dorcia2 Posted November 5, 2014 Posted November 5, 2014 żegnaj kochana , udręczona psinko :-( Ale też daliśmy mu tydzień bez bólu, nie jęczał, nie wył, leżał spokojnie, odpoczywał głaskany. Maniuś nie odchodził samotnie w schronisku a to bardzo wiele :bigcry: Quote
dziuniek Posted November 5, 2014 Author Posted November 5, 2014 Otrzymałam już na transport: Bela51 15 zł. Olena84 30zł. Agnieszka103 5.5zł. Jagoda G. 50zł bakusiowa 30zł. ika136 50zł. Mamy 180,5 zł. Quote
DONnka Posted November 9, 2014 Posted November 9, 2014 Tak mi przykro ... :-( Przyszłam z dobrą wiadomością, a tu takie smutne wieści :shake: Przynajmniej już nie cierpi i nie odchodził samotnie w zimnym, schroniskowym boksie Śpij spokojnie Maniuś :candle: Już nic nie boli ... ..................................................................................................... Skarpeta Owczarkowa przyznała chłopakom wsparcie Dla Mańka jest już za późno, ale Tolek może skorzystać z naszych 200 zł Nie możemy jednak przelać pieniędzy na konto fundacji :roll: Potrzebowalibyśmy np. rachunku od weta wystawionego na SMON. Możemy także zamówić dla Tolka karmę Decydujcie sami :) Proszę o info na priva Quote
iwna5702 Posted November 10, 2014 Posted November 10, 2014 Tak mi przykro ... :-( Przyszłam z dobrą wiadomością, a tu takie smutne wieści :shake: Przynajmniej już nie cierpi i nie odchodził samotnie w zimnym, schroniskowym boksie Śpij spokojnie Maniuś :candle: Już nic nie boli ... ..................................................................................................... Skarpeta Owczarkowa przyznała chłopakom wsparcie Dla Mańka jest już za późno, ale Tolek może skorzystać z naszych 200 zł Nie możemy jednak przelać pieniędzy na konto fundacji :roll: Potrzebowalibyśmy np. rachunku od weta wystawionego na SMON. Możemy także zamówić dla Tolka karmę Decydujcie sami :) Proszę o info na priva Dziekujemy - Dziuniek sie odezwie - pzrydaloby sie na pokrycie kosztow transportu albo na platnosc za hotelik czy mozemy skorzystac na taki cel? czy wtedy wystarczy oswiadzczenie ze spozytkownae na taki cel? Quote
iwna5702 Posted November 10, 2014 Posted November 10, 2014 jak się Toluś czuje ? :calus: Dziuniek ma szpital (psi) w domu pewnie sie odezwie w ciagu dnia :) Quote
Kasia77 Posted November 10, 2014 Posted November 10, 2014 Maniuś :-( , wczoraj pobiegł do Was Amisek :-( Quote
dziuniek Posted November 10, 2014 Author Posted November 10, 2014 Dziuniek ma szpital (psi) w domu pewnie sie odezwie w ciagu dnia :) To prawda: Lampo, Piaskoludek, Zulus i Gregorek (kot). Czuję się jak pielęgniarka, przygotowując co dzień cztery pudełeczka z lekami, a wieczorem robiąc dwie kroplówki kotu i psu. Quote
bela51 Posted November 10, 2014 Posted November 10, 2014 Dziekujemy - Dziuniek sie odezwie - pzrydaloby sie na pokrycie kosztow transportu albo na platnosc za hotelik czy mozemy skorzystac na taki cel? czy wtedy wystarczy oswiadzczenie ze spozytkownae na taki cel? O ile sie orientuje, to transport chyba odpada. Musi byc f-ra, wiec jesli hotelik wystawi, to pewnie mogloby byc. Ale DONnka na pewno sie odezwie i napisze dokładnie. Quote
bakusiowa Posted November 10, 2014 Posted November 10, 2014 Nie mogę wysłać wiadomości do dziuniek. Czy na tym wątku jest jeszcze ktoś w Warszawy? Quote
Koszyczek Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Nie mogę wysłać wiadomości do dziuniek. Czy na tym wątku jest jeszcze ktoś w Warszawy? telefon dziunka 696 428 111 Quote
iwna5702 Posted November 12, 2014 Posted November 12, 2014 Niestety i Tolus dlugo sie nie cieszyl wolnościa = poszedll za swoim kolegą za TM - do zobaczenia Tolusiu :( Quote
asiuniab Posted November 13, 2014 Posted November 13, 2014 szkoda, tak mi przykro, że tak krótko psiaki były poza schronem, to jak mrugnięcie okiem w stosunku do czasu, który spędziły w zimnym schronie:( Quote
iwna5702 Posted November 13, 2014 Posted November 13, 2014 szkoda, tak mi przykro, że tak krótko psiaki były poza schronem, to jak mrugnięcie okiem w stosunku do czasu, który spędziły w zimnym schronie:( Niestety to bardzo przykre ...ze nie udalo sie im dluzej pozyc w domu, prawde mowiac liczylam ze Tolus przynajmniej do wiosny da rade - płakac sie chce od tego wszystkiego Quote
dziuniek Posted November 13, 2014 Author Posted November 13, 2014 TOLEK ZA TMWczoraj wczesnym popołudniem serce Tolka przestało bić. Wiadomość spadła na mnie nagle, chociaż spodziewałam się tego cały czas. Już w maju, w schronisku, Tolek był słaby. Chodził z trudnością, wolał leżeć w trawie. Bardzo schudł, można się było domyśleć, że nadchodził kres jego ziemskiej wędrówki. Ale nie umierał sam. Był w przyjaznym domu, patrzył na domową krzątaninę, na ludzi, dziecko, inne zwierzęta. Dziękujemy Pani Monice za opiekę nad Tolkiem, w ciągu kilku dni spadła na nią śmierć kolejnego psa. To trudne, nawet jeżeli zwierzę nie jest z nami lat kilkanaście. Może trudniejsze-mamy wyrzuty sumienia, że nie mogliśmy zrobić więcej. W ciągu ostatnich dni pożegnaliśmy Mańka, Tolka, u mnie zmarł Piaskoludek, którego wyciągnęłam z Palucha miesiąc temu. Ale te psiaki miały DOM. Nie zdążyliśmy pomóc Bubu, Sabinie, Lali-one odeszły w schronisku w tym tygodniu. Quote
bela51 Posted November 13, 2014 Posted November 13, 2014 Strasznie mi przykro. po prostu brak słow... :-( Quote
agat21 Posted November 13, 2014 Posted November 13, 2014 Żegnajcie psilki, do zobaczenia gdzieś tam...w lepszym świecie :( Quote
mari23 Posted November 13, 2014 Posted November 13, 2014 jedyna pociecha - że odeszły kochane, że nie umierały samotnie... żegnajcie pieski !!! [*] [*] :( :( :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.