Alicja Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 [quote name='jonQuilla']Bodziak faktycznie jest świetny :) Co do kierowcy busa to moja siostra ma koleżankę, która pracuje w biurze ZTM w Gda. i się jej podpytała czy te skargi w ogóle są rozpatrywane, powiedziała że tak ;) W takim przypadkach przeglądają monitoring i jeśli faktycznie machałam to kierowca dostanie po premii :p[/QUOTE] no to szansa ze pan dostanie po ,,jajach,, za grzeczność :diabloti: Quote
Oscar Patric Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 miłego weekendu i mizianki zasyłamy:) Quote
Tengusia Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 dawno mnie tu nie było ale skoro już jestem to może zajrzysz chociaż na mój bazarek :Rose: [url]http://www.dogomania.pl/threads/223323-GRY-FILMY-w-okazyjnych-cenach!-Pom%C3%B3%C5%BCmy-Rudemu!-bazarek-trwa-do-03.03.12-ZAPRASZAM?p=18663990#post18663990[/url] Quote
FredziaFredzia Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 I co z grzecznym kierowcą? :diabloti: Quote
jonQuilla Posted February 19, 2012 Author Posted February 19, 2012 Hej :):multi: Nie sądzę żebym dowiedziała się o dalszych losach pana kierowcy, może któregoś dnia jak będę wracała z pracy i akurat On będzie prowadził busa to coś napomknie o ile mnie rozpozna :evil_lol: Ludzie w jakim ja wczoraj byłam klubie :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Byłam u znajomej i stwierdziłyśmy że fajnie byłoby gdzies wyskoczyć potupać nóżką ale nie chciało nam się gdzieś daleko jechać/iść więc wybrałyśmy się na imprezownię koło jej domu....miejsce to nosi piękną nazwę Romatica :evil_lol: no i jest to raczej taka spelunka no ale uznałyśmy że lepsze to niż nic. W środku okazało się że średnia wieku to 40-50 lat ale to tam pikuś bo przecież w metrykę ludziom się nie zagląda...chodzi o to że jak tak siedziałam przy stoliku i obserwowałam parkiet to jedyne co mi przychodziło do głowy to 'desperaci z chcicą' :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Wiadomo, nie wszyscy ale Ci najbardziej aktywni jak najbardziej :evil_lol: Babki no bo nie dziewczyny, wytapetowane i wystrojone no dość wyzywająco w delikatny sposób to ujmując a z zachowania przypominały kotki w rui albo suki z cieczką....serio! Niektóre to skakały od faceta do faceta...ocierały się, owijały i no aż niesmacznie było patrzeć a dziady śliniły się na ich widok, obmacywali je bez większego skrępowania....no tragedia. Postanowiłam więc również potańczyć żeby nie skupiać się na otaczających mnie ludziach i co? i jakaś lala się zachwiała w tańcu i poleciała na mnie a swoimi szponami zadrapała mi dekolt i to tak dość mocno...nawet Teodor słabiej drapie :roll: nawet przepraszam nie powiedziała :shake: Dlatego właśnie wolę puby gdzie ew. jest malutki parkiet gdzie można sobie zatańczyć....zazwyczaj hołoty jest mniej. Jestem zrzędliwa? :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
FredziaFredzia Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 Dlatego ostatnio na balety noszę buty tzw. LITY - bo jak ktoś na mnie wpadnie to mogę się odwdzięczyć "obcasikiem". :lol: Quote
Oscar Patric Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 obecnie co raz mniej ludziska są grzeczni i mili,może dla niej gdyby powiedziała przepraszam,to myślała ze jej korona ze łba zleci hihih Ja też wczoraj byłam na zabawie ostatkowej,ale świetnie się wybawiłam,i także szczerze szukam miejsc gdzie jest jak najmniej hołoty pozdrawiamy:) Quote
