Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wieści z Fundacji Bernardyn, gdzie jest m.in. Wadera :)
"5-01 Wadera okazała się kastrowanym Waderem. Od wczoraj w Kajetanowicach, ośrodku Fundacji BERNARDYN. Tego imienia na pewno nie zapamiętamy. Agnieszka Trepka, która przywiozła nam psa też nie zapamiętała i nazwała dużego Piotrkiem. No to mamy kolejnego Piotrusia w fundacji. Imię na razie robocze, bo Monika jakoś nie ma do niego przekonania. Ale to najmniej istotne. Pies zgodny, zadowolony i na razie zwiedza teren. Ma odgryziony ogon."

No i są zdjęcia. Piszą, że Piotruś :) jest boski :)

Posted

Wieści z Fundacji Bernardyn, gdzie jest m.in. Wadera :)
"5-01 Wadera okazała się kastrowanym Waderem. Od wczoraj w Kajetanowicach, ośrodku Fundacji BERNARDYN. Tego imienia na pewno nie zapamiętamy. Agnieszka Trepka, która przywiozła nam psa też nie zapamiętała i nazwała dużego Piotrkiem. No to mamy kolejnego Piotrusia w fundacji. Imię na razie robocze, bo Monika jakoś nie ma do niego przekonania. Ale to najmniej istotne. Pies zgodny, zadowolony i na razie zwiedza teren. Ma odgryziony ogon."

No i są zdjęcia. Piszą, że Piotruś :) jest boski :)

 

Obejrzałam :). Rzeczywiście - jest boski :). A że ona to nie ona, a on ;). Gorzej z tym odgryzionym ogonem :(. Mam nadzieję, że to stara rana i zabliźniona , a nie, że świeża sprawa :(

 

**************************************************************************************************************

 

Nie udało mi się dzisiaj wyjaśnić ze Schroniskiem czy Cyprys jest, czy nie? Będą to sprawdzać jutro. W efekcie, zmieniłam swoje plany (bo i mnie się sytuacja zmieniła) i swojego Radysaka odbierzemy z TZ  w Markach 17-18bm, a w tz. międzyczasie, pomożemy małej bezdomnej wiejskiej suni

http://www.dogomania.com/forum/topic/137136-psiaki-z-naszej-wsi-ma%C5%82a-wyniszczona-su%C5%84ka-potrzebuje-pomocy/#post21944389

Oczywiście, jutro zadzwonię do Radys, zapytam o psa i zapiszę się na transport:)

Posted

Kochani Moi już jestem z wakacji!!! wracam i ogłąszam!! czy są wśród Was chętni do wykupienia ogłoszeń na bazarku? bo nam się trochę psiaków uzbierało do ogłaszania :P a sama nie dam rady :)

Posted

Witaj po wakacjach :)

 

Dzwoniłam właśnie do Radys i zamówiłam Cyprysa. Pytałam, kto adoptował Aramisa. Dowiedziałam się, że ktoś z okolicy - "od nas". Termin transportu, jeszcze nieustalony do końca czy 17, czy 18, bo psy jeszcze nie są pozgłaszane. Ja pierwsza sie zgłosiłam Jak jakiś pies ma jechać w w/w terminie, to dzwońcie do Radys i umawiajcie transport :)

Posted

I ja zrobiłam sobie krótką przerwę od dogo. Ale już jestem, nadrobiłam zaległości i bardzo mnie cieszy to, co dzieje się w Radysach i wokół radyskich psiaków :) Na razie ogłoszeń nie wykupię, bo dopadły mnie wczoraj i dziś wszystkie możliwe samochodowe plagi egipskiej, ale licząc na to, że tym samym wyczerpał się limit nieszczęść na ten rok, po wypłacie cosik wysupłam ;)

Posted

Ja na ten transport jeszcze się nie piszę - wyjeżdżam na ferie początkiem lutego i zostawiam TZa z całą menażerią, co mu się niezbyt podoba.

Ale potem jakąś biedę na DT wezmę, Gwiazdkę albo inną dużą sunię.

Posted

Radysy - aktualizacja
- Kosmos - do in. gminy
- Lubella - do in. gminy
Szanta - do in. gminy lub adopcja (trwa ustalanie)

adoptowane:

- Sony
- Aramis
- Kokos
- Juppi
- Timba
- Malma
- Gin
- Tytoń
- Daga

Posted

teraz jest początek roku i w życie wchodzą nowe umowy gmin ze schroniskami i przechowalniami.
Dobrze, gdy psy trafiają do małych międzygminnych schronisk z wolontariuszami, które są wybierane ze względu na dobrą opiekę nad psami. Wiemy np., że ok. 150 psów pojechało do Sonieczkowa w Augustowie.

Gorzej, gdy przetarg wygrało jakieś schronisko, które zaoferowało jeszcze niższe koszty utrzymania psów niż Radysy - wtedy... nawet nie chcę myśleć co się z tymi psami dzieje :(

Staramy się ustalić dokąd trafiły te przerzucane ze schroniska do schroniska psy. Ze schroniskiem Sonieczkowo już jesteśmy w kontakcie. Najprawdopodobniej do nich trafiła Szanta.

Posted

Z całą pewnością lepiej jest w małym schronisku do którego mają wstęp wolontariusze .

Tylko ,ze pieski znowu traumę przechodzą,bo w starym miejscu już się zaznajomiły,poznały rytm i znowu wszystko od początku.

No ale przecież one się nie poskarżą.

Bardzo się cieszę,że trzymacie rękę na pulsie.

Dzieki Wam dziewczyny już tyle piesków domki znalazło.

Posted

Fajnie, tyle adopcji - oby do dobrych domów!No i ciekawe co to de facto znaczy "do innej gminy" - w sensie do jakiego schronu...


Timba jest u mnie. Adoptowałam ją 2 stycznia. To naprawdę cudny psiak. Charakter ma jak labrador. Mieszkam w bloku. Timba bardzo ładnie się aklimatyzuje. Prawdopodobnie była niestety bita, bo ogromnie boi się podniesinej ręki. W jej obecności nawet w głowę się podrapać nie można :) Trzymam kciuki za pozostałe psiaki.
  • Upvote 2

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...