Jump to content
Dogomania

ACE - PKPR


agamblu

Recommended Posts

[quote name='MARS']Czyli generalnie jeśli dwie hodowle w Polsce mają taki sam przydomek to wygrywa ta która pierwsza da wniosek poprzez ZKwP, do FCI o rejestrację w repetytorium. Wtedy druga mimo że mogła miec zarejestrowaną hodowlę kilka lat wcześniej musi przydomek zmienic, zaprzepaszczając kilkudziesiętnią pracę nad jego renomą. Super...[/QUOTE]

Polska ;) .....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='bajadera']Axusia, ja musiałam zmienić nazwę hodowli, gdy była rejestrowana w FCI, bo była inna o nazwie różniacej się o jedna literę. Jakos to przebolałam.[/QUOTE]

A jeżeli dana hodowla działa od lat i ma potęzny dorobek? Wtedy trudno przeboleć!

Link to comment
Share on other sites

No i fakt jest faktem, że są 2 różne hodowle 2 różnych ras o tym samym przydomku. to absurd i gdzież ten ZkwP ma oczy rejestrując ten sam przydomek dla 2 różnych hodowli? Przecież to złamanie regulaminu hodowlanego za co nikt nie poniósł żadnych konsekwencji... Patrzy się na kogoś a samemu popełnia się takie kardynalne błędy. Cały Związek Kynologiczny w Polsce...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mraulina']A jeżeli dana hodowla działa od lat i ma potęzny dorobek? Wtedy trudno przeboleć![/quote]
Gdy to robiłam, to moja i TZta hodowla była już znana. Ale nowa nazwa na szczęscie zawiera starą i sankcjonuje dodatek do imion, który i tak prawie każdy szczeniak w miocie dostawał, czyli jakby sformalizował to, co było zwyczajem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MARS']Ale czemu na priva? Te hodowle nie są jakieś tajne. Nawet strony mają internetowe:

[URL]http://foxterier.com/[/URL]

[URL]http://www.zlamanyszelag.bo.pl/[/URL][/quote]


Jedna z tych hodowli powstała w 1980, druga nie ma daty, ale też stara jest. Należałoby sprawdzić, co wtedy mówił regulamin hodowli o przydomkach. I teraz jesli będą się rejestrować w FCI i tak ktoś z nich będzie musiał zmienić przydomek.

Link to comment
Share on other sites

Był przepis, że przydomki nie mogą się powtarzać ani być zbyt podobne. Nie wolno było rejestrować przydomków obcojęzycznych - ale znam przypadki, że takowe rejestrowano. Znam też przypadek hodowli, która nazwała się San-flo-wer, żeby niby nie bylo po angielsku...
A koleżanka od dobermanów miała problemy z rejestracją przydomka, bo jej dwa razy odrzucano projekty! W końcu je j zatwierdzili Terra Nigra. Bo po łacinie.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Moment...to rejestrując się w ZKwP nie jestem automatycznie rejestrowana w FCI? A jada na wystawę za granica muszę być zarejestrowana w FCi czy też nie?

I hmm...czy dobrze rozumiem, że aby unikną nieprzyjemności, związanych z przymusem zmiany przydomku hodowlanego muszę jak najszybciej po zarejestrowaniu się w ZkwP lecieć zarejestrować sie w FCI? I gdy to juz zrobię to mi będą mogli w kasze dmuchać?:cool3:

