Jump to content
Dogomania

Przerażona Tajga już znalazła dom!


Thaenda

Recommended Posts

Niestety Tajga dalej w schronisku :( Nie przyjechali... próbowałam zadzwonić ale nie odebrali, wiec wygląda na to że na dom będzie musiała jeszcze poczekać, a szkoda bo naprawdę liczyłam na to że jej pobyt w schronisku okaże się bardzo krótki.

A wczorajszy spacer znowu spędziłyśmy cały na terenie schroniska. Najpierw czekałam na tę rodzinę, a potem poszłyśmy na szkolenie. Niestety tak duża liczba psów i ludzi za bardzo przerażała Tajgę, więc za dużo nie poćwiczyć, w sumie to tylko zwracanie uwagi na opiekuna, co wychodzi jej bardzo fajnie :) Zaczyna też bardzo ładnie reagować na imię. Po szkoleniu ewakuowałyśmy się do ciepłego schroniska, gdzie Tajga od razu wskoczyła na sofę i rozłożyła się na całej jej długość :mdrmed: To naprawdę śliczny i fajna sunia, która potrzebuje mnóstwo miłość, by na nowo zacząć ufać człowiekowi 

Link to comment
Share on other sites

Tajga powoli zmienia się w prawdziwego łobuza :D Na spacerze nie ma w niej już nic z tego psa, którego poznałam 2 tygodnie temu. Jest żywiołowa wszystko ją interesuje , biega w okół mnie, skacze, zaczyna się powoli bawić z tymi mniej żywiołowymi psami, bo tych bardziej nadal się trochę boi. Niestety w schronisku, a w szczególności gdy jest wśród większej liczby psów boi się, więc szkolenie idzie nam baaardzo opornie, no ale ważniejsze by całkiem się oswoiła i poczuła się swobodnie nawet w otoczeniu dużej liczby psów niż nauka komend. Gdy jesteśmy same lub, gdy nie ma tak dużo psiaków to już zachowuje się bardzo fajnie, a co ważnie już długo nie widziałam jej ogona schowanego między łapami. Po za tym robi się z niej straszny pieszczoch, nie potrafi przepuścić żadnej okazji na pieszczoty.Wczoraj też zauważyłam, że jest zazdrosna o parówki, żaden pies nie może do niej podejść gdy je dostaje, bo od razu kłapie na niego zębami :(

Z dobrych informacji dodam jeszcze, że pojawiła się kolejna szansa na dom, zobaczymy ja tym razem się sytuacja rozwinie :)

Link to comment
Share on other sites

Jestem po kolejnej rozmowie z domem zainteresowanym Tajgą i w obawie przed tym, że ktoś ich uprzedzi i chcą do niej podjechać w środę a nie czwartek, a gdy zapoznanie wyjdzie dobrze pojedzie do domu! Więc w środę czeka mnie dodatkowa wizyta w schronisku i mam nadzieję że będzie to już ostatni dzień w schronisku dla Tajgi.

Link to comment
Share on other sites

TAJGA W DOMU!!

 

Jej nowi właściciele od razu się w niej zakochali, a Tajga bardzo polubiła swoją młodsza panią. Będzie teraz mieszkać w Mikołowie, w domku z małym ogródkiem, blisko lasu gdzie będzie towarzyszyć swoim ludziom podczas długich spacerów. Jutro czeka ją wizyta u weterynarza, oraz w najbliższym czasie kąpiel. Niestety bardzo źle zniosła podróż w aucie, była zdenerwowana i dwa razy zwymiotowała :(

Mam nadzieje że okaże się to dom na cała życie i nigdy nie zobaczy już schroniska :)

I na koniec zdjęcie z podróży do domu:

1454877_803017006403650_8325034413862294

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tajga w nowym domu ma się świetnie :) Jest bardzo ruchliwa, wszystko ją interesuje :) Początkowa była bardzo niespokojna, ale teraz się już powoli uspokaja i przywiązuje do swoich opiekunów. Najprawdopodobniej nigdy nie mieszkała w domu bo wszystko co w domu wydaje jej się obce, ale i bardzo interesujące, dokładnie obserwuje każdą czynność, a jej opiekunowie się śmieją, że za niedługo zacznie sama otwierać lodówkę :P Bardzo podoba jej się ogródek, a spacery wręcz kocha. Właściciele twierdzą że jest strasznie kochana i nic tylko by ją tulili :) Jest już po kąpieli, którą zniosła bardzo dzielnie. Strasznie boi się schodów. Niestety sunie męczy kaszel :( dostała antybiotyk i mam nadzieje że po nim będzie lepiej. 

