wieso Posted September 13, 2015 Posted September 13, 2015 A czemu tu nie mA zadnych nowinek ? Czy cos przeoczylam ? Pozdrawiamy Quote
Poker Posted September 13, 2015 Posted September 13, 2015 Może Lerka z zazdrości wszystkich pożarła ? Quote
malagos Posted September 13, 2015 Posted September 13, 2015 Widziałam się z konfirm i donoszę, ze Lerka ma się dobrze, Konfirm też:) Quote
konfirm31 Posted September 14, 2015 Author Posted September 14, 2015 Żyjemy, ale mamy kłopoty - trzymajcie kciuki w intencji, żeby poszły sobie precz (te kłopoty). Dlatego mało mnie na dogo. Quote
Nutusia Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 A ja w niedzielę poznałam Lerkę osobiście! Przeurocza z niej psica jest. W zachowaniu i z postury bardzo podobna do Imki. A Bliss to wieeeeeelka dama :) Hej, kłopoty - wasz czas już MINĄŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
konfirm31 Posted September 15, 2015 Author Posted September 15, 2015 Dzięki Nutusiu za odganianie kłopotów i za ciepłe słowa o moich psicach. No i za podwózkę - tam i tu :) Quote
Nutusia Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 Cała przyjemność po naszej stronie! :D Quote
wieso Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 To my trzymamy wszystkie lapcie i mowimy, kysz,kysz klopotom.......moze i ja kiedys poznam ze cudne psice, pozdrawiamy :) Quote
konfirm31 Posted September 17, 2015 Author Posted September 17, 2015 W ramach odganiania - może nie kłopotów, ale przygnębienia z ich powodu - Brat z Bratową zabierają mnie z psami na swoją leśną działkę. Podobno sypnęły się grzyby, a z nich zapaleni grzybiarze. Wrócę dopiero w niedzielę pod wieczór. Quote
Poker Posted September 17, 2015 Posted September 17, 2015 Do leśnej działki kłopoty nie mają prawa dotrzeć. A przygnębieniu mówimy PRECZ !!! Quote
wieso Posted September 17, 2015 Posted September 17, 2015 Oj, grzyby, tez chce z Wami na grzybobranie......tutaj Sa Kanie tylko, za sucho bylo a Jak zadeszczylo to od razu mamy 15 stopni i grype. Quote
konfirm31 Posted September 17, 2015 Author Posted September 17, 2015 Postaram sie zrobić zdjęcia grzybkowe. jak znam braterstwo, to będą głównie podgrzybki, borowiki i koźlarze. I kurki - jeśli są. Ja kanie bardzo lubię - takie prosto z patelni, a`la schabowy :) 1 Quote
wieso Posted September 17, 2015 Posted September 17, 2015 O, tak my uwielbiamy Kanie tak przyzadzone a o innych to tylko moge pomarzyc.... Quote
malagos Posted September 17, 2015 Posted September 17, 2015 Ja dostałam od nowego pana Kruczka pudło pieczarek z łąki. Połowę dałam sąsiadce, resztę obrałam, umyłam i po obgotowaniu zamroziłam. Ale marzą mi się podgrzybki :) Quote
konfirm31 Posted September 22, 2015 Author Posted September 22, 2015 Odetchnęłam :), ale po powrocie, dopadła mnie - niestety - rzeczywistość :(. Wysyp grzybów dopiero się zaczyna. Pojawiły się maślaki, było trochę borowików, kilka kozaków i.....kanie w dużych ilościach. Teraz mokro i ciepło, więc pewnie z każdym dniem, grzybów będzie przybywać. Moi braterstwo, to fanatycy grzybobrania. Lubią grzyby zbierać, czyścić !!, przerabiać i jeść. Ja - tylko zbierać, a że okulary mi się rozpadły, to i ze zbieraniem miałam kłopot ;). Quote
Nutusia Posted September 22, 2015 Posted September 22, 2015 O, a ja lubię tylko... jeść - pod każdą postacią! :D Quote
inka33 Posted September 22, 2015 Posted September 22, 2015 Paszła won, kłopoty! A kysz!! A sio!!! Pozdrowionka i inne takie. ;) Quote
konfirm31 Posted September 22, 2015 Author Posted September 22, 2015 Dzięki, Ineczko Rzadkospotykana na Forumie :) Quote
konfirm31 Posted September 23, 2015 Author Posted September 23, 2015 Ćwiczymy z Lerką chodzenie przez Osiedle bez smyczy w dwa psy. Czyli Bliss na smyczy - duża, to jej się ludzie boją, no i żadnemu kotu - nie przepuści, a mała, biegnie luzem i z warkotem gryzie dużą w łapy i łałok. Jak dochodzimy do ulicy, to ją wołam i przypinam. Nawet całkiem nieźle nam to dzisiaj poszło. Nie chcę chodzić z dwiema smyczami, a jak idziemy razem na południowy spacer, to tak niestety robimy i obawiam się, że któraś mnie kiedyś oplącze i podetnie swoją smyczą. Teraz, pora na zmianę ;). Spacery poranne i popołudniowe, są jednopsowe, więc jednosmyczowe. Quote
Mattilu Posted September 24, 2015 Posted September 24, 2015 Też przerabiam spacery dwupsowe i dwusmyczowe i faktycznie, jak tylko jest bezpiecznie to spuszczam Hopkę ze smyczy i od razu jest łatwiej. Lerka, pojętny pieseczek jesteś, ułatw życie Konfirm! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.