Jump to content
Dogomania

Uwaga!Kto nie wpłacił, kto nie wysłał :) Wyjaśnienia i Czarna lista.


Czarodziejka

Recommended Posts

Sytuacja kiedy pies jest czyjś i ktoś zbiera na niego pieniądze nie powinna mieć miejsca. Przecież to jasne... Ale widać umie sobie okręcić ludzi w okół palca, wie że są ludzie wrażliwi. Ale mnie to nie rusza, że wyciągnęła psa ze schronu, są ludzie którzy robią takie rzeczy, że szczęka opada.

Link to comment
Share on other sites

Pomijając kwestie naliczania długów BDT zamienianych na PDT i tak dalej... Dodam, że my (ja i dziewczyny działające w bielskiej Fundacji Zmieńmy Los) biorąc jakiegokolwiek zwierzaka ze schroniska również musimy podpisywać umowę adopcyjną ze schroniskiem, bo psa ze schroniska zabieramy i nie może on widnieć u nich dłużej jako pies bezdomny, bo go tam NIE MA. Więc oficjalnie my, jako fundacja jesteśmy właścicielami psów i kotów i również zbieramy pieniądze na ich leczenie, utrzymanie w hotelach i tak dalej.
Może u Gisic jest podobnie. Ja nie wiem, nie znam sytuacji.

Uważam, że jeżeli Gisic zbiera koszty związane z utrzymaniem psa (karma, wet, zabawki i inne pierdoły) to owszem może to robić i sama naliczać dług. Ale tak jak wspomniała black_sheep musi to być udowodnione odpowiednimi fakturami/paragonami, inaczej jest bezzasadne. Ale jeśli Gisic nalicza sobie np. 10zł za każdy spacer z psem, tudzież 10zł za każdą dobę suni u niej wyliczając to na koszt 300zł miesięcznie to już się z Wami zgadzam.

No i pytanie podstawowe. Czy dla psa szukany jest dom?

Link to comment
Share on other sites

Nie każę spłacać pod groźbami, na0pisałam wielokrotnie że tekst ten wyszedł spontanicznie

I dalej podtrzymuje... chcesz bierz Agrę... i nie dlatego że mam ją gdzieś po prostu mam dość oszczerstw które dzisiaj po prostu są wszędzie, naprawdę mam dość

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']

Uważam, że jeżeli Gisic zbiera koszty związane z utrzymaniem psa (karma, wet, zabawki i inne pierdoły) to owszem może to robić i sama naliczać dług. Ale tak jak wspomniała black_sheep musi to być udowodnione odpowiednimi fakturami/paragonami, inaczej jest bezzasadne.

No i pytanie podstawowe. Czy dla psa szukany jest dom?[/QUOTE]
Przez prawie 2 lata nie napisała w rozliczeniu co jest zawarte w 300 zł, ile wydaje na karmę, opłata jest stała, ale nikt nie wiem dlaczego tyle wynosi. I ja się nikogo nie czepiam, tak jest na wątku, nie wymyśliłam tego przecież. Zosatłam poproszona o włatę, więc grzecznie zapytałam o to na wątku. Podobno rozpetałam aferę jak twierdzi Gisic87. Ale dlaczego? Bo pytam? Hasła o oddaniu psa, o "schronisku zbliżającym się wielkimi krokami" - tytuł wątku - to nie aferzenie?

Dom czy jest szukany? Może są jakieś ogłoszenia w sieci? Może były? Jak jest z szukaniem domu Gisic87?

[quote name='Gisic87']chcesz bierz Agrę...[/QUOTE]
Nie rozumiem Twoich wypowiedzi, to "kochasz" ją czy mam ją brać jak jakąś rzecz, niepotrzebny mebel? Zastanów się co mówisz, takie wypowiedzi są nie na miejscu.

Link to comment
Share on other sites

Dziwczyny opamietajcie sieeeeeee!! zanim zniszczycie komus zycie ......:shake::shake::shake::shake: trzeba poprostu pomoc choc ociupenke , jak kto moze , tytul jest taki , z samego zycia przeciez! ludzie przestancie....................mozna wszystko pomalu spokonie

Link to comment
Share on other sites

To ja po przeczytaniu ostatnich postów zbieram szczękę z podłogi...

