ewu Posted April 22, 2017 Author Posted April 22, 2017 Ta malizna jest tam bez szans:( Chudziutki , biedny ,wystraszony dzieciak:( Dzisiaj rano byłam w schronisku, Bambi pojechał do domku. Poszłam do niej, już jest lepsza w kontakcie ale podchodzi nieśmiało ale się trzęsie. Błagam może ktoś zechce jej pomóc. Quote
ewu Posted April 22, 2017 Author Posted April 22, 2017 W schronie jest malusieńka staruszka, sama słodycz . Sunia ma na brzuszku wielki guz:( Odłowino też malutkiego , cudnego psiaka bez tylnej łapki. Zaczynam się załamywać:( Quote
ewu Posted April 22, 2017 Author Posted April 22, 2017 Bambi:) Dzisiaj pojechał do domu. Sypatyczni Państwo stracili niedawno psiaka też kiedyś adoptowanego ze schroniska. Spokojni, troskliwi, będzie mu dobrze. 1 Quote
ewu Posted April 22, 2017 Author Posted April 22, 2017 Dnia 21.04.2017 o 17:47, elik napisał: Maleńka :( Błagam pomóżcie mi ją uratować. Quote
elik Posted April 22, 2017 Posted April 22, 2017 Basiu, serce boli, ale ja nie dam rady :( Wczoraj przyjechała do mnie sunia z tego wydarzenia https://www.facebook.com/events/636082593268091/permalink/636087863267564/?notif_t=event_mall_reply¬if_id=1490218037696242 Quote
ewu Posted April 22, 2017 Author Posted April 22, 2017 Wiem Elu:( Jeszcze ta babunia maluteńka z guzem i mały psiak bez łapki. Już nie wiem co robić. Pusto i smutno:( Dawno tak nie płakałam, bezsilność to straszne uczucie. Quote
elik Posted April 22, 2017 Posted April 22, 2017 8 minut temu, ewu napisał: Wiem Elu:( Jeszcze ta babunia maluteńka z guzem i mały psiak bez łapki. Już nie wiem co robić. Pusto i smutno:( Dawno tak nie płakałam, bezsilność to straszne uczucie. Ogrom nieszczęścia może załamać, ale nie wolno się poddawać. Należy cieszyć się tym, co udało się dla tych biedaków zrobić. Quote
ewu Posted April 22, 2017 Author Posted April 22, 2017 Rano jadę wyprowadzać psiaki, serce mi pęknie jak zobaczę tego trzęsącego się ze strachu dzieciaczka. Ona nieśmiało podchodzi ale się trzęsie i odskakuje, Quote
elik Posted April 22, 2017 Posted April 22, 2017 Przed chwilą, ewu napisał: Rano jadę wyprowadzać psiaki, serce mi pęknie jak zobaczę tego trzęsącego się ze strachu dzieciaczka. Ona nieśmiało podchodzi ale się trzęsie iodskakuje, Czułaby się bezpieczna z matką. Czemu te gamonie je rozdzieliły !!! Quote
ewu Posted April 22, 2017 Author Posted April 22, 2017 Przed chwilą, elik napisał: Ogrom nieszczęścia może załamać, ale nie wolno się poddawać. Należy cieszyć się tym, co udało się dla tych biedaków zrobić. Nie umiem się już cieszyć, myślę tylko o tych , które czekają i boję się ,że nie zdążę. Quote
elik Posted April 22, 2017 Posted April 22, 2017 8 minut temu, ewu napisał: Nie umiem się już cieszyć, myślę tylko o tych , które czekają i boję się ,że nie zdążę. Dla własnego dobra i dobra tych psów właśnie, które czekają na pomoc, powinnaś nauczyć się cieszyć. Quote
ewu Posted April 22, 2017 Author Posted April 22, 2017 Dzwonili Państwo od Bambiego. Zachwyceni, Bambi wykąpany już okupuje kanapę:) W poniedziałek rano idą do weta na przegląd. Bambi zostanie Bambim:) Choć tu dobre wieści. Quote
elik Posted April 22, 2017 Posted April 22, 2017 No i jest się z czego cieszyć :) Powodzenia Bambi !!! Quote
