Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jestem już po wizycie PA.
Pani wyjechała po mnie na stację.... rowerem :) W drodze do domu pani dała się poznać jako sympatyczna gawędziara. Okazało się, że mamy wspólnych znajomych. Dwie panie (siostry), z którymi pracowałam w jednym przedsiębiorstwie mieszkały wis, a wis. Pani ma dom z bardzo zadbanym ogródkiem. Posesja jest ogrodzona, osobną zagrodę mają kury. Pani jest na emeryturze więc będzie miała czas dla suni, ale adoptującą byłaby jej pełnoletnia, zamężna córka. Na podwórku jest nieocieplona buda bez łańcucha. [B]Wejście do budy zamyka kratka. Wg słów pani, sunia byłaby tam zamykana tylko w razie konieczności wejścia na teren posesji listonosza, czy innej tego typu osoby.[/B] Poprzednia sunia miała swoje miejsce w kuchni koło kaloryfera, ale stwierdziłam, że nie będzie to dobre miejsce dla Erji. Panie wskazały miejsce w przedpokoju (z oknem) i to ewentualnie mogłoby być miejscem dla suni, jeśli ona je zaakceptuje :) Trzeba byłoby usunąć znajdujący się tam stolik i pufy, ale panie stwierdziły, że to żaden problem.
Problemem było natomiast podejście pań do sterylizacji, ale po wyjaśnieniu, że jest to bezwzględny warunek adopcji, co będzie w ujęte w umowie adopcyjnej, panie stwierdziły, że jeśli tak musi być, to ona się zgadzają. Poprzednia sunia odeszła z powodu wodobrzusza. Była leczona. ale niestety choroba zwyciężyła. W domu jest młoda kotka. Rodzina z sercem dla zwierząt. Obawiam się tylko tej budy, ale jeśli zlikwidują kratkę...
Panie pytały czy musi być takie imie, bo trudno się je wymawia. Powiedziałam, że jeśli dojdzie do adopcji, to będą mogły zmienić. Paniom podoba się imie Kora. Gdy będzie zgoda na adopcję mogliby przyjechać po Riję w przyszłą sobotę.

Jeśli coś więcej chcecie wiedzieć, proszę pytajcie. Jeśli będę wiedziała, odpowiem :)[/QUOTE]Szczerze? To brzmi strasznie! A skąd w ogóle pomysł, ze trzeba będzie ją gdzieś zamykać, jak ktoś przychodzi?! Obłęd!

Posted

[quote name='madziakato']Szczerze? To brzmi strasznie! A skąd w ogóle pomysł, ze trzeba będzie ją gdzieś zamykać, jak ktoś przychodzi?! Obłęd![/QUOTE]
Odniosłam wrażenie, że to nie ze względu na to, żeby była konieczność, tylko, żeby to wyglądało jak konieczność :) Pani przez większą część dnia jest w domu sama. Córka i zięć wyjeżdżają rano do pracy i wracają wieczorem. Pani Łucja chyba się nieco boi i chciałaby, żeby sądzono, że ma groźnego psa. Ale są to tylko moje domysły.

Posted (edited)

Elik bardzo Ci dziękuję za to, że zrobiłaś wizytę PA:loveu:
Ja kiedy rozmawiałam z Panią przez telefon kilka razy również odniosłam takie wrażenie. Erja będzie większym psiakiem, robi się bardzo podobna do Kory, łapki duże. Elik podeślę Ci zdjęcie aktualne Na emaila i proszę o zamieszczenie:-)
Wysłałam rano do Ayame ale wiem, że zaganiana jest.

