Thaenda Posted October 24, 2014 Posted October 24, 2014 Tajson ma nowego opiekuna więc i ja mam nowego podopiecznego, a właściwie podopieczną ;) Przedstawiam wam Tajgę, cudowną ale bardzo wystraszoną sunie. W schronisku twierdzą, że jest w typie boksera, ale dla mnie bardziej ma coś z amstafa :) Oto i ona: . Na razie nie mogę za dużo o niej powiedzieć. Ma ok 2 lat i jest bardzo przerażona. Nie "mieszka", na pawilonach tylko w klatce na korytarzu. Gdy ją otworzyłam moim oczom ukazał się przerażony kłębek, wciśnięty w kąt klatki. Chwile mi zajęło zanim pozwoliła się wyciągnąć z klatki. Dopiero wtedy, gdy stanęła na łapkach, dostrzegłam jak bardzo jest wychudzona. Próbowałam z nią pochodzić trochę po terenie schroniska, ale sunia była za bardzo wystraszona, więc wróciłyśmy do nieco spokojniejszego budynku schroniska. Praktycznie od razu wgramoliła się na sofie, i wtuliła się do mnie tak mocno jakby chciała zniknąć. Po kilku parówkach zaczęła delikatnie merdać ogonkiem, i obdarzyła mnie kilkoma mokrymi psimi całusami ;) Boi się gwałtownych ruchów i podniesionego głosu. Gdy patrze na jej wygląd i zachowanie to aż strach pomyśleć przez co musiała przejść :sad: Quote
kicia1616 Posted October 24, 2014 Posted October 24, 2014 Jestem u Ślicznej :) a wiesz może jaki ma numer? Quote
Thaenda Posted October 24, 2014 Author Posted October 24, 2014 Na 90 % 797, ale nie jestem pewna, na stronie schroniska jej jeszcze nie ma więc upewnić się nie mogę :) Quote
Agnieszka.D Posted October 24, 2014 Posted October 24, 2014 Jestem u małej. Ony raz dwa don znalazła bo fatalnie sobie radzi :( Quote
maciaszek Posted October 25, 2014 Posted October 25, 2014 Czekam na numer suni, opis i dane kontaktowe. Wtedy wrzucę gdzie trzeba :). Quote
Thaenda Posted October 25, 2014 Author Posted October 25, 2014 Dzisiaj myślałam że ktoś podmienił Tajgę na jej sobowtóra ;) Już jak zbliżałam się do jej klatki to słyszałam merdający ogon. Od razu dała mi się wyciągnąć klatki, a gdy stanęła na łapkach nie schowała ogona pod siebie. Skoro już trochę ośmieliła, poszłyśmy na nasz pierwszy spacer ,w babskim gronie, razem z Abrą I Bronką, wzdłuż byłych torów. Mała cały spacer spędziła z ogonkiem dumnie postawionym, wszystko ją interesowało, przez co czasem pociągnęła smyczą, ale ogólnie idzie na niej bardzo ładnie. Była też bardzo radosna skakała, na ile jej smycz pozwalała to radośnie biegała. Coś czuje że jak cię całkiem ośmieli będzie z niej niezły łobuziak :D Nie tan sam pies, którego poznałam w czwartek. Oprócz tego jest straaasznym pieszczochem, po spacerze posiedziałyśmy trochę na trawie przed schroniskiem i obrazu wpakowała mi się na kolana i prosiła o pieszczoty. Była ją także zważyć, sunia waży zaledwie 16 kg :( Taka ze mnie chudzinka :( Głaszcz mnie ;) I na koniec dodam jeszcze jej opis, który na pewno ulegnie jeszcze zmianie: Młoda, koło 2 letnia suczka, średniej wielkości ok 35 cm, zdecydowanie wychudzona, waży zaledwie 16 kg. W schronisku jest wystraszona, niepewna, a na spacerze dosyć żywiołowa, wszystko ją interesuje, przez co czasem pociągnie na smyczy, ale po za tym idzie bardzo ładnie na luźnej smyczy. Bardzo lgnie do człowieka, siada na kolanach i prosi o pieszczoty. Nie interesuje się ani zabawkami ani zabawą z psimi kolegami. Boi sie gwałtownych ruchów i podniesionego głosu. Ma krótką i łatwą w pielęgnacji sierść. Kontakt w sprawie adopcji: 510 952 767 Numer suni: 797/14 Jako że nie ma jej jeszcze na stronie schroniska to prosiłabym o umieszczenie jej tam razem z tym zdjęciem: Quote
ania91sc Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Ale chudzinka z niej :( Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie... Quote
maciaszek Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Tajga powędrowała na stronę schroniska i stronę Fundacji, zaraz dodam ją na katowicki wątek. Ona naprawdę ma tylko 35 cm w kłębie? Wygląda na wyższą. Quote
Thaenda Posted October 26, 2014 Author Posted October 26, 2014 Tego nie jestem pewna, ale w czwartek się upewnię. Na miarce nie było skali więc zmierzyłam ją na poduszkę, która była w pokoju. Takie poduchy mają zazwyczaj koło 30 cm, a Tajga była niewiele od nie wyższa ;) W czwartek wezmę ze sobą centymetr i sprawdze dokładnie, ale mi się wydaje, że będzie miała te 35 jak już to nie wiele więcej ;) Quote
Patrycja* Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Chudzinka z niej straszna :( mam nadzieję, że szybko przybierze na wadze. Quote
Liwia_ Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Cześć, Tajga znalazła się w schronisku za moją sprawą :( Nie mieliśmy i nie mamy możliwości zabrania jej, ale wyskoczyła nam pod koła późnym wieczorem, koło torów przy katowickim Zarzeczu. Byliśmy przerażeni tym, jak jest wychudzona :( Cieszę się bardzo, że psychicznie jest z nią trochę lepiej. Mam nadzieję, że dojdzie do siebie i przede wszystkim - że znajdzie dom. To śliczny i taki ufny pies. Cieszę się bardzo, że ma swój wątek i własną "dochodzącą" Opiekunkę. Gdyby były potrzebne ogłoszenia dla niej - bardzo chętnie pomogę. Quote
Thaenda Posted October 28, 2014 Author Posted October 28, 2014 Właśnie miałam telefon od rodziny zainteresowanej Tajgą. Przez telefon wydawali się dosyć konkretni, doświadczeni, przygotowani na ewentualną prace z nią, gdyby się okazało że ma jakiś problem. Duże mieszkanie bez dzieci i innych psów, blisko lasu :) Z opisu będzie mieć fajne warunki. Umówiłam się z nim na czwartek, żeby ją poznali i mam nadzieje że się od razu zakochają w tej słodkiej mordce. Trzymajcie kciuki za Tajgę! 1 Quote
Liwia_ Posted October 28, 2014 Posted October 28, 2014 Jak ekspresowo! :eek3: Trzymam ogromne kciuki :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.