Ewa Marta Posted February 12, 2015 Posted February 12, 2015 Co tu dużo mówić. Wystarczy porównać zdjęcie przestraszonych psiaków ze schronu i zdjęcia od Makili, na których ogonki im się urywają. Ja nie mam wątpliwości, że jest im o niebo lepiej. Quote
elik Posted February 12, 2015 Posted February 12, 2015 Też rozmawiałam z Makilą o tych płytkach i jest tak, jak napisała Basia. Żeby zrobić remont podłogi w tamtym pomieszczeniu trzeba by wyprowadzić stamtąd wszystkie psy na czas wykonania potrzebnych prac, a potem do całkowitego wyschnięcia cementu, tak, żeby znów za kilka miesięcy nie było to samo, jak jest teraz. W ziomie nie jest to możliwe do wykonania. To jest w planie, ale gdy warunki pogodowe pozwolą wyprowadzić z tego pomieszczenia psy na odpowiedni czas. Quote
Elisabeta Posted February 13, 2015 Posted February 13, 2015 .Ewu napisała bardzo delikatnie o ataku na Makilę... Ten atak nie odbywa się właściwie u Gacków. Wkleję tylko jeden z linków do jednego z wątków, gdzie jest atak. Może nie Wszyscy się orientują... Watek Kajko. Od tej strony się zaczyna... http://www.dogomania.com/forum/topic/137452-kajko-jestem-stary-s%C5%82aby-psychicznie-chore-serduszko-deklaracje-potrzebne/page-32 Ewu, jeśli Sobie życzysz, napisz, a ja usunę ten link. Ale tego nie można tak zostawic. Quote
elik Posted February 13, 2015 Posted February 13, 2015 Elisabeta, popieram. Wydaje mi się, że sporo osób nie wie, jak pod płaszczykiem troski o dobro psów, usiłuje się zniesławić, a tym samym zniszczyć hotel Makili i Ją sama. Quote
Elisabeta Posted February 13, 2015 Posted February 13, 2015 To jest atak nie tylko na Makilę. Ewu też zostaje w pewnym momencie mocno zaatakowana u Kajko. A z Nią wiele Dobrych Osób przecież. Z podaniem nicków. Ja pękam w środku. Chyba jestem za słaba na Dogo. Przepraszam, Gacki. :) Quote
elik Posted February 13, 2015 Posted February 13, 2015 To jest atak nie tylko na Makilę. Ewu też zostaje w pewnym momencie mocno zaatakowana u Kajko. A z Nią wiele Dobrych Osób przecież. Z podaniem nicków. Ja pękam w środku. Chyba jestem za słaba na Dogo. Przepraszam, Gacki. :) Masz rację. Ja też jestem u tych pań na cenzurowanym, bo ośmieliłam się wyrazić swoje zdanie, sprzeczne z tym, co te panie głoszą. Quote
Elisabeta Posted February 13, 2015 Posted February 13, 2015 Elik, o Tobie nie piszę, bo tam jesteś i piszesz. Dlatego Ci się dostaje... ;) Quote
elik Posted February 13, 2015 Posted February 13, 2015 Elik, o Tobienie piszę, bo tam jesteś i piszesz. Dlatego Ci się dostaje... Prawda ;) Quote
ewu Posted February 13, 2015 Author Posted February 13, 2015 Kochane skupmy się na Gackach, ci co wiedzą jak jest są spokojni o los piesków, ci co wydali wyroki i tak nie zmienią zdania. Szkoda mi tylko tych wszystkich psów , którym przez takie awantury nie będzie można pomóc. Gacki są szczęśliwe i to jest najważniejsze. Zaraz po powrocie pojadę odwiedzić psiaczki i wiem ,że zobaczę radosne, zadziorne pychole:) Quote
ewu Posted February 13, 2015 Author Posted February 13, 2015 "Ele" kochane dziękuję Wam:) Gacki też dziękują:) Quote
elik Posted February 16, 2015 Posted February 16, 2015 Dzisiaj konto Gacorków wzrosło o 40,00 zł a to dzięki kochanym Cioteczkom:........20,00 zł - Dulska........20,00 zł - agat21 Dziękujemy Quote
ewu Posted February 17, 2015 Author Posted February 17, 2015 Dzisiaj konto Gacorków wzrosło o 40,00 zł a to dzięki kochanym Cioteczkom:........20,00 zł - Dulska........20,00 zł - agat21 Dziękujemy Dziękuję w imieniu Gacków. Quote
ewu Posted February 17, 2015 Author Posted February 17, 2015 Gacki niestety atakują małe pieski, są strasznie zadziorne. Z wycofanych, przerażonych wylazły dwa ancymonki. Quote
Ewa Marta Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Gacki niestety atakują małe pieski, są strasznie zadziorne. Z wycofanych, przerażonych wylazły dwa ancymonki. Bały się tak bardzo kiedyś, że teraz odreagowują. Może jednak warto je czasem puszczać osobno na dwór, żeby nie były takie zadziorne? Quote