Mila pojechała już do domku, Pani przyjechała super przygotowana:-) Pogawędziłyśmy chwilę a Mila nie odstępowała nas na krok. Życzę wszystkim moim podopiecznym takich wspaniałych ludzi. Powodzenia Milenko:-)[quote name='elik']Odniosłam wrażenie, że to nie ze względu na to, żeby była konieczność, tylko, żeby to wyglądało jak konieczność :) Pani przez większą część dnia jest w domu sama. Córka i zięć wyjeżdżają rano do pracy i wracają wieczorem. Pani Łucja chyba się nieco boi i chciałaby, żeby sądzono, że ma groźnego psa. Ale są to tylko moje domysły.[/QUOTE]

Edited by betkak
dopisek
Posted

[quote name='betkak']Elik bardzo Ci dziękuję za to, że zrobiłaś wizytę PA:loveu:...[/QUOTE]
Proszę bardzo, cała przyjemność po mojej stronie :)

[quote name='betkak']...Ja kiedy rozmawiałam z Panią przez telefon kilka razy również odniosłam takie wrażenie. Erja będzie większym psiakiem, robi się bardzo podobna do Kory, łapki duże...[/QUOTE]
Czy decyzja o adopcji już podjęta ?

[quote name='betkak']...Elik podeślę Ci zdjęcie aktualne Na emaila i proszę o zamieszczenie:-)...[/QUOTE]

Mówisz, masz :)

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-qw2jAmXwGDw/U68feAFupWI/AAAAAAAAIfg/JKVk4nc3CFI/s800/img_5571.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-1ZNAXwTl8J4/U68ff-1Z4EI/AAAAAAAAIfg/WvjYGeu9wlo/s800/img_5578.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[/CENTER]

Posted

Są cudowne. Pby trafiły do domków, które oprócz puchaej sierści są świadome, że trzeba je wychować stanowczością, konsekwencją (zasady!), ale też łagodnością.

Posted

[quote name='Ty$ka']Są cudowne. Pby trafiły do domków, które oprócz puchaej sierści są świadome, że trzeba je wychować stanowczością, konsekwencją (zasady!), ale też łagodnością.[/QUOTE]
No właśnie zapomniałam powiedzieć, że pani zamierza Riję uczyć różnych sztuczek i wykonywania poleceń.

Posted

Maluszki rosną jak na drożdżach :) :)

[quote name='ania68']Trzymam :kciuki::kciuki::kciuki:

I obiecany link do nowego wątku Białogonków: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253803-Z-motyką-na-słońce-czyli-domek-dla-Białogonków[/URL][/QUOTE]

Dzięki za link ;) niesamowita historia i determinacja ludzi aby pomóc Białogonkom :thumbs:

Posted

[quote name='elik']Odniosłam wrażenie, że to nie ze względu na to, żeby była konieczność, tylko, żeby to wyglądało jak konieczność :) Pani przez większą część dnia jest w domu sama. Córka i zięć wyjeżdżają rano do pracy i wracają wieczorem. Pani Łucja chyba się nieco boi i chciałaby, żeby sądzono, że ma groźnego psa. Ale są to tylko moje domysły.[/QUOTE]I Ty w to wierzysz?

Posted (edited)

[quote name='elik']No właśnie zapomniałam powiedzieć, że pani zamierza Riję uczyć różnych sztuczek i wykonywania poleceń.[/QUOTE]
A jak się nie powiedzie, to zawsze jest kratka... Sorry bardzo, ale dla mnie to oni już ze względu na to powinni trafić na czarną listę. Będę bardzo zdziwiona i rozgoryczona, jeśli jakiś Wasz psiak tam pójdzie...co z Wami...:-(

Edited by madziakato
lit.
Posted

[quote name='madziakato']A jak się nie powiedzie, to zawsze jest kratka... Sorry bardzo, ale dla mnie to oni już ze względu na to powinni trafić na czarną listę. Będę bardzo zdziwiona i rozgoryczona, jeśli jakiś Wasz psiak tam pójdzie...co z Wami...:-([/QUOTE]
Madziakato, na razie o ile wiem, nie podjęto decyzji, ale wcale nie zdziwiłabym się, gdyby była to decyzja na TAK.
A jak Ty sobie wyobrażasz tą kratkę, bo ja nie doprecyzowałam jak ona wygląda. Są to trzy druty na krzyż, a nie żadna krata w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie mając pełnej wiedzy na temat tej kratki i nie widząc całości, nie rozmawiając z ludźmi tak szybko ich skreślasz i jeszcze na czarną listę proponujesz wstawić ??? Czy nie zbyt pochopnie ?

