Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Co tu dużo mówić. Wystarczy porównać zdjęcie przestraszonych psiaków ze schronu i zdjęcia od Makili, na których ogonki im się urywają. Ja nie mam wątpliwości, że jest im o niebo lepiej.

Posted

Też rozmawiałam z Makilą o tych płytkach i jest tak, jak napisała Basia. Żeby zrobić remont podłogi w tamtym pomieszczeniu trzeba by wyprowadzić stamtąd wszystkie psy na czas wykonania potrzebnych prac, a potem do całkowitego wyschnięcia cementu, tak, żeby znów za kilka miesięcy nie było to samo, jak jest teraz. W ziomie nie jest to możliwe do wykonania. To jest w planie, ale gdy warunki pogodowe pozwolą wyprowadzić z tego pomieszczenia psy na odpowiedni czas.

Posted

.Ewu napisała bardzo delikatnie o ataku na Makilę...

Ten atak nie odbywa się właściwie u Gacków.

Wkleję tylko jeden z linków do jednego z wątków, gdzie jest atak. Może nie Wszyscy się orientują...

Watek Kajko. Od tej strony się zaczyna...

http://www.dogomania.com/forum/topic/137452-kajko-jestem-stary-s%C5%82aby-psychicznie-chore-serduszko-deklaracje-potrzebne/page-32

 

Ewu, jeśli Sobie życzysz, napisz, a ja usunę ten link.

Ale tego nie można tak zostawic.

Posted

Elisabeta, popieram. Wydaje mi się, że sporo osób nie wie, jak pod płaszczykiem troski o dobro psów, usiłuje się zniesławić, a tym samym zniszczyć hotel Makili i Ją sama.

Posted

To jest atak nie tylko na Makilę.

Ewu też zostaje w pewnym momencie mocno zaatakowana u Kajko.

A z Nią wiele Dobrych Osób przecież.  Z podaniem nicków. 

Ja pękam w środku. Chyba jestem za słaba na Dogo.

 

Przepraszam, Gacki. :)

Posted

To jest atak nie tylko na Makilę.
Ewu też zostaje w pewnym momencie mocno zaatakowana u Kajko.
A z Nią wiele Dobrych Osób przecież. Z podaniem nicków.
Ja pękam w środku. Chyba jestem za słaba na Dogo.

Przepraszam, Gacki. :)

Masz rację. Ja też jestem u tych pań na cenzurowanym, bo ośmieliłam się wyrazić swoje zdanie, sprzeczne z tym, co te panie głoszą.
Posted

Kochane skupmy się na Gackach, ci co wiedzą jak jest są spokojni o los piesków, ci co wydali wyroki i tak nie zmienią zdania.

Szkoda mi tylko tych wszystkich psów , którym przez takie awantury nie będzie można pomóc.

Gacki są szczęśliwe i to jest najważniejsze.

Zaraz po powrocie pojadę odwiedzić psiaczki i wiem ,że zobaczę radosne, zadziorne pychole:)

Posted

Dzisiaj konto Gacorków wzrosło o 40,00 zł a to dzięki kochanym Cioteczkom:

........20,00 zł - Dulska
........20,00 zł - agat21


Dziękujemy

0vishenka_33.gif

Posted

Dzisiaj konto Gacorków wzrosło o 40,00 zł a to dzięki kochanym Cioteczkom:

........20,00 zł - Dulska
........20,00 zł - agat21

 

Dziękujemy

0vishenka_33.gif

 

Dziękuję w imieniu Gacków.

Posted

Gacki niestety atakują małe pieski, są strasznie zadziorne.

Z wycofanych, przerażonych wylazły dwa ancymonki.

 

Bały się tak bardzo kiedyś, że teraz odreagowują. Może jednak warto je czasem puszczać osobno na dwór, żeby nie były takie zadziorne?

Posted

 elik, wpłaty Danuta W-W z Gliwic to ja  :) ..moja deklaracja stała

Bardzo sie cieszę Ciociu Kochana, a czego nie piszesz w przelewu tytuliczku swojego nicku ????

0bully.gif

Posted

Bardzo sie cieszę Ciociu Kochana, a czego nie piszesz w przelewu tytuliczku swojego nicku ????
 

0bully.gif

 

..bo mam ustawiony jako przelew stały i tak wpisałam przy pierwszym i już nie mogłam zmienić :P

Posted

..bo mam ustawiony jako przelew stały i tak wpisałam przy pierwszym i już nie mogłam zmienić :P

Można, można. Jak sie chce, to wszystko można :P

Może będę pamiętać :D
Posted

Byłam dzisiaj odwiedzić Gacki.

Małe drzymordy przywitały nas wrzaskiem i merdaniem:)

Są przekochane, Filek dłużej wrzeszczał, Rudzik przekupiony smaczkami  natychmiast zaczął się łasić.

Po chwili Filek uznał ,że chyba jednak lepiej wcinać smaczki niż wrzeszczeć :)

Pieski przytyły, są radosne, energiczne, pocieszne.

Bardzo dokładnie sprawdziłam te nieszczęsne płytki.

Żadna z płytek nie jest ruchoma,kilka jest uniesionych, jednej brakuje.

Gołą dłonią jeździłam po podłodze i nie  ma najmniejszego zagrożenia żeby psiaki mogły się skaleczyć.

Pomimo tego do czasu remontu podłogi Aneta położy tam kawałek dywanu.

Gacki mają spory boksik , w którym jest duże legowisko.

To są zupełnie inne psy niż te , które widywałam w schronisku.

Mieszkają w cieple, mają pierwsze w życiu legowisko ( duże , wygodne), biegają po dworze, dostają dobre jedzenie, lubią bardzo Anetę,są bezpieczne,są razem.

Posted

Byłam dzisiaj odwiedzić Gacki.

Małe drzymordy przywitały nas wrzaskiem i merdaniem:)

Są przekochane, Filek dłużej wrzeszczał, Rudzik przekupiony smaczkami  natychmiast zaczął się łasić.

Po chwili Filek uznał ,że chyba jednak lepiej wcinać smaczki niż wrzeszczeć :)

Pieski przytyły, są radosne, energiczne, pocieszne.

Bardzo dokładnie sprawdziłam te nieszczęsne płytki.

Żadna z płytek nie jest ruchoma,kilka jest uniesionych, jednej brakuje.

Gołą dłonią jeździłam po podłodze i nie  ma najmniejszego zagrożenia żeby psiaki mogły się skaleczyć.

Pomimo tego do czasu remontu podłogi Aneta położy tam kawałek dywanu.

Gacki mają spory boksik , w którym jest duże legowisko.

To są zupełnie inne psy niż te , które widywałam w schronisku.

Mieszkają w cieple, mają pierwsze w życiu legowisko ( duże , wygodne), biegają po dworze, dostają dobre jedzenie, lubią bardzo Anetę,są bezpieczne,są razem.

 

Bardzo się cieszę, że Gacki miały szczęście i zostały zabrane razem w bezpieczne miejsce! Podejrzewam, że swojego posłanka to one nigdy nie miały, a teraz mogą się rozwalać i spać ile mają ochotę :smile: Bardzo chciałabym zobaczyć je w realu!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...