Jump to content
Dogomania

Metoda Jan Fennell - interpretacje psich zachowań.


Arlene

Recommended Posts

Zrób taki watek, naprawde bedzie bardzo ciekawy, moze komus pomoze a i Ty bedziesz miała systematyczny obraz sytuacji i bedziemy Cie motywowac w pisaniu ;)
Czy mozesz napisac jaka to rasa?
ialam nadzieje ze zgłosisz do swojego oddzialu ZK. Nie musisz zakładac sprawy cywilnej. Wystarczy ze napiszesz do komisji hodowlanej z powiadomieniem ZG ZKwP wtedy zajma sie sprawdzeniem szczeniaków. Byc moze jezeli znajda wiecej takich przypadkó albo kontrola źle wypadnie hodowca zostanie zawieszony w prawach a tym samym dostanie zakaz hodowli.
Zastanów sie nad tym.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 110
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='oksytocyna3']Laluna, dzisiaj złożyłam skargę do ZK. A wątek założę.[/quote]
Brawo. Jakbys chciała jakiejś pomocy co gdzie najlepiej zgłosić to dawaj na priv, coś poradzę.
A watek jak widzisz przyda się. Bo duzo ludzi bieze zbyt późno psy od hodowócw, lub z narowami ze schroniska. I taka wymiana doswiadczeń moze naprawde duzo dobrego dać. A moze cos podpowiemy mądrego co sie da wypróbować.;)

