gluchypies Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 [SIZE=3]Zrobiłam przelew na kwotę 200 zł za hotelik za czerwiec. [B]Na koncie Mili pozostało: 207,70 zł.[/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted June 24, 2014 Author Share Posted June 24, 2014 (edited) Przyszli Pastwo Mili chcą dołożyć do sterylki 100 zł. WIęc pozostaje 80 z naszej kasy. gluchy pies, zrobisz jeszcze jeden przelew do Beaty? Dziękuję. A tu nowe fotki Vuko (dawniej Alfie) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-giqQfQblK_Q/U6nflL7qClI/AAAAAAAADFA/YtMX-ov6gf8/w1115-h836-no/20140620458.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ZphQRYfFarI/U6nfpZXmNrI/AAAAAAAADFY/gUHXisHVMas/w1115-h836-no/20140621460.jpg[/IMG] I jeszcze fotka Riiny ze spotkania z Mią - ex olkuszanką, która nauczyła ja trocę dobrych manier. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-zurT4Iucz1o/U6nfv9sTtiI/AAAAAAAADFo/Yg6WCKrojrM/w1256-h836-no/_SAM5985.JPG[/IMG] Edited June 24, 2014 by Ayame Nishijima Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 [quote name='Ayame Nishijima']Przyszli Pastwo Mili chcą dołożyć do sterylki 100 zł. WIęc pozostaje 80 z naszej kasy. gluchy pies, zrobisz jeszcze jeden przelew do Beaty? Dziękuję. [/QUOTE] Tak, oczywiście. Zaraz uzupełnię w rozliczeniu. Czy już jest zaplanowany dzień, kiedy Mila jedzie do nowego domku? Fotki cudne :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 rosną maluchy, rosną. Jestem ciekawa jak pozostałe się rozwijają :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted June 25, 2014 Author Share Posted June 25, 2014 Mila pojedzie w piatek lub sobotę. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 [quote name='Ayame Nishijima']Mila pojedzie w piatek lub sobotę. :)[/QUOTE] O rany!!! To już!!! :sweetCyb: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewikS Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 no to cudnie!!! ja też jestem ciekawa jak wyglądają pozostałe szczeniaki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betkak Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 Potwierdzam wpłatę za hotelik Mili i 80 zł do sterylki. Szczeniaki to kabaret i biletu nie muszę kupować:-) Lili nadal najmniejsza-najbardziej zadziorna, zwariowana i postrzelona. Erja-średnia-bardzo mi przypomina charakterem i trochę zachowaniem Korę. Ragnar- największy, kupa futra, spokojny i dostojny:-) Podesłałam trochę zdjęć Ayame pewnie wstawi, troche niewyraźne ale u nas pogoda deszczowa, więc szaro, buro i ponuro:-)[quote name='ewikS']no to cudnie!!! ja też jestem ciekawa jak wyglądają pozostałe szczeniaki :)[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted June 25, 2014 Author Share Posted June 25, 2014 [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ZOXUpsyiFCQ/U6scxtuZlNI/AAAAAAAADHI/EcBOiKzNGXA/w1053-h790-no/IMG_5538.JPG[/IMG] Wrzuciłam to jedno - i tak bardzo kiepskie. Pozostałe sie nie nadaja do niczego. Sorki Beatka. Musisz zrobić od nowa - lepsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 Jakie cudne puchy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted June 26, 2014 Author Share Posted June 26, 2014 cudne. to prawda:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 26, 2014 Share Posted June 26, 2014 I jakie już duże :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betkak Posted June 26, 2014 Share Posted June 26, 2014 Nie chcę zapeszać ale właśnie miałam tel. w sprawie adopcji jednej z suczek:-) Pani mieszka z córką i zięciem w okolicach Bochni:-) Mam wysłać zdjęcia na emaila więc od razu się za to zabieram. Trzymajcie kciuki[quote name='elik']I jakie już duże :crazyeye:[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 26, 2014 Share Posted June 26, 2014 [quote name='betkak']Nie chcę zapeszać ale właśnie miałam tel. w sprawie adopcji jednej z suczek:-) Pani mieszka z córką i zięciem w okolicach Bochni:-) Mam wysłać zdjęcia na emaila więc od razu się za to zabieram. Trzymajcie kciuki[/QUOTE] Bochnia to moje letnie okolice :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania68 Posted June 26, 2014 Share Posted June 26, 2014 [quote name='betkak']Nie chcę zapeszać ale właśnie miałam tel. w sprawie adopcji jednej z suczek:-) Pani mieszka z córką i zięciem w okolicach Bochni:-) Mam wysłać zdjęcia na emaila więc od razu się za to zabieram. Trzymajcie kciuki[/QUOTE] Trzymam :kciuki::kciuki::kciuki: I obiecany link do nowego wątku Białogonków: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253803-Z-motyk%C4%85-na-s%C5%82o%C5%84ce-czyli-domek-dla-Bia%C5%82ogonk%C3%B3w[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted June 26, 2014 Share Posted June 26, 2014 Ja też kciukuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted June 26, 2014 Author Share Posted June 26, 2014 Mamy problem z Vuko :( Odebralam dzis prawie rozpaczliwy telefon od Pani. Vuko ja atakuje. Gryzie (mocno) warczy... Pana szanuje, pania terroryzuje. Vuko wazy juz prawie 7 kg. To od poczatku byl najwiekszy szczeniak, a teraz zdaje sie rosnac jeszcze szyzbciej. Trzeba cos z tym fantem zrobic. Ja pojade tam jutro, moze cos podpowiem, ale jak zawsze podkreslam, specem od psow nie jestem, moze ktos ma jakies rady? Riina tez miala takie zapedy, (wychowalam wczesniej dwa szczeniaki i nie byly az tak zadziorne) wiele zyskala po spedzeniu czasu z Mia no i nas tez troche kosztowalo nauczenie jej jak ma sie zachowac. Na szczescie pozostale szczeniaki socjalizuje sunia Beaty - Randia. Zdzialala cuda przy Korkach, moze Milkowemu pomiotowi tez pouklada w lebkach :) Przepraszam za brak polskich znakow, wcielo mi je po aktualizacji systemu, ale nie mam sily szukac juz dzisiaj dlaczego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania68 Posted June 27, 2014 Share Posted June 27, 2014 [quote name='Ayame Nishijima']Mamy problem z Vuko :( Odebralam dzis prawie rozpaczliwy telefon od Pani. Vuko ja atakuje. Gryzie (mocno) warczy... Pana szanuje, pania terroryzuje. Vuko wazy juz prawie 7 kg. To od poczatku byl najwiekszy szczeniak, a teraz zdaje sie rosnac jeszcze szyzbciej. Trzeba cos z tym fantem zrobic. Ja pojade tam jutro, moze cos podpowiem, ale jak zawsze podkreslam, specem od psow nie jestem, moze ktos ma jakies rady? Riina tez miala takie zapedy, (wychowalam wczesniej dwa szczeniaki i nie byly az tak zadziorne) wiele zyskala po spedzeniu czasu z Mia no i nas tez troche kosztowalo nauczenie jej jak ma sie zachowac. Na szczescie pozostale szczeniaki socjalizuje sunia Beaty - Randia. Zdzialala cuda przy Korkach, moze Milkowemu pomiotowi tez pouklada w lebkach :) Przepraszam za brak polskich znakow, wcielo mi je po aktualizacji systemu, ale nie mam sily szukac juz dzisiaj dlaczego.[/QUOTE] Kolejny problem do rozwiązania przez Ayame :shake: Współczuję, masz tyle jazd. Tyle czasu trzeba na to poświęcić. A i tak, niektórzy nie potrafią tego docenić. Wiem, jak to bardzo podcina skrzydła. Powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 27, 2014 Share Posted June 27, 2014 A ja jutro jadę na wizytę PA do starających się o Erję. W trakcie rozmowy pani wydała mi się miła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajw Posted June 27, 2014 Share Posted June 27, 2014 [quote name='ania68']Kolejny problem do rozwiązania przez Ayame :shake: Współczuję, masz tyle jazd. Tyle czasu trzeba na to poświęcić. A i tak, niektórzy nie potrafią tego docenić. Wiem, jak to bardzo podcina skrzydła. Powodzenia.