Ruda Fałszywa, Rudy Długouch i Bury Agresor ... czyli Salsa, Teodor i Kiciuś

[Cavy]

[url]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08149.jpg?t=1265407306[/url]
cudowny! :loveu:

Oddaj mi go. :D

[Kashdog]

[url]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08149.jpg?t=1265407306[/url]
[url]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08142.jpg?t=1265407307[/url]
[url]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08082640x480.jpg?t=1265115638[/url]
Jaki uroczy maluch :loveu:
Też kiedyś miałam królika, ale niestety zginęła śmiercią tragiczną :shake:

[diabelkowa]

jeeejkuu on jest taki kochanyyy to baran ?

[jonQuilla]

[quote name='bianka19']To miłego czytania ;)
I słodkich snów dla Salsy [COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]:evil_lol:[/B][/FONT][/COLOR][/QUOTE]
[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]
dziękujemy ;)[/B][/COLOR][/FONT]

[quote name='Magda25']Jak ty możesz spokojnie czytać jak ten uchol buszuje po pokoju. Nie zjada ci po kolei wszystkiego ?
Ja to musze co chwilę wstawać i zabierać mu coś z buzi... ścianę, framugę, futrynę, kaloryfer itd.[/QUOTE]

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]Teodor jeszcze nie jest na tym etapie, nie dorósł :evil_lol:
Póki ma większość dnia otwartą klatkę a z tego nie korzysta...tzn wychodzi raz na godzinę albo dwie pobiega z pół godziny i wraca do klatki.
Póki co głównie stara się wykopać dziurę w dywanie :evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT]

[quote name='Cavy'][URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08149.jpg?t=1265407306[/URL]
cudowny! :loveu:

Oddaj mi go. :D[/QUOTE]

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]nie ma szans :evil_lol:
mogę Ci znaleźć równie słodkiego ale mojego nie dam ;)
[/B][/COLOR][/FONT]
[quote name='Kashdog'][URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08149.jpg?t=1265407306[/URL]
[URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08142.jpg?t=1265407307[/URL]
[URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08082640x480.jpg?t=1265115638[/URL]
Jaki uroczy maluch :loveu:
Też kiedyś miałam królika, ale niestety zginęła śmiercią tragiczną :shake:[/QUOTE]

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]często słyszę wśród znajomych że ich króliki też odeszły śmiercią tragiczną :roll:[/B][/FONT][/COLOR]

[quote name='diabelkowa']jeeejkuu on jest taki kochanyyy to baran ?[/QUOTE]
[COLOR=Olive][B][FONT=Georgia]
tak, rzekomo miniaturka ale zobaczymy co z niego wyrośnie :cool3:



***
swoją drogą skończyłam czytać "Intruza"...zajęło mi to 3 dni a mam wrażenie że przeczytałam w jeden wieczór
bardzo, bardzo, bardzo ... mi się podobała ta książka :) :loveu::loveu:
[/FONT][/B][/COLOR]

[Migori]

Chcesz go wykastrować?
Ten mój nie jest kastrowany, a sika po kątach, zaznacza kanapę, poduchy, dywany...smierdziel jeden!
A.. i też miał być miniaturką hehe waży 3kg

[jonQuilla]

[quote name='Magda25']Chcesz go wykastrować?
Ten mój nie jest kastrowany, a sika po kątach, zaznacza kanapę, poduchy, dywany...smierdziel jeden!
A.. i też miał być miniaturką hehe waży 3kg[/QUOTE]

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]zaczynam więc sądzić że i mój królik będzie większy niż mi się wydawało :evil_lol::evil_lol:
czemu miałabym być inna? :eviltong:

nie zastanawiałam się nad tym jeszcze jakoś bardzo ale dopuszczam taką możliwość :)
nawet nie wiem w gruncie rzeczy czy to jest na 100% chłopczyk...tak założyłam ale nie sprawdzałam :)
zobaczę jak będzie przechodził okres dojrzewania...mam nadzieję że mu zbytnio palma nie odbije :evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT]

[halgre]

[B][COLOR="#8b0000"]Śliiiiiiiczny króliczek !!![/COLOR][/B]