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się że znalazłam swój złoty środek,między teorią dominacji a uległością wobec psa.Swoim zwierzakom pozwalam na sporo ,wielu z was uzna to za zbytnią swobodę.Jednak uważam że pies powinien być tak wychowany by dobrze współgrał z ludzmi z którymi zyje.By potrafił i robił to co pasuje ich właścicielom....nie mówię tu o nawykach które dokuczają lub zagrażają innym!Pozwalam swoim psom spać na kanapie,włazić do łożka,wchodzić w pierwszej koleiności przez drzwi,nie mam żadnej ustalonej kolejności jedzenia.Jednak do chwili kiedy mi to odpowiada :) Wiedzą że jeśli powiem ,NIE albo,ZEJDZ,NIE RUSZ to nie ma zmiłuj.Chętnie pyjmują zaproszenie na kanapę,ale też bez ociągania i sprzeciwu schodzą kiedy im nakażę.Czuję ich bliskość,jakąś więź,kiedy mogę wtulić się w te wielkie ciepłe cielska.Staram się dac im to samo i uszanować ich indywidualność.Jeśli skryją się dzieś w drugim końcu domu,nie marzucam się .....obserwuję tylko czy nic im nie dolega;)Pies też ma lepsze i gorsze dni,humorki i troski.Nie pamiętam już kiedy musiałam krzyknąć na któregoś.Ja poprostu wolę bliskość zwierzaka niż,jego bezwzględną ,beznamiętną uległość.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[FONT=Times New Roman]Pozwólcie, że wtrącę swoje trzy grosze do tego tematu;).[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Podstawowym błędem wszystkich „specjalistów od psów” głoszących zasady dominacji, jest to, że porównują psy do wilków.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]To są jednak dwa różne gatunki, ich zachowania społeczne są na tyle różne, że cała teoria wynikająca z takich porównań bierze w łeb. [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Pies nie jest zwierzęciem tak społecznym jak wilk. Sfora psia żyje, co prawda wspólnie, ale brak w niej tak widocznych zależności socjalnych jak jest to widoczne u wilków. Brak też jest wyraźnie zarysowanej hierarchii.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Badania prowadzone na Węgrzech i w Polsce na psach zdziczałych, dowodzą, że psie sfory rządzą się zupełnie innymi prawami niż watahy wilków.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Te różnice są zwłaszcza bardzo widoczne podczas polowań i posiłków.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Wilki, znacznie częściej niż psy, polują wspólnie. Psy raczej preferują łowy indywidualne. W przeciwieństwie do swoich wilczych kuzynów, u których w czasie łowów jest widoczny podział na role i każdy osobnik ma „przydzielone zadanie”, psy, jeżeli już polują sforą, najczęściej stosują zasadę „kupą mości panowie”. Polowanie psów jest bardzo chaotyczne i daleko im do zorganizowanej akcji w stylu wilków.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Podczas wspólnego posiłku różnice między wilkami a psami są jeszcze bardziej widoczne. Podczas gdy wilki posilają się w kolejności ustalonej hierarchią watahy, u psów czegoś takiego nie ma. Każdy pies (bez względu na pozycję w sforze) stara się oderwać dla siebie jakiś konkretny kąsek i oddala się z nim aby zjeść go w spokoju.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Nie ma tu żadnych zasad, każdy z osobników walczy o swoje. Z tym, że ta walka jest najczęściej pozorowana a najbardziej wartościowe kąski zabiera osobnik najbardziej sprytny.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Takich różnic można zauważyć dużo więcej. Choćby ta wynikająca ze sposobu wychowywania młodych. U wilków szczeniętami zajmuje się cała wataha, u psów tylko ich matka. U wilków rozmnaża się tylko para alfa, u zdziczałych psów rozmnażają się wszystkie pary zdolne do rozrodu. To też ma zasadnicze znaczenie jeśli chcielibyśmy uznać „teorię dominacji” za znaczącą w naszym podejściu do wychowywania psów.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Tak samo jak obrona terytorium. Wilki mają wyznaczone granice własnego rewiru. Sfory zdziczałych psów takich granic nie wyznaczają. Zaznaczają co prawda swoją obecność, ale nie bronią rewiru przed innymi psami. Pies broni tylko swoich zasobów i wokół tych zasobów się psy gromadzą. Czyli pies nie będzie bronił rewiru łowczego, ale tego miejsca gdzie ma dostęp do pokarmu. Ten dostęp do zasobów łączy sforę, bo tam gdzie jest dużo psów jest też i dużo jedzenia. Czyli łączenie się psów w sfory jest niejako skutkiem łatwej dostępności do pokarmu. U wilków wataha jest zaś formą przetrwania, bo tylko ona gwarantuje zdobycie pokarmu.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Zauważcie, że często psy bronią swoich zabawek, legowiska, michy… Wilk nie ma takich zapędów, zasoby są wspólne. Należą do całej watahy, jedynie kolejność dostępu jest ustalona przez hierarchię. Nie zdarzy się jednak nigdy coś takiego, że wilk będzie bronił dostępu innym wilkom do jedzenia w chwili, gdy zaspokoi swój głód. [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Pies może bronić swojej miski, mimo, że jest najedzony.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Jak widać, różnice między wilkami a psami są na tyle wyraźne (a tych różnic jest znacznie więcej niż te które wymieniłem), że nie można porównywać tych dwóch gatunków psowatych. Każdy, kto robi coś takiego, wykazuje swoją słabą znajomość tematu i automatycznie podważa swoją wiarygodność i własny autorytet w temacie zachowań psów.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Przepraszam za obszerność postu, ale mam jednak nadzieję, że jakoś przez niego przebrnęliście.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Pozdrawiam.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Zbyszku, czy możesz podać dokładne źródło tych badań polskich i węgierskich?
Pomijając już fakt, że człowiek i pies to dwa różne gatunki, ja mam bardzo podobne obserwacje mojej psiej "sfory"... Przez drzwi przechodzi pierwszy pies najzwinniejszy (Aira), do jedzenia pierwszy się dorwie największy łakomczuch (Wika) albo ten który jest akurat najbardziej głodny, najlepsze miejsca w domu zajmuje największy "wygodniś" - Czarek... I teoria bierze w łeb ;)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE] I teoria bierze w łeb ;-)[/QUOTE]
Bo pies za dużo przebywał z człowiekiem. W końcu kto z kim przestaje... A tu idzie o wielowiekowe doswiadczenia bycia przy człowieku. Tylko w drugą stronę jakos to nie poszło i człowiek dalej nic albo nie wiele wie o psie ;)