BAZARKI OGŁOSZENIOWE. Też ubolewam nad faktem braku wielu osób, które ogłaszałyby darmowo, niestety. A teksty rasowych klepaczy (co to zawsze dają tylko złote rady - proszę tego personalnie nie traktować, piszę ogólnikowo) że nie umiem i kolejna hopka wątku mnie rozwala wewnętrznie... Ja uczyłam się robić ogłoszenia metodą prób i błędów.
Bazarki tego typu dają z reguły największe zyski, wiem co mówię. Ale dla ogłaszającego to naprawdę (szczególnie pod koniec) droga przez mękę... Bolą oczy, palce i już umysł wypaczony, nawet nie pamięta jakiego psa i gdzie ogłaszał, serio. A tatankas to już w ogóle tytan, tyle ogłoszeń...
Robienie ogłoszeń nie jest trudne i polecam niektórym choćby metodę prób i błędów, nie trzeba robić po 100 ogłoszeń, czasami 2-3 stronki pokroju gumtree czy tablicy wystarczą, naprawdę ;)

OPAKOWANIA. Ja wam powiem szczerze, że też pakowałam często w szary papier... Było mi najwygodniej. Ale jednak analizując całość to warto będzie podoliczać po 1 zł za kopertę.

3 x , przykro mi że niestety tak to wygląda :(, jeśli cię to zainteresuje, w mojej sygnaturce jest wątek szczurków.

A apropo Agry - powiem szczerze, że sytuacja niesmaczna, rzeczywiście. Bo to dość dziwne.
Jednak z drugiej strony ile razy było tak że dogomaniaczka X wyciągała psa ze schronu na siebie, przekazywała osobie Z , która wiozła psa do osoby Y mającej hotel, a pozostałe litery alfabetu, czyli deklarowicze, utrzymywali tego psa. I to zjawisko powszechne, więc cóż... Nie chcę Gisic bronić, ale.
No jest to dziwne że tak to wygląda, bo ja powiem szczerze że ostatnimi czasy bardzo sceptycznie podchodzę do PDT i hoteli. Nie jestem anty, ale jednak z dużą dozą ostrożności.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewa gonzales'][...]
ja robie mnostwo bazareczkow , na wiele roznych bid:-( ktorych nawet na oczy nie widzialam , w zyciu nigdy nie dokuczam i nie ponizam osob , ktore ratuja jak tylko moga , to jeszcze nie wszystko- robie bazarenki , czasem nie majac nawet grosza prze duszy , ale robie z nadzieja , ze choc jakas bida miec bedzie grosik! cioteczki , ktore u mnie kupuja- wiedza , ze czasem wysyleczka moja trwa dlugooooooo bardzo , czasem i miesiac :shake:, bo musze uzbierac na te wysyleczki , tym bardziej radosci wieksza , jesli sie wszystko uda ! Opamietajcie sie , wszak podobno powinnismy tu wszyscy byc rodzina, do ktorej sie zwrocic mozna w kazdej zlej chwli, bo zycie czasem b ciezkie !
[...][/QUOTE]
Jeśli którakolwiek moja wypowiedź była krzywdząca to przepraszam, szlag mnie trafił po jednym bazarku (nie mówię już o Twoich) gdzie nawet nie wiadomo było jaka jest cena fantu, wszystko pisane zbyt skomplikowanym językiem dla mnie.
Nie mówię że jestem ideałem, bo zdaję sobie z tego sprawę, ale bardziej lubię czytelne bazarki. Ale to pikuś, ważne że bazarki są i kupujący (aczkolwiek na moich bazarach ich bardzo brakuje.).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gisic87']black_sheep
A co mam pisać? Szczerze ryczę jak bóbr mam po prostu dość...oceniasz mnie po postach, przyjedź, zobacz, porozmawiaj...[/QUOTE]
A przyjedź że i zobacz Ty do mnie, dopiero się rozbeczysz. Posłuchaj, Twoje szantaże emocjonalne na mnie nie działają, może na innych, sprawa ma być czysta i przejrzysta, u Ciebie nie jest i to Twój błąd. Każdy ma prawo się mylić, jeśli nie zrobiłaś tego z premedytacją, a mam nadzieję, że tak jest, to przecież wszystko się ułoży i wyjaśni

Link to comment
Share on other sites

Obrończynie Gisic - to może i mi wpłacicie na mojego psa, w końcu adoptowałam go ze schroniska i mam kiepską sytuację finansową, oczywiście, że nie oddam go do schroniska, ale jak ktoś ma wątpliwości czy wpłacić, to mogę powiedzieć że z "kanapy i łóżka trafi na beton za kraty", jesli ma to pomóc w opróżnieniu portfela i konta. No dalej, komu mam przesłać konto na pw ?
Żenada, tyle wam powiem. To wszystko staje się bardziej niż obrzydliwe. Dla mnie koniec tematu. I koniec jakichkolwiek zakupów na dogo. Skończyło się żerowanie na mojej naiwności i dobroci.

