wzięłam na siebie chyba trochę za dużo i jedynie urlop w perspektywie trochę mnie pociesza:( mam jeszcze kilka piesków niestety w kolejce po ogłoszenia, obiecanych, ale z powodu braku czasu, jeszcze nie zrobionych:( U mnie Dianka cały czas jest odświeżana na olx, gumtree, lento, alegratka i przygarnij zwierzaka na Białystok i na Warszawe- czyli te ogloszenia sa AKTYWNE Można dorabiać moruska (on jest połączony z doadopcji) bo stamtąd są często adopcje, można też robić na adoptujpsa, oddam-psa, zoomia, czy jakieś lokalne, ale te portale ogólnie mają mniejszą 'moc' lub na tych co wyżej wymieniłam ale np. na Kraków, Lublin? może Gdańsk, Bydgoszcz, Poznań? Udostępniałam ostatnio Dianke na fb na grupie "Duże psy do adopcji" Pamiętam o niej cały czas.... ps, jeszcze teraz udostępnie ją na grupach fb: PSy!adoptuj przyjaciela, Kundelki w potrzebie, Zwierzęta moją miłością, Dogomaniacy...to tylko kilka kliknięć a możę akurat;) Kiyoshi, współczuję natłoku obowiązków! wiem jak to jest! niestety :( zresztą w takim totalnym przemęczeniu, to prawie 'nic' nie wychodzi a przynajmniej u mnie tak jest :( ... nie wiedziałam ,że jeszcze Dianeczka jest udostępniana na fb, i innych i... widzę ,że kochana pamiętasz o niej dziękuję za odpowiedź :) ...aaa! gdybym mogła w jakiś sposób Ci pomóc??? to pisz! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 2 godziny temu, anica napisał: Dziękuję :) ja mam nadzieję ,że do niektórych dotrze! (że pies to żywe stworzenie, które odczuwa ból ,przerażenie, radość, miłość i tak można bez końca! dokładnie tak samo jak człowiek!.. niektórzy nie zdają sobie ,chyba z tego sprawy!) Kiyoshi, współczuję natłoku obowiązków! wiem jak to jest! niestety :( zresztą w takim totalnym przemęczeniu, to prawie 'nic' nie wychodzi a przynajmniej u mnie tak jest :( ... nie wiedziałam ,że jeszcze Dianeczka jest udostępniana na fb, i innych i... widzę ,że kochana pamiętasz o niej dziękuję za odpowiedź :) ...aaa! gdybym mogła w jakiś sposób Ci pomóc??? to pisz! :) Dziekuje za cieple slowa O Diance pamietam i tez nie moge zrozumiec dlaczego nikt jej nie zauwaza i nie dzwoni Przeciez to taka sliczna i wdzieczna sunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 12, 2017 Author Share Posted May 12, 2017 20 godzin temu, kiyoshi napisał: Dziekuje za cieple slowa O Diance pamietam i tez nie moge zrozumiec dlaczego nikt jej nie zauwaza i nie dzwoni Przeciez to taka sliczna i wdzieczna sunia Też nie rozumiem... czym tak zniechęca, odstrasza (: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 20 godzin temu, kiyoshi napisał: Dziekuje za cieple slowa O Diance pamietam i tez nie moge zrozumiec dlaczego nikt jej nie zauwaza i nie dzwoni Przeciez to taka sliczna i wdzieczna sunia ...w pełni zasłużone! 30 minut temu, Moli@ napisał: Też nie rozumiem... czym tak zniechęca, odstrasza (: ... nie wypatrzył jeszcze naszej Dianeczki... TEN domek! musimy pokazywać dziewczynkę, żeby 'wreszcie zobaczył' ...lecę na OLX zobaczyć czy jeszcze ogłoszenie jest aktywne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Dotarłam na wątek Dianki. Moli@ ile Ty masz psiaków na DT? I własnych? Bo chyba zapsiona jesteś totalnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 12, 2017 Author Share Posted May 12, 2017 3 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Dotarłam na wątek Dianki. Moli@ ile Ty masz psiaków na DT? I własnych? Bo chyba zapsiona jesteś totalnie :) Biega po domu 12 psów i kocurek :) 4 psiaki adoptowane - Łatka, Flapi, Agusia, Remik - ( ze schroniska) Aron - miał być kilka miesięcy został na zawsze Kubuś - spadkowy Stefcia - była u nas w domu tymczasowym nie udało się znaleźć domu - została Dianka - znaleziona w lesie i przyprowadzona do nas - szukamy jej domu Kocurek Maniuś - przyszedł, zapytał czy może zamieszkać z nami i został, już 10 lat jest u nas Ptyś - PDT Żuczek - DT za karmę dla stada Melcia - DT za karmę dla stada Julcia - DT za karmę dla stada 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 15, 2017 Share Posted May 15, 2017 Moli@, jednak dobrze myślałam... jesteś psim Aniołem! jak się zagląda na Twoje wątki, to naprawdę wraca wiara w człowieka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 15, 2017 Author Share Posted May 15, 2017 Że też nie mam aparatu w okularach... Kupiłam sierściuchom kości, nie było cielęcych, wołowe bardzo duże/grube padło na schabowe. Ładne długie paski z dużą ilością mięska. Dianka oddaliła się na wersalkę do kojca a Julcia...hihihi położyła przed sobą i ogląda...przesunie nosem, liźnie popatrzy na kość...