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Nie nawidzę korzystać z dogo na telefonie, ale ta wiadomość nie mogła czekać na mój powrót do domu. Dzisiaj odebrałam takiego maila:
Cześć, pewnie zastanawiasz się, co u Tajgi. :)
Jest zdrowa i bardzo żywa, dobrze się zaaklimatyzowała - jest zupełnie inna niż półtora miesiąca temu. Uwielbia się bawić pluszakami, szybko opanowała komendy (siad, daj łapę, leżeć itp.), nie jest też już na szczęście wystraszona.
Wysyłam kilka zdjęć z jej wczorajszego pobytu na działce w górach. Udało się jej przytyć i wygląda już dużo lepiej. Jest bardzo mądrym i pięknym psem. Myślę, że jest szczęśliwa!
I aż nie mogę się przestać uśmiechać do momentu kiedy to przeczytałam. A po nowym roku planuje odwiedzić moją kochaną Tajgusie i niebpotrafiebtefo się doczekać żeby na żywo zobaczyć jej przemianę :D
Za chwilę dodam zdjęcia które dostałam

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Byłam dzisiaj odwiedzić Tajgę w domku i ma się naprawdę świetnie, chodź początki były bardzo ciężkie. Jak już wcześniej pisałam prawdopodobnie nigdy nie żyła w domu, wszystko było dla niej obce. No prawie wszystko, jedynym przedmiotem, który znała to była miotła na której widok cała kuliła się ze strachu. Nie mam już w tej chwili żadnej wątpliwości że we wcześniejszym życiu była bita. Panicznie bała się także schodów, nie tylko bała się po nich chodzić, ale nawet koło niech przejść. Teraz jest już na prawdę radosną sunią, tryska wręcz energią, wszędzie jej jest pełno, miałam ogromny problem ze zrobieniem jej zdjęcia ;) Bardzo ucieszyła się na mój widok, a ja na jej widok bo wygląda już znacznie lepiej niż w schronisku, chodzi jeszcze będzie musiała na wadzę przybrać, waży teraz 19 kg. Je jeszcze bardzo łapczywie, ale na szczęście nie broni jedzenia. Uwielbia się bawić pluszakami, kocha chodzić na spacery. Ładnie zostaje sama w domu, chodziarz robi wszystko by nie wypuścić z domu. Początkowo nie potrafiła zachować czystość w domu, ale już do 2 tygodni, ani razu nie załatwiła się w domu, a gdy ma potrzebę prosi żeby ją wypuścić na ogródek. Oprócz tego wychodzi 3 razy dziennie na spacery, a w weekendy jeździ razem z Panem do lasu. Początkowo też bardo bała się jeździć autem, ale teraz już jest lepiej. Bardzo też ciągnie na smyczy, ale powoli nad tym pracują. Jest bardzo cięta na koty ma już na koncie jedno starcie, które skończyło sił dość dużą ranę przy oku, na szczęście już się wszystko bardzo ładnie zagoiło. Dalej boi się też innych psów. Początkowo wydawało się że jest wpatrzona w swoją młodszą panią, a teraz okazało się, że jednak w starszą jest naprawdę bardzo wpatrzona, nie odstępuje jej nawet na krok, abo wodzi za nią wzrokiem. Nie wiem co mam jeszcze o niej napisać. Naprawdę widać że jest bardzo szczęśliwa i trafiła na odpowiedzialnych ludzi, którzy już nigdy jej nie skrzywdzą. Każdemu psiakowi życzę takiego wspaniałego domu. I co mi się jeszcze bardzo podoba została Tajgą :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...