Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
4 godziny temu, anica napisał:

i jeszcze Elik i mamy pieniążki na pełną diagnostykę :)   jak to zrobimy technicznie?  czy teraz wpłacamy czy czekamy?   ja sobotę wyjeżdżam i nie zawsze tam mam dostęp do netu a do tego jeszcze ... rodzina utrudniacrybaby.gif

 

4 godziny temu, ewu napisał:

Elik kochana bardzo dziękuję i przepraszam ,że mi umknęło .

Aniu to może wpłćmy żeby Figunia miała już na koncie.

 

Dajcie spokój kochane :)  Moja pomoc będzie symboliczna raczej, bo oprócz swoich psiaków mam teraz na utrzymaniu 3 tymczasiki :) Mogę dorzucić jedynie dwie dyszki i może szybciej będzie bezpośrednio na konto Figuni ?

Posted
17 minut temu, elik napisał:

 

Dajcie spokój kochane :)  Moja pomoc będzie symboliczna raczej, bo oprócz swoich psiaków mam teraz na utrzymaniu 3 tymczasiki :) Mogę dorzucić jedynie dwie dyszki i może szybciej będzie bezpośrednio na konto Figuni ?

Elu zdecydowanie Figuni.

Posted

Kolejny spacer i tylko siusiu. Ale Misia tak już potrafi się rozpędzić (zwłaszcza, gdy wracamy do domu), ze musiałam prawie biec, by za nią nadążyć. Po spacerach sygnalizuje, ze jest głodna. Zjadła już trzy razy spore (jak na nią ) porcje kurczaka. To pierwszy raz, kiedy je tak ładnie. Wcześniej zdarzyło się to raz, kiedy dostała tabletkę na apetyt. Ogólnie też jest weselsza. Przed chwila pobiegla do drzwi, bo ktoś chodził po klatce. Nie szczekala, ale była czujna , w pelnej gotowosci bojowej. To wszystko sprawia, ze uwazam, ze spokojnie mozemy juz doczekac do jutrzejszego ranka i wtedy pobrać krew. Zresztą i tak nie mogłabym tego zrobić, bo ok. 8 dostała śniadanie. Wczoraj wet podał jej antybiotyk i kroplowke, dlatego pobranie krwi trzeba bylo odłożyć. 

Wierzę, ze najgorsze za nią. Natomiast straszliwie martwię się tym, ze Misia nie jest zaszczepione przeciw chorobom zakaznym. Przynajmniej w jej ksiazeczce nie ma żadnego wpisu. Chyba, ze kiedyś miała normalny dom i była zaszczepiona.

Jak pomyślę,  ze teraz jest tak osłabiona i bezbronna...przecież  - nie, nawet nie chce o tym pisać.

 

 

 

 

Posted

Na pierwszym zdjęciu machala pięknie ogonkiem.

Trzecie pokazuje jej zapadniety brzuszek.

Na czwartym przytulila się do mnie i prosiła o glaski...

Posted

Jeżeli odzyskała humor i apetyt to znaczy, że odrobaczenie zadziałało, to nie musiały być glisty tylko inne, słabo widoczne. Radzę powtórzyć odrobaczenie z jednodniową przerwą, będzie większa pewność, że wyszlo wszystko.

Posted
4 godziny temu, ewu napisał:

Elu zdecydowanie Figuni.

Figuniu, proszę o nr konta :)

20 minut temu, dwbem napisał:

Jeżeli odzyskała humor i apetyt to znaczy, że odrobaczenie zadziałało, to nie musiały być glisty tylko inne, słabo widoczne. Radzę powtórzyć odrobaczenie z jednodniową przerwą, będzie większa pewność, że wyszlo wszystko.

Nie chcę się wymądrzać, ale sądzę, że jeśli dawka leku była odpowiednia do wagi suni, to następne odrobaczanie za 2 tygodnie.

Posted

 

Figuniu będzie dobrze.

Boże miłosierny nawet na zdjęciach widać jak jest chuda:(

Ja jej na żywo nie widziałam bo nie mogę jeździć do schroniska ze względu na  chorobę Pączka.

 

 

 

 

Posted

Jestem zauroczona urodą Misi... jak kocham jamniki!serduszka.gif  wcale się nie dziwię ,że jest tyle chętnych domków, jest zjawiskowo piękna! i jeszcze ten anielski charakter, to naprawdę wyjątkowa sunia, pewnie jeszcze dłużej bym się rozpisywała nad jej urodą, ale już 'padam' więc może tylko dodam ,że bardzo proszę o numer konta/Aniu miałam nadzieję ,ze się spotkamy jeszcze przed wyjazdem ale widzę ,że się nam nie uda, pewnie już po moim powrocie :)/ Aniu przyślij mi proszę swój numer konta,który przekażę również mojej kochanej cioci Cancer/ podczytuje wątek, czuwa i chciałaby też troszeczkę pomóc/ rozmawiałyśmy nawet, że już kiedyś spotkała się z podobnymi objawami u jakiejś innej psinki.. i okazało się ,że połknęła nakretkę plastikową?! .. nie twierdzimy ,że to mogło przytrafić się Misi.... ale to jedna z wielu hipotez, którą trzeba wykluczyć.. lub potwierdzić?!   więc chyba rtg i usg będą konieczne... a zresztą wiesz co masz robićoczko2.gif

6 godzin temu, elik napisał:

 

Dajcie spokój kochane :)  Moja pomoc będzie symboliczna raczej, bo oprócz swoich psiaków mam teraz na utrzymaniu 3 tymczasiki :) Mogę dorzucić jedynie dwie dyszki i może szybciej będzie bezpośrednio na konto Figuni ?

