Jump to content
Dogomania

Wylysiała jamnisia z guzem, boi sie ludzi. Pilnie wyciągamy ze schronu:(


Recommended Posts

Anusiu, wierna wielbicielko Loni :)

Wiesz, pisząc tak, liczę właśnie na to, że ktoś (może) się obruszy i napisze: jak to, przecież ona właśnie jest śliczna, urocza itd - czyli , będzie to prawdopodobnie TA Osoba, bo jeśli dostrzeże Loni urok i urodę, to będzie (prawdopodobnie) znaczyć, że patrzy sercem...

Ale, jeśli to jest zbyt wielkie "kombinowanie" z mojej strony, to oczywiście, może być tak, jak sugerujesz, bez tego "nie najśliczniejsza"

No i żeby nikt nie myślał - dla mnie Lonia jest naprawdę śliczną,jedyną w swoim rodzaju, cudowną jamnisią... :)

 

Dodam jeszcze, że w tym ogłoszeniu zamieszczone będą zdjęcia robione właśnie ostatnio przez Ciebie Aniu i Lonia wyszła na nich tak ładnie, że nie ma obawy, by ktoś tymi słowami się zniechęcił. Raczej mnie obsztorcuje, że bzdury piszę i nie znam się na jamniczej urodzie - na co liczę... ;)

 

Ja odebrałam tekst Figuni jako taki trochę na przekór właśnie po to ,żeby ktoś się oburzył i zaprzeczył.

... no skoro tak... przekora tak.gif... i jak się jeszcze raz przeczytaupup.gif

Link to comment
Share on other sites

Kasiu, telefony podajemy dwa (chyba masz oby dwa)  mój jako komórkowy i stacjonarny Ania chyba z zaznaczeniem ,że po 20-21( może jeszcze niech Ania zdecyduje) a co chodzi o miejscowaość to ... próbowaliśmy różnie od Wrocławia po okoliczne i jeszcze dalej!  ...

Link to comment
Share on other sites

Aniu, dziękuję!!!:)

Spałyśmy dziś do 9.30, kompa otworzyłam niedawno, zaraz obskoczyły mnie dzieci, stąd moje opóźnienie.

Ale Anusia kochana czuwa i odpowiedziała już na pytania Kejciu.

Mnie to się marzy Wrocław, jedynie Wrocław, ale cóż, jakby Lonia znalazła wspaniały domek dużo dalej, będę musiała jakoś to przeżyć.

Był już Wrocław, Poznań, Śląsk chyba też, teraz bodaj jeszcze ma ogłoszenia na Kraków.

Może ponowić na Wrocław? Ale zdaję się na Wasze wyczucie, Ciocie i Waszego "nosa".

Tak, proszę zaznaczyć, że do mnie najlepiej dzwonić po 21,nawet o 22, bo często własnie po 21 Lonia wyraża ochotę na spacer.

Mam nadzieję, że najpierw ktoś zadzwoni do Anusi i przekaże mi, że ktoś zadzwoni (lub ja), tak jak to było do tej pory.

Link to comment
Share on other sites

Treść otrzymałam ale czekam na zdjęcia bo nie doszły mailem zatem bez fotek nie ogłoszę

Wysłałam maila, podając strony ze zdjęciami, dobrze byłoby zamieścić te najnowsze, bo jeszcze nie były pokazywane a są naprawdę śliczne...

I dziękuję, najpiękniej dziękuję :)

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam i podczytuję.

Nic nie piszę bo coś ta pogoda na mnie źle wpływa.

Trzymam cały czas kciuki za odzew :)

 

Zaglądam i podczytuję.

Nic nie piszę bo coś ta pogoda na mnie źle wpływa.

Trzymam cały czas kciuki za odzew :)

Ciociu kochana, trzymaj się...jakoś.

Pogoda nie jest zła...często chodzę przez park - mimo pochmurnego dnia, mżawki, jest tak pięknie. Drzewa, krzewy tak kolorowe i złote liście pod nogami...

Nie lubię jesieni, zimy, ale jesień, zanim zrobi się szaro-buro, ma swój urok.

Link to comment
Share on other sites

podebrałam tekst i zdjęcia,wkleiłam tu i tam na Fb

tym razem chyba coś jest w tym tekście :) bo ludzie wreszcie zaczynają udostępniać :)

Bożenko - dziękuję!!!! :)

Już myślałam, kto mógłby pomóc z tym Fb, a Ty sama, od razu zadziałałaś...:)

 

Mam nadzieję, że będą tam te ostatnie zdjęcia Loni, ze str. 161 i ciut wczesniejsze ze str. 143 i 144 - bo te starsze już na pewno się ludziom opatrzyły.

