Jump to content
Dogomania

Mona szuka swojego miejsca na ziemi


zakar

Recommended Posts

Mona to suczka średniej wielkości w typie owczarka niemieckiego. Jest zrównoważoną i spokojną psinką. Do ludzi nastawiona przyjaźnie, choć w pierwszym kontakcie zdystansowana. Kiedy już kogoś bliżej pozna, lubi się poprzytulać. Z większością innych psów się dogaduje, najczęściej nie zwraca na nie uwagi. Na smyczy chodzi ładnie, raczej nie ciągnie. Mona ma ok 5-6 lat. Do schroniska trafiła 27.08.2014

 

DSC_3137-1.jpg

 

DSC_3143-1.jpg

Link to comment
Share on other sites

Mona się już naprawdę otwiera :) Zaczynam mieć problem z wyciągnięciem/włożeniem Fary do boksu bez Mony wypychającej się do wyjścia (na szczęście na razie dość delikatnie). Na spacerek bardzo się ucieszyła. Właściwie prawie od razu poszłyśmy na wybieg, na którym towarzyszyła nam Vita. Dziewczyny dobrze się dogadywały, a raczej ignorowały ;) Mona biegała sobie do woli - widać było, że to bardzo lubi. Niepotrzebne są jej zabawki - za jedną pobiegła, ale jak ta tylko spadła na ziemię, to ją olała i pobiegła dalej. Jak na chwilę wyszłam z wybiegu, to Mona chyba przez większość czasu była przy płocie i mnie szukała. A jak wróciłam, to bardzo się ucieszyła na mój widok (Aneta, chyba podbieram Ci psa  :eviltong:). Z powrotem do boksu był mały problem. Mona co prawda chciała nawet sama wskoczyć do boksu, ale po pierwszej nieudanej próbie zrezygnowała (eh, to "koryto" w podłodze...). Za to Fara bardzo chciała wyjść. Na szczęście jakoś udało mi się ogarnąć dziewczyny ;)

 

A teraz trochę fotek z wybiegu :)

DSC_3261.JPG

 

DSC_3262.JPG

 

DSC_3265.JPG

 

DSC_3267.JPG

 

DSC_3268.JPG

Link to comment
Share on other sites

Dzisiejszy wolontariat zaczął się od tego, że Mona bardzo chciała wyjść na spacer i ledwo wyciągnęłam Farę ;) Ale potem też była na spacerku ze mną. Razem z niewielkim kudłatkiem przeszliśmy się kawałek wzdłuż byłych torów. Po powrocie pokręciliśmy się jeszcze trochę po schronisku. Oczywiście był czas na pieszczotki ;) Nawet dostałam od Mony małego buziaka :P A na koniec skorzystałyśmy z wolnego wybiegu i (razem z bokserem Maksiem) dziewczyna mogła sobie pobiegać. Wtedy to dopiero wstępuje w nią radość życia :D

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Mona już od jakiegoś czasu nie mieszka z Farą - ma cały boks dla siebie, tyle że bez zewnętrznej części. Na spacerki sobie ładnie chodzi z Anetą, a dzisiaj akurat wyszła ze mną :) Pogoda nie zachęcała do długich spacerów, więc przeszłyśmy się tylko kawałek wzdłuż byłych torów. Po powrocie usiadłyśmy sobie w schronisku, gdzie Mona kilkukrotnie próbowała się wpakować na kanapę ;) Gdyby była jeszcze sucha, to może bym jej na to pozwoliła, ale tak to nie było szans  :eviltong: Poza tym Mona szaleje za p. Waldkiem i może robić za radar, który go wykrywa. Kiedy tylko pojawia się w jej zasięgu, od razu jest szczęśliwa i ciągnie do niego :) Nawet jak poszłyśmy na wybieg, to ciągle go szukała, a kiedy pojawił się w oknie, to miała ochotę do niego wskoczyć  :evil_lol: A na samym wybiegu towarzyszyli jej Charlie oraz Megi i Szarma (?). Dziewczyny zupełnie się nawzajem z Moną ignorowały, za to Charlie próbował się z nią bawić. Efektem było tylko to, że Mona się trochę wkurzyła na nadaktywnego kolegę i na niego naszczekała  :eviltong: Chłopak zrozumiał i się odsunął. Dalej już żadnych problemów nie było. Do boksu wskoczyła sama, mimo że akurat w tym momencie p. Waldek oprowadzał też ludzi po pawilonie ;)

 

Nosek w nosek z koleżanką :)

P1110495.JPG

 

:D

P1110517.JPG

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Dawno nic się tu nie działo... To dla rozruszania odrobinę wątku powiem, że Mona dalej siedzi w schronisku. Jest oazą spokoju i totalnym kanapowcem. Najchętniej to tylko by się wylegiwała na fotelu. Nie dla niej długie spacery czy szaleństwa. Spokojnie mogłaby zamieszkać ze starszymi ludźmi - razem odpoczywaliby na kanapie ;)

 

A na koniec kilka aktualnych zdjęć :)

DSC_4955-1.jpg

 

Pies wystawowy :D

DSC_4957-1.jpg

 

DSC_4960-1.jpg

 

DSC_4962-1.jpg

 

DSC_4964-1.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Monie z racji, że ostatnio stała się smutna, osowiała i znacznie schudła również pobrano krew na badania. Morfologia jest ok. Ma wprawdzie dwa wskaźniki lekko obniżone i jeden podwyższony, ale wg Weterynarz to nic takiego. Jutro będzie miała również biochemię.

 

Morfologia%2520Mona.JPG

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...