Link to comment
Share on other sites

:crazyeye: Sytuacja z przydomkami , bardzo zastanawiająca, bo szczerze mowiąc , to mi by sie tez wydawalo , że skoro rejestruję przydomek w ZK to jest to rownoznaczne , z tym iz jest on umieszczony w bazie FCI , a jeśli nie to powinno to być jasno okreslone w regulaminie , że oprocz zgloszenia do ZK , mam wyslać zgloszenie do FCI , ale chyba najpierw tam , bo przecież może się zdażyc sytuacja , iz przydomek ktory tam jest wolny u nas może być zajęty , ech wiecie co to jest jakies porąbane i tak chyba nie powinno być , wiec coś tu nie tak.:shake:
A jak to jest w PKPR ? Czy przydomek jest od razu w bazie ACE czy tez należy oddzielnie występowac o przydomek ?
Jeszcze jedna sprawa mnie nurtuje , skoro PKPR uznaje rodowody innych org kynologicznych to w sumie przydomki mogą sie chyba powielac , zwlaszcza te popularne , np jakaś DARK ANGEL może funkcjonować w ACE, UCI , czy RKU lub innych ?
Jesli chodzi o tat to tez uważam ze org kynologiczne choć na tym polu powinny sie dogadać i uzgodnić sposob znakowania zwierząt , wtedy w razuie znalezienia psa z odpowiednim tat , od razu byłoby wiadomo w której org go szukać , a poza tym wyeliminowaloby się problem podwójnych nr tat , no ale do tego trza dobrej woli

Jesli chodzi o wystawy , to bylem na jednej i jej org bardzo mi sie podobala, było dużo moich kochanych DON , a ich stawki na ringu były bardzo mocne, w innych rasach raczej skromnie , ale też podobno oddzial ktory wystawe organizowal , jest nowopowstały , wiec myslę , że z czasem będzie pieskow więcej , zwłaszcza , że widząc org wystawy , mozna przypuszczać iż ludzie tworzący oddzial , znają sie na sprawie, zadbali o rozpropagowanie jej w regionie , tak więc relacja o wystawie nawet znalazla się w regionalnym molochu prasowym Dzienniku Baltyckim,
zadbali o parkingi i strone gastronomiczna , z tego co slyszalem co roku wystawy w tym regionie sa większe i lepiej przygotowane wiec , aż sie nie mogę doczekac przyszłorocznej , choć kto wie może coś wczesniej zorganizują , bo podobno bardzo dużo Don , chcialoby jeszcze w zimie jakąś wystawe , aby pokazać pelną krase futer , JESTEM ZA

Co do testow , to ja też uważam ze jest to czarna plama PKPR ,
ale podobno mają cos nowego wprowadzićcccc przynajmiej w owczarkach,
ale generalnie jest to wielka sciema i kicha, ta stronę calkowicie uważam zaniedbano i nie wiem dlaczego , czyżby w strukturach PKPR nie bylo kompetentnych osob , tak samo punkt o klasie pracującej z zasady jest martwy i calkowicie pozbawiony sensu
Nie wiem dlaczego np pies mysliwski po probach polowych i zawodach fci NIE MOŻE BYC WYSTAWIANY W KLASIE UZYTKOWEJ , ALBO PIES PO ipo , PRZECIEŻ ON PRACUJE , tego nie mogę pojąć i uważam że tu robią bardzo duży bląd, bo skoro sami nie mają prob pracy , ani egzaminow , ani zawodow to nie powinni tego negować , tylko z zalożenia FCI TO PFE
Jak dobrze ktos napisał , wielorakość ras powstała nie tylko z potrzeby roznorodności eksterieru , ale też i potzeb czlowieka co do funkcji jaką pies ma spelniać ,
Ja rozumiem , że potrzeby ewoluują wraz z rozwojem cywilizacji , ale podstawowe sechy rasy użytkowej powinny być weryfikowane.
No coz org młoda więc może na to jeszcze przyjdzie czas, przynajmiej powinni sie tym zając,
Mam paru znajomych Don którzy są w tym klubie , oraz w KHORN i ZOND
i relatywnie Ta org daje mozliwość uczestnictwa w wiekszej ilosci wystaw , także za granicami kraju, oraz ma wiecej przedstawicielstw w kraju, ale jesli chodzi o DON I ON to też slysze , że powinno sie większy nacisk polożyć na PRAWDZIWE TESTY, a o ty cisza, moze dlatego że trzonem wladzy o ladnych paru lat są CI sami ludzie , ktorym moze po prostu nie zależy na rozwoju klubu w tym kierunku, nie wiem , ale taki wniosek się nasuwa
POdoba , mi się sprawa eliminowania z klubu hodowli bezpapierowych
bo w sumie przy takim regulaminie hodowlanym , produkowanie kundli to już zakrawa na totalne odmóżdzenie , mi się ten reg w sumie podoba , bo nie stwarza fikcji i poniewaz ludzie są i zostana ludzmi , powoduje zmniejszenie liczebności rasowych kundli, więc jeśli mimo tego jakiś hodowca jeszcze nie potrafi się oprzec produkcji kundli , to nie zasługuje nA MIANO HODOWCY , i bezwzględzie powinien opuscić szeregi jakiejkolwiek org. kynologicznej