Posted

[quote name='elik']Madziakato, na razie o ile wiem, nie podjęto decyzji, ale wcale nie zdziwiłabym się, gdyby była to decyzja na TAK.
A jak Ty sobie wyobrażasz tą kratkę, bo ja nie doprecyzowałam jak ona wygląda. Są to trzy druty na krzyż, a nie żadna krata w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie mając pełnej wiedzy na temat tej kratki i nie widząc całości, nie rozmawiając z ludźmi tak szybko ich skreślasz i jeszcze na czarną listę proponujesz wstawić ??? Czy nie zbyt pochopnie ?[/QUOTE]Widzę to tak, ze wejście do budy jest zastawione kratką, żeby pies nie mógł z niej wyjść. Mam rację?

Posted

[quote name='madziakato']Widzę to tak, ze wejście do budy jest zastawione kratką, żeby pies nie mógł z niej wyjść. Mam rację?[/QUOTE]
Pies nie zawsze może być tam, gdzie chce i reguluje się to w taki sposób, jaki jest możliwy w danych warunkach. Jeśli pies biega swobodnie po podwórzu i zachodzi potrzeba wpuszczenia na teren podwórka kogoś obcego, to wówczas dla bezpieczeństwa konieczne jest uniemożliwienie psu kontaktu z obcymi osobami. Jestem przeciwnikiem budy, ale czasem sama zastanawiam się, czy nie zrobić moim psom budy na działce, bo widzę, jak chętnie same wciskają się w jakieś "zadaszone" zakamarki.
Obie powiedziałyśmy co o tym sądzimy. Pozwólmy podjąć decyzję właściwym osobom :)

Posted

Ale mnie nie chodzi o budę, sama mam w ogrodzie, z reszt a kojec też. Mnie chodzi o kratkę , poza tym mówimy o szczeniaku....
Jasne, ze decyzja nie należy do mnie, to jest jasne. Ale pomysł dla mnie (kratka) jest wręcz wstrętny i tylko dlatego się wtrąciłam.

Posted

[quote name='madziakato']Ale mnie nie chodzi o budę, sama mam w ogrodzie, z reszt a kojec też. Mnie chodzi o kratkę , poza tym mówimy o szczeniaku....
Jasne, ze decyzja nie należy do mnie, to jest jasne. Ale pomysł dla mnie (kratka) jest wręcz wstrętny i tylko dlatego się wtrąciłam.[/QUOTE]

Mi też się nie podoba, ale pani jest pozytywnie nastawiona do uwag i wskazówek. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby poprosić panią o likwidację kratki i... no właśnie co w zamian ?

Ide na spacer z moimi psami :)

Posted

W życiu zawsze najlepsze okazują się proste rozwiązania;)
Czy tej pani nie przyszło do głowy, że na czas wizyty obcej osoby po prostu powinna przypiąć psa np. do ogrodzenia, lub tej budy,aby zapewnić bezpieczeństwo gościowi?
Psy mieszkające w domach przecież bywają izolowane, poprzez zamknięcie w innym pokoju lub pomieszczeniu.
Nie rozumiem tej kratki, powinna być obowiązkowo usunięta! Według mnie ta osoba ma blade pojęcie o psach, skoro wpadła na taki pomysł?