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman]Laluna poruszyła bardzo ważną rzecz. Pies ewoluował obok człowieka i stał się od niego zależny. Tak jak jest zależne szczenię od swojej matki.[/FONT]
[FONT=Times New Roman] Zatracił jednak swoją socjalność. Pies nie dąży do kontaktu z obcymi ludźmi i psami, a raczej w jego naturze leży unikanie tego kontaktu.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Obserwując zdziczałe psy, można zauważyć, że pomiędzy osobnikami sfory nie ma takiej zażyłości jak widać to u wilków. Wilki odpoczywając dążą do bliskości, często wprost do bezpośredniego kontaktu z innymi osobnikami. Psy tego kontaktu unikają. Blisko siebie leżą matki i szczenięta, oraz te psy, które są związane silną więzią emocjonalną. Zwierzęta obce sobie, kładą się w pewnej odległości od siebie. Często dość sporej.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Tak naprawdę, sfora psów nie jest stadem. Jest to raczej grupa zwierząt, które są zgromadzone w jednym miejscu, tam gdzie jest łatwy dostęp do pokarmu. Jeśli zabraknie zasobów, przy których psy się zgromadziły, sfora ulega rozpadowi. [/FONT]
[FONT=Times New Roman]W takiej luźnej grupie trudno jest mówić o hierarchii, przynajmniej w pełni tego słowa znaczeniu. Struktura hierarchiczna nie jest w psiej sforze do niczego potrzebna, bo każdy pies i tak działa na własną łapę. [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Ogólnie rzecz biorąc, socjalność psów jest mocno przereklamowana. Właśnie przez autorów podręczników porównujących psy do wilków. To, co my często bierzemy za oznakę socjalności naszych psów, najczęściej wynika z tego, że nasze psy, na wskutek socjalizacji, nie boją się obcych ludzi i psów. Skoro się ich nie boją, nie wykazują wobec nich zachowań obronnych. [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Bardzo często nasze psy jednak bronią swoich zasobów i własnej sfery osobistej. Taki pies jest najczęściej nazywany „dominantem”. To jest jednak nieporozumienie. To nie jest dominacja, ale normalne zachowanie psa, który nie został nauczony, że inne zachowanie może przynieść mu korzyść.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Skoro pies nie jest socjalny z natury, to znaczy, że tej socjalności musimy go nauczyć.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Jeśli to zaniedbamy, będziemy mieli n o r m a l n e g o psa, który będzie bronił wszystkiego, co wiąże się z jakimiś tam osiągniętymi przez niego korzyściami, czy przyjemnościami, oraz będzie unikał bezpośredniego kontaktu z innymi psami czy ludźmi, lub wręcz bronił się przed takim kontaktem.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]My nazwiemy takiego psa agresywnym, ale tak naprawdę, to taki pies jest normalny. Czyli, że tak zachowuje się taki pies, którego nie ukształtował człowiek.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Zdziczałe psy nie są agresywne wobec siebie tylko dlatego, że mają do dyspozycji dużą przestrzeń. Gdybyśmy zgromadzili sforę w ograniczonej przestrzeni, bylibyśmy świadkami znacznej ilości konfliktów między osobnikami sfory.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]To samo dzieje się z psami w naszych domach. Pies nie może przenieść swojego legowiska, nie może chować się ze swoją miską w ustronnym miejscu, nie może też oddalić się od nas na taką odległość, którą on sam uzna za bezpieczną. Gdy nie ma między nami a psem odpowiedniej więzi emocjonalnej i jeśli pies w naszej obecności nie czuje się bezpieczny, może dojść do konfliktu. Nie musi być to konflikt otwarty, często się zdarza, że pies swoim zachowaniem sygnalizuje tylko (a może aż), że coś mu tu nie odpowiada.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Ale jeszcze raz powtarzam – aby nie było tego rodzaju konfliktów lub choćby sygnałów, pies musi być nauczony przez swojego opiekuna, że wszystko w tym domu jest ok.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Temu właśnie służy socjalizacja psa, jego wychowanie i szkolenie. To wszystko mamy ułatwione przez to, o czym pisała Laluna – przez tysiącletnią ewolucję kształtującą zależność psa od człowieka.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Pies nauczył się rozumieć człowieka. Jednak, tak jak zauważa Laluna, w drugą stronę to nie zawsze działa.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Stąd biorą się wszystkie nieporozumienia. Nie można jednak tego zwalać na rzekomą psią dominację. Winny jest zawsze człowiek, który nie potrafi ( lub nie chce) odpowiednio ukształtować swojego psa.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Dominacją tłumaczymy własne błędy i w ten sam sposób tłumaczymy własne nieodpowiednie wobec psa zachowanie powodujące często zachwianie więzi łączącej nas z psem.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Takim zagrożeniem zachwiania tej więzi jest na przykład wmawianie ludziom, że maja ignorować psa podczas powitań lub udawać, że jedzą z jego miski.[/FONT]

