Poker Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Wspaniałe wiadomości , można skakać z radości. :bigcool: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 26, 2014 Share Posted September 26, 2014 Świetne wieści z domku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted September 26, 2014 Share Posted September 26, 2014 Kolejna Nutusiowa tymczaska trafiła do raju :)! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 8, 2015 Author Share Posted May 8, 2015 Miałam dziś rano przemiły telefon! Zadzwoniła p. Ewa, żeby mi... podziękować za Aszkę :) A przecież to ja powinnam jej dziękować, że Aszka ma tak cudowny dom i ludzko-psio-kocią rodzinę! Podziękowania należą się także ewu, która sunię wyrwała ze schronu i przytargała do Wwy! Aszunia jest superowa. Sierść ma jak pluszowa zabawka, z jedzeniem zaczęła wybrzydzać (a przecież na początku rzucała się na wszystko i wciągała nosem!!!). Z Zulką tworzą zgraną ekipę i żyć bez siebie nie mogą. Dzięki Aszce, Zula się bardzo otworzyła i zrobiła się radosna i beztroska. Miesiąc temu, p. Ewa zobaczyła w internecie malutką pekinkę w strasznym stanie - bez oka, z połamanymi żebrami, wychudzoną do granic możliwości (4 kg). Spojrzała na swoje dziewczyny i pomyślała, że skoro one są takie fajne i takie dla siebie dobre, to i kolejną bidę przytulą do serca. I nie pomyliła się! Dziewczynki przyjęły Idę z otwartymi łapkami :) Malutka wciąż dochodzi do siebie i jeszcze długa droga do normalności przed nią, ale w tak doborowym towarzystwie przynajmniej psychicznie szybciej dojdzie do siebie. Mam obiecane zdjęcia całej trójcy :) I jeszcze jedną historię mi p. Ewa opowiedziała. Otóż Państwo oglądali w TV reportaż o jakiejś podłej pseudohodowli. Aszka leżała sobie na fotelu. W pewnym momencie usłyszała szczekanie, a potem skowyt psiaków w telewizorze... Zerwała się na równe łapki i z podkulonym ogonkiem pobiegła do p. Irka. Wskoczyła mu na kolana i tak się wtuliła, że nie mógł jej od siebie oderwać. Państwo natychmiast wyłączyli telewizor, wygłaskali Aszkę i aż się popłakali na myśl o tym, że ktoś kiedyś zrobił krzywdę ich ukochanej psinie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted May 9, 2015 Share Posted May 9, 2015 Naprawdę cudowny dom się Aszce trafił :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted May 10, 2015 Share Posted May 10, 2015 Trafil swoj na swego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.