larissa Posted March 9, 2003 Posted March 9, 2003 A może kiedyś, jak będzie ładna pogoda to byśmy się spotkali gdzieś np nad Odrą? :fadein: Psiaki by pobiegały większym stadem :Dog_run: , my byśmy pogadali... :beerchug: Quote
Jagoda Posted March 10, 2003 Posted March 10, 2003 hej, jesli bedą same dziewczynki to ja z Tadzikiem tez chetnie przyjadę :angel: :angel: :angel: Quote
Jagoda Posted March 11, 2003 Posted March 11, 2003 ale super, witajcie Wrocławianki ja nie moge w ten weekend, ale np. w nastepną sobotę lub niedzielę, ale mieszkam na Nowym Dworze, moze wiec Karen albo Agacia w pobliżu bo Larissa to daleko ode mnie? Larissa, a czy Twoje dziewczyny lubia sie z innymi dziewczynami albo czy mojego Tadzika mi nie zjedzą? Quote
Jozia Posted March 11, 2003 Posted March 11, 2003 One są bardzo miłe i spokojne. Moich psów nie zjadły, to może i Tadzikowi się uda... :wink: Quote
Jagoda Posted March 11, 2003 Posted March 11, 2003 Witaj Józiu, miło Cię poznać, :angel: wobec tego to cudownie, Tadzio napewno będzie szczęsliwy, bo jemu sie bardzo podobaja wysokie, duze kobitki z owłosionymi nogami :wink: :angel: :angel: Quote
larissa Posted March 11, 2003 Author Posted March 11, 2003 Cześć Józia! Dawno cię nie widzałam :cry: Ale wiosna idzie i postaram się to nadrobić. Jagoda - myślę, że Tadzikowi nic nie grozi 8) Proponuję się spotkać jak będzie ładnie i sucho Quote
agacia Posted March 11, 2003 Posted March 11, 2003 My mieszkamy na Oltaszynie,ale mozemy dojechac.Mysle,ze spotkanie nad Odra jest dobrym pomyslem,bo tam sa takie wspaniale laki... :D Quote
Jagoda Posted March 12, 2003 Posted March 12, 2003 czesc, więc bądżmy w kontakcie i jak się poprawi pogoda koniecznie się spotkajmy Jezeli bedziecie miały ochotę możemy równiez pomknąć na moją działkę budowlaną, która się znajduje w Chrząstawie Małej, tam są piękne tereny, łąki i las. Larissa? czy CTR-y mają jakies ciągotki do polować, np. jak zpbacza sarnę , zająca itp? Quote
larissa Posted March 12, 2003 Author Posted March 12, 2003 Dziewczyny lubią sobie poganiać za czymś co ucieka, ale raczej nie mają szans zeby to coś dopaść. A jak nie ucieka to w porządku. Myślę ze dam radę je przywołać do siebie, gdyby przegięły :roll: Quote
Jagoda Posted March 12, 2003 Posted March 12, 2003 no to masz fajnie, bo Tadzik ma silnie rozwiniete atawistyczne instynkty tropiące i nie ma takiej możliwości zeby go odwołac z pościgu :cry: wiec ja muszę zawsze wszystko zobaczyc pierwsza, zanim on wywącha i wytropi zwierzątko futerkowe, jak i rogate, grzywiaste i wszystkie inne Quote
larissa Posted March 12, 2003 Author Posted March 12, 2003 Mam nadzieję że Tadzik moich dziewczyn nie zje, one nie są takie szybkie :roll: ... Quote
Jagoda Posted March 12, 2003 Posted March 12, 2003 hihihi, on kocha wszystkie duże dziewczęta :D Quote
Ania i Salma Posted March 12, 2003 Posted March 12, 2003 Ja też chętnie bym się z Wami spotkała wraz z Salmą. A co powiecie na spacer w Parku Szczytnickim ? Quote
