agat21 Posted February 2, 2016 Share Posted February 2, 2016 O rany :( Ale wiadomosci. Biedny Erguś. Ale co w takiej sytuacji robić? Jak się to zostawi, to pewnie urośnie spore, nie wiadomo jakie konsekwencje mogą być.. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted February 3, 2016 Author Share Posted February 3, 2016 4 godziny temu, Murka napisał: My wszystkie poważne i ryzykowne zabiegi chirurgiczne robimy na klinikach weterynaryjnych UP w Lublinie. Oni tam często bardzo idą na rękę jeśli chodzi o psy bezdomne. Przeważnie kontaktujemy się z dr Szpondrem a on organizuje ekipę do zabiegu. Chyba w każdym naszym przypadku brał udział prof. Silmanowicz. Murko w takim razie proszę skontaktuj się z tym specjalistą. Trzeba działać szybko, oby się nie okazało, że trzeba będzie łapę amputować. Takie paskudztwo lubi głębiej iść :( Jeśli Ergo boli to moze zapytaj weta o leki przeciwbólowe? Moja Majunia zażywała np. caprodyl. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkar Posted February 3, 2016 Share Posted February 3, 2016 Czy ja już skazana jestem na złe wieści? Nowy rok, nowe dogo, a nic lepiej na razie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted February 3, 2016 Share Posted February 3, 2016 Biedny Ergo, dałoby mu już to cholerstwo spokój Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 3, 2016 Share Posted February 3, 2016 Aga, czy miałaś doświadczenia z podobnymi naroślami u psiaków? U mojej suńki aresywny rak kości był, więc zupełnie inna bajka.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted February 3, 2016 Share Posted February 3, 2016 AgaG, jakiś grosz na konto operacji to na jakie konto przesłać ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted February 3, 2016 Share Posted February 3, 2016 dubel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 3, 2016 Share Posted February 3, 2016 Mureczko, zorientuj się kiedy do tego weta w Lublinie. Co on radzi i zaleca. Jakie rokowania. I jakie koszty tego będą. Musimy się sprężyć :) finansowo. Oczywiście się dołożę do kosztów zabiegu. I może w końcu jakiś bazarek zrobię, choć nie w tym tygodniu jeszcze. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted February 3, 2016 Author Share Posted February 3, 2016 9 godzin temu, agat21 napisał: Aga, czy miałaś doświadczenia z podobnymi naroślami u psiaków? U mojej suńki aresywny rak kości był, więc zupełnie inna bajka.. z naroślami złośliwymi tak, ale nie na łapie, lecz w innych miejscach. Róznie bywa. W przypadku Ergo boję się, co będzie dalej, bo bardzo szybko to odrasta.Na pewno ważne jest, by obserwować psa i obmacywać np. węzły chłonne, sprawdzać, czy gdzieś coś nie zaczyna go boleć. Zły bardzo znak przy tego typu naroślach to np. twardniejące węzłe chłonne - twarde jak orzechy, albo wyraźna zmiana zachowania psa świadcząca o bólu. U jednego z moich psów takie zmiany zaszły i skończyło się to wszystko tragicznie. Nie było ratunku. Oby u Ergo taki scenariusz nie zaczął się realizować. No i lepiej, ze to łapa,,, zawsze ostatecznie mozna amputować... bo u mojego psa to była głowa :( Cóz jeszcze.. ja bym wybrała weta, który dużo, często operuje i z powodzeniem to robi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 3, 2016 Share Posted February 3, 2016 Aga dzięki za info. Mureczko, no to chyba nie ma zmiłuj. Kiedy możesz skonsultować Ergusia w Lublinie? Martwię się strasznie o niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 3, 2016 Share Posted February 3, 2016 Postaram się jeszcze w tym tygodniu coś ustalić, muszę odgrzebać stare kontakty. Już dawno nie mieliśmy potrzeby korzystać z chirurgii lubelskiej. Przepraszam, że nie zrobiłam fotek Ergo, ale miałam trochę problemów, w poniedziałek wróciłam ze szpitala i jeszcze do końca nie doszłam do siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 4, 2016 Share Posted February 4, 2016 przypomnijcie mi, czy było histo tego wyciętego guza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted February 4, 2016 Share Posted February 4, 2016 15 godzin temu, mar.gajko napisał: Mureczko, zorientuj się kiedy do tego weta w Lublinie. Co on radzi i zaleca. Jakie rokowania. I jakie koszty tego będą. Musimy się sprężyć :) finansowo. Oczywiście się dołożę do kosztów zabiegu. I może w końcu jakiś bazarek zrobię, choć nie w tym tygodniu jeszcze. Gdybyś robiła bazarek na Ergo to ja mam kilka