Jump to content
Dogomania

ACE - PKPR


agamblu

Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Droga LALUNO już odpowiadam na Twoje pytanie dotyczące mojej działalności artystycznej. To co robię traktuje bardzo profesjonalnie i jestem członkiem Związku Artystów Plastyków, który zrzesza artystów profesjonalnych i broni ich interesów statutowo choć to co robię nie przynosi mi jakiś większych korzyści finansowych bowiem jest raczej niewielkie zainteresowanie tematyka poruszaną przeze mnie. Poza tym ciężko pracuję aby wreszcie zostać zauważonym co w naszych warunkach nie jest najłatwiejsze... Ale z artystycznego świata wrócę do kynologicznego. Po pierwsze ilość 3 suk hodowlanych aby uznać hodowlę za amatorską podałem tylko i wyłącznie jako przykład francuski a po drugie Mraulino to jest wielu kynologów znanym mi z imienia i nazwiska będących członkami zagranicznych organizacji kynologicznych co jak widać nie jest w sprzeczności ze statutem ZkwP i przepisami FCI ponieważ najczęściej ludzie ci przynależą (o ile się niei mylę) do organizacji zrzeszonych albo związanych w jakiś sposób z FCi więc w żaden sposób to nie koliduje ale kilka lat temu w bardzo starym numerze "Psa" znalazłem informację o wykluczeniu z FCi jednego z brazylijskich działaczy FCI właśnie za to, że współpracował z nieuznawana przez FCI organizacją (szkoda, ze nie mam tego numeru "Psa"). Tym samym możliwe, że Mraulina zostałabyś wykluczona za tą przynależność do IKU.