Anecioreczek Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 ja sobie chyba dzisiaj w domu zrobie ostatki bo kurna nigdzie nie poszłam.:shake: Ale to musiało wyglądać przekomicznie :) Quote
Doginka Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 No cóż, te starsze kobiety też mają prawo do zabawienia się, ale fakt, od słowa "przepraszam" korona chyba by jej z głowy nie spadła:roll: Podejrzewam, że jakby na mnie trafiło, to bym się odwdzięczyła miłym kopniaczkiem w zadek:roflt: Quote
agaga21 Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 hehe, niezły klimat musiał być w tej romanticy! pewnie tak jak piszesz-desperaci boją się że na stare lata sami zostaną więc próbują wszystkiego się uczepić. Quote
jonQuilla Posted February 20, 2012 Author Posted February 20, 2012 [B]Doginka,[/B] a pewnie że mają prawo się bawić i ich wiek w tym przypadku to drugorzędna sprawa. Jak już wspominałam, ja ludziom w metrykę nie zaglądam...zresztą była z nami tam moja znajoma, która też ma 40+. Ma syna o kilka lat starszego ode mnie a mimo to potrafimy się świetnie dogadać i bawić tylko że jest różnica między zabawą a zabawą ;) Taki wyuzdany wygląd i zachowanie razi mnie bez względu na przedział wiekowy w jakim dana kobieta się znajduje, jest to żenujące i przykre bo jak dla mnie taka kobieta nie ma do siebie szacunku. Co do kopniaków to trzeba uważać :devil: Ja kiedyś o mały włos uniknęłam otrzymania w ryjek od kolesia po tym jak go kopnęłam xD haha. Sprawa wyglądała tak że tańczyłam z koleżanką, przyczepił się do nas jakiś koleś i zaczął ze mną tańczyć no więc z nim potańczyłam chwilę ale koleżka sobie na zbyt wiele pozwalał, zaczął mnie łapać to tu to tam...raz, drugi strąciłam jego łapska a za trzecim razem jak mnie złapał w tali i zbliżał się z jęzorem to go odepchnęłam dość mocno więc się wkurzył i nazwał mnie niecenzuralnie po czym się odwrócił i chciał odejść więc dostał solidnego kopniaka prosto w dupę...odwrócił się momentalnie, czerwony na twarzy ze złości i byłam pewna że mi przyłoży ale jego koledzy go ode mnie odciągnęli i jeszcze przeprosili za jego zachowanie mówiąc że to idiota ;) Zgodziłam się z nimi. [B]Agaga,[/B] jak to moja kumpela uznała 'impreza ostatniej szansy' ;) coś w tym chyba jest. Quote
Alicja Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 a ja jestem zdania ŻYCZ będzie CI życzone ,...ja mam tzw tumiwisizm , a niechby nawet stripteas laski robiły to kij im w oko , to ich stripteas ... jak im się to podoba to proszę ... każdy ma prawo się bawić tak jak chce , jeśli to był lokal na tańce to niech się bawią ...po śmierci nikt już bawił się nie będzie :) ...lepiej nie krytykować :) ...bo często jest tak że Ci co najbardziej krytykują na starośc sami lądują w takich lokalach na takich imprezach ...nawet w menopauzie :lol: Co do lokali to z TZtem najczęściej bywamy w klubach typu KC (kulturalny club) , irish pub , gdzie przy okazji można posłuchać fajnej muzyki , organizowane są koncerty , rozbieżność wieku tam jest bardzo duża , bo od 18- bywa i 50/60 ..w zależności jaką grają muzykę i nigdy jeszcze nie było zadnych głupich przytyków co do wieku , ba nawet nawiązują się nowe znajomości . W tym klubie bywamy czasem na tym samym koncercie my , nasi znajomi i nasz syn ze swoimi znajomymi , więc można nie patrzec na wiek i przytyków robić . Quote
agaga21 Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 [quote name='jonQuilla'] [B]Agaga,[/B] jak to moja kumpela uznała 'impreza ostatniej szansy' ;) coś w tym chyba jest.[/QUOTE] dobre!:evil_lol::evil_lol: Quote
