jonQuilla Posted October 23, 2011 Author Posted October 23, 2011 [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Fotek nie mam w dalszym ciągu :oops: No ale daję słowo że rudzielce żyją. Kilka dni temu pojawił się pewien kłopot mianowicie Salsa zesikała mi się wieczorem na pościel podczas kiedy ja się kąpałam, myślałam że to jednorazowa wpadka ale niestety nie...dwa dni później (czyli wczoraj) sytuacja się powtórzyła, dokładnie ten sam schemat. Nie zaobserwowałam w tych dniach jakiś szczególnych zmian w jej zachowaniu...nie sikała więcej, nie miała problemu z trzymaniem moczu w ciągu dnia. Pogrzebałam w internecie i wyczytałam że czasami psy zachowują się w taki sposób gdy się stresują, od razu pomyślałam o tym że Ruda przez to moje cholerne kolano znacznie mniej ma ruchu. Jednak dzisiaj wszelkie wątpliwości zostały rozwiane, na porannym spacerze zauważyłam że w moczu pojawiła się krew, no i znacznie więcej wody pochłania. Apetyt jej dopisuje, humor ogólnie też bo na spacerze była skora do zabawy. Jutro rano zabieram ją do weta a póki co dałam jej furagin z nadzieją że nie zaszkodzi a nóż odrobinę jej ulży. [/B][/COLOR][/FONT]:roll: Quote
chita Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 zdrowka dla Salsy, krew w moczu to czesto problemy z nerkami, kamienie czy inne badziewie, furagin nie powinien chyba zaszkodzic... trzymam mocno kciuki ! moze profilaktycznie zlap do badania rano siuski bo i pewnie tak trzeba bedzie mocz zbadac Quote
M&S Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Oj, to niedobrze......może ma piasek, albo pęcherz przeziębiła Wygłaszcz dziewczynkę:) Quote
jonQuilla Posted October 23, 2011 Author Posted October 23, 2011 [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Siuśki będą łapane...tylko jeszcze nie wiem jak uda mi się tego dokonać. Mam nadzieję że to nic poważnego tylko jakieś durne zapalenie pęcherza.[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Onomato-Peja Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Ło matko, no to tam rudej doglądaj. Quote
Alicja Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Pewnie zapalenie , ale jeśli nie przejdzie trzeba by przemyśleć posterylkowe nietrzymanie moczu ... A tu dla rozrywki [url]http://www.youtube.com/watch?v=PHQQUH0DomI[/url] Quote
jonQuilla Posted October 23, 2011 Author Posted October 23, 2011 [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Póki co trzymam się wersji że po prostu wystawiła pipcioche na wiatr i ją przewiało. Byłam z nią godzinkę temu na spacerze i krwi w moczu nie było widać tak jak rano, miał za to intensywny żółty kolor no i często się załatwiała. Mamuś dzięki za rozrywkę.... super jest :) ... end de girl dat czejs de rabit dżrank de łajn end tók de pil ...[/B][/COLOR][/FONT] :ylsuper: Quote
vege* Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Ja bym prosiła jakieś zdjęcia Teodora :loveu: Quote
Onomato-Peja Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Czyli pewnie pęcherz. Bądźmy dobrej myśli. :) Coś sie na ten spacery umówić nie możemy, a taka piękna pora roku. Quote
agaga21 Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 [quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Siuśki będą łapane...tylko jeszcze nie wiem jak uda mi się tego dokonać. Mam nadzieję że to nic poważnego tylko jakieś durne zapalenie pęcherza.[/B][/COLOR][/FONT][/QUOTE]oj, jak krew to niedobrze. my jutro też siuśki łapiemy. trzymam kciuki, by u was to nic poważnego nie było. Quote
C&B Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Zdrówka dla Salsy ;) Jakaś plaga z tymi choróbskami u psiaków... :shake: Quote
Oscar Patric Posted October 24, 2011 Posted October 24, 2011 oj to nie za dobrze,dużo zdrówka życzę malutkiej Quote
agaga21 Posted October 24, 2011 Posted October 24, 2011 i jak tam? udało się siuśki złapać? bo u nas się udało i sprawdziło się przy tym świetnie pudełko po litrowych lodach(ktoś mi podpowiedział, że się sprawdza i faktycznie ) Quote
Tengusia Posted October 24, 2011 Posted October 24, 2011 ja tez przyszlam zyczyc zdrowka dla Salsuni ;) Quote
jonQuilla Posted October 25, 2011 Author Posted October 25, 2011 [COLOR=olive][FONT=Georgia][B]Siuśki udało się złapać do pojemniczka na mocz, aż tak ciężko nie było jak myślałam że będzie. Okazało się że to zapalenie pęcherza, dostała dwa zastrzyki i na 12 dni Marbocyl w tabletkach, dodatkowo muszę jej też wciskać przez ten czas rutinoscorbin na zwiększenie odporności a potem furagin zapobiegawczo. Salsa będzie chwilowo lekomanką. Wczoraj obudziła mnie przed 7 bo chciała iść na dwór, dzisiaj za to o 9 ja musiałam ją ściągać z łóżka. Póki co Ruda jest na wnikliwej obserwacji. [/B][/FONT][/COLOR] Quote
M&S Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Dobrze, że sytuacja wyjaśniona, teraz tylko ciepłe galotki na dooopinkę i będzie ok.:) Uściski dla dziewczynki!!!! Quote
agaga21 Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 no to fajnie, że już wiesz na czym stoicie. termoforek pod kołderkę jej wkładaj ;) niech wygrzewa chudą dupinkę. Quote
FredziaFredzia Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 O no to grzejcie się w wyrku, obie. ;) Quote
jonQuilla Posted October 25, 2011 Author Posted October 25, 2011 [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Ja się grzać nie muszę a Ruda leży na środku pokoju tam gdzie promienie słońca padają i wygrzewa dupalona. Chyba mniej pije, nie przysysa się już tak namiętnie do miski z wodą. stare ale lubię ten filmik :evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT] [video=youtube;kN0TqHKk714]http://www.youtube.com/watch?v=kN0TqHKk714[/video] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.