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][FONT=Times New Roman][B][U]Azawakh[/U][/B],[/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Prawie pod wszystkim co tu piszesz mogę się podpisać i to obydwoma rękami. Z wielkim podziwem i ogromnym szacunkiem dla twojej postawy, wiedzy, przekonań i dokonań prześledziłem ten wątek. Choć może nie w tej chwili, ale jestem zainteresowany nawiązaniem kontaktów, które być może pozwolą mi uniknąć błądzenia po drogach, które Ty już przebyłeś. W całości twych postów, dostrzegłem tylko parę twoich drobnych wpadek (jak np. ten subiektywistyczny post [/SIZE][/FONT][COLOR=#3a4f6d][FONT=Tahoma] #[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=9380389&postcount=265"][B][COLOR=#3a4f6d][FONT=Tahoma]265[/FONT][/COLOR][/B][/URL][/FONT][/COLOR][FONT=Times New Roman][SIZE=3] ) - ale zapewniam, to przysłowiowa „pestka” w porównaniu z tymi „wpadkami” innych Twoich interlokutorów. Choć można tak to odbierać, mi osobiście nie wydaje się żadną donkiszoterią to co robisz. Tak trzymaj i mniej proszę na uwadze fakt, że nie tylko Ty dostrzegasz w Związku i jego Członach wiele takich zachowań bardziej charakterystycznych dla jakiejś partii politycznej czy wyznania, niż stowarzyszenia którym powinno ono przede wszystkim być.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[B][U][SIZE=3][FONT=Times New Roman]BeataG[/FONT][/SIZE][/U][/B]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Bardzo mnie zawiodłaś w całości postów jakie tu umieściłaś, choć niewątpliwie - wiele Twoich uwag i dygresji rzuca inne, trudne do pominięcia światło na całą ta sprawę. Jednak przede wszystkim zawiodłaś mnie brakiem ustosunkowania się do materiałów, które zamieścił [B][U]Azawakh[/U][/B]. Myślę, że masz wiele racji i trochę prawniczej wiedzy, którą interpretujesz tu niestety, często w nie pozbawiony usterek sposób. Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że pewnie musisz wiedzieć też o tym, że istnieje takie pojęcie jak „Duch Prawa”. Poruszane tu kwestie wymagają bardziej odwołań do poziomu metalegislacyjnego czy nawet ogólnie - konsekwencji całego pola semantycznego sformułowań użytych w tym Statucie, niż stosowanych przez Ciebie tutaj rozstrzygnięć na poziomie prostej interpretacji przepisów prawnych. To co wspomniane przez Ciebie – „99% ludzi” interpretuje jako przepisy prawne - odnosi się obecnie do poziomu, który ma więcej wspólnego z Etyką i Kulturą niż tego co przeciętny Kowalski rozumie po pojęciem Prawa. Myślę, że prościej jest skierować takie osoby na te tory, niż dowartościowywać swoja osobę złudzeniem udzielania tu jakiś porad prawnych. Jeśli już odwołano się na wstępie do ustaw wyższego rzędu, (Konstytucja) a później do takich terminów jak np. Wolność, to przecież postawienie tego Statutu w odniesieniu do takiego poziomu legislacyjnego jak Prawa Człowieka, stawia ten niefortunny Statut na równi z bazarowymi uregulowaniami handlowymi. Owszem, zgodnie z Literą Prawa, ten niefortunny, mocno pachnący brzydką historią i niegodziwymi postawami Statut, został zarejestrowany i poprawiony do formy w jakiej obecnie egzystuje. Nie umniejsza to jednak faktu, że zawarte w nim regulacje wywołują w skutkach pewne zachowania i postępowania zwykle nieświadomie podporządkowujących się niejako przy okazji osób. Zachowania te i postawy można łatwo sprowadzić bezpośrednio do takich aberracji sytuacyjnych jak np. szeroko pojęty szowinizm, autorytaryzm władczy, agresja czy praktyki monopolistyczne. Zatem jeśli jesteś prawniczką BeatoG, (co powoduje tu, że występujesz niniejszym z poziomu autorytarnego) to jedynie na poziomie rzemieślniczym a nie naukowym. Nie brak ci też dość ciekawych postaw idealistycznych (uroczy post [/SIZE][/FONT][COLOR=#3a4f6d][FONT=Tahoma] #[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=9388342&postcount=281"][B][COLOR=#3a4f6d][FONT=Tahoma]281[/FONT][/COLOR][/B][/URL][/FONT][/COLOR][SIZE=3][FONT=Times New Roman]). Natomiast, mnie osobiście, bardziej przekonuje to stanowisko naukowe - cytowanego tu doktora prawa (pierwszy stopień naukowy) niż to twoje –magistra (żaden stopień naukowy) – bo kynologia to przede wszystkim nauka, a w drugiej kolejności hobby (u miłośników) czy rzemiosło (u hodowców/wystawców). A odwołanie standardów naukowych a nie rzemieślniczych znajdziesz w tym poddawanym tu dyskusji Statucie, czego zacytowanie przez Ciebie tutaj z wielką radością odnotowałem.[/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Przepraszam, że w swej dygresji odniosłem się tylko do wypowiedzi dwóch uczestników. Z całym szacunkiem dla wielu rożnych myśli, które poddawaliście tu osadowi i ocenie – wiele cennych informacji uzyskałem w tym wątku – głownie dzięki wam wszystkim. Jednak pozwoliłem sobie na „emocjonalna przejażdżkę” tylko po dwóch, bardzo charyzmatycznych uczestnikach tej dyskusji i w dodatku z dość małą dozą powściągliwości, co jak sadzę nie powinno mi być zapomniane ;)[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Pozdrawiam serdecznie,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]An.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Już podczas przeglądu miotu właściciel szczeniąt musi mieć rodowody maluchów.
Jak mówi regulamin "przed wykonaniem
przeglądu miotu szczenięta muszą być oznakowane tatuażem lub czipem; numery
tatuaży nadaje właściwy oddział Klubu a osoba wykonująca przegląd wpisuje je w
rodowód jednocześnie potwierdzając wpis w adnotacjach wraz z datą i czytelnym
podpisem; numery czipów wpisuje się lub wkleja w rodowodzie w rubryce
adnotacje wraz z czytelnym podpisem i datą"
Z tego by wynikało, że nowy właściciel wraz ze szczenięciem otrzymuje od razu rodowód.
[QUOTE]
Czyli odbierajac psa w wieku 7 tyg. nie dostajesz potwierdzonego dokumentu pochodzenia.
[/QUOTE]
To zdanie zatem nie jest zgodne z prawdą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zarazah']Pierwsza część maksymy nr 1 dotyczy jednak życia doczesnego:diabloti:[/quote]
Maksyma to maksyma :evil_lol:, Ty ją dzielisz na czynniki :p?
Dobre!

