b-b Posted September 28, 2018 Posted September 28, 2018 4 godziny temu, Figunia napisał: Basiu, za co Ty przepraszasz...nie kumam... Może natrzaskam jej troche fotek i niechby już była ogłaszana. A jak będą lepsiejsze, to sie podmieni. Także wielka prosba o pomoc w ogłaszaniu Usi! Niestety za daleko mam do Wrocławia żeby tak wskoczyć i podjechać zdjęcia zrobić. Jak tylko będą jakieś zdjęcia i choć kilka słów o suni to pomogę w ogłoszeniach oczywiście :) 1 Quote
b-b Posted September 28, 2018 Posted September 28, 2018 5 godzin temu, ewu napisał: Jedynka z matmy:) Poprawione rozliczenie: Pieski otrzymały na surowicę: 100 zł od anonimowego Darczyńcy auraa 150 zł elik 50zł Poker 100 zł MALWA 100 zł HELLI 200 zł Bazarek Poker 400 zł Razem: 1100zł Dziękuję:) Surowica kosztowała 400 zł ( kupione w Krakowie niestety bez paragonu) W Bohuminie 2625 koron, 2625 koron,1875 koron Razem 7125 koron to jest 1183 zł Surowica koszt : 1583 zł Szykuję bazarek ,który w połowie ma być na surowicę. Mam nadzieję, że będzie co dzielić :/ Quote
Poker Posted September 28, 2018 Posted September 28, 2018 Lecznica powinna zrobić teraz dokładną wycenę swojej usługi. Koszt jest faktycznie horrendalny biorąc pod uwagę ,że surowica nie była ich. 1 Quote
elik Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 9 godzin temu, elik napisał: Basiu, nie dam rady wziąć Laluni na DT, ale moja podopieczna z hoteliku PsiArek jest już w DS więc mogłabym, gdy będzie to już możliwe, zaopiekować się Lalunią. 8 godzin temu, ewu napisał: Elu kochana dziękuję:):):) Wspaniale:):):) Mam nadzieję, że znajdzie się hotelik, który przyjmie dziewczynkę. Quote
elik Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 5 godzin temu, Poker napisał: Lecznica powinna zrobić teraz dokładną wycenę swojej usługi. Koszt jest faktycznie horrendalny biorąc pod uwagę ,że surowica nie była ich. Do tak wielkiej kwoty powinni wystawić wycenę bez proszenia o nią Quote
MALWA Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 13 godzin temu, ewu napisał: Agnieszko a jak negocjować mając cztery walczące o życie psy. Kto miał wiedzieć jak przebiegnie leczenie, czego będą potrzebowały, jaki będzie ich stan, czy przeżyją? Niestety takich rzeczy nie można przewidzieć. To nie jest określony zabieg. Masz rację,że teraz to już mustarda po obiedzie ale pójdę i porozmawiam. Chyba zle sie okreslilam, bo raczej chodzilo mi o to, czy pytalyscie jakiego rzedu bedzie koszt za leczenie. Wiem, ze w pierwszym dniu tego nie wiadomo, ale skoro leczenie trwa tydzien, poltora to juz mozna cos w przyblizeniu okreslic. Ale wiem, ze nie pytalyscie. Czy to co zebrano ze zbiorki publicznej starczy n pokrycie faktury ? Basiu, surowica jest kupiona, zaplacona i zuzyta. Roznica miedzy tym co zebralas a ile wydalas to 483 zl. Tyle brakuje.... Quote
b-b Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 A jednak postanowiłam całość przeznaczyć na jeden cel Wieczorem postaram się porozsyłać zaproszenia. Jeśli ktoś może zaprosić znajome osoby, których nie ma na liście do zapraszania to będę bardzo wdzięczna :) 1 Quote
MALWA Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 2 godziny temu, b-b napisał: A jednak postanowiłam całość przeznaczyć na jeden cel Wieczorem postaram się porozsyłać zaproszenia. Jeśli ktoś może zaprosić znajome osoby, których nie ma na liście do zapraszania to będę bardzo wdzięczna :) Ide sie rozejrzec bez zaproszenia. Quote
Figunia Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 16 godzin temu, b-b napisał: Niestety za daleko mam do Wrocławia żeby tak wskoczyć i podjechać zdjęcia zrobić. Jak tylko będą jakieś zdjęcia i choć kilka słów o suni to pomogę w ogłoszeniach oczywiście :) Kochana Jestes Bogduniu, dziękuję! Pomyślę nad tekstem, bo Usiaczek jest u mnie trzeci dzień i zaczyna pokazywać swój charakter, wiec można już coś wiecej o niej napisać, nie tylko tyle, ze sie trzęsie i bardzo szczeka, jak to bylo pierwszego dnia. Quote
Figunia Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 Usia zaprzyjaźnila sie z piłeczką, pluszakiem i szarpakiem. Lubi się bawić, jest coraz bardziej wyluzowana i radosna. Bardzo pozytywnie mnie dziś zaskoczyła, bo pierwszy raz została sama w domu i po ponad godzinnej nieobecnosci, po powrocie zastalam zaspanego psa na tapczanie, a w mieszkaniu idealny porządek. Szczekow żadnych też nie słyszałam :) 1 2 Quote
ewu Posted September 29, 2018 Author Posted September 29, 2018 15 godzin temu, Poker napisał: Lecznica powinna zrobić teraz dokładną wycenę swojej usługi. Koszt jest faktycznie horrendalny biorąc pod uwagę ,że surowica nie była ich. Mam dokładną wycenę ale co z tego , ceny porażające:( Quote
