Jump to content
Dogomania

gero

Members
  • Posts

    143
  • Joined

  • Last visited

gero's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. gero

    PKPR czy PFK

    Wiesz niektórym nie w smak że dobrze idzie, że ludzi coraz więcej , że wystawy okazałe , poza tym jak wszędzie Ci co nie mogą już tam być albo nie mogą bo ich nie przyjmą zawsze są rozżaleni . PFK nie wszystkich przyjmuje !
  2. gero

    PKPR czy PFK

    Polecam jak najbardziej PFK, bardzo dobre wystawy , regulaminy na poziomie no i widać że coraz wiecej hodowli zrzeszają , posiadają już 4 oddziały i prawdopodobnie niedługo 2 następne sie pojawią wiec chyba idzie to w dobrym kierunku .
  3. a jak z uznawaniem rodowodów tej organizacji przez np PKPR czy PFK ? bo podobno te organizacje nie przyjmują psów z tej organizacji bez weryfikacji ? i nie uznają wystaw tej organizacji ?
  4. [quote name='Donvitow']Ale Ty naiwny. W polsce to ściema i jedno wielkie oszustwo. ZK to nakręcający się wzajemnie/ sędzowie, hodowcy/ motorek do zarabiania pieniędzu na psach. To w Polsce takie pseudo z papierami za większe pieniądze. Czy Ty tego nie widzisz.?[/QUOTE] nie , nie widzę - widzę , że regulaminy chronią markę psa rasowego ! a to czym piszesz to wykroczenia i takie działania nie sa zgodne z regulaminami i moga skutkować wykluczeniem , natomiast w tych pseudo klubach to bedzie norma ! brak regulaminów hodowlanych ! jest kleksik jest agatka - beda miały dzieci ! jak dla mnie PODRÓBA i tyle ! i mam nadzieję , że jednak wyjdzie jakiś urzędowy rejestr organizacji uprawnionych do wystawiania rodowodów ! gdzie rodowód to będzie marka !
  5. [quote name='N_i_e_do_W_I_A_R_Y']Tylko kto powie,ktore sa te "PRAWDZIWE" ? aniol zstapi z nieba? w ZKWP juz taka korupcja,jakiej w pilce noznej jeszcze dotad nie bylo przeciez.A definicja RASOWY jest-ale...o zadnym dokumencie tam nie ma.ani o metryce,ani o rodowodzie. niestety.To wolna wola zwiazkow,ze takowe wydaja.Stad zwiazki" Hodowcow psow rasowych" czy jakichs tam kotow i psow rasowych.Zgodnie z obowiazujaca nowelizacja niestety,A jaka ona jest juz wie kazdy[/QUOTE] Te których regulaminy hodowlane ( bo takie muszą być) dopuszczają do rozrodu zwierzeta weryfikowane , gdzie jest baza sedziów, kynologów, szkoleniowców itp itd, gdzie sa bazy DNA , gdzie rejestruje sie tylko zwierzeta z rodowodem , gdzie nie zakłada sie ksiąg wstepnych np dla rottweilera , pisać dalej ? czy starczy? gdzie po prostu regulaminy i struktura oraz ich zaplecze nastawione jest na hodowlę markowego psa rasowego a nie podróby !
  6. [quote name='filodendron']To taka uwaga "natury ogólnej". Skojarzyło mi się z firmami-krzakami. Wiele osób złapie się na to w dobrej wierze. Skoro łapali się na "ostatniego z miotu i dlatego bez papierów" to tym bardziej na "hodowlę zrzeszoną w czymś tam czymś tam". Myślę, że jednak pseudoorganizacje kynologiczne wcześniej czy później znajdą furtkę, żeby zaistnieć.[/QUOTE] a ja myślę ze prawdziwe organizacje kynologiczne wywalczą prawnie / na pewno powinny - zapisy dotyczace tego co to jest rodowód i jakie warunki musi spełniać organizacja je wydajaca , po prostu rodowód powinien być dokumentem urzedowym , do którego wystawienia byłyby uprawnione organizacje posiadajace odpowiednie regulaminy i struktury !