EDYCJA: pewnie masz rację co do tej "Twojej maksymy".
Rzeczona maksyma trochę inaczej brzmi w oryginale.
"[B]Nie sądźcie, albowiem będziecie sądzeni[/B]".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niceravik']EDYCJA: pewnie masz rację co do tej "Twojej maksymy".
Rzeczona maksyma trochę inaczej brzmi w oryginale.
"[B]Nie sądźcie, albowiem będziecie sądzeni[/B]".[/quote]
Jak już cytujemy i poprawiamy, to róbmy to dobrze.
Słowa Jezusa (bo o nich mówimy i stąd się wzięła owa maksyma): [I]"Nie sądźcie, a [B]nie [/B]będziecie sądzeni" [/I]lub też [I]"Nie sądźcie, abyście [B]nie [/B]byli sądzeni."[/I] Owo słówko [I]"nie"[/I] robi pewna różnicę :)

Wiem, wiem. Czepiam się :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Godelaine']Jak już cytujemy i poprawiamy, to róbmy to dobrze.
Słowa Jezusa (bo o nich mówimy i stąd się wzięła owa maksyma): [I]"Nie sądźcie, a [B]nie [/B]będziecie sądzeni" [/I]lub też [I]"Nie sądźcie, abyście [B]nie [/B]byli sądzeni."[/I] Owo słówko [I]"nie"[/I] robi pewna różnicę :)