Posted

Wtrącę się. Jeśli pies polubi budę, będzie do niej przyzwyczajony, to dla niego nie zrobi wrażenia, że zostanie zamknięty kratką. I o wiele lepszy będzie miał komfort psychiczny niż przywiązany na sznurku. Psy inaczej postrzegają norki, zamknięte miejsca niż my, one czują się w nich komfortowo, to dla nich azyl. Owszem, zrobienie kojca na wyjątkowe sytuacje byłoby lepszym pomysłem (o ile pies do niego przyzwyczajony będzie), ale z tą kratką to niegłupi pomysł. Tylko - no właśnie. Pies musi od początku być uczony, że buda jest suuuper, że to jego azyl, na początku delikatnie przymykać, potem coraz bardziej. Postępować tak, jak w przypadku przyzwyczajania do klatki. I to wymaga czasu, nie można psa wrzucić i zamknąć. Tylko szczerze mówiąc ten czas, który przeznaczymy na nauczenie, że kratka oznacza spanko i relaks, a nie izolację za karę, można przeznaczyć na naukę grzecznego leżenia podczas, gdy przejmujemy gości i zachowania się w tych wyjątkowych sytuacjach. Ot, leżenie grzeczne w budzie, ale bez kratki.
Ja nie jestem przeciwniczką budy, kojców, klatek, ale nie widzę sensu kratki skoro czas jaki przeznaczy się na przyzwyczajanie do niej psa, można poświęcić na naukę odpowiedniego zachowania bez niej. I pytanie kolejne - co robić w awaryjnych sytuacjach do czasu aż Rija się nie przyzwyczai?

Posted

Zgadzam się w kwestii tej kratki. Można by Panią poprosić o jej usunięcie, są inne rozwiązania, np. można by ogrodzić budę ( coś jak zagroda), można by na czas tej wizyty obcych ludzi przypiąc psa tak jak epe napisała przy budzie, oczywiście na odpowiedniej długości. [quote name='epe']W życiu zawsze najlepsze okazują się proste rozwiązania;)
Czy tej pani nie przyszło do głowy, że na czas wizyty obcej osoby po prostu powinna przypiąć psa np. do ogrodzenia, lub tej budy,aby zapewnić bezpieczeństwo gościowi?
Psy mieszkające w domach przecież bywają izolowane, poprzez zamknięcie w innym pokoju lub pomieszczeniu.
Nie rozumiem tej kratki, powinna być obowiązkowo usunięta! Według mnie ta osoba ma blade pojęcie o psach, skoro wpadła na taki pomysł?[/QUOTE]

Posted

Wybaczcie, ale przypięcie psa to żadne rozwiązanie, pójście na skróty i tylko wygoda i lenistwo właściciela, nic więcej. Psa to niczego nie nauczy, a tylko narazi go na większy stres niż kratka. Przypięcie jest najgorszym rozwiązaniem.
Tak czy inaczej jestem za tym, by uświadomić domek, że pies wymaga pracy, a nie go potępiać.

Posted

Jeśli szczeniak będzie odpowiednio wychowany/zsocjalizowany to nie powinno być takiej potrzeby. A skoro z góry ds zakłada, ze będzie to ... komentarz zbędny. Ale to oczywiście moje zdanie i nie będę się więcej wypowiadać.
PS Jeszcze nie tak dawno w ogóle nie brałyście opcji mieszkania psa na zewnątrz, z czego wynika tak nagła zmiana?

Posted

A ja tak nie myślę - uważam, że akurat dobrze jest, gdy potencjalny DS bierze pod uwagę każdą możliwość. Nawet taką, że pies nie będzie super przy innych. I choć jestem przeciwniczką izolowania psa od gości, to rozumiem, że czasem jest taka potrzeba. Oczywiście jeśli ktoś od szczeniaka zamiast uczyć manier, wsadza go gdzieś, bo przeszkadza przy gościach to coś jest nie tak... ;)

Posted

Hmm... poczytałam wszelkie za i przeciw.
Jak dla mnie, to Elik jest tak upierdliwą (to nie jest pejoratywne, tu chodzi jedynie o dobitne opisanie zaangażowania) osobą jeśli chodzi o DS, że jestem skłonna postawić na jej odczucia.
Może fakktycznie chodzi o pozory "groźny pies" i poczucie bezpieczenstwa właścicielki?

Przypomne również, ze niedawno było źle,kiedy pojawił się temat koca - bo jest ryzyko, ze pies stale będzie w kojcu.
Osobiście mam mieszane uczucia. Z założenia ufam ludziom... Ale tez nie chciałabym by Erja źle trafiła.