jonQuilla Posted February 20, 2012 Author Posted February 20, 2012 Jednak jestem pełna nadziei że ja nie wyląduję na takiej imprezie...chociaż nie, wylądować bym mogła ale mam nadzieję że nie będę tak się zachowywać. Co do Irish Pubów to chyba są moje ulubione miejsca do posiedzenia...mam takowy pod domem i jest tam zawsze genialna atmosfera, swojego czasu często chodziłam tam na mecze ligi angielskiej, kumpel był fanem Manchester United...nadal jest ale nie mieszka w Gdańsku więc sie nie spotykamy. Niesamowita atmosfera była jak był mecz, nawet jeśli siedzieli obok siebie zwolennicy przeciwnych drużyn to było wesoło i hałaśliwie ale w pozytywny sposób :) Quote
Unbelievable Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 [quote name='jonQuilla']Jednak jestem pełna nadziei że ja nie wyląduję na takiej imprezie...chociaż nie, wylądować bym mogła ale mam nadzieję że nie będę tak się zachowywać. Co do Irish Pubów to chyba są moje ulubione miejsca do posiedzenia...mam takowy pod domem i jest tam zawsze genialna atmosfera, swojego czasu często chodziłam tam na mecze ligi angielskiej, kumpel był fanem Manchester United...nadal jest ale nie mieszka w Gdańsku więc sie nie spotykamy. Niesamowita atmosfera była jak był mecz, nawet jeśli siedzieli obok siebie zwolennicy przeciwnych drużyn to było wesoło i hałaśliwie ale w pozytywny sposób :)[/QUOTE] oj tak, my też mamy swój ulubiony i chodzimy tam jak zejman jest zamknięty ;) klimat niesamowity :) Quote
Alicja Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 [quote name='jonQuilla']Jednak jestem pełna nadziei że ja nie wyląduję na takiej imprezie...chociaż nie, wylądować bym mogła ale mam nadzieję że nie będę tak się zachowywać. Co do Irish Pubów to chyba są moje ulubione miejsca do posiedzenia...mam takowy pod domem i jest tam zawsze genialna atmosfera, swojego czasu często chodziłam tam na mecze ligi angielskiej, kumpel był fanem Manchester United...nadal jest ale nie mieszka w Gdańsku więc sie nie spotykamy. Niesamowita atmosfera była jak był mecz, nawet jeśli siedzieli obok siebie zwolennicy przeciwnych drużyn to było wesoło i hałaśliwie ale w pozytywny sposób :)[/QUOTE] wiesz , może te co teraz szaleją nie zaznały tego w młodości i muszą spróbować :) ...daj im szansę ;) Co do klubów , ma to swoisty urok , niepowtarzalny :cool2: Quote
jonQuilla Posted February 24, 2012 Author Posted February 24, 2012 Kurde, ja dzisiaj rano napisałam tutaj długiego posta a dogo go odrzuciło :/ Otóż miałam rację, sąsiadom wczoraj urodziły się szczeniaki. Początkowo było 5 ale w nocy możliwe że urodziły się jeszcze dwa bo w ogłoszeniu na fejsbóku dziewczyna napisała że jest 7. Ręce mi opadły. Oczywiście nie omieszkali się właściciele podzielić tą super wiadomością ze wszystkimi na fejsbóku, oczywiście też znalazł się od razu sztab wiwatujących bezmózgowców. Nie mogłam się powstrzymać i skomentowałam zdjęcie suki ze szczeniętami. Specjalnie podkoloryzowałam swoją osobę żeby tekst był dobitniejszy chociaż wiem że to jak rzucanie grochem o ścianę, że ludzie Ci są w ogóle nie ogarniają tematu. 'Gratulacje :/ Szczeniaki śliczne ale po co? Bo mieliście taki kaprys? Sorry ale nie pojmuję ludzi, którzy rozmnażają psy od tak...bo im się chce, dla pieniędzy? Gratuluję pomysłu na życie kosztem zwierząt. Nie wiem czy wiesz ale ludzie dwoj...