Jump to content
Dogomania

betkak

Members
  • Posts

    569
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by betkak

  1. Ada-jeje nie mam czasu latać za Panią na przemiennie po fb/dogomanii. Ale obawiam się że otworzę lodówkę i Pani wyskoczy. Dla Pani wiadomości byłam w PIW-ie 27.02 i ma Pani rację to nie PIW nałożył na nas kwarantanne a nasz weterynarz, zgodnie z obowiązującym prawem Hotele nie podlegają PIW-om, no ale o tym Pani powinna wiedzieć. Natomiast dla Pani wiadomości ciałko Pimpusia jutro zostanie poddane sekcji w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Krakowie na moją prośbę. I moja droga Ada-jeje ja w przeciwieństwie do Pani działam a nie popijam kawę w towarzystwie P. Pałki. Jutro wybieram się w odpowiednie miejsce ponieważ nie zostawię bez echa sprawy wirusa na terenie Jędrzejowa. Nie mam zamiaru się przed Panią tłumaczyć ani takowego obowiązku. Dla wszystkich zainteresowanych wklejam link do oświadczenia Hotelu na fb, oraz wydarzenia zmarłego Pimpusia gdzie na bieżąco są wstawiane dokumenty. https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=388959431277009&id=100004888665580 link do oświadczenia https://www.facebook.com/events/1489940497959348 MALUTKI BILLY uratowany przed Wojtyszkami SZUKA DOMU! Jego kolega BRUTUS już w DOMU STAŁYM:) Na tym zakańczam swoją skromną wypowiedź a P. Ada - jeje życzę miłej zabawy w doborowym towarzystwie.
  2. Jejku wspaniała dziewczyna:-)[quote name='Ayame Nishijima']Jest probloem z Erją. Skacze, gryzie po rękach i próbuje ustawiać panią. Chyba nie ma wyjścia i tzeba suczydło utemperować... Spróbujemy przy okazji wizyty u Kory ( z Korków, bo Erja teraz też jest Kora.) Jakieś pechowe to imię. Swoją drogą też bym gryzła, jakby mnie z Erji na Korę przechrzcili :evil_lol: No co jest? Tylko ja tu piszę?? Mam dzisiejsze fotki Erji: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-qoDWOtPak9g/U-p27Msj7DI/AAAAAAAADdM/LA7gmv2cVrY/w583-h877-no/DSC_0382.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-a3wixm-0yGU/U-p3Tf5kplI/AAAAAAAADfQ/TpWM8sE7zvg/w583-h877-no/DSC_0393.JPG[/IMG] Urosła niesamowicie, zjaśniała jak nie wiem ;) Jedno ucho stoi całkiem, drugie się waha. Udzieliłam kilka porad, trochę poćwiczyłyśmy. Erja rozrabia, ale w końcu to szczeniak. Ma mnóstwo energii. Nieprawidłowości nie stwierdziłyśmy :)[/QUOTE]
  3. Mamy już wieści z domku:-) zdjęcia są już na fb i u Ayame:-)[quote name='gluchypies']Wow, ale wieść! Bardzo się cieszę, trzymam kciuki mocno, by Aster się tam zadomowił :)[/QUOTE]
  4. Tak, wszystko jest napisane, zresztą Ci ludzie mieszkają stosunkowo nie daleko więc psiaka mamy na oku.[quote name='epe']Naprawdę??? To szybko dość, oby nie sprawiał kłopotu. Czy w umowie jest punkt, że nie może zostać porzucony, lecz ma wrócić do hotelu?[/QUOTE]
  5. [COLOR=#141823][FONT=Helvetica] Aster został dziś adoptowany:-) Rodzina bardzo miła, mają 2 dorastających synów. Nie dawno przeprowadzili się do Gminy Szczurowa ( nie daleko nas, także mam psiaka na oku) i do szczęścia brakowało im psiaka. Mieszkają w domu z dużym ogrodzonym ogrodem.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Trzymamy kciuki za chłopaka i jego nowy dom.[/FONT][/COLOR]
  6. U Astera bez zmian,oprócz tego, że ogon zostawił w spokoju. My mamy sporo pracy, przez co i czasu mniej. Z racji wakacji trzeba trochę z rodzinką pobyć:-)[quote name='ania68']Zaglądam. Jak się ma Aster?[/QUOTE]
  7. Aster puki co ogon zostawił w spokoju. Natomiast skutecznie zajął się paletą i legowiskiem-poszło w strzępy. W tygodniu spróbuje ponownie kontaktować sie z behawiorystą.