  7. [quote name='Donvitow']Nie ma większej patologii w Europie niż Polski związek Kynologiczny. Jego bronisz.? Hodowcy, sędziowie ZK to przecierz totalna patologia.[/QUOTE] Ja bronię marki psa rasowego ! dla mnie pies rasowy - to pies który odpowiada wzorcowi danej rasy , i nad tym czuwaja organizacje kynologiczne , eliminujac z hodowli np wadliwe osobniki ! Rasowy bez takiego dokumentu to PODRÓBA ! i tyle ! a skoro podróba to już nie rasowy , nie markowy !
  8. podaję pierwsze info o SKPRiKR - Stowarzyszenie Klub Psa i Kota rasowego:loveu: Pani podobno przewodniczaca - woda w ustach i nie potrafi udzielić podstawowych informacji co do KRS , czasu działania , regulaminów, z uporem powtarza że rodowód jej pieska jest ogólnokrajowy, piesek jest nieoznakowany ale na życzenie klienta może go zachipować, nie potrafi podać info o tym jakie wymogi sa w klubie , i czy wogóle mają rejestr, odsyła do pełnomocnika , ale jego telefon milczy :angryy: Dla mnie to na kolanie utworzony klub , bez rejestracji prawnej , aby sprzedac pieski bez rodowodu z jakimś byle jakim papierem - wiec UWAGA nabywcy ! żaden klub kynologiczny w kraju nie przyjmie w swoje szeregi takiego psiaka ! polecam podzwonic a sami sie dowiecie co to za ciekawy twór ! :angryy: Uważam że prawdziwe organizacje kynologiczne powinny się tematem zając i bronić marki psa rasowego - jak broni sie marki np oryginalnych płyt czy odzieży markowej . Zaraz beda wydawać rodowody pieskom po rodzicach chorych lub wadliwych , niedopuszczonych do hodowli w prawdziwych organizacjach kynologicznych prowadzonych przez kynologów a nie przez handlarzy !
  9. w sumie to sprawa dyskusyjna, bo jesli dana np suka jest zarejestrowana jakim klubie na pania X , bo jest ona współwłaścicielką psa , nie należy do ZK , i suka ta jest tylko tam zarejestrowana aby korzystac ze zniżek w opłatach na wystawy , bo pani X np ma hodowle rasy nieuznawanej przez ZK, i dana suka to pies którego przy okazjio wystawia w klubie bo lubi i ma taką chęć i w sumie prawo , natomiast drugim właścicielem jest pani Y członek ZK , gdzie suka robi uprawnienia hodowlane i tu bedzie i tylko tu rozmnażana - to ja się pytam gdzie tu przestępstwo, skoro w regulaminie ZK pisze że członek nie może należec do 2 organizacji i pani Y nie należy, gdzie pisze że nie można rozmnażac psa poza ZK i nie jest rozmnażany, gdzie nic nie pisze że pies nie może byc pokazywany na wystawach innych organizacji, a jesli nie pisze , że nie może to prawo mówi że może. , więc właściwie nie wiem po co to czepianie sie i szukamie mózgu w d... Każdy ma prawo do dysponowania swoim psem, pies ma prawo być własnością kilku osób, wazne aby pies był rozmnażany w jednej organizacji , a gdzie on jest pokazywany to już sprawa właścicieli, a wam hodowcom z ZK , to sie dziwie, bo w sumie w tamtych organizacjach obecnie są rzesze ludzi, jezdzą na wystawy w kraju i zagranicą , do nich na wystawy przyjezdżają też wystawcy zagraniczni czyli jeśli jakiś pies z hodowli ZK tryumfuje na tych wystawach to tylko reklama tej hodowli w kraju i na świecie, powinien byc dumny że pies wygrywa i jest w rękach osoby pasjonata, wystawcy , no ale ja chyba jestem sprawny inaczej skoro tak myślę. :cool3: Poza tym to jak naprawde zależy wam na jakości zwierzat w waszej rasie to może wezcie sie za porzadki na swoim podwórku i np. postulujcie o ujednolicenie wymogów hodowlanych w strukturach FCI , bo chce się płakać jak sie analizuje wymogi hodowlane w Norwegii, Irlandii, nawet Anglii czy innych kajach . Tu macie pole do popisu ! a nie kopiecie rodaków którzy poziom trzymają .