Link to comment
Share on other sites

[B]Black_sheep, gameta[/B] - jak w takim razie widzicie możliwość wyciągnięcia psa na dt, ze schroniska, które nie podpisuje umów na dt ani nie współpracuje z żadną fundacją, która takie umowy podpisuje?!
Wtedy wyjście jest tylko jedno - przyjeżdża osoba X, zabiera psa na siebie, daje mu dt. Tyle, że bez umowy. Ale dla Was to już nie jest dt, tylko ds. Gdyby tak na to patrzeć to połowa psów z dogo wciąż siedziałaby w schronach albo gryzła korzonki od spodu, bo nikt by ich, chorych, nierzadko umierających, ze schronu nie zabrał. Extra.

A jeśli chodzi o ogłoszenia to Agra miała robione je wielokrotnie. Odzew praktycznie zerowy. Były 2 czy 3 zainteresowane domy, ale zrezygnowały. Niestety Agra nie jest najmłodsza...

Co do zmiany dt w pdt to nie nastąpiło to wcale po miesiącu od wzięcia Agry ze schronu, więc nie wprowadzaj niepotrzebnego zamętu black_sheep.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gameta']Obrończynie Gisic - to może i mi wpłacicie na mojego psa, w końcu adoptowałam go ze schroniska i mam kiepską sytuację finansową, oczywiście, że nie oddam go do schroniska, ale jak ktoś ma wątpliwości czy wpłacić, to mogę powiedzieć że z "kanapy i łóżka trafi na beton za kraty", jesli ma to pomóc w opróżnieniu portfela i konta. No dalej, komu mam przesłać konto na pw ?
Żenada, tyle wam powiem. To wszystko staje się bardziej niż obrzydliwe. Dla mnie koniec tematu. I koniec jakichkolwiek zakupów na dogo. Skończyło się żerowanie na mojej naiwności i dobroci.[/QUOTE]
N
ie mówię żeby Gisic od razu bronić - chodzi tylko o to, że nie tylko ona robiła taki myk, że adoptowała psa na siebie a potem pies był w DT i zbierano na niego kasę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_sheep']gameto, ja od wczoraj próbuje to zrozumieć, ale im więcej odpowiedzi udziela Gisic87 tym sprawa jest bardzo absurdalna i przynajmniej dla mnie oczywista. Ale efekt na wątku jest taki, że ta wzruszająca historia przysporzyła jej nową deklarowiczkę. Świat oszalał. Zamiast bana rady i deklarowicze.[/QUOTE]

skoro tak nalegasz o bana wespół z gametą dla Gisic , to na Ślask dacie rade pewnie przyjechać obie i podzielicie się opieką nad Agra ???

W jakim ty kraju kobieto żyjesz ...?? brałaś kiedyś psa ze schroniska ?? bo chyba nie !!! ja brałam na siebie kilka psów , generalnie figurują nadal na mnie oprócz cywilnej umowy adopcyjnej , czy nie rozumiesz , ze NADAL są schroniska że wyciągając psa na DT , MUSISZ go na siebie adoptować !!!! Dociera czy nadal jakieś braki ??

Link to comment
Share on other sites

nie o fakt adopcji mi chodzi ale o to, że się samemu nalicza kasę za trzymanie u siebie psa, nie za weta czy karmę, ale za to że pies wogóle jest - a nie było by psa, gdyby go Gisic sama nie adoptowała. Dla mnie to jest jasne i czytelne, załamujące, że dla większości nie jest...

Link to comment
Share on other sites

Proszę do mnie nie krzyczeć tylko czytać ze zrozumiem. Chodzi o to, że pies jest pod względem prawa jej, sama umieściła go w swoim domu, który zmienił się płatny. Każe spłacać dług, pytanie brzmi KOMU, skoro z nikim umowy nie ma, ona jest jego opiekunką, z nikim kwoty nie ustaliła, sama sobie nalicza 300 zł, bez żadnych wyjaśnień dlaczego tyle. Ja grzecznie zapytałam, dlaczego ta suma tyle wynosi i czyj jest w tej sytuacji dług, oraz, czy ta sprawa jest zgodna z regułami. Nie wiem dlaczego się tak denerwujecie? Alicja, nikt nie daje Ci prawa mówić do mnie w ten sposób, brak słów, poprostu "żenada"

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ok, teraz rozumiem [B]gameto[/B] o co Ci chodziło. Tak przynajmniej myślę ;). Żeby płacić za dt, ale realne koszty (karma, wet, itp.) na podstawie paragonów. Nic ponadto. I z tym się zgadzam :).

[B]Black_sheep[/B], to Ty cały czas piszesz, że skoro Gisic wzięła Agrę na siebie, to fromalnie i prawnie jest to jej pies i nie powinna chcieć żadnych pieniędzy. A na wątku Agry napisałaś, że jak ktoś tak bierze psa to nie powinien prosić o wpłaty tylko innymi sposobami pozyskiwać pieniądze. Inaczej Twoich wpisów nie da się zrozumieć. Więc albo nie wysławiasz się jasno albo właśnie chodzi Ci o to, co zrozumiałam.

