mari23 Posted October 23, 2014 Author Posted October 23, 2014 mam już dla Reksia spory zapas leków - dary od dwóch przyjaciółek - lekarza i właścicielki apteki :) Do tego czeka 12-kilogramowy worek karmy, a wszystko to pojedzie jutro do Reksia :) Quote
Aimez_moi Posted October 23, 2014 Posted October 23, 2014 Fajnie, ze masz takich cudownych ludzi wokol siebie......:) Quote
mari23 Posted October 24, 2014 Author Posted October 24, 2014 Fajnie, ze masz takich cudownych ludzi wokol siebie...... :) tak, to prawda ! jedna z nich bardziej martwi się o moją pogryzioną nogę, niż ja sama :) a dzisiaj pojechał "transport" dla Reksia - trzustkowa karma i spory pakiet leków - oby Reksiowi poszło na zdrowie :) Quote
azalia Posted October 24, 2014 Posted October 24, 2014 NIech Reksiowi idzie na zdrówko,powtórzę za mari. Quote
mari23 Posted October 31, 2014 Author Posted October 31, 2014 Jak tam chlopak sie miewa? Reksio jak zawsze - tuż przy swojej pani ukochanej :) leki bierze - czekamy na efekty :) dzwoniła dzisiaj koleżanka z apteki - ma jeszcze dla Reksia 3 opakowania Pangrolu :) a to moje dzisiejsze "znalezisko", malutki, kulejący, głodny i zziebniety.... już bezpieczny u mnie..... Quote
azalia Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Ale śliczny ten znaleziony pieseczek,miał chłopak szczęście. Mari,ile Ty masz piesków? Quote
Mattilu Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Mari ma zdecydowanie za duzo pieskow... Quote
mari23 Posted November 1, 2014 Author Posted November 1, 2014 Mari ma zdecydowanie za duzo pieskow... dokładnie tak :( adopcje od dłuższego czasu dziwnie "stanęły" :( Quote
Maciek777 Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Trzymam kciuki za zdrowie Reksia :) Niesamowity ten nowy!!! :) Quote
mari23 Posted November 11, 2014 Author Posted November 11, 2014 Trzymam kciuki za zdrowie Reksia :) Niesamowity ten nowy!!! :) wczoraj "nowy", czyli Tofik miał kastrację, dzielny był bardzo :) tylko wetka mówi, że on wcale nie piekny jest..... a dla mnie on prześliczny i taki slodziak kochany !!!!! adopcje wciąż "stoją", ale chociaż szczeniaczki pojechały z tego patologicznego domu, a ich matkę też wczoraj zawoziłam na sterylkę Quote
mari23 Posted November 12, 2014 Author Posted November 12, 2014 A jak Reksio się miewa? Reksio łyka leki i czekamy na efekty :) oby układ immunologiczny Reksia zaczął intensywniej pracować !!! kikou się cieszy z "luksusu", bo dając mu leki nie musi sie martwić, że wkrótce ich zabraknie - Reksio ma spory zapas :) Quote
kikou Posted November 13, 2014 Posted November 13, 2014 Ale żeby nie było tak różowo Reksiulek dostał paskudne zapalenie uszka, kolejne leki, kolejne krople. Dzielnie to wszystko znosi i wydaje się że już jest dużo lepiej ale u niego biedaczyska każda mała dolegliwość urasta do poważnego chorobska. Quote
Toska1 Posted November 27, 2014 Posted November 27, 2014 Zaglądam do Reksia , pomóc na razie nie mam jak :( ale trzymam kciuki za jego zdrówko ! Quote
Maciek777 Posted November 29, 2014 Posted November 29, 2014 wczoraj "nowy", czyli Tofik miał kastrację, dzielny był bardzo :) tylko wetka mówi, że on wcale nie piekny jest..... a dla mnie on prześliczny i taki slodziak kochany !!!!! Akurat na tym to się wetka w ogóle nie zna :D Również trzymam kciuki za uszy i całą resztę Reksia :thumbs: Quote
mari23 Posted December 30, 2014 Author Posted December 30, 2014 Ale żeby nie było tak różowo Reksiulek dostał paskudne zapalenie uszka, kolejne leki, kolejne krople. Dzielnie to wszystko znosi i wydaje się że już jest dużo lepiej ale u niego biedaczyska każda mała dolegliwość urasta do poważnego chorobska. Reksio wszystko dzielnie znosi, bo cieszy się, że za życia do raju trafił - czyli pod Twoją opiekę Quote
mari23 Posted December 31, 2014 Author Posted December 31, 2014 z całego serca wszystkim życzę, aby ten nowy rok 2015 obfitował w dobro i radość - niech nie cierpią ani ludzie, ani zwierzęta - WSZYSTKIEGO DOBREGO !!!! Quote
kikou Posted January 14, 2015 Posted January 14, 2015 trzyma sie Reksiulka, kiepska ta jego odporność strasznie bo jak pisałam w listopadzie że uszko miał chore, bardzo długo to się paprało, pamietam że mieliśmy odstawić już leki, mineło ze trzy dni i wszystko rozpaprało sie od nowa.. ale teraz juz jest ok , uszko w formie, skóra tak sobie nieźle ale ciągle stosujemy leki bo to ciągle nie jest skóra zdrowego pieska... i no i łyka swoje trzustkowe tableteczki i na odporność... ale nastrój ma bardzo dobry, nawet troche przesadza, straszny zazdrośnik z niego niekiedy usiłuje podgryzać kolegów jak się do mnie zbytnio zbliżą... a niedawno mielismy takich niesamowitych gości,,, i Reksiu;ek był jak zaczarowany.. aż dziwne jak na samca, wąchał maluchy i polizał i trącał noskiem ale ogólnie był bardzo czuły i zaciekawiony.. Quote
Maciek777 Posted February 3, 2015 Posted February 3, 2015 a niedawno mielismy takich niesamowitych gości,,, i Reksiu;ek był jak zaczarowany.. aż dziwne jak na samca, wąchał maluchy i polizał i trącał noskiem ale ogólnie był bardzo czuły i zaciekawiony.. http://images66.fotosik.pl/522/4a993ccaf677f2d1gen.jpg Pewnie mu za raz kilka lat ubyło :) Świetna fotka :) Quote
mari23 Posted February 6, 2015 Author Posted February 6, 2015 Pewnie mu za raz kilka lat ubyło :) Świetna fotka :) Reksio chciał zostać "mamą" :) kochane psisko Quote
mari23 Posted February 15, 2015 Author Posted February 15, 2015 tak to już jest w starszym wieku :( Reksio ne jest aż tak bardzo stary, tylko chory właśnie kilka dni temu zabierałam dwa pieski z klatki od weta - tego, co to Reksia na eutanazje chciał skazać.... przypomniał mi się biedny, zamknięty w ciasnym kojcu, ledwie chodzący Reksio.... a teraz - żyje, jak królewicz :) Dziękuję, Kasiu !!!!!! <3 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.