  8. Psiaki pojechały do domu, zdjęcia u Ayame:-) Domek jednorodzinny z dużym ogrodzonym podwórzem, większym niż moje:-) Państwo z sercem i rozumem. Przepraszam, że tak krótko ale padam już z nóg dzisiaj.[quote name='Ayame Nishijima']e, nie ma za co rzepraszać ;) Są różne opziomy optymizmu. Czy dwa psy czy jeden, opiekun musi być najważniejszy. Pewnie, że dla niedoświadczonych ludzi może to być problem. Ale przy odrobinie chęci da się wszystko ułożyć. Spróbujemy ustawić wizytę poadopcyjną tak, zebym tez mogła pojechać, w razie czego będziemy psiaki prostować :) Z poprzednio wyadoptowanymi Korkami nie ma problemów, miejmy nadzieję, ze tak samo będzie i tym raszem.[/QUOTE]
  9. Potwierdzam wpłatę 90zł za szczepienia i dziękuję:-) Tak, dziś ok 17 Pan ma przyjechać do nas i pojedziemy do potencjalnego DS szczylków. Zdjęcia wysłałam dziś do Ayame:-)
  10. No, jak jeszcze troszkę pomyślimy to mu tutaj typ odpowiedni znajdziemy:-)
  11. Epe organizacja o, której piszesz masz na myśli OTOZ Animals Tarnów nie jest opiekunem Astera, nie płaci za jego pobyt ( nie pobieram pieniedzy za hotel Astera). Animalsi użyczaja konta do wpłat to tyle w żaden inny sposób Aster nie jest z nimi związany.[quote name='epe']Nie przesadzajcie dziewczyny! Dlaczego ma nie dostać zezwolenia? Zezwolenia są po to, aby starostwo wiedziało ile jest takich psów i u kogo. Jest to związane z kłusownictwem i tylko z tego powodu wprowadzono takie wymagania. Tylko skazany za kłusownictwo zapewne nie otrzymałby pozwolenia. Wszyscy inni tak - nie sądzę, aby były problemy. Właśnie takie psy odbierają chłopom na wsiach, bo nie mają zezwolenia, więc są podejrzani, że ukrywają fakt posiadania psa w celach kłusowniczych. Co do tego kto jest aktualnie właścicielem psa - sądząc po fakturach wystawianych przez hotelik, to organizacja jest jego opiekunem, skoro płaci za jego pobyt i zbiera na to pieniądze na swoje konto. Hotelik opiekuje się psami powierzonymi mu przez opiekunów/włascicieli. Hotelik to nie schronisko, które ma za zadanie opieke nad bezdomnymi zwierzetami.[/QUOTE]
  12. Z tego co ja zdołałam ustalić, jeśli jest zrzeczenie na Astera psiak jest bezdomny a hotel jest jego tymczasowym opiekunem, o pozwolenie powinien starać się potencjalny DS
  13. Lepiej:-) Jest zrzeczenie na Astera, Gabrysia zamieściła na wydarzeniu psiaka na fb i syn tego Pana zaczął ją straszyć sądem więc usunęła. Przysłała mnie na pw ja z kolei wysłałam do Ayame z prośbą o zamieszczenie.[quote name='gluchypies']Zaraz uzupełnię w rozliczeniu :) Cieszę się, że z Asterem lepiej :)[/QUOTE]
  14. Można by, znalazłam palety na allegro po 7zł/szt, [url]http://www.webon.pl/picture.php?pic=http://www.webon.pl/hoteldlapsowudominiki/pictures/0091303.jpg[/url] [url]http://www.webon.pl/picture.php?pic=http://www.webon.pl/hoteldlapsowudominiki/pictures/0091300.jpg[/url] To chcę osiągnąć albo chociaż podobnie, to boksy zrobione w budynku. Epe podściółka nie jest betonem, ale palety są lepszym rozwiązaniem.[quote name='epe']Można tak zabezpieczyć psa,aby nie leżał na betonie!:cool3: Prosto, tanio i skutecznie - w miesiącach cieplejszych! [URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=733679253344812&set=a.213160682063341.51395.100001082312158&type=1&theater[/URL][/QUOTE]