Link to comment
Share on other sites

Czytam i oczom nie wierzę,
Obrzucają błotem Gisic osoby, które nie mają pojęcia jak się wyciąga psa ze schroniska. Zawsze ktoś musi go adoptować na siebie, tak też zrobiła Gisic, tak robi wiele osób z dogo bo inaczej się nie da.
Od poczatku było jasne że pies idzie do niej na DT.
Wywracacie kota ogonem nawet nie wiedząc o co chodzi.
To podłe, i zaraz tłum przyklaskiwaczy którzy nawet nie doczytali o co chodzi ale stos już budują.

Link to comment
Share on other sites

dogrzebałam się, i ja dostałam zaproszenie do profilu:
[B][COLOR=#ff0000]"-1450 zł[/COLOR] ... a dług Agry cały czas rośnie ... Eksmisja z PDT zbliża się wielkimi krokami, jeśli nie zaczniemy spłacać długów ... Prosimy, zajrzyj, kup symbolicznie chodź jedną cegiełkę!"
[/B]Ileż miłosci do psa z niego bije...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_sheep']Proszę do mnie nie krzyczeć tylko czytać ze zrozumiem. Chodzi o to, że pies jest pod względem prawa jej, sama umieściła go w swoim domu, który zmienił się płatny. Każe spłacać dług, pytanie brzmi KOMU, skoro z nikim umowy nie ma, ona jest jego opiekunką, z nikim kwoty nie ustaliła, sama sobie nalicza 300 zł, bez żadnych wyjaśnień dlaczego tyle. Ja grzecznie zapytałam, dlaczego ta suma tyle wynosi i czyj jest w tej sytuacji dług, oraz, czy ta sprawa jest zgodna z regułami. Nie wiem dlaczego się tak denerwujecie? Alicja, nikt nie daje Ci prawa mówić do mnie w ten sposób, brak słów, poprostu "żenada"[/QUOTE]

:hmmmm: bosh , jacy delikatni ludzie na dogo teraz bywają ....ech :roll:
a niekumaci że hey

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gisic87']Żaden myk...adoptowałam bo inczej nie dało rady...[/QUOTE]
Znaczy się no... O to mi chodziło, że trzeba tak pomimo tego, że kiedyś pies może właściciela zmienić po adopcji z DT.
Gisic, rozumiem że jest ci teraz ciężko, ale nie da się jakkkolwiek zminimalizować opłaty za m-c?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gameta']dogrzebałam się, i ja dostałam zaproszenie do profilu:
[B][COLOR=#ff0000]"-1450 zł[/COLOR] ... a dług Agry cały czas rośnie ... Eksmisja z PDT zbliża się wielkimi krokami, jeśli nie zaczniemy spłacać długów ... Prosimy, zajrzyj, kup symbolicznie chodź jedną cegiełkę!"
[/B]Ileż miłosci do psa z niego bije...[/QUOTE]


no to jak tyle doczytałaś to doczytaj ze [B]nie Gisic to pisała a wlasnie faith35 [/B], ta co podpowiadała jaki ma być tytuł by łapał za serca :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maciaszek']Ok, teraz rozumiem [B]gameto[/B] o co Ci chodziło. Tak przynajmniej myślę ;). Żeby płacić za dt, ale realne koszty (karma, wet, itp.) na podstawie paragonów. Nic ponadto. I z tym się zgadzam :).

[/QUOTE]
No przecież cały czas chodzi mi o to samo, nie umiesz czytać? Chcę wiedzieć kto ma spłacić dług i na jakiej podstawie tyle wynosi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maciaszek']Ok, teraz rozumiem [B]gameto[/B] o co Ci chodziło. Tak przynajmniej myślę ;). Żeby płacić za dt, ale realne koszty (karma, wet, itp.) na podstawie paragonów. Nic ponadto. I z tym się zgadzam :).

[B][...[[/B][/QUOTE]
no mnie też o coś takiego chodzi...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_ogonek_']Znaczy się no... O to mi chodziło, że trzeba tak pomimo tego, że kiedyś pies może właściciela zmienić po adopcji z DT.
Gisic, rozumiem że jest ci teraz ciężko, ale nie da się jakkkolwiek zminimalizować opłaty za m-c?[/QUOTE]

Ada , tylko kto ma z Gisic podpisać umowę o DT skoro adopcja (nieszczęsna) jest na nią , sama ma sobie podpisać

Ludzie , czy to tak ciężko zrozumieć , ze są schroniska które nie dają psów na DT a trzeba adoptować
uczepiłyście sie tej adopcji jak rzep psiego ogona , już Maciaszek tłumaczyła jak to tam wygladało ...ale grochem o ściane

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...