A tu fotki z hotelu:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-DYEey1SBck8/U7BBXPSX48I/AAAAAAAADIM/IAtaXIjOPaY/w1054-h790-no/unnamed+%281%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/NEAG8LWo0OCZLaEm-adfXlvIVQX9tUtkos0_dyytSDU=w1013-h760-no[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-yATUC5XNG6E/U7BBXAfV9vI/AAAAAAAADIE/Nj-CriijB9Q/w1054-h790-no/unnamed.jpg[/IMG]


Vuko:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-kjWuDFlVXdQ/U7BCfMATtjI/AAAAAAAADIo/G99gxhe_PAc/w1013-h760-no/DSC_0339.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-wIxFca-uikk/U7BCg68-QzI/AAAAAAAADI0/2ejAMsl_Ci4/w1013-h760-no/IMG_3600.JPG[/IMG]


Niestety nie mam na razie nowych fotek Riiny.

Posted

Szczeniorki tu rozrabiają i trudno się do Mili dostac. ;)
Ale doczytałam się.
Milunia, wszystkiego dobrego we własnym Domku. :loveu:

A kratka w budzie... Jakoś dziwnie... :roll:

Posted

To ja też pozwolę sobie wyrazić swoje zdanie ..... taka buda z kratką to trochę bardziej prymitywna wersja transporterka dla psa - i jedno i drugie ma być używane [B]sporadycznie[/B], jeśli zajdzie taka konieczność ....
Ja też nie widzę nic złego, jeśli pies będzie izolowany w ten sposób - jeśli zostanie wcześniej do tego przyzwyczajony a może wcale nie będzie takiej potrzeby.... trochę za bardzo "po ludzku" do tego podchodzimy - sznurek lepszy od kratki, może kojec ...... jeśli pani będzie mądra i pies będzie kochany to nikt nie zrobi mu krzywdy - jeśli nie ..... tego niestety z góry nikt nie jest w stanie przewidzieć - przekonaliśmy się o tym juz nie raz

Posted

[quote name='madziakato']Jeśli szczeniak będzie odpowiednio wychowany/zsocjalizowany to nie powinno być takiej potrzeby. A skoro z góry ds zakłada, ze będzie to ... komentarz zbędny. Ale to oczywiście moje zdanie i nie będę się więcej wypowiadać...[/QUOTE]
Dość jasno nakreśliłam powód zamykania suni w budzie - nie ma być, MA WYGLĄDAĆ na groźnego psa, ale widzę, że jak zwykle nie może się obejść bez krytykanctwa. Ja także uważam, że kratka jest zdecydowanie lepsza od wiązania psa do budy, czy czegokolwiek. Skąd wydumania, że sunia nie będzie socjalizowana ? Pani przez większą część dnia bywa sama i aż pali się do bycia z sunią, którą zamierza uczyć poleceń i sztuczek.
Napisałam - jeśli coś więcej chcecie wiedzieć, pytajcie. Ale po co pytać, lepiej od razu krytykować, choć się ani nie widziało, ani nie słyszało, ani nie miało możliwości odczuć jakichkolwiek klimatów.

[quote name='madziakato']...PS Jeszcze nie tak dawno w ogóle nie brałyście opcji mieszkania psa na zewnątrz, z czego wynika tak nagła zmiana?[/QUOTE]
Sunia nie będzie mieszkać na zewnątrz. Pisałam o wyborze dla niej miejsca w przedpokoju, zamiast w kuchni, ale gdy pogoda będzie na to pozwalała, będzie przebywała na podwórku, często razem z panią. Moje psy też wolą być na podwórku, zawet gdy ja jestem w domu. Czy to coś niezwykłego ?

Posted

Mimo wszystko bym porozmawiała z domkiem i postawiła za warunek zrezygnowania z kratki.

[url]https://lh3.googleusercontent.com/-DYEey1SBck8/U7BBXPSX48I/AAAAAAAADIM/IAtaXIjOPaY/w1054-h790-no/unnamed+%281%29.jpg[/url] rośnie dominancik ;P
Vuko cudownie się rozwija, zakochałam się :loveu: W ogóle mam słabość do wilczastych, długowłosych, owczarkowatych psów :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...