  10. Czytając WAS , i wasze poglądy oparte na regulaminach , wydaje mi się że ZK powinno w tym momencie nie uznawać rodowodów FCI np z Norwegii , Anglii itp gdzie psy nawet hodowlanki nie muszą mieć aby posiadać potomstwo, nie ma czegoś takiego jak uprawnienia suka hodowlana , czy rep, gdzie nie ma komisyjnych przeglądów miotów, gdzie nie trzeba jezdzic na wystawy, tam tylko wola hodowcy , więcej zaleceń niż wymogów, wiec proszę Was ! Nie wszedzie w FCI jest tak jak w ZK , zastanawiam sie tylko czemu w takim razie ZK bez zmróżenia okiem rejestruje psy z Norwegi np z FCI , a nie uznaje rodowodów organizacji gdzie te wymogi spełniaja . W sumie ZK bliżej do PFK niż do co niektórych klubów z ramienia FCI w innych krajach. Nie wszedzie jest tak samo niestety pod sztandarem FCI ! Prawdą jest też że ZK tylko dlatego swego czasu wszedł w szeregi FCI , gdyż był jedynym stowarzyszeniem wtedy w Polsce ! nie ze względu na wymogi, bo odnośnie ich to ich poziom może być bardzo rózny , w zależności od kraju !
  11. wiesz , może pies być na współwłasność - nie wiem tak tylko gdybam, i jesli chodzi tylko o wystawy to mysle ze jest pk, natomiast inaczej z hodowlą, suka powinna rodzic tylko w 1 organizacji i 1 hodowli w tym samym czasie, bo przeciez moze byc sytuacja , że ktoś sprzedaje psa , ale to chyba inna sprawa. Ja mysle maga , że tu wszystko sie rozbija o pewną forme zastraszania członków ZK , jesli chodzi o wystawianie psów w innych organizacjach, a jak ktoś mimo wszystko chce i podoba mu sie też na innych wystawach , to po prostu ucieka sie do podstępu. i tyle, gdyby nie nagonka ZK, pewnie nie byłoby takich podchodów. , bo psu przecież nic z genów nie ubędzie jak pokaże sie na wystawie PFK. Uwazam , że zdrowiej byłoby zaakceptować prawo kazdego człowieka do tego gdzie chce i komu pokazać w końcu swojego psa, bez wyimaginowanej ideologii.Natomiast gdzie bedzie ewentualnie psa rozmnażał to już też jego co prawda sprawa, ale deklarację powinien złożyc w związku, którego regulaminy i zasady bardziej go przekonują .
  12. widziałem , że galerie wystaw już na stronie PFK - co prawda jeszcze nie wszystkie ale pewnie niedługo uzupełnione będą. maga18- nie bardzo wiem o co biega, ale psy z ZK mogą uczestniczyc na wystawach PFK, gdyż nie ma takiego zakazu w regulaminach ZK. Odnośnie własności psa to , nie wiem , bo w PFK nie ma zakazu bycia członkiem innej organizacji, jak ktoś chce , ma taką wole i czas to moze należeć i do kilkunastu, natomiast hodowlę musi miec zarejestrowana tylko w jednej ! Na stronie PFK widac druk rejestracji hodowli- tam wyraznie pisze że ktoś albo tworzy nową hodowlę , albo przenosi hodowle z innej organizacji, czyli nie moze miec tu i tu .
  13. kamila_vu- masz bardzo małostkowe pojecie o PFK i pewnie stąd te przekłamania. PFK to nie kilkunastu ale po 1,5 roku działalności już kilkuset członków- a to znaczna różnica. Druga sprawa to z z oceną dobrą mogą byc dopuszczone do rozrodu psy z linii użutkowych po zaliczeniu specjalnych testów psa użytkowego - dostępne na stronie Tak więc troche wiedzy , zanim sie wypisuje takie opinie , bo w ten sposób tylko wychodzisz na ignoranta. Poza tym akurat jesli chodzi o PFK to z tego co wiem bardzo ZK szanują ! nigdy nie słyszałem , aby atakowali ZK. Natomiast w drugą stronę nie zawsze to działa, ale trudno może z czasem ?
  14. gero