[as_kate]

[url]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08216-1.jpg?t=1265407211[/url] jak dwie krople wody :loveu:
Można wykatsrować królika? Nie wiedziałam :o Moja mama kiedyś dzwoniła do weterynarza, bo okazało się, ze nasze myszy to Pan i Pani i pytała się, czy mozna mysz wykastrować. Po długiej ciszy w telefonie zaczął jej cierpliwie tłumaczyć, że mogłaby się nie wybudzić itp :evil_lol:

[Alicja]

[quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]zaczynam więc sądzić że i mój królik będzie większy niż mi się wydawało :evil_lol::evil_lol:
czemu miałabym być inna? :eviltong:

[COLOR=Red][B]no mój też był sporo za duży ;)
podobno to kwestia karmienia min na początku , ale czy tej teorii wierzyć nie wiem [/B][/COLOR]:roll:

nie zastanawiałam się nad tym jeszcze jakoś bardzo ale dopuszczam taką możliwość :)
nawet nie wiem w gruncie rzeczy czy to jest na 100% chłopczyk...tak założyłam ale nie sprawdzałam :)
zobaczę jak będzie przechodził okres dojrzewania...mam nadzieję że mu zbytnio palma nie odbije :evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT][/QUOTE]

[COLOR=Red][B]mój miał być chłopcem a był dziewczynką :grins: ale i tak miała na imię MAX :evil_lol:[/B][/COLOR]

[jonQuilla]

[quote name='as_kate'][URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08216-1.jpg?t=1265407211[/URL] jak dwie krople wody :loveu:
Można wykatsrować królika? Nie wiedziałam :o Moja mama kiedyś dzwoniła do weterynarza, bo okazało się, ze nasze myszy to Pan i Pani i pytała się, czy mozna mysz wykastrować. Po długiej ciszy w telefonie zaczął jej cierpliwie tłumaczyć, że mogłaby się nie wybudzić itp :evil_lol:[/QUOTE]
[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]
można zarówno samce jak i samice aczkolwiek jest to bardziej ryzykowne niż w przypadku psów czy kotów
jednak jeśli ma się do czynienia z godnym zaufania weterynarzem to myślę że nie ma się czego obawiać

nie wiem jak to jest z myszami...w końcu są bardzo malutkie ale kastrowałam dwa szczury koleżanki, po kastracji były u mnie przez tydzień ponieważ mogłam ich doglądać podczas kiedy ona pracowała
w każdym bądź razie szczurki szybko doszły do siebie
moja szczurzyca miała wycinanego guza i także się bez problemów wybudziła choć było większe ryzyko ze względu na jej wiek (prawie 2 lata), kiedy po pół roku guz się odnowił już nie zdecydowałam się na ponowną operację....szanse na przeżycie były znikome, szczuras był o wiele słabszy
gdzieś na samym początku tej galerii nawet są zdjęcia Dewi po operacji

[/B][/COLOR][/FONT][quote name='Alicja'][COLOR=Red][B]mój miał być chłopcem a był dziewczynką :grins: ale i tak miała na imię MAX :evil_lol:[/B][/COLOR][/QUOTE]

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]Teodor też już zostanie Teodorem jeśli okaże się płcią piękną, myślę że się nie obrazi :diabloti:



***
idę sprzątnąć klatkę ;)
nie podejrzewałam że króliki aż tyle bobków robią :evil_lol::evil_lol: wiedziałam że dużo ale że aż tyle? :crazyeye: zadziwiające
w każdym bądź razie młody wie że trzeba do kuwety ... owszem w innej części klatki też są ale malutko :multi::multi:
[/B][/COLOR][/FONT]

[Pusiakowa]

Bry ! :) .
pozdrawiamy i ściskamy wszystkich. :loveu:

[bianka19]

Cześć :D:D:D.