fantów. To są bzdury i być może nie znajdą nabywcy ale... nigdy nie wiadomo co komu może się przydać Zdjęcia mogę przesłać Ci mailem , a już ewentualną wysyłkę i jej koszty biorę na siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 O 19.01.2016o00:17, AgaG napisał: Mam pytanie do krakusów.Nie zlitowałby się ktoś i nie zrobił bazaru dla Ergo? Mam sporo fantów: od pani Ani ze Szczekocin czekaja od wakacji :(, też od Topi itd.. Niestety z moim czasem istna tragedia. Brykające dziecko w wieku "przedprzedszkolnym" i cztery psy wiecznie na coś chore plus inne liczne zajęcia. :) Agnieszka ma też jeszcze fanty, które mogłaby dorzucić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted February 5, 2016 Author Share Posted February 5, 2016 O 4.02.2016o09:55, sleepingbyday napisał: przypomnijcie mi, czy było histo tego wyciętego guza? Nie mogę teraz na watku znaleźć wyniku, ale tak, było. Zmiana jest złośliwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkar Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 43 minut temu, AgaG napisał: Nie mogę teraz na watku znaleźć wyniku, ale tak, było. Zmiana jest złośliwa. I chyba było, że lubi odrastać. Na pewno zrobię bazarek, ale muszę przestać chodzić codziennie do weta.Młoda, cudowna kotka walczy o życie.Pozostałe też chorują, ale leki dostają w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 on powinien byc badany pod kątem przerzutów? usg rtg? jakie przerzuty są najczęstsze w tym typie nowotworu? nie chce być czarnowidzem, ale czarno widze adopcję psa z nowotworem złośliwym. trzeba się nastawić na długotrwałe finansowanie opieki - także weterynaryjnej. pomyślę o bazarku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 Źle, niestety źle O 4.02.2016o09:55, sleepingbyday napisał: przypomnijcie mi, czy było histo tego wyciętego guza? 2 godziny temu, AgaG napisał: Nie mogę teraz na watku znaleźć wyniku, ale tak, było. Zmiana jest złośliwa. Tak ,pamiętam też, że były badania i zmiana jest złośliwa z możliwością przerzutów :( Ciocie, jeżeli macie zdjęcia fantów, to możecie przysłać do mnie ([email protected] lub na PW). Zrobię bazarek na cito a ciocie mar.gajko, ewkar,sleepingbyday będą mogły spokojnie przygotować się do mega- bazarów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 Wyniki wycinka wykazały nowotwór złośliwy Mastocytomia. Prawdopodobnie w poniedziałek Ergo będzie miał zabieg w Lublinie, jutro mam jeszcze dzwonić i dokładnie się umówić na godzinę. Dr mówił, że niestety Mastocytomia lubi odrastać:( Zrobiłam na szybko fotki guzka dla dra, więc wrzucam i tutaj: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 Zapraszam na mini bazarek dla Ergo Jeśli ktoś ma do dołożenia jakieś fanty chętnie przygarnę :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 O rany, jak ta łapina wygląda :( Ergusiu, będzie jednak dobrze, zobaczysz. Murko, jaki może być koszt tego zabiegu, coś mniej więcej wiadomo? Jolu, podeślę też zdjęcia fantów, jeśli można. Do jutro postaram się zrobić zdjęcia. Parę już mam, ale mało. Muszę pomyśleć nad kolejnymi fantami. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 Nie wiem jeszcze jakie koszty, jutro podpytam. Transport do Lublina będzie jednorazowy chyba (90 zł), bo prawdopodobnie będzie można tego samego dnia po zabiegu Erga zabrać, nie będzie musiał zostawać na szpitalu. Przed zabiegiem dr zlecił badanie krwi i jak się uda to zrobimy je w poniedziałek rano u naszego weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 28 minut temu, agat21 napisał: O rany, jak ta łapina wygląda :( Ergusiu, będzie jednak dobrze, zobaczysz. Murko, jaki może być koszt tego zabiegu, coś mniej więcej wiadomo? Jolu, podeślę też zdjęcia fantów, jeśli można. Do jutro postaram się zrobić zdjęcia. Parę już mam, ale mało. Muszę pomyśleć nad kolejnymi fantami. Świetnie, przyślij - zarezerwowałam miejsce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted February 6, 2016 Author Share Posted February 6, 2016 Godzinę temu, jolantina napisał: Świetnie, przyślij - zarezerwowałam miejsce :) Ja też spróbuję zdążyć i porobić zdjęcia choć paru fantów, Łapa Ergo wygląda źle... :( Oby to nie zaczęło w głąb iść do kości... :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted February 7, 2016 Share Posted February 7, 2016 Postaram się też zrobić bazarek dla Ergo. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.