Wiem, wiem. Czepiam się :)[/quote]
Na "WIARĘ" nic nie przyjmę :). Muszę to sprawdzić.
Może tak być, że są różne tłumaczenia?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']Lhapsot na tym wątku obowiązują trzy zasady:ZK nie łamie prawa, BeataG ma rację bo jest prawnikiem, Azawakh jest wichrzycielem :razz:
Oj coś czuję, ze zaraz Ci się dostanie ;)[/quote]
To sarkazm :cool3:
O prawnikach to kilka fajnych dowcipów jest:) szczególnie ten o dobrej wiadomości.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Chciałbym tylko zauważyć, że użycie przeze mnie słowa są „sądzę” w poincie poprzedniego postu w swym kontekście (a w szczególności w towarzystwie obecności takich określeń jak „osąd” czy „ocena”) ma semantycznie zupełnie inny wydźwięk niż przytaczane tu Chrystusowe przesłanie. PWN podaje 5 znaczeń słowa „[/SIZE][/FONT][URL="http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=s%25B1dzi%25E6"][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#0000ff]sądzić[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL][FONT=Times New Roman][SIZE=3]”. Z tak powierzchownego – nawet humorystycznego traktowania niektórych zapisków, mogą powstawać później fatalne w skutkach niegodziwości z których niektórzy (oczywiście wybrani) korzystają w bardzo perfidny sposób. Na bazie podobnego efektu psychologicznego tworzy się niezwykle skuteczne, choć wyjątkowo wredne w mechanizmach swojego działania narzędzia wywierania wpływu na konsumentów – reklamy kontekstowe. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Wracając teraz do tematu i odnosząc powyższe do tego monopolistycznego zapisku o wykluczeniu przynależności do innych organizacji kynologicznych – niewątpliwie niesie to ze sobą, fatalne w skutkach niegodziwości. Kontekstowo - działa to zupełnie inaczej niż bezpośrednio i z takich powszechnie czynionych omyłek wystepujacych w polach semantycznych danych uregulowań - dzieją się później najprzerózniejsze sytuacje, które po prostu nie powinny mieć miejsca.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Aby podeprzeć się tu przykładem chciałbym założyć pewną teoretyczną sytuacje:[/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] Pewien miłośnik zwierząt a w szczególności psów miał dziecko. Dziecko było świadkiem zdarzenia, które odcisnęło się piętnem na jego psychice i spowodowało okropny uraz w postaci kynofobii (leku przed psami). Osoba ta szukała pomocy w organizacji kynologicznej do której przynależy i niestety jej nie znalazła. Otrzymała smutną dla niej informacje że wykracza to poza jej statutową działalność i w ramach działalności w Związku takiej nie otrzyma. Osoba ta oczywiście w poczuciu odpowiedzialności drążyła temat. Terapia psychologiczna dziecka o którą zwróciła się ta osoba do bardzo znanego psychologa, owszem czyniła postępy, ale bardzo powoli i przy użyciu wysokich kosztów materialnych. Jednak jak się okazało istnieje Stowarzyszenie które w swej statutowej działalności zajmuje się m.in. problemem kybofobi i przy ich pomocy dziecko zostało natychmiast wyleczone przez grupę profesjonalnie ukierunkowanych na terapię tego schorzenia specjalistów. Jak się okazało, ku zdziwieniu naszego głównego bohatera, Stowarzyszenie to ma w swych założeniach bardzo różne, godne poparcia inicjatywy które w ogóle pomija ta organizacja do której już należy od dzieciństwa zarówno On i jego syn, ale i również należeli przecież Ojciec i Dziadek, (Dziadek nalezał ale często wspominał coś o tym, jak to było wspaniale kiedyś, jak to wcześniejsze towarzystwo, do którego należał w młodości, zrzeszało głownie [U]miłośników psów[/U] a nie jak obecnie – przede wszystkim miłośników samego – pachnącego miniona epoką towarzystwa, miłośników wystaw i miłośników hodowli oraz takie osoby, które w ich mniemaniu nie chcą by rodowód za który zapłaciły przecież kupę pieniędzy, stracił na wartości).[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] Zatem aby poprzeć działalność tego stowarzyszenia, które istnieje od niedawna i wreszcie zaczyna działać w obszarze kynologii, który wydaje się być pomijany przez to, do którego już należy – postanowił powiększyć ilość członków o tego nowego o siebie i swoją rozinę. Niestety, ten jego czyn został okrutnie ukarany, bo to nowe Stowarzyszenie, które w swych założeniach nie ma w ogóle hodowli, wystawiennictwa czy dbałości o konkretne rasy a jedynie wszelką działalność na rzecz poprawienia bytu każdego, nawet tego najbardziej nierasowego psa.[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] Pan Iksiński został oczywiście karnie wydalony ze Stowarzyszenia do którego należał od lat i odebrano mu uprawnienia hodowlane oraz możliwość tej działalności, którą również bardzo lubił – czyli wystawiennictwa w gronie tego swojego, znanego do wielu lat środowiska psiego. Jego syn, który miał wcześniej problem z akceptacją obecności pewnego rodzaju psów – prawdopodobnie w przyszłości będzie miał problem z akceptacją pewnego rodzaju osób – bo przecież to on najbardziej lubił te fajne wystawy psów i również dzięki nim tak szybko pokonał ten swój paniczny lęk przed wszystkimi przypominającymi wyglądem wilka psami.[/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Po jakimś czasie, pod naporem rodziny i osób, które bardzo chiały nabyc potomstwo po tych jego wszaniale zadbanych i wychowanych psach, pan Iksiński wystąpił z tego nowego Stowarzyszenia wracając do tego, co najbardziej było potrzebne jego rodzinie i nabywcom kolejnego pokolenia psiaków do powstanie których tak pieczołowicie się od wielu lat przykładał . [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Po kilku latach, inicjatywa tego innego Stowarzyszenia bardzo ograniczyła swoje możliwości z uwagi na zbyt mała ilość członków do podtrzymania i rozwoju działalności na rzecz psa i jego miłośnika... Inne z podobnych powodów również nie mają zbytniej szansy na rozwój i egzystencję w godziwych warunkach.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Choć to przykład zupełnie fikcyjny, ale wpisany w istniejąca obecnie [/SIZE][/FONT][URL="http://kynos1.ovh.org/index.php"][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#800080]rzeczywistość[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL][FONT=Times New Roman][SIZE=3]. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Właśnie dlatego, takie pachnące totalitaryzmem przeżytki minionej epoki jak ten zapis w omawianym tu Statucie, powinny być zakazane tak samo jak zakazane są inne podobne praktyki monopolistyczne i nieuczciwa konkurencja, mająca miejsce w innych sektorach działalności człowieka.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Do tego własnie przede wszystkim odnosi się zapis o zakazie ingerencji Stwarzyszenia w osoby niezrzeszone czy członków innych towarzystw. Ten zapis wynika z dużo "wyzszych" ustaw i odnosi sie do obecnych standardów legislacyjnych uwgledniających przede wszystkim Prawa i Wolnosci Człowieka i Obywatela (a wszelkie interpretacje na poziomie prostych, pozakontekstowych znaczeń, to zwykła urzędowa mechanika, automatyzm, który niestety tworzy patologicznie w skutkach dziury prawne).[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Właśnie m.in. z takich jak te powyższe powodów, należy walczyć o to, aby takie jak ten zapis, przestały istnieć.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Finalnie - pod płaszczykiem takich właśnie molochowatych Stowarzyszeń, w ukryty sposób, niegodziwe osoby realizują się w swych szowinistycznych zapędach broniąc jednocześnie zaciekle swej niegodziwie nabytej władzy, którą nieświadomi zwykle członkowie wraz ze swą Wolnością im powierzają przy rozpoczęciu pozornie niewinnej - tu działalności na rzecz psa ,czy tez dbałości o własny interes (np. tu wyrobienie rodowodu).[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]O Wolności tu mowa przede wszystkim i o pododawaniu się totalitarnej Władzy w szerszy niż się tego oczekiwało na początku sposób.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Serdecznie pozdrawiam,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]An.[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lhapsot'][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Finalnie - pod płaszczykiem takich właśnie molochowatych Stowarzyszeń, w ukryty sposób, niegodziwe osoby realizują się w swych szowinistycznych zapędach broniąc jednocześnie zaciekle swej niegodziwie nabytej władzy, którą nieświadomi zwykle członkowie wraz ze swą Wolnością im powierzają przy rozpoczęciu pozornie niewinnej - tu działalności na rzecz psa ,czy tez dbałości o własny interes (np. tu wyrobienie rodowodu)[/SIZE][/FONT][/quote]Obiektywizm godny podziwu. Chylę czoła:modla:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lhapsot']

