Jump to content
Dogomania

<<Max, Ralf za TM


Beat2010

Recommended Posts

jakie fajne wieści o psiakach :)  , wklejam od Beat2010

 

 

***********

 

 

Ralf i Max
 
jak było:  
psy karmione były tylko puszkami (czeskie z drobiem) wg opiekuna miało to stabilizować ich kupy; jakoś ani po klatce ani w trakcie spacerów (fontanny spod ogona) nie widziałam
skutków pozytywnych tej diety. Obydwa psy wyszły ze schroniska b. wychudzone (sterczące kości grzbietowe b. nieprzyjemne w dotyku) i niesłychanie brudne; Max ze względu na to, że był nietykalski,
czyli niemyty oraz nieczesany był upaprany (delikatnie mówiąc ) swoimi odchodami + sterczące tu i tam dredy.
 
po wyjściu ze schroniska:
Ralfa wykąpałam bez problemu w domu; oczywisty zanik smrodu
Max ponieważ zaraz po adopcji zawieziony został do kliniki tam też został umyty; była to w jego przypadku absolutna konieczność; lekarzom
aż wykręciły się nosy (taki smród) i wybałuszyły oczy (taki wygląd).
Obecnie psy dostają 2 razy dziennie jedzenie gotowane + przysmaki – kupy powiedziałabym, wzorcowe – aż by się chciało zanieść do schroniska; sierść błyszcząca i powoli zaczyna się pojawiać dodatkowa warstwa między sterczącymi kościami i skórą.
 
Jak było:
Ralf w schronisku miał zrobiony RTG i był wykastrowany, ze względu na wiek i słabnący tył wylądował w geriatrii, gdzie raczej mu się nie poprawiało, zdaniem opiekunki i tam
zaczynał polegiwać i mieć problemy ze wstawaniem
Max – o nim zapomniano przez 9 lat – przy adopcji lekarz mnie pytał, czy Max był kastrowany i rzucił tekst (to niech Pani sprawdzi, czy był kastrowany – oczywiście ręcznie!!!)
okazało się, że nie został wykastrowany; oprócz tego nie miał robionych żadnych badań; moim zdaniem był w jeszcze gorszym stanie niż Ralf, a na dodatek na udzie zrobiła mu się rana w typie odleżyny;
na spacerach w schronisku zazwyczaj za każdym razem nie wytrzymywał całej 10 –minutowej trasy.... i musiał odpoczywać leżąc.
 
Na wolności:
obydwa psy zostały przebadane: z Ralfem wszystko w porządku jak na jego wiek
Max – wyniki badań znane; ewentualną operację będę konsultować po trochę dłuższym czasie obserwacji obecnego stanu zdrowia i zachowania.
Póki co jest z dnia na dzień po prostu lepiej;
Panowie ochoczo wychodzą na 3 spacery dziennie po 20 minut; żaden nie ma najmniejszych problemów z pokonaniem trasy; żadnego potykania przewracania się; Ralf uwielbia chodzić bez smyczy – ach to poczucie wolności;
Max zaś stale rozgląda się za swoim przyjacielem i nie pójdzie bez niego; choć wygląda na to, że chodzi szybciej od Ralfa.
Jest to dla mnie wspaniałe oglądać takie psy po wyjściu na wolność: pierwszy dzień wychodzenia na spacery – idziemy bo idziemy – nosy jakby zatkane – gdzieś tam jak to w schronisku w klatce sikamy w jednym miejscu; robimy kupę i wracamy;
otoczenie jakby nie istniało; 2-3 dzień nosy się odtykają, budzi się ciekawość, aha tu były inne psy; nie sikamy już byle jak, tylko zaczynamy zaznaczać; po kilku dniach choć geriatryki , ale próbują już podnosić łapę do sikania;
na spacerach , czy w domu (jak Anielę i inne lokatorki) spotykamy psie koleżanki – a to ciekawe, to takie atrakcje też istnieją?!
 
 
Jednak największą SENSACJĄ pozostanie dla mnie przemiana Maxa; 9 lat zafiksowany jako pies gryzący, b. często pozostawiany po spacerach z pętlą na szyi, bo gryzie; nie głaskany nie czesany – bo gryzie;
w samochodzie na trasie schronisko - lecznica w kagańcu; w lecznicy 3 osoby +  kaganiec, żeby go umyć, zbadać, bo gryzie;
wchodzi do domu; ja się zapomniałam zdejmuję mu obrożę i w setnej sekundy myślę zaraz mnie dziabnie – a tu nic; MAX NIE GRYZIE!!!
drugiego dnia siadamy sobie razem, ja go głaszczę !!! czeszę !!! wycinam dredy !!! zakładam- zdejmuję obrożę !!! pomagam mu przy wchodzeniu podtrzymując mu ręką tył !!! wycieram ręcznikiem po spacerze – dotykam łap!!!
a MAX NIE GRYZIE !!!
wczoraj b. delikatnie bierze z ręki przysmaki – cudny psiak
 
 
 
 
*********************
 
 
miód na serce :) :) :)
Link to comment
Share on other sites

Jest wplata 101, 20 zł od dogo07 :) :) wielkie dzięki.