Panna Marple Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Gacki czują respekt przed większymi psami, natomiast atakują mniejsze - chameczki z nich wyrastają ;) Quote
ewu Posted February 17, 2015 Author Posted February 17, 2015 Fajnie ,że jesteście, Gacorki cudne chłopaki, muszą teraz odreagować. Łobuzy małe:) Quote
danyww Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 elik, wpłaty Danuta W-W z Gliwic to ja :) ..moja deklaracja stała Quote
elik Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015  elik, wpłaty Danuta W-W z Gliwic to ja  :) ..moja deklaracja stałaBardzo sie cieszę Ciociu Kochana, a czego nie piszesz w przelewu tytuliczku swojego nicku ???? Quote
danyww Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Bardzo sie cieszę Ciociu Kochana, a czego nie piszesz w przelewu tytuliczku swojego nicku ???? ..bo mam ustawiony jako przelew stały i tak wpisałam przy pierwszym i już nie mogłam zmienić :P Quote
elik Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 ..bo mam ustawiony jako przelew stały i tak wpisałam przy pierwszym i już nie mogłam zmienić :PMożna, można. Jak sie chce, to wszystko można :P Może będę pamiętać :D Quote
danyww Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Można, można. Jak sie chce, to wszystko można :P Może będę pamiętać :D ..no to spróbuję ..jak nie zapomnę :ph34r: Quote
elik Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Fajnie nam to wyszło :P Ja może zapamiętam, a Ty spróbujesz, jak nie zapomnisz :P Quote
ewu Posted February 18, 2015 Author Posted February 18, 2015 Byłam dzisiaj odwiedzić Gacki. Małe drzymordy przywitały nas wrzaskiem i merdaniem:) Są przekochane, Filek dłużej wrzeszczał, Rudzik przekupiony smaczkami natychmiast zaczął się łasić. Po chwili Filek uznał ,że chyba jednak lepiej wcinać smaczki niż wrzeszczeć :) Pieski przytyły, są radosne, energiczne, pocieszne. Bardzo dokładnie sprawdziłam te nieszczęsne płytki. Żadna z płytek nie jest ruchoma,kilka jest uniesionych, jednej brakuje. Gołą dłonią jeździłam po podłodze i nie ma najmniejszego zagrożenia żeby psiaki mogły się skaleczyć. Pomimo tego do czasu remontu podłogi Aneta położy tam kawałek dywanu. Gacki mają spory boksik , w którym jest duże legowisko. To są zupełnie inne psy niż te , które widywałam w schronisku. Mieszkają w cieple, mają pierwsze w życiu legowisko ( duże , wygodne), biegają po dworze, dostają dobre jedzenie, lubią bardzo Anetę,są bezpieczne,są razem. Quote
Ewa Marta Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 Byłam dzisiaj odwiedzić Gacki. Małe drzymordy przywitały nas wrzaskiem i merdaniem:) Są przekochane, Filek dłużej wrzeszczał, Rudzik przekupiony smaczkami natychmiast zaczął się łasić. Po chwili Filek uznał ,że chyba jednak lepiej wcinać smaczki niż wrzeszczeć :) Pieski przytyły, są radosne, energiczne, pocieszne. Bardzo dokładnie sprawdziłam te nieszczęsne płytki. Żadna z płytek nie jest ruchoma,kilka jest uniesionych, jednej brakuje. Gołą dłonią jeździłam po podłodze i nie ma najmniejszego zagrożenia żeby psiaki mogły się skaleczyć. Pomimo tego do czasu remontu podłogi Aneta położy tam kawałek dywanu. Gacki mają spory boksik , w którym jest duże legowisko. To są zupełnie inne psy niż te , które widywałam w schronisku. Mieszkają w cieple, mają pierwsze w życiu legowisko ( duże , wygodne), biegają po dworze, dostają dobre jedzenie, lubią bardzo Anetę,są bezpieczne,są razem. Bardzo się cieszę, że Gacki miały szczęście i zostały zabrane razem w bezpieczne miejsce! Podejrzewam, że swojego posłanka to one nigdy nie miały, a teraz mogą się rozwalać i spać ile mają ochotę :smile: Bardzo chciałabym zobaczyć je w realu! Quote
ewu Posted February 18, 2015 Author Posted February 18, 2015 Ewciu to przyjedź, spotkamy się w Krakowie:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.