[/QUOTE] To prawda, Ayame trochę się najeździ. Mam nadzieję, że Vuko przestanie gryźć, oby!! [quote name='elik']A ja jutro jadę na wizytę PA do starających się o Erję. W trakcie rozmowy pani wydała mi się miła.[/QUOTE] Kciukamy za wizytę :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania68 Posted June 27, 2014 Share Posted June 27, 2014 [quote name='elik']A ja jutro jadę na wizytę PA do starających się o Erję. W trakcie rozmowy pani wydała mi się miła.[/QUOTE] Bardzo się cieszę i trzymam :kciuki: Jestem spokojna, że wszystko dobrze sprawdzisz, elik :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 27, 2014 Share Posted June 27, 2014 Trzymajcie, trzymajcie jeno mocno ;) Jutro opowiem co widziałam i czego się dowiedziałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted June 27, 2014 Share Posted June 27, 2014 [COLOR=#000000]kochani jak możecie podpiszcie bardzo proszę [/COLOR][URL]http://petycja.wwf.pl/podpisz/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted June 28, 2014 Author Share Posted June 28, 2014 ufff... z Vuko nie jest źle. Ma mnóstwo energii i chyba byl mocno nakrecony. pani ma strupy i siniaki, ale sama powiedziała że był to jednorazowy wybryk. dziś Vuko socjalizuje się z Mią. :) Pani wie jak go korygować i nie pozwolić mu się nakręcić. Fakt, mam sporo wyjazdów. Niestety teraz mam też mnóstwo pracy, stąd ograniczylam aktywnosc na forum. Napisze później więcej. a, uszy mu stają! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 28, 2014 Share Posted June 28, 2014 [quote name='mdk8'][COLOR=#000000]kochani jak możecie podpiszcie bardzo proszę [/COLOR][URL]http://petycja.wwf.pl/podpisz/[/URL][/QUOTE] Podpisane. Łosie to takie miłe pluszaczki ;) Jestem już po wizycie PA. Pani wyjechała po mnie na stację.... rowerem :) W drodze do domu pani dała się poznać jako sympatyczna gawędziara. Okazało się, że mamy wspólnych znajomych. Dwie panie (siostry), z którymi pracowałam w jednym przedsiębiorstwie mieszkały wis, a wis. Pani ma dom z bardzo zadbanym ogródkiem. Posesja jest ogrodzona, osobną zagrodę mają kury. Pani jest na emeryturze więc będzie miała czas dla suni, ale adoptującą byłaby jej pełnoletnia, zamężna córka. Na podwórku jest nieocieplona buda bez łańcucha. Wejście do budy zamyka kratka. Wg słów pani, sunia byłaby tam zamykana tylko w razie konieczności wejścia na teren posesji listonosza, czy innej tego typu osoby. Poprzednia sunia miała swoje miejsce w kuchni koło kaloryfera, ale stwierdziłam, że nie będzie to dobre miejsce dla Erji. Panie wskazały miejsce w przedpokoju (z oknem) i to ewentualnie mogłoby być miejscem dla suni, jeśli ona je zaakceptuje :) Trzeba byłoby usunąć znajdujący się tam stolik i pufy, ale panie stwierdziły, że to żaden problem. Problemem było natomiast podejście pań do sterylizacji, ale po wyjaśnieniu, że jest to bezwzględny warunek adopcji, co będzie w ujęte w umowie adopcyjnej, panie stwierdziły, że jeśli tak musi być, to ona się zgadzają. Poprzednia sunia odeszła z powodu wodobrzusza. Była leczona. ale niestety choroba zwyciężyła. W domu jest młoda kotka. Rodzina z sercem dla zwierząt. Obawiam się tylko tej budy, ale jeśli zlikwidują kratkę... Panie pytały czy musi być takie imie, bo trudno się je wymawia. Powiedziałam, że jeśli dojdzie do adopcji, to będą mogły zmienić. Paniom podoba się imie Kora. Gdy będzie zgoda na adopcję mogliby przyjechać po Riję w przyszłą sobotę. Jeśli coś więcej chcecie wiedzieć, proszę pytajcie. Jeśli będę wiedziała, odpowiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.