Eluniuprzytul.gif, to wielka pomoc! przecież wiesz sama ile w takiej sytuacji znaczy każda złotówka!.. wiemy przecież ile pomagasz innym bidom!  samo to ,że jesteś... każda rada -bezcenna!

Posted
30 minut temu, anica napisał:

Jestem zauroczona urodą Misi... jak kocham jamniki!serduszka.gif  wcale się nie dziwię ,że jest tyle chętnych domków, jest zjawiskowo piękna! i jeszcze ten anielski charakter, to naprawdę wyjątkowa sunia, pewnie jeszcze dłużej bym się rozpisywała nad jej urodą, ale już 'padam' więc może tylko dodam ,że bardzo proszę o numer konta/Aniu miałam nadzieję ,ze się spotkamy jeszcze przed wyjazdem ale widzę ,że się nam nie uda, pewnie już po moim powrocie :)/ Aniu przyślij mi proszę swój numer konta,który przekażę również mojej kochanej cioci Cancer/ podczytuje wątek, czuwa i chciałaby też troszeczkę pomóc/ rozmawiałyśmy nawet, że już kiedyś spotkała się z podobnymi objawami u jakiejś innej psinki.. i okazało się ,że połknęła nakretkę plastikową?! .. nie twierdzimy ,że to mogło przytrafić się Misi.... ale to jedna z wielu hipotez, którą trzeba wykluczyć.. lub potwierdzić?!   więc chyba rtg i usg będą konieczne... a zresztą wiesz co masz robićoczko2.gif

Eluniuprzytul.gif, to wielka pomoc! przecież wiesz sama ile w takiej sytuacji znaczy każda złotówka!.. wiemy przecież ile pomagasz innym bidom!  samo to ,że jesteś... każda rada -bezcenna!

Aniu ja też dzisiaj rozmawiałam z Panią, której piesek miał identyczne objawy i okazało się , że połknął kawałek zabawki.

Zaczynam się martwić czy Misia czegoś nie połknęła.

Posted

Misia zrobiła wreszcie kogo, ale znowu rzadzizna. Robali nie widzialam, choc byly w tym jakies jakby kawałki czegoś stałego. Zarejestrowałem się na badanie usg (na wypadek, gdyby doktor , gdzie pobieramy krew nie miał możliwości zrobienia usg) winnym gabinecie, zrobię tam też test na lamblie.  Misia po zrobieniu tej koopki (wylaniu raczej) wyraźnie posmutniala i znowu wciskala się w kąty. .. A ja już tak sie cieszyłam,ze jest dobrze...

Posted
8 minut temu, Figunia napisał:

Misia zrobiła wreszcie kogo, ale znowu rzadzizna. Robali nie widzialam, choc byly w tym jakies jakby kawałki czegoś stałego. Zarejestrowałem się na badanie usg (na wypadek, gdyby doktor , gdzie pobieramy krew nie miał możliwości zrobienia usg) winnym gabinecie, zrobię tam też test na lamblie.  Misia po zrobieniu tej koopki (wylaniu raczej) wyraźnie posmutniala i znowu wciskają się w kąty. .. A ja już tak sie cieszyłam,ze jest dobrze...

Źle to wygląda skoro nadal źle się czuje. Figuniu podaj mi też proszę konto.

Posted

Musiałam wyjść z Misią, bo prosiła. Ona podchodzi do drzwi i czeka, lub sie przy nich kładzie. Zrobiła siku, trochę spacerowalysmy i było jeszcze jedno siusiu. Po przyjściu do domu miałam wrażenie, ze czeka na jedzenie. Ale, ze to już północ, nie chciałam jej karmić. Przyszła do łóżka i podawała łapkę...poszłam więc grzecznie do kuchni (jak ona się cieszyła, ze zrozumiałam, o co jej chodzi...) wzięłam skrzydelko kurczaka i zjadła je w "try miga".

Teraz już mówimy wszystkim Ciociom Dobranoc!

 

  • Upvote 2
Posted
9 godzin temu, Figunia napisał:

Musiałam wyjść z Misią, bo prosiła. Ona podchodzi do drzwi i czeka, lub sie przy nich kładzie. Zrobiła siku, trochę spacerowalysmy i było jeszcze jedno siusiu. Po przyjściu do domu miałam wrażenie, ze czeka na jedzenie. Ale, ze to już północ, nie chciałam jej karmić. Przyszła do łóżka i podawała łapkę...poszłam więc grzecznie do kuchni (jak ona się cieszyła, ze zrozumiałam, o co jej chodzi...) wzięłam skrzydelko kurczaka i zjadła je w "try miga".

Teraz już mówimy wszystkim Ciociom Dobranoc!

 

,,,moja Taksunia, podobnie prosi o spacerek :)  Aniu, jednak jest jakaś poprawa... może niewielka ale jednak!  sama 'jakby prosi' o jedzenie i zjada! to już krok do przodu:) ... nie wiem czy nie doczytałam??  ale jak Taksunia miała nawracające biegunki, w pierwszym rzędzie do badania kał i krew... czy twój lekarz  nic nie sugerował?

... Aniu, dzisiaj muszę jeszcze jechać do dziadka, niby powinnam już o 16 być... ale to różnie może być, może mnie coś zatrzymać, wolałabym się nie umawiać na dzisiaj, proponuję zostawić to spotkanie na sierpień ... lub może zostaje jutro?... pomyśl jak woliszoczko.GIF

... pieniążki przeleję dzisiaj wieczorkiem,/ nie robię swoich,przelewów w pracy/ i Danusi konto również przesłałam,/ trzeba przyznać ,że nieustająco mnie zaskakujeserduszka.gif/ grosik do grosika.. i będzie Diagnostyka! aspoko.gif

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...