  15. Witaj:-) Więc tak jeśli chodzi o zabiegi weterynaryjne, szczepienia, kastracje to pod tym kątem psiak jest gotowy. Natomiast Aster jest psiakiem bardzo energicznym, ciągle spiętym ale absolutnie nie jest agresywny. Jeśli chodzi o adopcję to pewnie byłaby ona możliwa, może tak by się udało żeby ewentualną pracę z behawiorystą przenieść do domu stałego.[quote name='kesencja']Aster jest do adopcji? Przepraszam, nie czytałam całego wątku i trochę się pogubiłam :oops: Melduję się u psiaka i zostanę na dłużej![/QUOTE]
  16. Elik potwierdzam wpłatę 130zł na karmę Asterową:-) Dziękuję w imieniu psiaka, nawet nie wiesz jak miło popatrzeć jak te żeberka pomału znikają z widoku:-)[quote name='elik']Tak jak napisałam na wątku Huzara, 7-go lipca zrobiłam przelew na 130,00 zł na konto hoteliku i prosiłam o potwierdzenie otrzymania kasy. Nie dostałam. 8-go lipca zrobiłam przelew dla suni Miki i już jest potwierdzenie.[/QUOTE]
  17. Aj, ale ze mnie ciapa;-) Erja ( Kora) pojechała wczoraj do domku. Na miejscu jeszcze raz rozmawiałam z Panią, która już zapowiedziała rodzince, że koniec z gotowaniem obiadków bo ona teraz ma "dziecko" w domu:-)[quote name='elik']Czy Rija jest już w DS, czy nadal w hoteliku ?[/QUOTE]
  18. Tak jest ok. Aster ładnie nabiera na wadze, w czwartek kupiłam kolejny worek Josery. Wczoraj upał taki więc było kompanko na świeżym powietrzu;-) [quote name='Ayame Nishijima']Milo z Waszej strony. Wybaczcie, ale nie miałam czasu nawet na telefon do Beaty :(. Przez pół roku nie działo się prawie nic, a teraz nagle wyskoczyło tyle, ze nie wiem po pisać, co czytać i co robić, bo wszystko est ważne i wszystko musi być już. Wiem napewno, ze u Astera ok, bo inaczej Beata zaraz by zadzwoniła. Postaram się jutro z Nią porozmawiać.[/QUOTE]
  19. Jeśli nic się nie zmieni Erja pojedzie w sobotę do domku[quote name='Ayame Nishijima']No trzy. Choć Erja chyba pojedzie do Pani pod Bochnią Tylko nie wiem na czym stanęło z jej odbiorem. Ja miałam mailowe pytanie o Ragnara, ale nie podoba mi się pani. Jakaś jest nie do końca rozgarnięta. ja jej o wizycie PA piszę, a ona (ponoć ma psa z azylu) najpierw pyta gdzie ta wizyta ma być a później chce mi zdjęcia domu wysyłać ;) Niestety unika tez odpowiedzi na trudne pytania. (Poprzedna sunia bpadła pod samochód uciekając przed pijakiem, który ją bił i kopał... Ale jak ja dorwał żeby ja uderzyć?)[/QUOTE]
  20. No na fb jest pełno Fundacji, więc mogłabym zapytać. [quote name='Ayame Nishijima']Mam takie pytanie: Betkak, masz dobry kontakt z innymi niz harcie fundacjami. Moze nie ci od hartow ale ktos od psow w ogole moglby zaoferowac Asterowi otoczenie opieka prawna? Przyjecie pod wlasne skrzydla? Wtedy bylby krok do przodu. Bo poki co i tak Aster do adopcji nie pojdzie, ale za jakis czas lepiej miec juz wszystko zalatwione.[/QUOTE]
  21. Dzwoniła do mnie Pani,która chce adoptować Erję, więc wykorzystałam sytuację i porozmawiałam raz jeszcze. Pani mówi, że buda z kratką to wyjście na moment kiedy przychodzi, np.listonosz, pan do odczytania licznika itp. A ogólnie psiak ma biegać luzem i przebywać razem z Panią. Ogólnie Pani dzwoniła z zapytaniem o treść naszej umowy adopcyjnej(którą odczytałam przez tel) ponieważ znalazła na necie jakąś inną i myślała, że wszystkie takie są. W tej, którą znalazła Pani było zobowiązanie do regularnego zamieszczania zdjęć psiaka i udzielaniu informacji na życzenie. Po odczytaniu naszej umowy Pani ją zaakceptowała. [quote name='Ty$ka']I dobrze, myślę że nie ma co dalej nad tym domkiem debatować ;) Grunt to mieć rękę na pulsie. O jaaa cie... ona już się przeprowadziła?[/QUOTE]