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Finalnie - pod płaszczykiem takich właśnie molochowatych Stowarzyszeń, w ukryty sposób, niegodziwe osoby realizują się w swych szowinistycznych zapędach broniąc jednocześnie zaciekle swej niegodziwie nabytej władzy, którą nieświadomi zwykle członkowie wraz ze swą Wolnością im powierzają przy rozpoczęciu pozornie niewinnej - tu działalności na rzecz psa ,czy tez dbałości o własny interes (np. tu wyrobienie rodowodu).[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]O Wolności tu mowa przede wszystkim i o pododawaniu się totalitarnej Władzy w szerszy niż się tego oczekiwało na początku sposób.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Serdecznie pozdrawiam,[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]An.[/SIZE][/FONT][/quote]
Nic z tych niegodziwosci i szowinistych zapedów nie rozumiem, moje psy pewnie też nie. :look3:
Dobrze ze mamy ustawe o wolnym rynku i moloch nie jest jedynym stowrzyszeniem które wydaje rodowody, czyli wedle parawa jest OK bo mamy wolny wybór.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zarazah']Obiektywizm godny podziwu. Chylę czoła:modla:[/quote]

Ironia? Nie zgadzam się tą oceną :), ktora wydaje sie właśnie mało obiektywna.Bo moim zdaniem ładnie napisane, pojawiły się zupełnie nowe elementy, których nie zauważasz.

[quote name='LALUNA']Nic z tych niegodziwosci i szowinistych zapedów nie rozumiem, moje psy pewnie też nie. :look3:
Dobrze ze mamy ustawe o wolnym rynku i moloch nie jest jedynym stowrzyszeniem które wydaje rodowody, czyli wedle parawa jest OK bo mamy wolny wybór.[/quote]
Niestety nie mamy wolnego wyboru. To stowarzyszenie, o którym pisał Lhapsot nie wydawało rodowodów. Launa przeczytałaś?

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Niestety nie mamy wolnego wyboru. To stowarzyszenie, o którym pisał Lhapsot nie wydawało rodowodów. Launa przeczytałaś?[/QUOTE]

Ale przecież są jeszcze inne stowarzyszenia nie tak molochowate które wydaja rodowody i wyrazaja zgode na bycie w innym. Zawsze mozna sie było przenieść. To też jest wolność wyboru.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mraulina']Wybór ograniczony nie jest wyborem.[/quote]
Ty tez masz ograniczenia jako obywatel: chociazby ograniczenie szybkosci. A spóbuj po 22 w hotelu, lub w bloku zachowywac sie bardzo glosno. Tak samo jak nie masz prawa w Organizacji Kynologicznej rozmnazać suki poza organizacja bez papierów. Czy to ograniczenie Cie nie dręczy?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...