ewu Posted September 29, 2018 Author Posted September 29, 2018 7 minut temu, Figunia napisał: Usia zaprzyjaźnila sie z piłeczką, pluszakiem i szarpakiem. Lubi się bawić, jest coraz bardziej wyluzowana i radosna. Bardzo pozytywnie mnie dziś zaskoczyła, bo pierwszy raz została sama w domu i po ponad godzinnej nieobecnosci, po powrocie zastalam zaspanego psa na tapczanie, a w mieszkaniu idealny porządek. Szczekow żadnych też nie słyszałam :) Kochana :) Quote
Nesiowata Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 2 godziny temu, Figunia napisał: Usia zaprzyjaźnila sie z piłeczką, pluszakiem i szarpakiem. Lubi się bawić, jest coraz bardziej wyluzowana i radosna. Bardzo pozytywnie mnie dziś zaskoczyła, bo pierwszy raz została sama w domu i po ponad godzinnej nieobecnosci, po powrocie zastalam zaspanego psa na tapczanie, a w mieszkaniu idealny porządek. Szczekow żadnych też nie słyszałam :) Poczuła się u siebie, jest spokojna, nie musi o nic walczyć. To lepiej odpoczywać, wyspać się i nie myśleć o przeszłości. 1 Quote
b-b Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 4 godziny temu, Figunia napisał: Kochana Jestes Bogduniu, dziękuję! Pomyślę nad tekstem, bo Usiaczek jest u mnie trzeci dzień i zaczyna pokazywać swój charakter, wiec można już coś wiecej o niej napisać, nie tylko tyle, ze sie trzęsie i bardzo szczeka, jak to bylo pierwszego dnia. To Ty Aniu jesteś Kochaną Wspaniałą Osobą! Dzięki Tobie mała dostała szansę na zmianę . Miałam nadzieję,ze szczekanie jej przejdzie jak tylko zorientuje się co się z nią dzieje,co się zmieniło. Biedna bała się zmiany znanego jej miejsca. Teraz wie ,ze trafiła do raju . I oby już szczekała tylko na dworze w zabawie ;) 1 1 Quote
ewu Posted September 29, 2018 Author Posted September 29, 2018 10 minut temu, b-b napisał: To Ty Aniu jesteś Kochaną Wspaniałą Osobą! Dzięki Tobie mała dostała szansę na zmianę . Miałam nadzieję,ze szczekanie jej przejdzie jak tylko zorientuje się co się z nią dzieje,co się zmieniło. Biedna bała się zmiany znanego jej miejsca. Teraz wie ,ze trafiła do raju . I oby już szczekała tylko na dworze w zabawie ;) Podpisuję się całym sercem:) Quote
ewu Posted September 29, 2018 Author Posted September 29, 2018 Usia ma podobnie ubarwiony pyszczek jak Kola. Jest jaśniejsza ale podobnie się układają plamki:) Quote
Figunia Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 2 godziny temu, b-b napisał: To Ty Aniu jesteś Kochaną Wspaniałą Osobą! Dzięki Tobie mała dostała szansę na zmianę . Miałam nadzieję,ze szczekanie jej przejdzie jak tylko zorientuje się co się z nią dzieje,co się zmieniło. Biedna bała się zmiany znanego jej miejsca. Teraz wie ,ze trafiła do raju . I oby już szczekała tylko na dworze w zabawie ;) Bogduniu... Quote
Figunia Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 2 godziny temu, ewu napisał: Basiu, podobieństwo jest ogromne. Może One są spokrewnione... Quote
elik Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 Dnia 28.09.2018 o 18:45, ewu napisał: Chore psiaki wracają do życia. Taj , Loluś Goja i Lalunia mają za sobą zagrożenie. Mam zdjęcia komu mogę przesłać MMSy? Dnia 28.09.2018 o 18:59, elik napisał: Przyślij do mnie Basiu. Basiu kochana bardzo przepraszam, zupełnie zapomniałam o tych zdjęciach. MMS-a dostałam w piątek. Biedactwa wracają do życia, wygrzewają się w słoneczku. Wszystkie są śliczne. Dzięki wielkie za to, że je uratowałyście 1 2 Quote
elik Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 1 minutę temu, ewu napisał: Elu bardzo dziękuję:) Nie ma za co Basiu. Przepraszam, że tak późno. Quote
ewu Posted September 30, 2018 Author Posted September 30, 2018 A z dobrych wieści to Taj a teraz Ajwar ma wspaniały dom. Państwo kontynuujją leczenie, piesio miał zrobine USG, badania krwi. Na razie wyniki krwi nie są idealne ale przy dobrej opiece wszystko powinno się unormować. Elu wyślę MMSa z domku. 1 Quote
ewu Posted September 30, 2018 Author Posted September 30, 2018 5 godzin temu, elik napisał: Basiu kochana bardzo przepraszam, zupełnie zapomniałam o tych zdjęciach. MMS-a dostałam w piątek. Biedactwa wracają do życia, wygrzewają się w słoneczku. Wszystkie są śliczne. Dzięki wielkie za to, że je uratowałyście Wszystko jest niczym za taką nagrodę. 1 Quote
ewu Posted September 30, 2018 Author Posted September 30, 2018 Żyją i to jest najważniejsze. 1 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.