łypnie na mnie ,) w końcu wzięła za kawałek mięska...pomachała, popatrzyła na mnie tak.... W jej oczach było zdziwienie, niedowierzanie... politowanie hihihi jakby chciała powiedzieć "co ty mi tu dałaś za surowe świństwo" Podumała przez chwilę i podjęła męską decyzję...zjem :D Tak się śmiałam, że przybiegła sąsiadka z naprzeciwka zobaczyć co się dzieje :). Też miała dobry ubaw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 15, 2017 Author Share Posted May 15, 2017 10 godzin temu, anica napisał: Moli@, jednak dobrze myślałam... jesteś psim Aniołem! jak się zagląda na Twoje wątki, to naprawdę wraca wiara w człowieka Oj tam...takich wariatów trochę chodzi po świecie ,) Gdyby wszyscy byli "normalni" byłoby nudno :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted May 16, 2017 Share Posted May 16, 2017 Łał, na nudę nie możecie narzekać. Jestem jeszcze bardziej pełna podziwu dla Was! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 Drony na pocieszenie pałaszują smaczki...:) za darmo do kojca nie chodzą ,) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 Kochane niunie:) Szkoda jednak, że się tak zasiedziały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 Mało kto ma "kojce" z taką śliczną deską :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted May 19, 2017 Share Posted May 19, 2017 Tu widać, ze na Julke z (ogonem)wychodzi cala duża kanapa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 3 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Kochane niunie:) Szkoda jednak, że się tak zasiedziały. Zasiedziały się (:..dwie fajne sunie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 32 minuty temu, helli napisał: Tu widać, ze na Julke z (ogonem)wychodzi cala duża kanapa Duża, okazała panna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 19, 2017 Author Share Posted May 19, 2017 1 godzinę temu, rozi napisał: Mało kto ma "kojce" z taką śliczną deską :) Schludne czyste panienki :) od czasu do czasu stara przeleci ze szczotką, odkurzaczem...od wielkiego dzwonu z mopem ,) Metal rdzewieje, muszę oczyścić, pomalować a deski podłogowe trzymają się dzielnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 20, 2017 Share Posted May 20, 2017 Tak im dobrze!...że się nie chcą nigdzie ruszyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 20, 2017 Author Share Posted May 20, 2017 2 godziny temu, anica napisał: Tak im dobrze!...że się nie chcą nigdzie ruszyć Bo Julcia nie bardzo wie a Dianka zaakceptowała nowe warunki... że może być lepiej ,) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 23, 2017 Author Share Posted May 23, 2017 Trofeum Remika...upolował w ogrodzie. Gdy zobaczyłam co niesie...zamurowało mnie...huknęłam żeby zostawił/rzucił to chyba cała okolica słyszała. W tym sezonie w trawach pełzają nawet większe okazy (: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joi Posted May 23, 2017 Share Posted May 23, 2017 4 godziny temu, Moli@ napisał: Trofeum Remika...upolował w ogrodzie. Gdy zobaczyłam co niesie...zamurowało mnie...huknęłam żeby zostawił/rzucił to chyba cała okolica słyszała. W tym sezonie w trawach pełzają nawet większe okazy (: No jamnior jeden, żywemu nie przepuści :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted May 23, 2017 Share Posted May 23, 2017 Biedny zaskroniec jest całkiem bezbronny. Remik, upoluj jakąś żmiję, mądralo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 23, 2017 Author Share Posted May 23, 2017 22 minuty temu, rozi napisał: Biedny zaskroniec jest całkiem bezbronny. Remik, upoluj jakąś żmiję, mądralo! O, nie...żmije są na dwóch "opuszczonych" sąsiednich działkach. W tym roku pełzających zdecydowanie więcej (: bardzo dużo ropuch i ptaków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted May 24, 2017 Author Share Posted May 24, 2017 Mały zabójca dopadł następnego zaskrońca...a jaki dumny stał nad rozczłonkowanym...(: Zakup kosiarki czekał w kolejce, niestety muszę przyspieszyć decyzję.. nie zauważę w trawie, nadepnę i zawał gotowy. Nie boję się myszy, żab ale pełzające wywołują paniczny lęk..panikę (: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.