azalia Posted April 22, 2017 Posted April 22, 2017 Szkoda strasznie tej maleńkiej,w domu od razu by odżyła,a tak w ciągłym stresie żyje,oczka takie smutne. No i ta z guzem babunia i maluszek bez łapki,wszystkim chciałoby się pomóc.Ta bezsilność jest straszna. Quote
ewu Posted April 22, 2017 Author Posted April 22, 2017 1 minutę temu, azalia napisał: Szkoda strasznie tej maleńkiej,w domu od razu by odżyła,a tak w ciągłym stresie żyje,oczka takie smutne. No i ta z guzem babunia i maluszek bez łapki,wszystkim chciałoby się pomóc.Ta bezsilność jest straszna. Straszna Alu:( Ale ta malizna jak niczego nie znajdę zmarnieje. Ona szybko zaufa, to jeszcze szczeniak, czas to jej wróg. Quote
Ewa Marta Posted April 22, 2017 Posted April 22, 2017 Bardzo mi przykro, ale nie pomogę:( Od niedzieli mam pod opieka dwie 1,5 miesięczne sunieczki z lasu:( Quote
ewu Posted April 22, 2017 Author Posted April 22, 2017 47 minut temu, Ewa Marta napisał: Bardzo mi przykro, ale nie pomogę:( Od niedzieli mam pod opieka dwie 1,5 miesięczne sunieczki z lasu:( Boże takie oruszki w lesie,:( Same tam były czy z mamą? Quote
Ewa Marta Posted April 22, 2017 Posted April 22, 2017 1 godzinę temu, ewu napisał: Boże takie oruszki w lesie,:( Same tam były czy z mamą? Ktoś je podrzucił do lasu pod działki, na których prawie nikogo nie było. Szły sobie dwie malunie szosą i kiedy usłyszały szczekanie suni mojej koleżanki, przyleciały z płaczem pod działkę i wolały o pomoc:( Od wczoraj są już w DT. Wcześniej były w klinice, bo test parwo wyszedł dodatni i podawaliśmy kroplówki, antybiotyk i surowicę. Chudziutkie, śmierdzące i posklejane male dzieciątka, którym na szczęście się udało. Trochę minie, zanim zacznę im szukać nowych domków. Quote
elik Posted April 23, 2017 Posted April 23, 2017 12 godzin temu, Ewa Marta napisał: Bardzo mi przykro, ale nie pomogę:( Od niedzieli mam pod opieka dwie 1,5 miesięczne sunieczki z lasu:( Co za potwory porzuciły takie maleństwa na pewną śmierć ! Quote
ewu Posted April 23, 2017 Author Posted April 23, 2017 Jak dobrze,że trafiły na szlachetnych ludzi. Kruszynki biedne:( Ciekawe co z mamą i ewentualną resztą. Quote
ewu Posted April 23, 2017 Author Posted April 23, 2017 Byłam w schronie. Poszłam do mamy szczeniaczka. udało się ją wyprowadzić. Jest strasznie zaniedbana ale przepiękna. To nie jest dziki pies, bidunia dawała mi łapkę. Staruszka z guzem po wyciągnięciu z kojca i dokładnym obejrzeniu okazał się panią w średnim wieku. Jest malusieńka i przemiła. Quote
ewu Posted April 23, 2017 Author Posted April 23, 2017 Dzisiaj do domu zawiozłyśmy Debrę. Duża, bardzo bojaźliwa, dobra sunia. Moja kochana, tak długo czekała. Dom z ogromnym ogrodem w Dąbrowie Górniczej, bardzo kulturalni, uroczy Państwo. Stracili psiaka po kilkunastu latach wspólnej drogi.Od dziś Debra będzie ich pupilką. 1 Quote
Gabi79 Posted April 23, 2017 Posted April 23, 2017 1 minutę temu, ewu napisał: Dzisiaj do domu zawiozłyśmy Debrę. Duża, bardzo bojaźliwa, dobra sunia. Moja kochana, tak długo czekała. Dom z ogromnym ogrodem w Dąbrowie Górniczej, bardzo kulturalni, uroczy Państwo. Stracili psiaka po kilkunastu latach wspólnej drogi.Od dziś Debra będzie ich pupilką. Ciekawe, jaka to dzielnica Dąbrowy G.? Quote
ewu Posted April 23, 2017 Author Posted April 23, 2017 Willowa. Nie znam Dąbrowy ale same domy z ogrodami. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.