Link to comment
Share on other sites

 

Kasiu, telefony podajemy dwa (chyba masz oby dwa)  mój jako komórkowy i stacjonarny Ania chyba z zaznaczeniem ,że po 20-21( może jeszcze niech Ania zdecyduje) a co chodzi o miejscowaość to ... próbowaliśmy różnie od Wrocławia po okoliczne i jeszcze dalej!  ...



problem w tym że nie dostalam żadnego numeru telefonu - tylko tekst
i zdjęcia od Figuni nie doszły...
Link to comment
Share on other sites

 

problem w tym że nie dostalam żadnego numeru telefonu - tylko tekst
i zdjęcia od Figuni nie doszły...

To jeszcze raz tu podam strony, gdzie są Loni ostatnie zdjęcia, a właściwie to skopiuję z maila, który wysłałam do Ciebie, Kasiu jeszcze w południe, ale chyba nie doszedł...

 

 Podaję strony, gdzie są Loni zdjęcia. Str. 161 post 3202, str. 144 post 2861 i str. 143 post 2846

 

Przepraszam bardzo za to, że wszystko jakoś tak opornie idzie i wciąż nas prosisz o dane... :)

Link to comment
Share on other sites

Figuniu, cały czas podczytuję wątek. Niestety oprócz ogłoszeń, nie mogę w żaden inny sposób pomóc. Lonia ma aktualne ogłoszenia. Olx ma wyróżnione, dzięki Anuli do 30 października. Jest bardzo dużo odkryć telefonów, ale jakoś nic konkretnego z tego nie wynika...

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję...to przez konieczność skupienia się na napisaniu nowego tekstu dla Loni i moją sklerozę...

Ciociu, ogłoszenia to wielka pomoc, zwłaszcza dla kogoś kto nie potrafi tego robić.

Zatem jest to wielka pomoc i moja wdzięczność jest równie wielka :)

To, że wciąż nie ma TEGO telefonu, to już insza sprawa...

Dziękuję ogromnie!!!! 

Link to comment
Share on other sites

Ja też udostępniłam Lonię na FB.Trzymam kciuki może od Kejciu ogłoszenia przyniosą domek dla Loni.

Bardzo bardzo pięknie dziękuję kolejnej kochanej Cioci :)

 

Cały czas ślę litanię podziękowań. To naprawdę piękne i niesamowite mieć wokół siebie tyle życzliwych, rozumiejących i pomagających ludzi.

Link to comment
Share on other sites

Dostałam odpowiedź na ogłoszenie Loni : "Dzien dobry, bylabym zainteresowana ta sunia -ale mam pytania :
-ile ma lat???
czy istnieje jakas mozliwosc transportu -pomocy w transporcie do bydgoszczy???
Renata"

Prawdę mówiąc, to nie wiem dokładnie, ile Lonia ma lat. Wiem, że jest w średnim wieku. Przejrzałam trochę wątek, ale jest dość długi i nie znalazłam. Figuniu, doinformujesz mnie? Odpowiem pani na pytania i poproszę, żeby zadzwoniła pod nr podany w ogłoszeniu.

Link to comment
Share on other sites

Dostałam odpowiedź na ogłoszenie Loni : "Dzien dobry, bylabym zainteresowana ta sunia -ale mam pytania :
-ile ma lat???
czy istnieje jakas mozliwosc transportu -pomocy w transporcie do bydgoszczy???
Renata"

Prawdę mówiąc, to nie wiem dokładnie, ile Lonia ma lat. Wiem, że jest w średnim wieku. Przejrzałam trochę wątek, ale jest dość długi i nie znalazłam. Figuniu, doinformujesz mnie? Odpowiem pani na pytania i poproszę, żeby zadzwoniła pod nr podany w ogłoszeniu.

Nie wiadomo ile ma Lonia latek, bo została wzięta ze schronu bez żadnej info na ten temat. Weci różnie szacują jej wiek. Może mieć 8 ale też i ponad 12 lat, choć mnie się wydaje, że można określić jej wiek na 10 lat. Ważne, że jest pełna życia i chęci do zabawy. Tak zawsze mówię.

Dziękuję Havanko i trzymam kciuki!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...