Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...

[Anecik]

Zapraszam na wątek Tuni :)

 

[elik]

Basia tak pisze o cocker spanielu niedawno adoptowanym wprost ze schronu.

"Brock przesyła pozdrowienia z ulubionej kanapy :)

Uszka jeszcze w leczeniu, poza tym wspaniale. Pieszczoch z niego ogromny :)"

Nareszcie mam miękko, lekko na skórze i czysto :)

  

Ale mi dobrze :)

  

Pyszne było to jedzonko :)

[ewu]

Dzisiaj do domku pojechała Chrupcia od dzisiaj Żabka:)

Sunia strasznie mi leżała na sercu, pokutowała przynajmniej rok:(

Urocza, kochana:)

Zawiozłam ją do weta, potem wykąpałam i zaprowadziłam do domu.

Adoptowała ją  Pani Danusia , siostrzenica mojej Znajomej.

Tu Żabka jeszcze w schronie, niestety ogonek kiedyś był złamany i sam się zrósł.

Pomarańczowe na tylnych łapkach to nie brud tylko takie umaszczenie.

Byłam bardzo zaskoczona jak w kąpieli nie mogłam tego zmyć:):):):)

 

 

[ewu]

Zrobiłam Żabce zdjęcia telefonem ale tak była podniecona nową sytuacją ,że wyszły same maziaje:)

Podjadę specjalnie i pstrykne na spokojnie naszą bohaterkę.

W poniedziałek rano jadę do schronu, trzymajcie kciuki....

Ze złych wieści to pojawił się nowy , malutki staruszek:(

Serce mam w kawałkach:(

[ewu]

4 minuty temu, ewu napisał:

 

 

Powodzenia kochana kruszynko:)

[Gabi79]

Cudna Żabcia, oby już zawsze była szczęśliwa!!!

[Ewa Marta]

Ewu, cieszę się bardzo!!!!!

[elik]

Śliczna morduchna :D Kolejna szczęściara, którą wypatrzyłaś :)

 

Powodzenia suczynko :)

[Poker]

KOSMOS, KOSSSSSMOS !!!!

[ewu]

Dzisiaj do domu pojechał Gumiś:)

Zamieszka w Częstochowie:) Gumiś to najpiękniejsza krzyżówka wilczura z jamnikiem:):):)

Uroczy krzywołapek:) Nie macie pojęcia jak się cieszę:)

[ewu]

Gumiś ma też domek z polecenia. Jednak opowiadanie o psiakach w potrzebie daje efekty.

Kiedyś mi się tylko  głupio zrobiło w zaprzyjaźnionej instytucji bo usłyszałam jak mnie zaanonsowano: "ta pani od psów":):):)

 

[ewu]

Jutro rano jestem umówiona na wizytę pa i jak wszystko będzie w porządku jadę z Panią do schronu.

Trzymajcie kciuki. Mąż jeszcze nie wie ,że wyjeżdżamy o 6 rano bo jutro muszę być na 9 w pracy:):):)

Trudno być moim mężem:):):) no cóż...:)

 

[Gabi79]

Same dobre wieści. Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę!!!

[elik]

3 godziny temu, ewu napisał:

Jutro rano jestem umówiona na wizytę pa i jak wszystko będzie w porządku jadę z Panią do schronu.

Trzymajcie kciuki. Mąż jeszcze nie wie ,że wyjeżdżamy o 6 rano bo jutro muszę być na 9 w pracy:):):)

Trudno być moim mężem:):):) no cóż...:)

 

Basiu jesteś tytanem w wielu dziedzinach i mąż zapewne to widzi, docenia i jest z Ciebie dumny, tak jak i wszyscy znający Twoje serce i działania  :)

Nie wiesz, jak to jest być Twoim mężem więc nie zabieraj w tej sprawie głosu :)

[Gusiaczek]

Dzieje się, jak zawsze, u Basi :) Powodzenia Ogoneczkom, serdeczności dla wszystkich obecnych tu Aniołów, a dla Pana Męża szczególne wyrazy uznania :)

[ewu]

Gumiś chyba zostanie Gumisiem:)

Pierwsze chwile po kąpieli :)

[ewu]

A to maleństwo pamiętacie?

[elik]

Basieńko podeślij mi fotki e-mailem :)

[elik]

1 godzinę temu, ewu napisał:

A to maleństwo pamiętacie?

[ewu]

Nie widać zdjęć?

Ojej a ja taka zadowolona ,że sama wkleiłam:)

Elu Gumisia też posłałam.

[ewu]

Elu ponownie posłałam Gumisia, Otwierają się?

[elik]

5 minut temu, ewu napisał:

Elu ponownie posłałam Gumisia, Otwierają się?

Sie otwierają :)

[ewu]

Dzisiaj do domku pojechała Inka od dzisiaj Nina ( nomen omen jak moja wnuczka:)).

Rano byłam na pa ale już po rozmowie telefonicznej i mailach byłam prawie pewna,że będzie w porządku.

Ponieważ jednak  czego nie zobaczę to nie ufam dlatego targałam męża o tej 6-tej rano.

Po wizycie pojechaliśmy z Panią do schroniska po Inkę-Ninkę i ja pomogłam odwieźć sunię do domu.

Cudem zdążyłam do pracy:):):)

A oto Ninka jeszcze w schronisku:

[ewu]

Sunia ma wspaniały charakter. Miła, bardzo grzeczna, daje łapkę, robi "siad", w aucie : "pies idealny".

Naprawdę cudowna psinka.

[ewu]

 Nnka zamieszkała w domu z ogrodem, do towarzystwa  jest piękny wilczur Roki.

Roki strasznie rozbisurmaniony i boję się ,że Panie też przewrócą Nince w głowie:)

Przestrzegałam ale ponoć Mama Pani Marii ma niezłomny charakter w  nadmiernym rozpieszczaniu psów:)

Szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to:):):):).... wręcz przeciwnie:):)