[jonQuilla]

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]dobry wieczór :multi::loveu:


Salsa dzisiaj bez smyczy porusza się przy króliku i jestem bardzo zadowolona z jej zachowania. Podchodzi wąchać królika i po chwili dopiero zaczyna szaleć dookoła niego żeby się nim/z nim pobawić ale grunt że krzywdy mu nie robi...tylko ja muszę być czujna żeby ją odwołać kiedy jej wąchanie zaczyna się robić nieco zbyt nachalne
zresztą tu widać[/B][/COLOR][/FONT]
[video=youtube;zn9cM4zwqQc]http://www.youtube.com/watch?v=zn9cM4zwqQc[/video]

[as_kate]

Acha, rozumiem.
Jak dostają dużo jeść, to robią dużo bobków :evil_lol: Co wejdzie, to musi wyjść .

[jonQuilla]

[quote name='as_kate']Acha, rozumiem.
Jak dostają dużo jeść, to robią dużo bobków :evil_lol: Co wejdzie, to musi wyjść .[/QUOTE]

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]zasrana sprawa ;)


kolejny Teodorowo Salsowy filmik :cool3:
[/B][/COLOR][/FONT][video=youtube;75c47_2clN8]http://www.youtube.com/watch?v=75c47_2clN8[/video]

[C&B]

I łup królika nosem!

[agaga21]

hahaha, salsa na słowo "zostaw" uciekła jak oparzona ;)
miło się te filmiki ogląda :)

[jonQuilla]

[quote name='C&B']I łup królika nosem![/QUOTE]

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]ta, biedak kiedyś wyląduje na ścianie jak go popchnie nochalem :evil_lol:[/B][/FONT][/COLOR]

[quote name='agaga21']hahaha, salsa na słowo "zostaw" uciekła jak oparzona ;)
miło się te filmiki ogląda :)[/QUOTE]

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]bo ona doskonale sobie zdaje sprawę z tego że źle robi :diabloti:
kiedy wychodzę do łazienki z pokoju to moment i Salsa jest już przy klatce...piszczy na królika i wariuje
ale kiedy słyszy że drzwi od łazienki się otwierają odskakuje jak poparzona od niej i siada grzecznie na sofie udając że nic się nie działo podczas mojej nieobecności :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT]

[Migori]

O rany biedna zestresowana Salsunia.... Zawału dostałam jak krzyknęłaś "zostaw":crazyeye:
Podskoczyłam na krześle...Ona jest bardzo grzeczna, chwal ją, jak wącha delikatnie królisia. Ona chce sie z rudzielcem pobawić

[jonQuilla]

[quote name='Magda25']O rany biedna zestresowana Salsunia.... Zawału dostałam jak krzyknęłaś "zostaw":crazyeye:
Podskoczyłam na krześle...Ona jest bardzo grzeczna, chwal ją, jak wącha delikatnie królisia. Ona chce sie z rudzielcem pobawić[/QUOTE]
[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]
wcale nie krzyknęłam :evil_lol::evil_lol:
to było ich pierwsze takie bliskie spotkanie kiedy Salsa była bez smyczy więc sama nie wiedziałam czego się po niej spodziewać...dlatego kazałam zostawić kiedy podrzuciła go nochalem, później było lepiej bo albo ona odchodziła od królika albo królik uciekał od niej :) czasami tylko musiałam interweniować jak go chciała poturlać dla zabawy łapkami :)
[/B][/COLOR][/FONT]

[diabelkowa]

no jak to co jak miniaturka to miniaturka ]:->

[AngelsDream]

O królik! A ten opis łączenia okropnie naciągany. Baaj szczekał do królika rodziców, bo się do niego cieszył!

[NaamahsChild]

Fajny jest chłopak:)
Czadowy, takie maleństwo rozkoszne. Pierwszego królika, jakiego kupiłam w sklepie zoologicznym, dostałam zaciążonego "w prezencie". Po miesiącu były 3:) Nie zapomnę jak maleńkie były, jak uczyły się pić mleczko z poidełka.. jeden z nich był bardzo podobny do Twojego cudeńka:)

[halgre]

[B][COLOR="#8b0000"]Coś za krótki ten filmik ![/COLOR][/B]

[Kosmaty Gałganek]

[FONT=Comic Sans MS]Króliś jest cudowny :loveu:

Za jakiś czas pokażesz nam zdjęcia Teodora wtulonego w Salsę :mdrmed::mdrmed:
[/FONT]