    ACE - PKPR

    [quote name='mmiodek']Czytam w aktualnościach PKPR: Dnia 20.02.2010 r podczas Walnego zebrania przyjęto uchwałę: "Zakaz prezentowania a tym samym wystawiania na wystawach Polskiego Klubu Psa Rasowego psów kopiowanych". Tym samym data 20.02.2010. staje się w naszym przekonaniu, przełomem w podejściu do idei psa rasowego, który z całą pewnością jest zwierzęciem kompletnym – posiadającym wszelkie przyrodzone mu części ciała. Zapis regulaminu już wkrótce. i mam pytanie - czy to oznacza, że nie wolno tylko wystawiać czy również oceniać i rozmnażać? Bo wg mnie zapis jest jednoznaczny - tylko wystawiać - i prawdę mówiąc taka interpretacja wydaje mi się słuszna. To że ktoś swojego psa pozbawił ogona czy uszu nie oznacza, że pies ten jest gorszy w sensie genetycznym i hodowlanym a więc przy małej ilości psów w PKPR (większości ras) szkodą i błędem byłoby odrzucać z hodowli psy kopiowane. Natomiast zakaz wystawiania mówi nam że nie propaguje się i nie popiera kopiowania. Co o tym myślicie? Na wszelki wypadek cytuję fragment z regulaminu hodowli PKPR: "Suką hodowlaną jest suka, która: a/ została zakwalifikowana do hodowli na przeglądzie hodowlanym (min.27 pkt) [B][U]lub[/U][/B] uzyskała co najmniej ocenę bardzo dobrą w klasie pośredniej, otwartej lub pracującej na minimum jednej wystawie organizowanej przez Klub" - a więc nie jest konieczne wystawianie. Dopiero licencjonowana suka musi być wystawiana (tzn uzyskuje ten tytuł na wystawach)[/QUOTE] Dla mnie to hipokryzja , dzialania zrobione trochę pod publikę a nie z przekonania, jasli sie mówi o kompletnym psie to chyba na przeglądzie miotu [owinien tez byc kompletny ! tak samo podczas przegladu hodowlanego, skoro wystawowe to niekopiowane to moze należałoby zadbac o selekcje do tej pory kopiowanych uszu czy ogonow , moze wtedy hodowcy beda wiedziec ktore linie niosa wadliwe osadzenia, kształty iptp tych częsci ciała, ktorych u kopiowanych nie widac. Z jednej strony na wystawy niekopiowane, ale hulaj dusza piekla nie ma , w majestacie regulaminu hodowlango , tnijcie ! ! !
  15. Mimo wielkich trudności , powódż i zalanie terenu gdzie miała odbyc się wystawa, udało się organizatorom przenieśc imprezę na inny teren i jednak obyło sie bez odwołania imprezy , której przygotowanie pochłonęło masę czasu i wysiłku. Przeorganizować praktycznie w tydzień taką imprezę to nie lada wyczyn , więc wielkie BRAWA dla organizatorów !. Na wystawie sędziowali sedziopwie z Hiszpanii, Ukrainy i Niemiec. Uczestniczyło w wystawie ok 150 psów ! Sporo było wystawców zagranicznych z Litwy , Łotwy i Ukrainy, jeśli chodzi o rasy to najliczniej reprezentowane były Owczarki Niemieckie krótkowłose i długowłose, oraz Yorki i Biewery, ale podziwiac można też było sliczne pekińczyki, Shih Tzu , Maltańczyki, Jamniki, Labradory, CTR, i wiele innych przedstawicieli ras. Było też dużo nagród, konkursy dla dzieci, i wspaniałe pokazy agility grupy z Wrocławia , oraz obrony i posłuszeństwa grupy z Sieradza. Przewidziany był tez pokaz pracy psów ratowniczych , ale z powodu powodzi i zmiany miejsca się nie mógł odbyć, może za rok się uda .
×
×
  • Create New...