  22. Jeśli chodzi o opinię weta to nie ma z tym problemu, wet był w pierwszym dniu jak Astera przywiozłam i cały czas go prowadzi. Książeczkę Asterowi założyłam tutaj w hoteliku i póki co nie wpisałam nikogo jako właściciela, no bo nie wiem kogo wpisać. Pisałam do Fundacji od chartów czy nie mogliby wziąźć Astera pod prawną opiekę, napisałam że nie chodzi o pieniądze tylko żeby pies miał opiekuna prawnego-ale bez odpowiedzi. Jeśli chodzi o bieganie to ten psiak biega z "prędkością światła" :-) pozwalam mu biegać dopuki sam do mnie nie przyjdzie zmęczony, wtedy zaczynam masaż. Tylko, że ten stan nie trwa długo, ja owszem mogę mu pozwalać biegać ile zechce, ale patrząc w przyszłość czy potencjalny DS będzie mógł sobie na to pozwolić.[quote name='epe']Co do własności psa decyzję musi podjąć Betkak - współczuję jej, że jest właściwie sama z tym problemem. Bo to ona poniesie ewentualne konsekwencje. Aster ma książeczkę,kto jest w niej wpisany jako właściciel? Co do Astera i behawiorysty - zanim będą konsultacje, może warto sprawdzić, jak duża dawka biegania wpłynie na jego zachowanie? Jeśli to mix charta, może musi być bardziej wybiegany? Wiadomo przecież, że takie husky, gdy mają zbyt mało ruchu uciekają z posesji. Może warto sprawdzić, jak zachowuje się wymęczony Aster?;)[/QUOTE]
  23. I ja dziękuję za super infomację o Beniu:-) Co do rezygnacji P. Maćka (DS) z adopcji Benia ten argument do mnie nie przemawia, z bardzo prostej przyczyny. Praca z behawiorystą P. Kasią Harmatą miała rozpocząć się w DS Bena, nie odpłatnie wystarczyło zadzwonić. Ale to znów temat morze. Beniu szczęścia Ci życzę:-)[quote name='sylwiairys']niestety przez dogomaniackie opinie Ben stracił dom w przeciągu 24 h bo pan stwierdził ze nie poradzi sobie z tak nieprzewidywalnym psem ,najlepiej skończyć drążenie tego tematu i skupić się na poszukiwaniu DS , teraz jak pseudo agerywsywność Bena została wykluczona można dawać ogłoszenia[/QUOTE]
  24. No właśnie o tym nie pomyślałam:-( Problem w tym, że Fundacje nie odpisują.[quote name='Ayame Nishijima']Tylko, ze to oszustwo, a na forum jest na to mnóstwo dowodów. A później życzliwy zgłasza i... mamy "pseudohotelik" z głowy. Biorąc pod uwagę ze Betkak odbierała juz telefony z propozycja odkupienia (sic!) Astera, który nawet nie jest ogłaszany, to nie taki nieprawdopodobny scenariusz. Byłabym jednak za załatwieniem sprawy tak legalnie jak to możliwe. Najlepiej byłoby przez jakąś fundację.[/QUOTE]
  25. Epe Ty poważnie? Bo jak tak to jak ominąć jeszcze fakt, że weterynarz, który prowadzi zwierzaki w hoteliku to ten sam, który opiekuje się psiakami odłowionymi na terenie Gminy i przecież wie, że Aster jest u mnie od kwietnia. I co jeśli zabiorą psiaka do naszej przechowalni? [quote name='epe']Bardzo dobry link!! To ja widzę takie najprostsze i szybkie wyjście - Betkak przywiązuje Astera do swojego płotu, oczywiście na zewnątrz, robi fotkę na dowód! Ponieważ prowadzi hotelik, to są to częste sytuacje, że ludzie tak robią, wiedząc o skupisku psów - podrzucają. Następnie idzie do gminy i zgłasza ten fakt oraz podanie o zezwolenie na takiego mix charta - będzie 2w1!![/QUOTE]
×
×
  • Create New...