larissa Posted March 12, 2003 Author Posted March 12, 2003 W parku to oficjalnie jest zakaz i trzeba przychodzić z psiakami wieczorem, albo też narażamy się na bliskie spotkanie ze strażą miejska. Co mi się nie uśmiecha :cry: Quote
Karen Posted March 12, 2003 Posted March 12, 2003 nad Odrą pewnie lepszy teren, to nie park, ja mam parku troszke dość, nawet w nocy teraz pełno ludzi, a to biegają bo kilogramy, a to pija na ławeczkach, jeszcze rowery itd., w dzień znów babcie i dzieciaki - nad Odrą, ok., ale gdzie i kiedy? nie zjadam nikogo, więc pewnie się dogadamy, a Salmę chyba znam - Salma jesteś kropkowana????? Quote
Jozia Posted March 12, 2003 Posted March 12, 2003 Dawno nie odwiedzałam forum. Oświećcie mnie jakie macie psy? Ja mam tego co na zdjęciu, które zmniejszyła mi larissa i setera szkockiego. Będę dzisiaj jak zwykle w Parku Szczytnickim. Moim ciapkom żadna pogoda nie jest straszna, a ja wolę jak jest sucho. Znowu trzeba będzie je prać i szorować łazienkę :cry: :drinking: PS Jak jest paskudnie straż miejska się nie fatyguje. ZAPRASZAM!!!!! Quote
Jagoda Posted March 12, 2003 Posted March 12, 2003 hej Józia :angel: , ja mam 6-letniego shar-pei'a, który niestety nie jest towarzyski w stosunku do innych samców, stąd tez czsami ogranicza mnie to w spacerach :cry: Quote
Jozia Posted March 12, 2003 Posted March 12, 2003 To ten na fotce? Moich by nie chciał zjeść. Jamnik jest za długi, trudno go przełknąć na jeden raz, a gordon za duży i kościsty. Poza tym potrafią szybko biegać :wink: Zdrowie pogromcy samców :drinking: Quote
Ania i Salma Posted March 12, 2003 Posted March 12, 2003 Tak, Salma to ta laciata :) Dla niewtajemniczonych: Salma to dalmatynczyk :) Quote
Jozia Posted March 13, 2003 Posted March 13, 2003 Byłam wczoraj dwie godziny w parku z samym gordonem. Chociaż padało (chwilami mocno) spacer się udał. Wiatr trochę wysuszył podłoże i nie było źle. Spotkaliśmy jedną weimarkę i nikogo więcej :fadein:Ciapek szalał z piłeczką, tak że nie miał siły na powrót do domu :wink: A tam czekał na niego mniej wybiegany jamnior i pastwił się nad przyrodnim braciszkiem bez litości :roll: Quote
Jagoda Posted March 13, 2003 Posted March 13, 2003 czesc :angel: Tadzik miał ciężkie dzieciństwo, i stąd jego wrogi stosunek do męskiej częsci psiej społeczności. :cry: :cry: Ja tez byłam wczoraj w parku, choć padało i było błocko, ale po pracy to dla mnie najlepszy relax. Ja jeżdzę do parku przy Grabiszyńskiej i Hallera.Tam jest dosc sympatycznie, mało strazy miejskiej, osobiście nigdy tam nie widziałam SM, ale moja kolezanka ostatnio mi doniosła, że o 7 rano ją dorwali. pozdrawiam :angel: Quote
Karen Posted March 13, 2003 Posted March 13, 2003 Ale jestem bystra - pytam Salmy czy jest łaciata, a fotka mi gdzies umkneła (hihihihi) - cześć Salma, pamietasz Karen? Mieszkamy blisko parku Nowowiejskiego, tego ze stawem, Karen jest dobermanką, normalną dobermanką, nie psem mordercą!!! I co z tą dziewczyną jak ją dorwała SM, upomnienie - czy gorzej???, brak smyczy czy kagańca?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.