[FONT=Times New Roman]Marta i Wika.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Badania, na które się powołuję, są prowadzone przez węgierski uniwersytet Eotvos. [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Dużo informacji na temat badań nad zachowaniami psów możesz uzyskać na stronie departamentu etologii: [/FONT][URL="http://etologia.aitia.hu/main.php?folderID=840"][FONT=Times New Roman][COLOR=#800080]http://etologia.aitia.hu/main.php?folderID=840[/COLOR][/FONT][/URL][FONT=Times New Roman].[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Informacje dodatkowe bezpośrednio ode mnie. Adres: zwroblewski@neostrada,pl. [/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Ad Zbyszek z ogromnym zainteresowaniem przeczytalam Twoja wypowiedz. Czy moglbys podac dokladny link do zrodel po angielsku a nie do samej strony glownej?

Szczegolnie do czesci udowadniajacej ze pies chroniacy swoje terytorium to nie pies agresywny tylko normalny pies chroniacy swoje prawa

[quote][FONT=Times New Roman]Ogólnie rzecz biorąc, socjalność psów jest mocno przereklamowana. Właśnie przez autorów podręczników porównujących psy do wilków. To, co my często bierzemy za oznakę socjalności naszych psów, najczęściej wynika z tego, że nasze psy, na wskutek socjalizacji, nie boją się obcych ludzi i psów. Skoro się ich nie boją, nie wykazują wobec nich zachowań obronnych. [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Bardzo często nasze psy jednak bronią swoich zasobów i własnej sfery osobistej. Taki pies jest najczęściej nazywany „dominantem”. To jest jednak nieporozumienie. To nie jest dominacja, ale normalne zachowanie psa, który nie został nauczony, że inne zachowanie może przynieść mu korzyść.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Skoro pies nie jest socjalny z natury, to znaczy, że tej socjalności musimy go nauczyć.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Jeśli to zaniedbamy, będziemy mieli n o r m a l n e g o psa, który będzie bronił wszystkiego, co wiąże się z jakimiś tam osiągniętymi przez niego korzyściami, czy przyjemnościami, oraz będzie unikał bezpośredniego kontaktu z innymi psami czy ludźmi, lub wręcz bronił się przed takim kontaktem.[/FONT]
[/quote]
To jest odpowiedz na moje pytania- i rowniez wazna wiedza dla innych.Mam przyklad psa ktory z leku i nieufnosci reaguje obronnie. Nie ukrywam ze chcialabym zacytowac po angielsku Twoj wywod wraz z zrodlowym zapisem po angielsku uswiadamiajac pewnym osobom zajmujacym sie treningiem psow i ktorzy z wielka lekkomyslnoscia i lenistwem bazuja tylko na pobieznych opiniach z teorii dominacji i wystawiaja psu etykietke ze pies jest agresywny lub nie itd...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...