Natomiast jesli chodzi o ZK , to na pewno jej pozycji , na obszarze kynologi nie jest w stanie zagrozić , żadne nowo powstale zrzeszenie kynol. , i to nie powinno być celem żadnego z nich, natomiast uważam , że członkowie ZK , powinni poprzez przykład odgorny , bardziej liberalnie podejść do członkow innych org, i raczej im slużyć rada i pomocą a nie
cynicznymi uwagami typu piesek z rod PKPR to kundel, Tak nie robi
WIELKI MADRY BRAT, dodam jeszcze starszy wiec pewnie mądrzejszy i bardziej doświadczony, a to zobowiązuje.

Wystawy ZK to wielkie imprezy , na ktorych bywam regularnie w miarę możliwości , bo kocham dużo psow w jednym miejscu:lol:
a poza tym przyglądam się metamorfozom jakie przechodzą poszczególne rasy w ramach jednego wzorca, i jeśli chodzi o prestiż wystaw , ich wielkość i przepych to oczywiście daleko innym org do nich , ale część ludzi uczestniczy w nich bo musi , i to widaqć, natomiast co mi sie podoba w PKPR , to to że nie musze jechać na wystawe, funkcje wystawowej oceny hodowlanej zastępuje przegląd wykonywany przez sędziego , w sumie jest to to samo, a ja oszczedzam sobie bycia wystawca mimo woli, i wiecie co , może dlatego na wystawie na ktorej bylem większość ludzi to pasjonaci , wystaw i widac bylo po nich że przyjechali tam z przyjemnosci a nie musu , nawet pokonując niebagatela prawie 450 km w jedna strone, bo dla nich ważne poza wygrana były jeszcze spotkania z innymi hod i wymiana doświadczen a nie zlośliwości, Tak więc atmosfera byla taka bardzo przesiąknięta kynologią a nie zawiścią

Link to comment
Share on other sites

gero całkowicie się zgadzam, ze Wielki Brat powinien służyć pomocą i radą a nie cynicznymi uwagami bo na tym to nie polega ale niestety jesteśmy w Polsce gdzie kynologia jest rodem z Białorusi jakoś nie można przenieść dobrych wzorców o wzajemnym szacunku, poważaniu i współpracy. Lepiej jest opluwać bo tak wygodniej niż wyciągnąć pomocną dłoń o czym mówi pan mania w udzielonym wywiadzie, że PKPR to nie partner nawet do rozmowy bo im FCi tego zabrania. To debilizm w ustach pana prezesa i jak tu mówić, żeby reszta szanowała innych skoro przykład idzie prosto z góry?

Link to comment
Share on other sites

gero - obecnie rejestrując przydomek automatycznie rejestrujesz go w FCI i to z FCI otrzymujesz potwierdzenie rejestracji. Jeśli przydomek sie powtarza albo jest zbyt podobny do innego (jak było w moim przypadku) to Ci go nie rejestrują. Na druku wniosku o rejestrację przydomka możesz podać 5 propozycji i jeśli pierwsza odpadnie to będzie zarejestrowana druga.
Zamieszanie z tym, że jakiś przydomek się powtarza jest spowodowane pewno bałaganem (skąd my to znamy) w ZK jeszcze zanim obowiązek rejestracji w FCI został wprowadzony a to chyba od jakiś 2 lat dopiero ( o ile się nie mylę:eviltong:).