 

Jutro wybieram się do nich w gości.

 

Wiadomosci dzisiejsze-z chodzeniem jest coraz lepiej, już nie potrzebują pomocy przy pokonywaniu 3 schodków :)

 

Ralf nawet posuwa się do tego, że po powrocie ze spaceru, już w furtce, robi tył zwrot, i rusza na kolejny spacer.

W Anielce już obaj zakochani, z wzajemnością.

Link to comment
Share on other sites

kochane bidulinki , mogę zaoferować 30 zł stałej dla misiaczków k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,3554_vC_ori

 

szkoda ,że nie można pomóc wszystkim nieboraczkom , chociaż w ostatnim etapie życia beksa_V6_orig.gif jak misiaczki się czują ?

 

a dzisiaj od takiej "larwy" usłyszałam , z jakiej racji interesuję się jej psem , który zniknął  k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,22_rv_orig. ale co mogę zrobić , przecież nie wiem co z nim zrobiła , za rękę jej nie złapałam , w schronie go nie ma bo sprawdzałam k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,09_u3_orig.powiedziała najpierw, że psa nie ma , ja jej na to ,że jej córka powiedziała, że psa oddali ( ale gdzie może do walko bo to pitbull w sile wieku) a ona na to, że jednak psiak ma , o zgrozok,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,012_es_orig

 

głaskałam go nie raz taki fajny misio ale niestety do innych zwierząt agresywny k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,47_DQ_orig.

Link to comment
Share on other sites

o matko, Dorcia, nawet nie wiem czy takie zaginięcia się gdzieśzgłasza, pewnie nigdzie.

 

dziękuję za stałą :) jesteś niezawodna.

 

 

BYŁAM wczoraj u nich!!!!!!!!!!!!

 

I wzięłam aparat, żeby porobić zdjęcia, ale.....zamarzł. To mam takie z komórki, wrzucę jak je w wolnej chwili.

Psiaki w formie rewelacyjnej, jak na ich wiek i choroby wyniesione ze schronu. Chorób jakby mniej :jumpie: .  Była piękna pogoda to i spacer był dłuuuugi, ponad godzinny. Psiaki pięknie szły, bez siadania na tyłeczkach, bez przystanków. A pamiętacie, zabrane jako już niechodzące, szczególnie Ralf. Ralf nawet szedł więcej niż Max, bo wchodził w inne ścieżki na łące i musiał do nas dołączać. Nie chce chodzić na smyczy, więc chodzi luzem. Nawet wystraszył spacerowiczów swoim wyglądem, ale powiedziałam, że to łagodny  staruszek, więc jakoś go ominęli.

Psiaki, nie dośc, że dobrze chodzą ( nie dostają żadnych lekarstw, wystarczyło , że w domu jest ciepło i sucho, odpoczęły psychicznie, do tego mają przedawkowaną witaminę M jak miłość :loveu:  ), to jeszcze przytyły, to juź nie są szkielety ze schronu, mają błyszczącą sierść. Na dowód tego, że Max nie gryzie przy byle dotknięciu ,są zdjęcia z głaskania i przytulania.

Reszta wiadomości w kolejnych odcinkach.

 

aaaaa, Aniela, mała staruszka, w ogrodzie kręci się w kóleczko, jak to mają staruszki, ale w domu świetnie orientuje się, które łózeczko najlepsze i ciągle próbuje czy to innego psa nie będzie jeszcze lepsze. A najlepszy kontakt ma z jedzeniem :). Całowana, noszona na rękach- Aniela ma w końcu swój raj.

Link to comment
Share on other sites

no wreszcie tu trafiłam i muszę poczytać co tam u chłopaków, a w ostatnim poście widzę, że rewelacja! No pozazdrościć godzinnego spaceru - jakbym na taki poszła z moimi starowinami to musiałabym ich nieść do domu :D  także fantastycznie!  

 

Zdecydowaliscie już czy Max będzie operowany? 

Link to comment
Share on other sites

no wreszcie tu trafiłam i muszę poczytać co tam u chłopaków, a w ostatnim poście widzę, że rewelacja! No pozazdrościć godzinnego spaceru - jakbym na taki poszła z moimi starowinami to musiałabym ich nieść do domu :D  także fantastycznie!  

 

Zdecydowaliscie już czy Max będzie operowany? 

to nie ja, tylko Agnieszka ma podjąc decyzję, uzależnia to od stanu fizycznego Maxa. Jest coraz lepiej, wiec mam nadzieję, że operacja będzie. Szkoda byłby , gdyby operacja była możliwa, nie zrobić wszystkiego , tak na maxa :)

 

To był ich drugi spacer, nawet trzeci, bo jeszcze były wypuszczone do ogródka. To był spacer dodatkowy, bo goście przyjechali :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...