Jump to content
Dogomania

Spacer we Wrocławiu


larissa

Recommended Posts

Mam nadzieje ze uda mi sie pojawic w niedziele, a sparawa z Szilką tak mnie załamała ze nie moge sie pozbierac. Karen to moja sąsiadka, mieszkamy od siebie jakies 5 minut drogi, spotykamy sie na spacerach...

od dzis chyba zaczen nosic noż ze sobą, bo to samo mogło sie przydarzyć kazdemu... :( !!!!

Ogloszenia rozwiesze z samego rana

gdzie to spotkanko ma byc?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 6.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Jagoda...

Giełda na Krmelkowej, znajduje się na terenie centrum hurtu rolno - spożywczego. Akurat tak się składa, że mój kumpel jest tam wiceprezesem. Dostał info obiecał, że pomoże. Ochrona dostanie zdjęcia Shili i będą dokładnie sprawdzać.

Dzisiaj planuje zrobić cd z Karen. Udało też się włożyć info do trzech gazet. No i walczymy dalej. Reszte napiszę na wopsach coby Karen też trochę na duchu podtrzymać...

Link to comment
Share on other sites

Więc tradycyjnie proponuję niedziela, godzina 12:00, zajezdnia zawalna, dla niecierpliwych boisko na wałach :wink: Będę z jedną suką przynajmniej.

Co do psa Karen... mam po drodze na dworzec świebodzki, zajdę w drodze na spacer, tam też handlują zwierzętami. Ale nie bądźmy naiwni, ten co ukradł musiał znać psa na tyle, że wiedział, że to szczenię do tego nie groźne. To mogło być na zamówienie. I wydaje mi się, ze psiaka jeśli już bedą chcieli sprzedać, to nie w samym Wrocławiu. A poza tym jaki by mieli w tym interes, mała bez dokumentów poszłaby za grosze... Może na razie nawet gdzieś ja zabunkrują pod miastem. Jak bym miała samochód objechałabym wszystkie wioski w okolicy. Jeśli pies jest w domu jednorodzinnym to tylko dobrzy sąsiedzi mogą to wiedzieć.

Będziemy się rozglądać. :wink: Szczęściem sunia jest bardzo charakterystyczna.

Link to comment
Share on other sites

a nie możemy spotkać się jutro?

w niedzielę w południe mój brat ma egzamin, a że musiałby przejechac 200 km do Wrocka samotnie zaraz po pracy na nocną zmianę to dla bezpieczeństwa zwala się do mnie cała moja rodzinka (czytaj: rodzice). głupio tak wyjść z domu jak starzy siedzą, no nie?

kurczaki, jak tak dalej pójdzie to spotkamy się na święte nigdy.

a swoją drogą Marta: chyba za dużo jodu się nawdychałaś, bo takie klimaty łapiesz w wątku "nudno na Dogomanii" :wink: :wink: :wink:

Link to comment
Share on other sites

Olciu, błagam o przebaczenie, jak już wiesz dzieciątko mi zaniemogło i nie miałam dostępu do netu, żeby uprzedzić... mam nadzieję, że w następną niedzielę pogoda będzie łaskawa i przyjdę już bez problemów. Wybacz, o pani... :modla:

Moboy, co, nie podaba się komuś mój topik????? Na stronę zapraszam, wytłumaczę... :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...