Ja zawsze tolerancyjna byłam i mi PKPR nie przeszkadza, chociaż nie widzę tam nic dla siebie. Za mało wystaw, które uwielbiam, zero rasy, którą kocham a co za tym idzie zero hodowli i osób znających się.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Azawakh']Han Sharn no to może pora, żebyś zapoczątkowała swoją rasę w PKPR i przyczyniła się do poprawy funkcjonowania tej organizacji poprzez działania na jej rzecz. Może dzięki temu i wystaw by było więcej no i hodowla by sie poprawiła?[/quote]


Od jednej osoby się poprawi? Poza tym: [B]Han Sharn[/B] miałaby zrezygnować z możliwości kryć w innych krajach wybitnymi osobnikami (bo jak napisała w PKPR zero jej rasy), udziału w tak niesamowitych imprezach jak World Dog Show, Cruft's, czy wystawa europejska żeby jakiś PKPR mógł się rozwijać? A co PKPR by jej zaoferował? To, że w jej rasie nie miałaby konkurencji i zdobyłaby milion championatów? A może, że na wystawie poznałaby właścicieli i hodowców DONów, brewierów itp?

Ja nie mam nic do PKPR. Niech sobie istnieje i oby zaczął się rozwijać. Ale nikt mi nie wmówi, że ma coś porządnego do zaoferowania. Bo póki co, to sorry ale ja bym się tam nie zapisała. Na dzień dzisiejszy plusy ZK/FCI przewyższają ich minusy, więc dla mnie wybór będzie oczywisty. Pomijając, że w PKPR chyba nawet nie ma mojej rasy :roll:

Link to comment
Share on other sites

Niestety prawda jest taka jak napisała bonusowa. Za dużo mam do stracenia a do zyskania nic. Moje suki powinny zrobić championaty w ZK, to nie są jakieś odrzuty tylko suki z porządnymi rodowodami. I planuję krycia naprawdę dobrymi psami. Na World Dog Show może się też wybiorę. I to wszystko musiałabym poświęcić w imię działania dla organizacji w której rządzi jakiś klan rodzinny. Wiem doskonale jak coś takiego się kończy.

Prawda jest brutalna ale nie opłaca mi się. Co mi z wygranych kiedy nie ma żadnej konkurencji. To żadna wygrana. I co mi po wygranej kiedy oceniać mnie będzie osoba nie mająca pojęcia o rasie, która może widziała grzywacza z daleka albo i to nie. Czego ja się mogę od kogoś takiego nauczyć?

Jak mówię do PKPR nic nie mam, zwalczać go nie będę, chociaż ta historia z rodowodami o której przeczytałam na innym forum mi się mało podobała ale nie czarujmy się w ZK też się zdarzają różne historie. Możecie to nazwać jak chcecie, obojętność albo tolerancja.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie dziewczyny, Wam nie chodzi o rozwój ruchu kynologicznego w pełnym tego słowa znaczeniu ale o własne interesy jak krycia i wyjazdy na zagraniczne wystawy. Szkoda, że taką właśnie postawę obojętności prezentujecie bo ona z pewnością nie wpływa na rozwój czegokolwiek nawet tego ZkwP. Wy chcecie tylko korzystać na zasadzie "a co ja będę z tego miała ?" a nie tworzyć i brać udziału w tworzeniu czegoś nowego...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bonusowa']
Ja nie mam nic do PKPR. Niech sobie istnieje i oby zaczął się rozwijać. Ale nikt mi nie wmówi, że ma coś porządnego do zaoferowania. Bo póki co, to sorry ale ja bym się tam nie zapisała. Na dzień dzisiejszy plusy ZK/FCI przewyższają ich minusy, więc dla mnie wybór będzie oczywisty. Pomijając, że w PKPR chyba nawet nie ma mojej rasy :roll:[/quote]
,,Wybór będzie oczywisty" czyli zakładam że, nie jesteś członkiem ZK. Nie jesteś członkiem PKPR, ale o plusach i minusach wiesz wszystko.
Cenię wypowiedzi pozostałych osób bo wiedzą o czym mówią. Są członkami bywa wiele lat i próbują coś robić.
A w FCI Twoja rasa jest? :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...