ą się i troją żeby pomagać Amstaffom bo w Polsce są to wciąż najczęściej oddawane, porzucane psy. W schroniskach są ich setki jak nie tysiące a i tak połowa jak nie większość jest usypiana tylko dlatego że ktoś zdecyduje o tym że nie nadają się do adopcji. Stereotyp agresywnego amstaffa bierze się właśnie stąd że ludzie nie zastanawiają się czy matka/ojciec jest zrównoważona psychicznie, czy nie ma problemów behawioralnych. Nie no ale .po co się nad tym zastanawiać, przecież szczeniaki są takie śliczne i milutkie...sęk w tym że agresja jest często dziedziczna. Może i faktycznie te maleństwa trafią do dobrych domów, mam taką nadzieję ale poprzeglądaj różne fora poświęcone bullowatym albo wejdź na stronę fundacji AST i zobacz ile pięknych psów czeka na domy, ile z nich mogłoby mieć swojego kochającego człowieka gdyby ludzie wciąż nie 'produkowali' nowych. Od 4 lat biorę czynny udział w ratowaniu amstaffów i nóż w kieszeni mi się otwiera kiedy widzę takie bezmyślne podejście do sprawy. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego do jakiego stanu jest w stanie doprowadzić nieodpowiedzialny człowiek psa, nawet tak silnego i mądrego jakim jest amstaff. To tylko garstka psów w potrzebie -> [URL]http://amstaff-pitbull.eu/viewforum.php?f=69&sid=22061d8c4083551bb4f69a9abe72367f[/URL] , [URL]http://www.fundacja-ast.pl/[/URL] . Mimo wszystko życzę żeby kluski rosły zdrowo i żebyście znaleźli im odpowiedzialnych właścicieli, mam nadzieję że nigdy nie będę musiała pośredniczyć w ratowaniu/szukaniu domu żadnemu z tych psiaków kiedy już się znudzi albo nie spełni oczekiwań właściciela. Powodzenia.' Otrzymałam odpowiedź: 'Kasia może byś wpadłą na pomysł że suka musi być chodz raz dopuszczona !!!' Z kim więc tutaj dyskutować? :roll: Następnie do dyskusji włączył się jeszcze jakiś koleś...nie kojarzę typa z imienia ani nazwiska ale zapewne po pysku bym poznała bo po jego wypowiedzi wnioskuję że mieszka gdzieś blisko mnie. I oto jego jakże błyskotliwa i kulturalna wypowiedź: 'Kasina -zamknij p*** i pokaż tego swojego szczura osiedlowego:)gruba męczybuło:)' No i taaaa.... buractwo i prostactwo. W takich przypadkach utwierdzam się w przekonaniu że aborcja niekiedy jest jedynym słusznym rozwiązaniem. Jestem zażenowana głupotą tych ludzi i to już nawet nie chodzi o psy ale o to że nie potrafią nawet dyskutować w kulturalny sposób tylko od razu wyzwiska lecą. Właścicielka ojca szczeniąt oczywiście POLUBIŁA post swojego jakże inteligentnego kolegi :loveu: No ale czego się spodziewać po ludziach którzy wywodzą się z mega patologicznych rodzin i sami nie są lepsi bo praktycznie wszyscy tam mają dłuższe lub krótsze wizyty w więzieniu za sobą. Początkowo miałam ochotę jeszcze skomentować wpis tego typa ale stwierdziłam że nie ma sensu, kolesia nie znam więc jego opinia na mój temat jest dla mnie tak samo istotna jak życie seksualne żuków gnojarzy. Quote
FredziaFredzia Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 A ja nawet na niego odpisałam! Że niestety te zabobony o tym że suka musi mieć szczeniaki dalej trwają... I jeszcze trochę minie zanim ludzie uwierzą, że jednak NIE. Quote
jonQuilla Posted February 24, 2012 Author Posted February 24, 2012 Wiesz ja nawet potem jej dałam linka do artykułu o mitach dotyczących psów i jeden z pierwszych tam poruszony mit to właśnie ten odnośnie potrzeby dopuszczenia suki....oczywiście pozostał bez komentarza mój link tylko posypały się wyzwiska. No bo w końcu najlepszą obroną jest atak :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.